-
Postów
4 192 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
35
Treść opublikowana przez Wędrowiec.1984
-
Dobrych Świąt Bożego Narodzenia!
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@beta_b Bardzo ładnie napisane, zwłaszcza dwie pierwsze zwrotki. To w zasadzie jakiś rodzaj zachęty do otwierania się na innych. Mimo, że jest mi trudno się otwierać, podoba mi się koncepcja. Przede wszystkim spokojnych Świąt życzę. -
Meltdown
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Andrzej_Wojnowski Rozumiem. Nie czytałem, więc nie potrafię odnieść się do książki, aczkolwiek czy świat to jeden wielki psychiatryk? Hmm... ciekawe stwierdzenie. -
Piosenka o bratniej duszy
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobrze, zapytam wobec tego tutaj. :) Dlaczego w drugi? Miłość z innego życia, podczas prowadzenia innego życia (tam), wsiadła w drugi autobus. Zacząłem się zastanawiać, co oznaczał, bądź co się stało z pierwszym. Dlaczego pięć wieków? Czemu akurat tyle? Czy ta cyfra ma jakieś znaczenie? Dlaczego na mrozie? Czy to oznacza, że ostatnie spotkanie ze zgubą odbyło się zimą? Przepiękne! -
Piosenka o bratniej duszy
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@beta_b E tam, czy ja wiem, czy infantylnie? Prawie wszystko precyzyjnie podane, wiadomo o co chodzi w całości. Są co prawda miejsca, gdzie zastanawiam się, dlaczego tak to zostało napisane, ale to zapewne przez moje patrzenie na świat. Jeśli chcesz, napiszę Ci na prv. -
Meltdown
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@iwonaroma To jedno, ale meltdown jest totalnym rozchwianiem zmysłów, przeciążeniem, które trudno opanować i człowiek po prostu albo się wyłącza, albo zaczyna wariować. Każdy dźwięk, każdy ruchomy oraz nakłuwa wtedy zmysły, niczym igła. -
PIOSENKA o równowadze
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oj wiem. -
Prawo do racji
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@beta_b Mam ten sam problem z: licencją na pewność siebie, z tym, że ludzie wiedzą, co powiedzieć z automatu, tak po prostu, z tym, że ludzi nie męczą zwyczajne czynności, takie jak pójście do fryzjera, czy do apteki, z tym, że ludzie uwielbiają small talki, ech... długu by wymieniać. -
patrzę i ciszę
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz ma bardzo dużo sensu, jest logiczny i poukładany. Od początku wiadomo o czym jest, przynajmniej jeśli chodzi o mnie. -
Meltdown
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rafael Marius Rozumiem. @beta_b Wiersz został napisany w około 20min, krótko po dzisiejszym, bardzo silnym meltdownie. -
Meltdown
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie ma, ponieważ taki po prostu się urodziłem. O, no to i tak masz fajnie. Żeby cokolwiek zrobić, czy popracować, muszę mieć idealną ciszę. Tak, masakra i murowane przebodźcowanie z prześwietlenia. Miałem i w zasadzie mam do dnia dzisiejszego swoje metody na to, i powiem Ci, że niesamowicie podobne do Twoich. -
patrzę i ciszę
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@beta_b Po słowach, które napisałaś pod moim Meltdownem, jeszcze bardziej rozumiem, co masz na myśli. Mamy identycznie, ale już doskonale o tym wiesz. :) -
Meltdown Za dużo, już za dużo, błyski, szumy wszędzie, A wszystko jak stroboskop zewsząd mnie naświetla; Jak uciec? Czym wypłynąć z bodźcowego piekła? Przestańcie już, mam dosyć, proszę was, odejdźcie. Na moment, choć przez chwilę niech spokojnie będzie; Ja wiem, że wy musicie… Wciąż próbuję przetrwać Śród szumu neurotypów, w iskrach i refleksach, Z nadzieją, że się skończą, że gdzieś pójdą wreszcie. Na uszach mam słuchawki, nad oczami daszek; Wygłuszam otoczenie, by nie przeszkadzało, I siedzę w zaciemnieniu, nie dopuszczam świateł, Bo ilość mocnych ukłuć tylko powiększają. To przejdzie, lecz nie umiem świata czuć inaczej, Choć staram się, by czucie trochę mniej bolało. ---
-
Podróż
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota Masz rację. Znalazłem film, który jest komentarzem do wcześniejszej wypowiedzi tego pana, i to właśnie o niej pisałem kilka postów wyżej. Samej wypowiedzi już nie chce mi się szukać, ponieważ to co najważniejsze zostało zawarte również tutaj. -
Podróż
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie wiem kogo nie dotyczy, bo nie znam się, ale o równości wobec Boga wypowiadał się podług zasad judaizmu. -
Encyklopedycznie
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nata_Kruk Bardzo dziękuję. -
Encyklopedycznie
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak, wiem, zdaję sobie z tego sprawę. :) Może tak być. -
Encyklopedycznie
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lubię swoją osobowość i nie potrafię rozumować inaczej. Chodziło mi raczej o uczenie się nowych emocji. -
Proszę bardzo. Kosmologia jest niesamowicie ciekawa. Warto zaznajomić się z pojęciami, takimi jak granica Chandrasekhara (dotyczy białych karłów), albo granica Tolmana-Oppenheimera-Volkoffa (dotyczy gwiazd neutronowych). Później są już w zasadzie czarne dziury i tutaj, jeśli chodzi o horyzont zdarzeń, ważne jest pojęcie promienia Schwarzschilda. Jeśli chodzi o emocje zawarte w utworze, to takowe również dostrzegłem, no bo czym byłaby poezja bez niech? Co do metafor emocji, nie dostrzegłem ich, niemniej jednak wiersz jest dla mnie ciekawy również bez nich. :)
-
Proszę pana.
