Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wędrowiec.1984

Mecenasi
  • Postów

    4 652
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Wędrowiec.1984

  1. ...i tutaj kłania się teoria względności, bowiem myślę, że niejedna osoba pokroiłaby się gdyby tylko mogła w ten sposób zamazać złe wspomnienia. Rozumiem jednak, że wiersz opowiada o tych dobrych, które warto archiwizować. :-) Czytałem kiedyś, że wspomnienia odkładane są po to, by służyć nam jako doświadczenie, byśmy wiele rzeczy robili lepiej niż w przeszłości, innych unikali, a jeszcze inne pielęgnowali.
  2. @duszka I tutaj, droga duszko, widzę paradoks, ponieważ woda życia nigdy nie pozwoli Ci umrzeć. Czyżby wodą życia była poezja? Tak się nieraz zastanawiam... kto wie ile przetrwają nasze wiersze? Czy za 20 lat ktoś je przeczyta? A może popadną w zapomnienie na wiele lat, jak np. twórczość Norwida? Być może tworząc choć jeden wers przenosimy się do nieśmiertelności, bowiem za 300 lat ktoś ten wers odczyta, wertując stare archiwa czegoś, co kiedyś nazywało się Internetem. Kto wie jakie gusta będą za 300 lat. Może negatywnie oceniane dziś liryki będą kiedyś prawdziwym cudem? Wcale się z tego nie śmieję, wręcz przeciwnie... Może wertując stare backupy w archiwum Jedi ktoś trafi na holokron z zapisami tego forum? ;-)
  3. Lipowe kwiaty równa się mnóstwo pszczół. :-) Także to uwielbiam. Coś w tym jest. W ogóle bardzo mi się podoba określenie nekropolia. Pierwszy był Kochanowski, a zaraz po nim Robert Burneika :-D
  4. @WarszawiAnka Powiem Ci, że tak naprawdę lubię cmentarze i nie przygnębiają mnie. Owszem, pojawia się uczucie zadumy ale to nie jest przygnębienie. Cmentarz pozwala przypomnieć sobie, że jest się tylko kruchą istotą i np. jakakolwiek sława bardzo szybko może przeminąć. A lipy uwielbiałem, pomimo tego, że rzeczywiście ciężko było te groby później domyć. ;-) Teraz jest tak jakoś pusto na naszym, parafialnym cmentarzu. Tzn. jest ładnie ale ewidentnie brakuje tamtych drzew. PS: napiszę to raz jeszcze. Pointa naprawę super! :-) Nie spodziewałem się, że to wszystko jest dla mnie, czytelnika tego wiersza. No ale już o tym pisałem. :-) Piszę ponownie, bo bardzo mi się to podoba. A, co tam. :-)
  5. Ostatnio bardzo podobają mi się wszelakie pointy. Twoja również, droga autorko. :-)
  6. To to, jednakże na mnie działa tak fortepian, np. przepiękne preludia Chopina. :-) ...no i gitara elektryczna ale to już całkiem inna bajka ;)
  7. Gdy zaczynałem czytać ten fragment pomyślałem sobie: "Hmm, jak lipy to może przydałoby się coś przeczytać o pszczołach?" No i jest! :-) I śliczne zakończenie. Okazuje się, że to wszystko dla mnie, dla czytelnika. Kiedy byłem mały to pamiętam, że na naszym, parafialnym cmentarzu rósł szpaler lipowy. Kiedy chodziło się na groby słychać było śpiew pszczół. Ależ to było magiczne uczucie! Niestety lipy ścięto, ponieważ maź, która się z nich wydobywała (nie znam się na tym ale chodziło chyba o coś co leciało z kwiatów) osadzała się na pomnikach i później szalenie ciężko było je doczyścić. Do dziś brakuje mi tych drzew i pszczół na cmentarzu.
  8. To co napisałeś, drogi autorze, to prawda ale jednocześnie wkurza mnie, że dzisiaj człowiek nawet ledwo poznane osoby nazywa przyjaciółmi. Słowo przyjaźń mocno traci przez to na znaczeniu. Nie cierpię tej okropnej tendencji. Przyjaciel to przyjaciel, a nie kolega czy kumpel.
  9. @Deonix_ @Znienawidzony Dziękuję. :-)
  10. Widzę, że, tak jak ja, lubisz pisać o marzeniach. :-)
  11. @Justyna Adamczewska Dziękuję i wzajemnie! :-)
  12. @Justyna Adamczewska Ależ proszę. To była sama przyjemność. :-)
  13. @Justyna Adamczewska Tak Justyno, kajecik dodaje sił, pozwala oderwać się od tego świata. Świata, którym rządzą upiory ludzkich spraw, przez samego człowieka do tych spraw dopuszczone. ...a w kajeciku można zapisać wszystko. Każdą historię, każde uczucie. Można być sobą, w swoich rysunkach i wierszach. To takie zwierciadło pragnień, odbicie duszy. Dziękuję za serduszko. :-)
  14. Piękny utwór, zaiste. :-)
  15. Nie rezygnuj z niego! Trzymam kciuki :)
  16. To może być ciekawe. Do takiego np. Króla Ducha Słowackiego jest więcej przypisów niż samej treści. :-)
  17. Nie wiem czy dobrze interpretuję Twój wiersz ale dodaj wielokropek po "któregoś dnia", a zyskasz niesamowity power przekazu. :)
  18. @Nieznajomy Niewidzialny aha, rozumiem. A może pokusisz się o jakiś przypis? ;-) Edit: chociaż przypis może być spoilerem...
  19. Drogi autorze, bardzo mi się to podoba, jednakże końcówki nie rozumiem. :-)
  20. Tak, "otwarty" zdecydowanie lepiej pasuje. :-)
  21. Zawsze będę mówił, że nie ma na świecie niewrażliwych poetów. No chyba, że socrealiści. ;-)
  22. @Alicja_Wysocka autorka chyba zjada literki. @tajemniczapisareczka może zapisuj swoje wiersze np. w Wordzie albo w jakimś edytorze z Open Office'a? To naprawdę bardzo pomaga w łapaniu takich pomyłek. Pamiętam, że swego czasu próbowałem pisać w notatniku Windowsowym i słabo to wychodziło, a naprawdę staram się unikać błędów. :-)
  23. Droga autorko: nozdrza :-) Bardzo klimatyczna i nawet mroczna pointa. Podoba mi się, lubię takie rzeczy. pozdrawiam.
  24. Rozumiem wiersz. W zasadzie nie dokładałbym niczego ale jedno trzeba, moim zdaniem, poprawić: Półpełny piszemy łącznie. :-) Poza tym czuję tutaj wyczucie smaku i głębię oraz emocje, a to w poezji bardzo ważne.
  25. @Czarek Płatak Czarku, w zasadzie wszystko już zostało napisane więc nie pozostaje nic innego jak tylko dać serduszko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...