Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kwintesencja

Użytkownicy
  • Postów

    1 701
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez kwintesencja

  1. @Tectosmith wiem, jak najbardziej pozytywnie odebrałam twój komentarz ;) Dziękuję, podpisuję się pod tym :D pozdrawiam serdecznie! @Marek.zak1 ciekawe pytanie, w sumie nie wiem, czy to możliwe czy nie? Ale miałam przed oczami stacje kolejowe (i wiecznie nieczynne dworce) znajdujące się w różnych polskich za przeproszeniem dziurach :D powiedzmy, że można je roboczo uznać za owe przedmieścia ale jest to pewna nieścisłość z mojej strony dziękuję za poruszenie tej kwestii pozdrawiam Cie serdecznie
  2. @Tectosmith tak zwani „młodzi duchem”, to do, ktorej grupy sie zaliczys, juz zalezy od Ciebie ;) a lepiej sie smiac niz plakac prawda? dziekuje Ci za komentarz @Alicja_Wysocka dziękuje ze docenilas te techniczne detale :) pozdrawiam Cie
  3. Widać uśpienie po kasztanowcach Gnatów gałęzi złamać nie sposób Popiół już sięgnął neonów dworca (Dekompozycja pod warstwą potu) To co zostało w parnym powietrzu Ma coś wspólnego z bliskością gromu Znudzona młodzież (ta w średnim wieku) Ciągle wygląda naszych powrotów
  4. Mam pytanie, brak rymu w pierwszej strofie jest celowy? Wiem, że liczba sylab się zgadza, ale jakoś mi to rytmicznie zafalowało, tylko gdy akcentuje "stary walc" tak jakby to było jedno słowo "starywalc" to jako tako pasuje, to był zamierzony zabieg? bardzo podoba mi się tematyka tekstu i to jak jest napisany, co poeta, to człowiek, który się za nim kryje, każdy inny i większość raczej wymyka się stereotypom :) pozdrawiam :)
  5. @Brevkbevt Dziękuję za komplement, bardzo dziękuję, ale nie umniejszaj sobie, potrafisz rymować :D @GrumpyElf Moja polonistka z czasów liceum skutecznie wbiła nam do głowy wszystkie lektury łącznie z mitologią, więc coś tam mi po latach zostało ;) dziękuję, że doceniasz nawiązanie, bo powiem szczerze, że nie jest to dla mnie codziennością i trochę wyszłam ze swojej strefy komfortu pisząc ten tekst, zawsze się boję, że za mało wiem aby o czymś mówić i piszę raczej o tym, co znam Widzę, że odbierasz ten tekst dokładnie tak jak ja (chociaż nie ma też nic złego w rozbieżności odczuć autora i odbiorcy), też tak postrzegam prawdziwą wiarę, a nie tą pozorną, która w chwili próby obnaży swoją fasadę... defetystą nigdy nie byłam i mam nadzieję, nie będę, myśl o życiu, w którym nie pozostawiono żadnego marginesu na choćby marzenie mnie osobiście przeraża... pozdrawiam Cię :)
  6. @Brevkbevt dziękuję za polecenie! kiedyś bardzo dużo słuchałam rapu, teraz mniej, ale mam szacunek do tego gatunku, bo dobry rap potrafi być poezją :) pozdrawiam serdecznie :D
  7. @Brevkbevt czytałam ten tekst niczym językołamacz zwłaszcza ten fragment ;) fajna zabawa słowem, a wielokrotne rymy narzucają mi rapowe flow pozdrawiam serdecznie
  8. @Rafael Marius zazdroszczę chciałabym doświadczyć takich cudów... dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam :)
  9. @Radosław Dziękuję za odpowiedź, przyznam, że najbardziej satysfakcjonują mnie teksty otwarte na interpretację, serdecznie pozdrawiam :)
  10. @Pawel01 tekst zbudowany na doborze słów, który wydał mi się przy pierwszym czytaniu nieprzypadkowy, lecz nie do końca przemyślany i chaotyczny (siekiera, motyka, bimber, szklanka...), jednak, gdy się wczytałam widzę, że ma to sens i jest urocze w swojej prostocie, szanuje i pozdrawiam :)
  11. kto mówi w tekście? oddane przez rodziców dziecko, czy po prostu ktoś żyjący w myśl powiedzenia, "jak nie drzwiami, to oknem"?
