Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wędrowiec.1984

Mecenasi
  • Postów

    4 625
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    38

Treść opublikowana przez Wędrowiec.1984

  1. No właśnie, ze mną dokładnie tak było. :)
  2. @Sylwester_Lasota No, bo cóż, fajny jest. Mnie się od razu ten Słowacki przypomniał, ale nie tylko on miał problem z Francją. Adam Mickiewicz też jakoś niechętnie wracał z Lozanny do Paryża. Olimpiadę pozwól, że przemilczę, ponieważ ani fanem sportu nie jestem, ani też fanem kierunku podążania naszej kochanej Europy.
  3. @error_erros Napiszę Ci, że świetnie pokazałeś było, jest, będzie. Pierwszym razem tego nie zauważyłem. Dodam, że aby w pełni pojąć sens utworu, należy wiedzieć czym jest idiom, zawarty w tytule. :)
  4. @Sylwester_Lasota Coś w tej Francji musi być. Nawet Słowacki pisał do matki w listach, że nie bardzo mu się w Paryżu podoba i woli zdecydowanie Londyn. Swoją drogą, ciekawe jak panie, kąpiące się w Tamizie?
  5. @error_erros @Jacek_Suchowicz Dziękuję. Zbyt szybko się dzisiaj żyje. Zdecydowanie zbyt szybko. Pamiętam, jak tata mi opowiadał, że nawet kiedy jeszcze w głębokim PRL-u jeździli konno pracować w polu, dzień tak szybko mu nie leciał, jak to się dzieje dzisiaj. Dodać należy, że słowa dzisiaj używał opowiadając o wspomnianej pracy dobre dziesięć lat temu.
  6. Moja współczesność Chciałbym choć jedną wolną mieć chwilę, Bez poganiania i bez pośpiechu. Chciałbym spowolnić, co rozpędzone, Teraźniejszości robiąc na przekór. Chciałbym gdzieś uciec, byle daleko, Poza horyzont światów znajomych. Tam gdzie uciekła przeszłość galaktyk, Gdzie wciąż początku żarzy się promyk. Tam, za promykiem, liczne wszechświaty, Śród nieskończonych gwiazd konstelacji, Między strunami pustej przestrzeni, Tworzą zalążki moich fantazji. Tam, za morzami mgławic i planet, Gdzie pojmowania leży granica, W małym zwierciadle, pod kometami, Kiedyś zamknięto światło księżyca. Chciałbym je znaleźć, z lustra wyciągnąć, By w samotności już nie tęskniło, I nad głowami śniącej ludzkości, W ciszy, spokoju, znowu świeciło. Lecz gdy tak pędzę, chce mi się płakać, Nie mam gdzie myśli swoich zapisać. Chciałbym je tylko jakoś połączyć, By już nikogo, o nie, nie pytać. Jutro na nowo będę od rana Gubił rozsądek w szponach hałasu. Chciałbym, jak kiedyś, z pasją odkrywać; Wybacz wszechświecie, wciąż nie mam czasu. ---
  7. Czytając tagi, można odnieść wrażenie, że również kobiety, w ogólności.
  8. Poniekąd czytasz w moich myślach, ponieważ chciałem napisać, w poście wyżej, że to jedynie sześć zwrotek, ale jednak bardzo treściwych.
  9. @viola arvensis Wiersz, który tutaj widzę, stoi w sprzeczności z tytułem, ponieważ doskonale opisuje autorkę, która to określana w jakikolwiek sposób być nie chce. :)
  10. @viola arvensis W sumie, dzięki Twojemu utworowi, powiedzenie, że milczenie jest złotem, nabrało większej wagi. Co do nieba - wszak na początku było Słowo.
  11. @Kasia Koziorowska @Antoine WZ całego serca dziękuję za naprawdę cudowne komplemeny.
  12. @Kasia Koziorowska Upadek? A może paraliż senny? Coś w tym stylu przychodzi mi na myśl, czytając. Świetne i zresztą bardzo trafne spostrzeżenie.
  13. @Kasia Koziorowska Jestem niesamowicie przebodźcowany i nie potrafię zebrać myśli. Pomyślałem sobie, że wpadnę przeczytać coś Twojego, ponieważ zawsze znajduję tutaj spokój. I tym razem się nie zawiodłem. Najpiękniejszy wg mnie fragment: Naprawdę, jest cudowny.
  14. @Sylwester_Lasota Refleksja Zygmunta Krasińskiego, nad własną twórczością. Proszę: Bóg mi odmówił tej anielskiej miary, Bez której ludziom nie zda się poeta; Gdybym ją posiadł, świat ubrałbym w czary, A że jej nie mam, jestem wierszokleta. Ach! w sercu mojem są niebiańskie wdzięki, Lecz nim ust dojdą, łamią się na dwoje, Ludzie usłyszą tylko twarde szczęki, Ja, dniem i nocą, słyszę serce moje! Ono tak bije na krwi mojej falach, Jak gwiazda brzmiącą na wirach błękitu, Ludzie nie słyszą jej w godowych salach, Choć ją Bóg słyszy od zmroku do świtu. Również Juliusz Słowacki przeżywał podobne rozterki. W jednym z listów do matki pisał, że ot pewnego dnia (mówiąc kolokwialnie i spłycając temat) poznał jakoby nową miarę piękna, przez co wszystko to, co napisał do tej pory, mógłby w sumie wywalić na śmietnik. W ogóle gorąco polecam korespondencję Juliusza Słowackiego. Można naprawdę wyłowić perełki, jeśli chodzi o ducha epoki i ciekawostki z życia poety. :)
  15. @viola arvensis Wiolu, napisałaś niesamowicie piękny wiersz. Jestem zachwycony.
  16. Wędrowiec.1984

    Recykling

    Nadmienię, że to tylko jeden ze składników tajemniczej zawartości szamba, więc... Dobra, może starczy.
  17. @Sylwester_Lasota Nie przejmuj się. Z podobnymi przemyśleniami mierzył się nawet Zygmunt Krasiński.
  18. @Dekaos Dondi Kompromisem niech będzie zatem poemat prozą. Anhelli, Juliusza Słowackiego, jest naprawdę przecudowny.
  19. @Ewelina Dziękuję. :-)
  20. @Sylwester_Lasota Bardzo fajnie wyszło, no i zakończenie... Ostatnia linijka brzmi świetnie.
  21. @viola arvensis Dziękuję :-)
  22. @Mitylene Bardzo dziękuję za tak ciepłe słowa.
  23. @viola arvensis Wobec tego, zamiast zdziwienia, zastosuj radość. :)
  24. @viola arvensis Bardzo pozytywny przekaz, zwłaszcza końcówka.
  25. @Hiala Dziękuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...