-
Postów
2 291 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Pan Ropuch
-
@Moondog91 Popraw to puki w końcu, bo dzieci po internetach buszują. Przepraszam, ale ja już tak grzecznie nie potrafiłem poprosić jak poprzednicy @Jacek_K @Stary_Kredens . Przebudowa @Jacek_Suchowicz Miód Malina! więc korzystaj, ulepszaj ;) Pan Ropuch
-
Art décoratif poem
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tomasz Kucina Jak widać nie zaczęła się ta przygoda czytelniczo-komentująca zbyt pomyślnie;) To był mój pierwszy komentarz pod Twoim tekstem Panie Tomaszu, a wiersz ciągle żyje i ma się bardzo dobrze jest jak wino. pozdrawiam Pan Ropuch -
zebrali się razu jednego nikt i nikomu wcale nie po kryjomu oficjalnie na picie dołączył i zaczął polewać wódkę nikogo pustka przechodząc korytarzem tuż obok zajrzała ukradkiem z ukosa prychnęła tylko choć nie wściubi tutaj i nosa dym papierosa gęstniał lewitujące smugi w świetle żyrandola znaczy się próżnia i jaka zadowolona niesłyszalna niezauważona - tak już ma trwaliby tak z ciszą i z bezwładem bezwzględnie ot taka błahostka gdyby nie niepokój wpadł nagle uchylonym oknem z nicpanem jak prawdziwy klinczu nicpoń żarł w nicości pata kanapkę wreszcie i ona czarnuszka bez maseczki i fartuszka chwilę popatrzyła oczy wybałuszyła usiadła zamiast na krześle na mostku z żeber szepnęła do uszka - cóż za wspaniała domówka!
-
Z popielnika na Wojtusia iskiereczka mruga Chodź opowiem Ci bajeczkę bajka będzie długa. był sobie pop i była popa żona historia to nie nowa na fiołkowym dywanie tańczyli z kranu tryskała złoto-brokatowa woda król pop, popowa królowa thriller źle skończył się zawisła madonny ikona była sobie też popczenka i z gaju tęczy popczenko miłości świata wszelką nie mogli i nie chcieli przestać bawić się wszak życie to bailando hera koka hasz hedonka hedonek hedonko za krótko przyszło nam żyć by nie spróbować chciaż jeden raz o 180 stopni zrobić zwrot był sobie popieńko i była popieńka ech och ach kolejne cudeńka
-
@Tomasz Kucina Mnie też nauczono, że Bóg się pisze z wielkiej litery. Zdarza mi się czasem napisać z małej, nie z powodu mego braku szacunku, a z powodu niedostatecznej wiary mojej w Niego, do głowy by mi nie przyszło, że czynię to ku uciesze niewiernej gawiedzi ;) Swoją drogę ateizm walczący to całkiem ciekawy nurt jest, może poświęcę mu z jedną tysięczną swojego życia ;) Nie, raczej nie, tak tylko sobie głośno myślę. Pan Ropuch
-
Analiza wiersza K.K Baczyńskiego pt. "Samotność"
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Tomasz Kucina Możesz śmiało publikować dla Nas dwojga chociażby(ja i KAMA ;) , serduszka i pucharki i inne bzdety nie muszą się wcale wydarzyć, ja je rozdaje na prawo i lewo bo przecież nic a nic mnie nie kosztują :DDD Próbowałem Ciebie czytać na wordpressie, ale jakoś mi tam nie szło to za dobrze. Tomasz nie poddawaj się tylko z powodu personalnych wycieczek i z racji tego, że posiadasz kręgosłup moralny - nie z waty oraz, że mówisz otwarcie o swoich przekonaniach, wierze i tak dalej. Moim zdaniem, każdy Twój tekst jest orzeźwieniem, wyzwaniem i ucztą dla percepcji, szarych komórek i próbie odgadnięcia co jeszcze mogłeś mieć na myśli pisząc tak a nie inaczej. Dostrzegam tylko jeden problem, który jednocześnie jest Twoją największą zaletą jesteś cholernie trudnym poetą i Twoje wycieczki wymagają od czytelnika nieraz wielokrotnego i wnikliwego odczytu, co może w XXI wieku nie wszystkim odpowiadać. Publikuj, publikuj nie bądź bułka! ;) Pan Ropuch -
Analiza wiersza K.K Baczyńskiego pt. "Samotność"
