Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarek Płatak

Użytkownicy
  • Postów

    5 769
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez Czarek Płatak

  1. Toczy, toczy swój los :)
  2. Dziękuję. Rzeczywiście, chyba dałoby się go umuzycznić :) Pozdro, pozdro :))
  3. Podoba mi się wierszowanie i oszczędność sylab w wersach. Pozdrawiam
  4. Świt Dzień wybuchł w rumianych zórz świcie i ptaki się darły, że — cześć dzień! ulice pozłotą opite, w prospekty rozpełzły się miejskie. Promienie w porannym oparze, jak palce jaskrawe tańczyły, słodkawo, bezwstydnie, powabnie pachniały bzy, bzy i jaśminy. I chodnik grzbiet prężył leniwie, i grzały parkany się w słońcu, autobus ryczącym silnikiem na chwilę idyllę tę popsuł. Szedł koleś w słuchawkach na głowie, tak w siebie był jakoś zamknięty, jak szluga odpalał to sobie, pod nosem tekst mruczał piosenki. Budziło się życie do życia, jak zawsze, jak co dnia, zwyczajnie, nie dla mnie poranek tak kipiał, bo ja ze świtaniem umarłem.
  5. Ale w sens bytu wierzę, chociaż w tym archipelagu zdaje się więcej wysp (nie) szczęśliwych niźli na odwrót.
  6. Dzięki. W tym i za to, że się dogrzebałeś do tego tekstu :)
  7. Dzięki za czytanie i refleksję. Problem jest olbrzymi, niezwykle poważny i idący już w setki lat. America - Land of Freedom? Not
  8. Jak najbardziej. Przykład - zielone przedszkola :)
  9. Jeśli to ziarenka jabłka to lepiej zjeść. Podobno przeciwdziałają rakowi ;)
  10. Znaczy się, z niego też kawał drania musiałby być. Gdyby był
  11. Czasami myślę, że chciałbym mieć jeszcze złudzenia, a tak pozostaje mi być romantycznym sceptykiem i czasem wbrew wszystkiemu mieć nadzieję.
  12. Świadomość przemijania matką sztuki :)) Wkradł się błąd w drugim wersie trzeciej strofy - muc. Z pozdrowieniem
  13. Ultra plastycznie. Te koniki na drodze, jak żywe. Fajny spacer o świcie. Dzięki
  14. Ooo, jak to znam. Uciekam wtedy w sen, ale w słuchawkach, by te myśli rozpraszać nim zasnę...
  15. Człowiek to również zwierzę, ale zdaje się o tym zapominać.
  16. Lekko, z jajem i prawdziwie. Brawo Marek :)
  17. Fajnie, dzieciakowo :))
  18. Jest taka prawdziwość w tym wierszu, że się go nie czyta. On sam mówi głosem pla do każdego kto chce posłuchać. Lubię niebyty. Pozdrawiam
  19. Dziko pachnie i buńczucznie włazi w drogę. No, dzikus, no :)
  20. Z tego co wiem to jednej z pierwszych nocy schował się w schronie pod Białym Domem, a potem walił ściemę, że niby coś tam sprawdzali. Pewnie poszedł sprawdzić, czy światło i kontakty działają. A może położyć nową wykładzinę. Straszna kanalia z typa.
  21. Tam zawodzi system, a wojna domowa wisi na włosku. Mam nadzieję, że ten morderca w mundurze będzie sądzony tak jak chcą tego adwokaci rodziny Flloyda, burmistrz Minneapolis i szef tamtejszej policji za morderstwo trzeciego stopnia.
  22. Racja, no jeszcze farmaceutyki. Tutaj problemem jest to, że tak w amerykańskiej jak w każdej właściwie innej policji powinny być przeprowadzane okresowe psychotesty stwierdzające o możliwości, bądź jej braku do wykonywania zawodu. Dzięki za koment i chwilę refleksji.
  23. Nie ma czego wybaczać :) Stany to przede wszystkim biznes, a 90% zakładów karnych należy do sektora prywatnego = biznes.
  24. Dziękuję za wizytę. Co do Ameryki i jej rzekomej demokracji można by długo pisać. Straszna obłuda i nierówności.
  25. Proszę bardzo. Świetny tekst :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...