Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wędrowiec.1984

Mecenasi
  • Postów

    4 652
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Wędrowiec.1984

  1. @Rafael Marius Fakt, z komuny niewiele pamiętam. Urodziłem się w 1984 roku i coś tam jak przez mgłę jeszcze dostrzegam, niemniej na pewno jako tak mały chłopiec nie rozumiałem większości wydarzeń, dziejących się wokół mnie. Moje w pełni świadome dzieciństwo to już jednak lata dziewięćdziesiąte. Jednkowoż, dość dużo czytałem o PRL-u, ponieważ historia to jedno z moich zainteresowań.
  2. @Andrzej P. Zajączkowski Byrona kiedyś mocno wałkowałem, pamietam. Dziś już tak nie chłonę, ponieważ nauczyłem się doceniać naszych wieszczów. To właśnie przez dziwne i częstokroć koślawe w czytaniu tłumaczenia wiele razy trudno było pojąć emocje zawarte w utworach obcojęzycznych poetów. To trochę tak jak z Puszkinem. Podobno Eugeniusz Oniegin jest przepięknie napisany ale docenić ten fakt jest w stanie tylko ktoś, kto doskonale zna język rosyjski wraz z dialektem używanym w XIX wieku. Wracając do meritum, bardzo fajne tłumaczenie. Dobrze się czytało.
  3. @Marek.zak1 Dziękuję. Ja raczej w tym spektrum sobie pobędę ale jest mi w nim bardzo komfortowo i dobrze. To mój świat, którego szczegóły zgłębiam z niemożliwą do pojęcia hmm... pasją. :)
  4. Jestem tam już w sumie od urodzenia, ale odkąd zacząłem domyślać się dlaczego, dobrze mi tam jest i jakoś nie mam parcia na to, by jakoś specjalnie wychodzić. Też tak uważam. Musiałem dopracować to i owo. Dziękuję, to prawda, owszem, każdy jakąś ma. Pytanie tylko jak mocno ją pielęgnuje. @Ewelina Dziękuję. :)
  5. @Somalija Zorientowałem się, do tego doszła jeszcze paskudna literówka, której nie zauważyłem za pierwszym razem. Nie no, trzeba było zabrać ten wiersz na bok i poprawić. Wewnętrzne światy są przecudowne, a im dłużej się w nich przebywa, tym bardziej są rozbudowane i chce się w nich przebywać jeszcze dłużej. Pozdrawiam również.
  6. @corival I tak oto Rzymianie budowali akwedukty. :)
  7. @Somalija To prawda, zniknął, ponieważ musiałem go jeszcze dopracować. :)
  8. @kwintesencja Owszem, jest taki. Moim zdaniem, każdy posiada podobny wymiar, w który wsiąka mniej lub bardziej, w zależności od tego jakie ma spektrum postrzegania rzeczywistości.
  9. @Dekaos Dondi Fajne, subtelne rymy.
  10. @kwintesencja Dokładnie, idealnie ujęte: "uprawnienie do cierpienia". Aż muszę to sformułowanie zapamiętać. Ja również poczułem się bardzo miło, gdy to przeczytałem. Swojsko. Pozdrawiam również.
  11. Moja hermetyczność Otulam się spokojem, wpadam znów w rutynę; To wymiar, w którym tworzę wymarzone światy, Ochraniam, pielęgnuję. Pragniesz je zobaczyć? Mieć kilka przed oczyma, zerknąć choć na chwilę? Ów wymiar; Daj pomyśleć, który fragment przynieść, Jak zabrać, jak spakować, żeby nie utracić. A jeśli go zepsujesz? Stanie się nijaki, Splątany, nieczytelny - na cóż ten wysiłek? Pamiętam nieświadomość pośród neurotypów, Emocje, które w myślach trudno było nazwać; Rozumiem to już troszkę, wiem już czytelniku, Gdzie kończy się emocja, gdzie zaczyna pasja. Eureko, dzięki tobie umiem wciąż po cichu, Rozmyślać o utopiach, zwidach i fantazjach. ---
  12. @Tectosmith @Ewelina Macie oboje rację. Co mnie skłoniło do pisania? Romantyzm, który uwielbiam? No, może trochę ale tak naprawdę ono, czyli niebo. Nocne niebo, nieprześwietlone latarniami, gdzie gołym okiem od razu widać np. Wielki wóz. U mnie na wsi, gdzie się wychowałem, jest takie właśnie niebo nawet dzisiaj. Nic się nie zmieniło. No ale cóż, nie bez powodu słowo gwiazdy rymuje się z romantyzm. :-) PS: ...a tęsknoty w gwiazdach całe mnóstwo.