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Tomasz Kucina Tłumnie?! W takim razie nie mogło zabraknąć Pana Ropucha ;) Mieszkam w WB, gdzie trzy dni temu zmarło 909 osób. A za tydzień i tak luzujemy już pasa (rząd UK), gdzie nawet na moment nie było takich restrykcji jak na kontynencie w tym i w Polsce. Od trzech tygodni, a muszę zaznaczyć pogodę od świąt i na święta mieliśmy wyborną, po dwie godziny dziennie spaceruję, jeżdzę na rowerze, chodzę po pagórach(miałem na względzie uzupełnienie niedoborów witaminy "D" i własne samopoczucie). Patrzę na Polskę i Szwecję i znów się powtórzę, nie zostało nam nic innego, tylko z tym wirusem zacząć żyć pomału i z głową. Uparł się on głównie na osoby otyłe i lekko zapuszczone i niezdrowe choć i z tym do końca nie ma reguły. Tymczasem parzy mi się czystek, w litrowym kubku :D, powiedziałbym, że będę sobie popijał i czytał Panów przydługą dyskusyję, ale po co? Można przecież pouczyć się hiszpańskiego. :D Pozdrawiam zacne grono i Panią Kamę również, co znów zdjęcia nie posiada ;) myślę, że Pan Tomasz i tym razem znajdzie rozwiązanie na ten chwilowy stan rzeczy :D Pan Ropuch -
Znam wszystkie - jestem Julią
Pan Ropuch odpowiedział(a) na tetu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@tetu Natchnęłaś do myślenia, dramaty są syte, a i owszem. Za to je kochamy, wszystko w nich zmierza do apogeum by następnie precyzyjnym cięciem nagle zakończyć swój bieg. Ten moment jest najważniejszy. Można by wręcz pokusić się o stwierdzenie, że dramaty są takie ludzkie, by po chwili dodać ziemskie i kosmiczne. Pan Ropuch -
@fregamo Dobre, rytmiczne i marszowe, a do tego fajnie butne i zadziorne, tylko dlaczego - wciąż takie interpersonalne. Zaproponuję coś od siebie bardzo niewielkie zmiany. znów o potędze armii słówprawić będzie przechodzieńlecz jak nie wierzyćgdy tylko gróbzapomni może zbrodniew zieleni drzewzawzięty szumzakrzyczy pogodępod skrzydłem lasustrudzonych mówodnajdzie może melodięzwyczajnie takwystarczy chciećnadstawić dłoni policzeki ważyć dzieńnastępny krokzasłoni może ciszę
-
Marzenia nadzieje i uśmiech
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Waldku zjadłeś "o" w tym pierwszym warto. Codzienna obowiązkowa lektura odhaczona ;) Pan Ropuch -
Gdzie nie ma
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tomasz Kucina Zniknąłeś na kilka dni i wracasz z czymś takim, całe szczęście, że zdążyłem się posilić wcześniej. Ten utwór tak sobie myślę, będzie ciężko komukolwiek polubić. Nie pozostawia złudzeń, ani niedomówień jest bezkompromisowy. Pan Ropuch -
@beta_b Wszyscy czekają z zapartym tchem, na TWOJE pozytywki, szkatułeczki, poetyczki ;) Czekam i ja! Pan Ropuch @fregamo Czasem lepiej nie dopowiadać, niż brnąć w bzdurę. Pan Ropuch
-
Jadąc do nikogo III
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Arsis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Arsis Trochę czytam Ciebie ostatnim czasem, szybko malujesz te swoje ciężkie obrazy bez najmnijeszego nadmiaru słów - prosto zmierzasz do celu, bardzo mi to odpowiada. Myślę jednak, że Twoje pisanie zmierza coraz bardziej w kierunku prozy. I dobrze, bo taką prozę czyta się z nieudawaną satysfakcją. Pozdrawiam! Pan Ropuch -
Czy masz jak ja?
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@beta_b Zaczepność - o to to :DDD Chyba za dużo czasu spędzam ze swoim kotem, i zaraziła mnie ona swoją ciekawskością. Z tą weną mam bardzo podobnie, jak zbyt długo nie sięgam po pióro to raptem, ni stąd ni zowąd, przykuwa mnie tajemna siła do kartki papieru i piszę się samo, jak tu ujęłaś - prawie, że na czysto. Dzięki że zajrzałaś i się tym ze mną podzieliłaś. Ciekawskość została zaspokojona;) Pozdrawiam! Pan Ropuch -
Czy masz jak ja?