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na viola arvensis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@viola arvensis I w sumie w dalszym ciągu nie wiadomo jak skończyła się historia. Zasady dobierania się w pary są niesamowicie skomplikowane. Przydałby się jakiś standard, wg którego można by postępować. Nie byłoby zaskoczeń, tak jak w wierszu. To jest wszystko bardzo dziwne i bez wzoru ciężko stwierdzić, jak druga strona się zachowa i co pomyśli. Ustalając zasady, lub jakiś protokół dialogowy, byłoby wiadomo, czy warto pójść dalej, czy dać sobie spokój, ponieważ, dajmy na to, znaleźliśmy się w miejscu, z którego nie da się już wyjść bez blamażu. No i przydałaby się jasność przekazu. Jeśli kobieta twierdzi, że nie chce relacji, że nie chce się spotykać, to dla mnie jasny sygnał, że tak właśnie jest i rzeczywiście w takich sytuacjach po prostu rezygnowałem ze swoich starań. Podobno niesłusznie, ponieważ słyszałem później np. od kolegów, że "wciąż jej się podobam". Jakie wciąż, skoro powiedziała nie? To jest zbyt nieprzewidywalne. -
postoję, popatrzę
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na viola arvensis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@viola arvensis W zasadzie, wiersz mógłby być komentarzem sam dla siebie, ponieważ napisał o sobie chyba wszystko, co trzeba było. -
Akacjowa aleja
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na tomass77 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@tomass77 Fajne, jednakże aleja akacjowa kojarzyć mi się będzie zawsze z 22 Acacia Avenue, Iron Maiden. -
Encyklopedycznie
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Annie @Tectosmith Dziękuję. Tak, to prawda. -
Rozumiem. Pojęcia masy i energii są zamienne. Ilość energii możliwej "do wytworzenia" z obiektu równa się masie obiektu, pomnożonej przez prędkość światła do kwadratu. Przemianę niewielkiej masy w potężną ilość energii, co wynika właśnie ze wspomnianego wzoru, widać min. podczas wybuchów jądrowych. Teoretycznie, proces odwrotny, czyli przemiana energii w masę, jest możliwy. Zresztą, można popatrzeć choćby na Wielki wybuch, gdzie z osobliwości (enegrii) powstała materia, czy znany wszechświat.
-
Encyklopedycznie
Wędrowiec.1984 odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Jacek_Suchowicz Ponieważ bardzo lubię pisać w ten sposób. -
@beta_b Prędkość ucieczki spod horyzontu zdarzeń czarnej dziury jest większa od prędkości światła, a wszystkie drogi ucieczki prowadzą z powrotem pod niego. Istnieje jednakże moment, kiedy czarna dziura jest w trakcie powstawania, a prędkość ucieczki równa jest prędkości światła. Podczas tej krótkiej chwili wszystko, co posiada masę nie może wydostać się spod "horyzontu", ale światło jeszcze tak. Informacja w postaci fotonu ma jeszcze szansę wtedy się wydostać. Jeżeli weźmiemy pod uwagę gwiazdową czarną dziurę, to owszem, przekroczenie horyzontu zdarzeń zapewne skończy się rozerwaniem na atomu. Natomiast jeśli bierzemy pod uwagę supermasywną czarną dziurę, obiekt opadający na horyzont zdarzeń, przekroczywszy go, nie musi odczuwać sił pływowych, które rozerwałyby go na atomy. Powrotu już nie ma, ale podmiot może być tego nieświadom. Świetne i od razu skojarzyło mi się z tym, co powiedziała Telimena: Dość już tego — przerwała — nie jestem planetą Z łaski Bożej, dość Hrabio: ja jestem kobietą To zależy, np. stabilność białego karła kończy się na 1,44 masy Słońca. PS: musiałem napisać ten post od nowa, uściślając informacje.