Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Deonix_

Mecenasi
  • Postów

    4 250
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Deonix_

  1. Prywatnie wycinam sobie ten "zgiełk miasta" i "szybkość życia", to takie pospolite wyrażenia. Reszta mi nawet pasuje. Ładne zakończenie. Pozdrawiam, D.
  2. Usiłowałam nawet rzetelnie skomentować ten tekst. Ale po przeczytaniu powyższego komentarza uznałam, że nie warto.
  3. Dobry wiersz. Ja tę podwrażliwą strunę odczytałam jako coś, co standardowo znajduje się poniżej progu wrażliwości i nie jest pobudzane. W szczególnych warunkach jednak zyskuje pobudliwość. I chyba się nawet nie pomyliłam, bo Twoje objaśnienie z komentarza też można by pod to podpiąć :) Ogólnie udany, esencjonalny i nastrojowy wiersz. Nie mam zastrzeżeń. Pozdrawiam, D.
  4. Rypnięta składnia powoduje, że czyta się kostropato. Nie jest sztuką tego nie zauważać - czytam sobie. Poza tym - tytuł to taki truizm, że aż boli. A co do treści - nie lubię takich złotych myśli wprost z obfajdanego pamiętnika (a tak to właśnie odczułam). Nawet jeśli to ironiczne, to jakoś mi nie przypada. Sorry. Pozdrawiam, D.
  5. Oprócz tego, że dobre (tak po prostu), to dla mnie lingwistycznie fascynujące. Pozdrawiam, D.
  6. Takie rzeczy to na forum ogólnym lub w Hydeparku, tutaj się WŁASNE wiersze publikuje. A co do cytowanego fragmentu- z czymś mi się kojarzy. Ale nie z wiekiem XX bynajmniej.
  7. Deonix_

    Splątanie

    Cześć Annie :) Tosiepoplątało :))) Pozdrawiam, D.
  8. @Szpieg Kontra Szpieg Dziękuję ;)
  9. No, nie raz nie dwa Ci się przekleństwa w wierszu przytrafiły przecież ? Ja już się nie podejmuję oceny, czy to dobrze czy źle, ale mi się tu nie wypieraj ? (P)obudzić czytelnika można też w inny sposób. Ale już daję spokój, dość namarudziłam. D.
  10. Chyba ? No, chyba że nie, ostatnio tak sypiesz wulgaryzmami, że się po Tobie wszystkiego spodziewam i ta "bladź" mogłaby tu wystąpić w znaczeniu "myl się i ch...j", ale do kontekstu mi to jakoś nie pasi. Z przekazem bym się może nawet zgodziła, tylko nie lubię proaltruistycznych nakierowań i narracji w stylu "pomyśl o innych, nie o sobie", problem w tym, że myśleć o innych można wtedy, kiedy sami czujemy się spełnieni i dowartościowani i nie ma w tym niczego złego. No i ta forma... wrrr... jak ja nie lubię trybu rozkazującego ://// No, chyba że w erotykach ;P Pozdrawiam, D.
  11. Dobre, Iwon :) Mnie bardzo często też tylko erotyki biorą ;) I w ogóle nie lubię niedziel, poetyckich także (może zwłaszcza ;d), chociaż się urodziłam w niedzielę ;p "Poezji o poezji", też nie lubię, ale dobrze to oddałaś :) Pozdro, D.
  12. Nie lubię nagromadzenia bezokoliczników i wyliczeń, jak Boga kocham ? Ale przekaz płynący z puenty mnie trochę przytrzymał, choć nie jest jakoś szczególnie oryginalnie i odkrywczo ubrany w środki. Pozdrawiam, D.
  13. Bardzo zwięźle, trafnie, nastrojowo i ładnie. Nie pamiętam innych mini spod Twojej ręki, więc jestem miło zaskoczona ? Pozdrowienia, D.
  14. A ja mam trochę inne zdanie niż moi przedmówcy ? Owszem, jak ktoś ma czas i chęci to może dłubać sobie w czyimś profilu i szukać rozmaitych smaczków to może, ale zeszyt z wierszami polecanymi przez autora istniejący równolegle w niczym by mi nie zawadzał. Pod jednym warunkiem jednak: autor powinien mieć możliwość wyrwania kartek lub zniszczenia całego skoroszytu.
  15. Ciekawy tekst. Dla mnie dalece ironiczny. Już początek zdaje mi się szokujący, budzi we mnie mieszane uczucia. Dużo tu oryginalnych metafor. Treść wiersza, tytułową "implozję" odbieram jako wewnętrzne nagromadzenie przez podmiot negatywnych myśli i emocji, które prowadzą do autodestrukcji, podmiot ma tego świadomość i drwi sam z siebie, z własnego strachu. Pozdrawiam, D.
  16. Fajnie w tym Twoim lesie, choć na gałązkach przerzutni musiałam się nieco popodciągać i pogimnastykować ;) Wiersz naszpikowany, nadziany obrazami, w pewnym momencie można nawet poczuć, że "już dosyć", ale wychodzić się nie chce ;) Ale to mi tu nie daje spokoju: dałabym "w" przed drgającym, bo można zapomnieć po drodze do czego to odniesienie i nie będzie stykało się składniowo. I przy tych niektórych przerzutniach się gubię, może rozwiązałabym to inaczej, ale to chyba raczej tylko mój problem :) Miło Cię znów widzieć na orgu :) Pozdrawiam, D.
  17. Moje klimaty :) To przekładanie kartek to chyba już Twój ułożony (w głowie na dobre) rekwizyt, już mi się czytały, kiedyś tam. W związku z tym środek mi się jakoś tak najmniej podoba. Pierwsza i ostatnia - bez drzazg ;) Ale ten tytuł... No nie, ta lipa jest do wywalenia ;p "Playboy znika" byłoby ok ;) Poza tym - temat jakby bardziej plastikowo-metalowy, niźli drewniany xd Pozdrawiam, D.
  18. Deonix_