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Grynszpani Witam pod wierszykiem, co ma zachęcać aż i tylko do odpowiedzi, reakcji. A ja jak to ja odreagowuję ;) Pozdrawiam Pan Ropuch @Kot Albo brakuje albo jest w nim po prostu za mało. Chodziło o reakcję. Autor sprawdza refleks i chęć czytelnika na pozostawienie komentarza-odpowiedzi ;) Pozdrawiam Pan Ropuch -
Zgubione wczoraj
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Można by rzec, zgubiona została poprawność stylistyczna i poprawna pisownia wyrazów: z gubione i be zemnie. Pozdrawiam. Pan Ropuch -
Czy masz jak ja?
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Somalija To dobrze i bardzo zarazem. Fajnie, że tak szybko odpowiedziałaś. Pozdrawiam serdecznie! Pan Ropuch -
codziennie zaczynam i nie kończę dziesięć różnych wierszy na tyle samo i innych tematów o fiołkowych leśnych dywanach o wiośnie o namiętności co nie szuka konwenansów po prostu o czymś lub o kimś - tak mam i już siedzę pod kamieniem z listy życzeń wybierając ciebie byś się zapytał czy masz jak ja
-
Bezsenność...
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Ruth Mallory utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Ruth Mallory jeszcze nie ;) Pan Ropuch -
Bezsenność...
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Ruth Mallory utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Ruth Mallory żądnianie możesz szybciutko poprawić. Bardzo przyjemna opowiastka o bezsenności. Pan Ropuch -
Żonkile i narcyzy
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Świat nie jest taki zły, świat nie jest wcale mdły - niech no tylko zakwitną jabłonie! Pan Ropuch -
Jak zostałem piratem
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@beta_b Dziękuję za obecność, miał być to głównie pean dla Pana Romka, ale jak wyszło to widać. Pozdrawiam. @Waldemar_Talar_Talar Dzięki Panie Waldku, do miłego następnego czytelniczego rejsu! Pan Ropuch -
@Gosława Zawsze taki był i już raczej nie przestanie ;) Pan Ropuch
-
@AOU lecz zrobiwszy unik gestem pokazała jedwab kruchych skrzydeł nie do dotykania przyniosła nektar z kwiatów drzewostanu choć z domieszką trucizny – ataraktanu który, po upływie dwóch pełni księżyca przemienia w motyla - rzekła mołodyca kochający jak to młodzian bez zastanowienia rychło wypił nektar – brudnicy przemienienia dostając w prezencie dwa piękne grzebienie i pędzelek na wspólne miłosne - ich uniesienie od tej pory jak zapewne to już wiecie każdy jeden motyl kocha wiosny kwiecie delikatnie z nimi zawsze się obchodzi nie próbuj go dotknąć to mu nie zaszkodzisz Pan Ropuch
-
Analiza wiersza K.K Baczyńskiego pt. "Samotność"
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Tomasz Kucina @Jacek_K A od kiedy istnieje tylko jedna i słuszna interpretacja wiersza, zwłaszcza, że w tym przypadku jak w mało którym innym nie było to nigdy zweryfikowane u samego źródła?! Momentami ma się wrażenie jak czyta się ów wiersz, że bardziej od samotności pasuje tu tytuł bezsilność. Z drugiej jednak strony czuć też tą wewnętrzną szamotaninę z samym sobą i ten upór co pcha człowieka do przodu z nadzieją na lepsze jutro. Zdarzało mi się napisać wiersz, tekst o pojedynczej tragedii i zawsze te próby pogrążały mnie na moment w niemałym bólu i właśnie w stanie tej wyżej wspomnianej bezsilności. Samo wyobrażenie wojny i świadomość tego, że ludzie żyli tą tragedią dzień w dzień i na tyle długo, że wydawać by się mogło, że tak już jest i będzie, że to normalne, zwyczajne w myśl zasady człowiek jest w stanie przywyknąć do wszystkiego, sprawia, że paraliżuje mnie niemoc i przerażenie. Wojna dla mnie, to te rewiry świadomości gdzie nawet najlepiej wyćwiczona empatia zawsze mówi pas, moja się poddaje i leży w bezsilności rozłożona na łopatki. Pan Ropuch