  12. @Lahaj ciekawa dwuznaczność, przez pryzmat tytułu tekst odczytałam podobnie jak @Rafael Marius
  13. @Nata_Kruk Dziękuję Ci bardzo za plusik, no cóż, wybrałam sobie chwytliwy cytat ;) pozdrawiam! @Dag Dziękuję bardzo, to ogromny komplement dla mnie, staram się poruszać różnorodne tematy, cieszę się, że rekompensuje to raczej monotonną konstrukcję, jakoś niezbyt potrafię eksperymentować z formą a nie chce by ucierpiała na tym treść... pozdrawiam Cię serdecznie @Kwiatuszek@Cvir@koralinek@Jacek_Suchowicz Dziękuję Wam :)
  14. @Jacek_Suchowicz wyszła Ci interesująca słowna zabawa, która zaowocowała tekstem, ciekawie, pozdrawiam :)
  15. @morydz Człowieku, rozmawiasz z osobą, której Spotify wrapped dosyć jednoznacznie zaprzecza tej tezie ;) akurat w tym przypadku wszelkie niejasności wynikają raczej z braku kontekstu u czytelników, którzy tej muzyki nie słuchają i ani nie ma w tym nic złego, ani nie świadczy negatywnie o jakości wiersza, (wręcz przeciwnie, może w końcu się zmotywuje do przesłuchania ;) Żenujące to są sytuacje, jeśli ktoś tekst popełni i później tłumacząc czytelnikowi do każdego wersu dorabia kilkustronicową teorię, która nijak z całej pisaniny nie wynika, a już hitem nad hitami jest, gdy autor mówi: "To miało się łamać rytmicznie, to miało być bełkotliwe, bo pisałem to pod wpływem wzniosłych emocji: XD
  16. @morydz weź nie kokietuj, myślę, że nasze twórczości dobrze ze sobą koegzystują :) a jeśli chodzi o robienie liczb, to raczej Ty jesteś tu przodownikiem i cieszy mnie to, bo mam co czytać i komentować
  17. @violetta Twoje teksty są dla mnie subtelne i enigmatyczne, ale próbuję zrozumieć, wers po wersie pozdrawiam Cię serdecznie :)
  18. na pewno największą zaletą tego tekstu jest umiejętność stworzenia sytuacji, ja wprost nie znoszę tekstów o niczym, pozdrawiam :)
  19. Jakie to typowo człowiecze, odkładać na później, które już nie nadejdzie pozdrawiam :)
  20. @morydz Nienaganna rytmika, jak zwykle jestem pod wrażeniem i dziękuję @Juan Maria Morales za komentarz, który mi ignorantce pozwolił w pełni odczytać kontekst :)
  21. @morydz Pięknie dziękuję za te słowa :D tym bardziej, że od kiedy Ty tu jesteś, to o wiele mi raźniej, fajnie, że Twoje teksty zyskały tu zasłużony odbiór :) Może komuś przypadnie do gustu, może nie, to bardzo subiektywna kwestia, poza tym kruchość ludzkich przekonań w obliczu próby, to temat specyficzny, być może niezachęcający do dyskusji... @kwintesencja @Tectosmith @Alicja_WysockaPięknie wam dziękuje za serduszka, pozdrawiam serdecznie :)
  22. Nastroje napięte od proroctw i przysłów Lecz próżno wywietrzyć stąd zapach ozonu W salonie profetów i trzech defetystów Tężeje powietrze dziurawe od gromów By losu dokonać - doczesność zawierzyć Atlasie! Na barkach w przypływie nadziei Podźwignij z parteru ich głodne wersety Dręczące Ponurych chimery Profety Porzucił nieboskłon, by przejrzeć się w słowach Zobaczył, że nazbyt wczepione w podłogę Przyziemnych nie sposób uwikłać w niebiosa I on nie podołał Dach spadł im na głowę
  23. @Kwiatuszek ta doza niepokoju jest nieodłączną częścią naszego życia, może dzięki temu łatwiej jest docenić ładną pogodę, gdy już nadejdzie? jedno jest pewne, w Polsce rozmowy o pogodzie, to nie jest tylko kurtuazja, ale i prawdziwe emocje ;) pozdrawiam!
  24. @Franek K bardzo udany i uroczy wierszyk, rytmicznie bez zarzutu, dobór słownictwa też na plus, pozdrawiam :)
  25. bez względu na to, czy chodzi o śnieżny zimowy krajobraz, czy o idealną letnią pogodę, zawsze towarzyszy mi niepokój i ta myśl, że to długo z nami nie zostanie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...