Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wędrowiec.1984

Mecenasi
  • Postów

    4 654
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Wędrowiec.1984

  1. Świetny koncert, naprawdę! ...ale teraz: \m/
  2. Polecam cały koncert. Rotten pięknie śpiewa, zresztą jak zwykle. ;-)
  3. ...ale i tak wolę Sex pistols i przegiętego Rottena ;D
  4. Wzajemnie, bardzo dziękuję i również się cieszę!
  5. Ach, o Page'a Ci zapewne chodzi. Znalazłem jakiś filmik, ponieważ mnie zaintrygowałaś, i rzeczywiście używali. Page w ogóle od samego początku Led Zeppelin lubił grać na gitarze używając smyczka, szczególnie właśnie w Dazed and confused. Page dawał, nazwijmy to, akord, a później Plant go naśladował. Mnóstwo mieli takich improwizacji. Nie powiem żebym za nimi jakoś szczególnie przepadał ale czasem lubię posłuchać. @calluna Proszę, 1969 rok :)
  6. Doorsi? Nie wnikałem, powiem szczerze.
  7. W ogóle nie boli. LD ma już od dawna ugruntowaną pozycję, a poza tym był inspiracją dla wielu późniejszych formacji. Wpływ LD słychać chociażby we wczesnym Queen, wczesnym Judas Priest czy nawet na płytach Iron Maiden (chociażby w Fear is the key gdy Dickinson "improwizuje" mniej więcej w środku utworu). Poza tym to, że na płytach LD są utwory innych wykonawców, tylko w jakiś sposób zmienione, wiadomo już od dawna i nie tylko oni tak robili. Ot, choćby wspomniany Judas Priest również ma za sobą takie eksperymenty. Cudowny zespół, cudowny tylko nie mogę ich zbyt długo słuchać, bo mi rozwalają mózg tym Hammondem. ;) A plakat super! :D
  8. Tak, np. Dazed and confused został przerobiony i wrzucony na debiut jako nagranie Led Zeppelin. W rzeczywistości jest utworem Jake'a Holmesa. Czytałem, że zespół miał z tego powodu problemy i sprawę w sądzie. Wrzucę dla porównania:
  9. @calluna All of my love. <3 @calluna Uwielbiam ich debiut. Cudowna płyta! Nagrania studyjne są świetne ale to jednak nie to samo co koncerty. Mam trochę bootlegów i sporo nagrań słyszałem. LD live zabija! Kiedy usłyszałem po raz pierwszy How the west was won to miałem ciary i od razu wiedziałem, że to jest to! Wielki zespół, jeden z największych i najbardziej wpływowych na tej planecie. :-)
  10. Kashmir jest super ale słyszałem go już tyle razy, że znam praktycznie każdą milisekundę tego utworu. ...po prostu mi się znudził. :-) Tak samo mam z balladą Schody do nieba. Na dzień dzisiejszy uważam Since za utwór lepszy od Schodów. :)
  11. Teraz leci jakiś film z Fordem i Tommy Lee Jonesem gdzie Harrison gra jakiegoś doktorka, wrobionego w zabójstwo żony. Dużo lepsza rozrywka niż Kewin. ;-)
  12. Nie jest tak śmieszny jak mówią. Powiedziałbym, że jest przereklamowany.
  13. No w sumie niby tak ale dla mnie to już nie to. Zresztą... i tak nie cierpię zakupowej gorączki, panujacej w tym okresie, sprowadzającej Święta do wymiany prezentów. Chętnie obszedłbym się bez tego. ;) ...dlatego wolę Wielkanoc.
  14. W Święta jednak bardziej preferuję ryby niż ciasta. Jakiś pyszny karpik czy śledzik. :-) W nowym roku też będą Święta i podobne wiersze. ...i Kewin w TV. ;-)
  15. @WarszawiAnka ...a niedługo będzie: Święta, Święta i po Świętach. ;-)
  16. @WarszawiAnka Pozdrawiam, wesołych Świąt! :-)
  17. @calluna Być może. Bardzo ładnie wytłumaczył fenomen tej gwiazdy pan Bogusław Kaczyński. Filmik poniżej.
  18. Uwielbiam tę kobietę.
  19. Z treści wiersza to w ogóle nie wynika. :-)
  20. Tja... Powiedz to ofierze jakiegoś bydlaka. Ojciec Hitlera ciągle go napierdzielał Batem go ćwiczył, a mały razy liczył Nie rozumiem w ogóle mody ostatnio tutaj panującej; mody na jakieś naturalistyczne i wulgarne teksty, które, mam wrażenie, służą do przełamywania tabu albo szokowania czytelników. Kompletnie tego nie kupuję. Wybacz drogi autorze ale nie tym razem.
  21. Powiedziałbym raczej: ...by nie plamić piękna poetyckiej liry, chociaż istnieją wiersze, które lubię, a wulgaryzmy zawierają, jednakże nie zaliczyłbym ich do pięknych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...