  13. @kwintesencja @Rafael Marius Owszem, niemniej zauważyłem przy okazji czytania tego utworu jeszcze jedną rzecz. "Jakie ty możesz mieć problemy?" Jak ja nie cierpię takiego nastawienia. Wszystko na tym świecie jest względne, tak samo jak one. Gdy słyszę to zdanie, na szczęście nie jakoś bardzo często, to przysłowiowy nóż w kieszeni mi się otwiera. To taki mały offtop ale nie jakoś specjalnie mocno odklejony od tematyki wiersza.
  14. @Somalija Wybrzmiewa to troszkę jak pojedynek pt. rzeczywistość vs ideał, a to wszystko napisane jest nie względem świata, tylko względem drugiego człowieka, czuję, że mężczyzny. Ideał często przesłania rzeczywistość gdy jest się zakochanym. Czyżbyś była?
  15. @corival Tak, tak, okazuje się, że historyczne wydarzenia to wcale nie aż tak wielki przedział czasowy, jeśli przyjrzymy się bliżej. Dla porównania dodam jeszcze, że np. mała populacja mamutów żyła sobie na Wyspie Wrangla zaledwie około 2000r. p.n.e., czyli w okresie mniej więcej Średniego Państwa jeśli chodzi o Starożytny Egipt.
  16. @lirycznytraktorzysta Nie istnieje w najbliższym gwiazdowym otoczeniu Ziemi supernowa (albo kandydat na supernową), która mogłaby zagrozić istnieniu życia na naszej planecie.
  17. @Marek.zak1 Tak ale nie jest powiedziane, że natura postępuje zgodnie z ludzka logiką. Jestem skłonny powiedzieć, że posiada własną, no bo jak nazwać usilną potrzebę wiązania się z łobuzami, tylko po to, by później zostać samotną matką? To oczywiście tylko przykład z odrobiną generalizacji, niemniej jednak pokazuje absolutnie nielogiczne działanie z punktu widzenia ludzkiego rozumu.
  18. @Marek.zak1 Tak, a we wspomnianym wierszu to jest najlepsze: Wielokroć starałem się jakoś logicznie pojąć cały ten proces i ilekroć próbowałem, tylekroć wydawał się totalnie nielogiczny.
  19. @Marek.zak1 Moim zdaniem za bardzo przypomina to uliczną bójkę. Przystępujesz do niej i nie wiesz jakich zasad trzyma się druga strona. Nie wiadomo w zasadzie nic. Uważam, że powinno to wyglądać co najmniej jak np. dziewiętnastowieczny pojedynek, gdzie znane są zasady i obowiązuje pewien rodzaj savoir vivre'u, a przy tym wszystkim, co bardzo ważne, nie gasną emocje. Dużo łatwiej byłoby się w takiej rzeczywistości podrywu poruszać. Mniej byłoby rozczarowań.
  20. @Marek.zak1 @Rafael Marius Maryla Rodowicz jest zdania, że wszyscy mężczyźni powinni nosić mundury, ponieważ podkreślają męskość.
  21. @Marek.zak1 Moim zdaniem, ludzkość powinna wynaleźć jakiś rodzaj markera, wyświetlanego nad potencjalnym partnerem. Pokazywałby np. procent spełnienia wymagań. Od razu byłoby prościej. W ogóle uważam, że zasady podrywu są bardzo niejasne i niejednoznaczne, przez co łatwo się w tym wszystkim pogubić i powiedzieć coś, co pogrzebie wszystkie dotychczasowe starania. Nie rozumiem dlaczego tak to skomplikowano, bo przecież chodzi o to, by sobie życie ułatwiać.
  22. @Ewelina Tęsknota w Twoich wierszach jest wszechobecna ale to dobry temat i lubię go. Ładne, subtelne rymy poza tym.
  23. @Marek.zak1 Biedny Staś, no ale tak to już jest zakochać się w nimfomance. Czytałem kiedyś, że zakochany czekał aż dwa tygodnie na audiencję u cesarzowej.
  24. @Somalija a cześć, cześć :-)
  25. @Kwiatuszek Jeśli byłbym szczęśliwą chwilą i ktoś z definicji miałby mnie zniewolić, to rzeczywiście wolałbym ciągle uciekać. Tylko, że wiesz... moja złota klatka na szczęśliwe chwile wciąż jest coraz większa, ponieważ rośnie wraz z moimi potrzebami, których mam coraz więcej. No i cóż powiedzieć? Zniewolić takową również bardzo bym chciał, nawet przy mrożonej kawie. PS: Zrozumieć już się nie staram, ponieważ sam bardzo wielu (podobno oczywistych) rzeczy w życiu nie rozumiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...