    O GRZYBOBRANIU

    pewien grzybiarz wędrując z Opoczna w mokre knieje bezgrzybne się dostał lecz kiedy wrócił skarpety zrzucił bo przez stopy mu grzybnia przerosła
  19. :)
  20. Deonix_

    Podziękowania

    Prawdę powiedziawszy jestem wstrząśnięta. Co się stało? Zastanów się jeszcze, proszę, może jeszcze nie wszystko stracone. Byłoby naprawdę szkoda. Wpasowałaś się w orga, mam poczucie, że jesteś już nasza, Dag. Przemyśl to jeszcze. D.
  21. Dobry tekst - prostosłowny, klarowny i nastrojowy. Choć nie lubię jak mi ktoś kopci, nawet w tekście. Ale to moja prywatna awersja :) Pozdrawiam :)
  22. Deonix_

    nasza muza org.fm

    https://youtu.be/zehbnXLHgFE
  23. Cześć Luule ? Podoba mi się ? Zatrzymałam się przy Jamajce, ale ja to już chyba jestem nieźle zdemoralizowana, bo nie powiązało mi się to z szybkością, tylko z jointami ? I późniejsze efekty w wierszu odebrałam jako wizje po konopiach i nawiązanie do upadku Babilonu ? Ale to może tylko ja... Dobra, pora kończyć ten komentarz ? Pozdrawiam, D.
  24. Gdy czytam "chemia burzy" automatycznie czuję ozon w powietrzu ? Ciekawy wiersz, dostrzegam tu dwie ścieżki - opis kłótni albo erotyk. Intryguje. Pozdrawiam, D.
  25. Początek dobry, bardzo fajna końcówka. Ale to "zapadanie detalu" i "zjednoczenie" po drodze jakoś mi nie pasują do tego tekstu, choć nie bardzo wiem, dlaczego. Jakieś takie pretensjonalne w moim odczuciu, sorry. Ale całą resztę kupuję. Pozdrawiam Tetu, D.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...