kwintesencja

Dziękuję Ci :D

dziękuję za tak wspaniały komplement, rozjaśnił mi dzień i zmotywował do dalszego pisania, aby na niego zasłużyć pozdrawiam serdecznie!

Dziękuję Ci za komentarz Przeprowadzka, to świetna okazja do pozbycia się nadmiaru (również do pogubienia ważnych dokumentów, których zgubić się nie powinno) Traktowanie w ten sposób ludzi, to już temat innego kalibru Pozdrawiam serdecznie

@Olgierd Jaksztas dziękuję bardzo za komentarz :) Ciekawa obserwacja, na ludzi nie ma co się oglądać, od kiedy przestałam jestem spokojniejsza i jakoś łatwiej budować swoją pustelnię

domyślam się, że chodzi o przeniesienie się do domostw z innych czasów a nie tylko o zwykłą wycieczkę, zafascynowało mnie to, zdarza mi się w czasie długiej podróży, kiedy mijam zupełnie obce mi regiony Polski i obce domy wyobrażać sobie jak wyglądają w środku i jak wspaniale byłoby je wszystkie odwiedzić i chłonąć niepowtarzalną atmosferę, ale cóż, nie jestem włamywaczem... pozdrawiam serdecznie :)

@violetta bardzo mi się podoba, subtelnie i pięknie

@Corleone 11 pięknie Ci dziękuję za tak miłe słowa i za czytanie również :D pozdrawiam serdecznie :)

Mnie też takie grzebanie w przeszłości bardzo inspiruje, lecz bywa, że człowiek dokopie się do tematów niewygodnych… cieszę się, że podoba Ci się mój wiersz, pozdrawiam Cię :D

@Marcin Szymański dziękuję za komentarz i za techniczną uwagę, przyznam, że zastanawiałam się czy times nie bedzie za mało czytelny, na przyszłość będą większe literki, pozdrawiam! :)

@Rafael Marius a gdy spadnie, to raz a dobrze i koniec :( dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie :D

@Alicja_Wysocka masz rację :) czasem sentymentalne rupiecie mogą się nam do czegoś jeszcze przydać! pozdrawiam Cię i dziękuję za komentarz :D

@Alicja_Wysocka Bardzo dobra rytmika i rymy, przy okazji tak lekko i subtelnie, uśmiechnęłam się na to "tedy", masz racje, idealnie pasuje pod strzechą ;) pozdrawiam Cię serdecznie

Pamiętna to była wprowadzka Już wtedy na stałe zgarbione Ramiona sterane, (w kartonie Urządził się człowiek na lata) Naniosłaś odcieni do wnętrza Powietrze krążyło w komnatach Krew w żyłach, uczyłaś się wpadać W ramiona otwarte na przestrzał Pamiętaj, wychodząc ukradkiem Uprzątnij powszedni ołtarzyk Zużyte baterie i garnek (Obłazi emalią i parzy) Brudnawą ceratę w renety Na wylot wytartą od łokci Odbiornik w dwóch miejscach pęknięty Wciąż rzęzi szeptanki staroci Po latach już całkiem zaśniedział Pstrokaty bibelot - makatka Na włosku ostatnim się waha Przeżytek, najwyższy czas zerwać

najlepszy fragment moim zdaniem poezję pór roku śledzę z zainteresowaniem, bo i sama ją kultywuje (chociaż uaktywniam się najbardziej na jesień) pozdrawiam

@error_erros Motto zawarte w tytule wiersza było także moim mottem, kiedy byłam szesnastoletnią glaniarą, a w środku srogiego glana - plasterek z Hello Kitty

@Giorgio Alani bardzo uniwersalny tekst, myślę, że każdy wyczyta dla siebie choć cząstkę, pozdrawiam :)

niektórzy najpierw z niego skaczą a dopiero później liczą, że nauczą się latać @iwonaroma a do wiersza przyciągnął mnie tytuł, nic mnie tak nie elektryzuje jak myśl o przeprowadzce, gdzieś do czasów beztroski, w bezpieczne miejsce... jedyne o czym jestem w stanie pisać ostatnio, to ucieczka

@error_erros świetne pod względem technicznym rzecz jasna, w dodatku błyskotliwe, jak Ty to robisz?

@Waldemar_Talar_Talar aż ciepło mi się zrobiło na serduszku, ten wiersz łagodzi obyczaje :D pozdrawiam :)

@Rafał Hille lubię takie pisanie, przeczytałam z dużym zaangażowaniem pozdrawiam :)

To jest ten rodzaj tekstu, który dobrze jest przeczytać na głos i się delektować, gratuluję i pozdrawiam :)

@Manek dzięki! potrzebowałam to usłyszeć pozdrawiam :)

@marekg wiersz oscyluje na granicy niedopowiedzień i dosłowności człowiek sobie spokojnie żyje i tak po prostu nastaje zima, piękna w swojej nieprzewidywalności

Poza tym, że uwielbiam poezję jesienną i już za to wielki plus, to urzekł mnie szczególnie powyższy fragment, zdarzało mi się zapadając w sen (lub wybudzając się) wpadać na "genialny pomysł" na wiersz, który ulatywał ze mnie w momencie przebudzenia, gdybym je wykrystalizowała z powietrza, to mogłabym wydać niejeden tomik wierszy ;) pozdrawiam Cię serdecznie

@Nata_Kruk Dziękuję Ci bardzo Pozdrawiam Cię serdecznie :D @Waldemar_Talar_Talar Jak miło! dziękuję najpiękniej, pozdrawiam :)