Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarek Płatak

Użytkownicy
  • Postów

    5 765
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez Czarek Płatak

  1. Jest moc, szczególnie to przysypanie kamieniami. Że ci bez winy zapewne. Ze świecą szukać żeby się tylu znalazło, że mogliby zasypać studnię. Tylko ta szynka w bułce. Pewnie ktoś uzna to za przeginkę, ale jakoś nie potrafię już się nie wzdragać na mięsną dietę. Nawet w wierszach.
  2. Zmyliło mnie to 'sięgasz po mnie...bierzesz do końca' :)
  3. Może być walc, tango, czy też gogo, ja tam jednak wolę stare, dobre pogo Salut!
  4. Piękny wiersz Waldku. Gorzej mają Ci bez serca. Im pozostaje jedynie wybuchać.
  5. Odbieram ten tekst jako traktujący o umieraniu w dobie pandemii. Bez bliskich trzymających za rękę, w samotności (podobno zawsze umiera się w ten sposób, ale jednak bliskość osób dla nas ważnych wydaje mi się rzeczą nie bez znaczenia. Oczywiście, gdy się ma świadomość tej bliskości), sterylnie. Świetny wiersz i ja chylę przed nim czoła
  6. Kapitalny. Skojarzył mi się z moim Dwie Jesienie, o miłości która zakwitła jesienią właśnie. To, że muszą być dodatkowo silne bardzo pasuje do tego przez co wtedy przechodziłem. Ukłony
  7. Uściślić? Zważywszy, że nie wszystkie ofiary to zgłaszają to nie nie potrafię tego uściśkić. Według raportu z 2004 roku w przeciągu 50 lat liczba zgłoszonych ofiar wynosiła ok 10 tysięcy. Zważywszy, że celibat został wprowadzony w zdaje się VIII wieku moje 'tysiące ofiar' wydają się mocno zaniżonym szacowaniem. https://www.google.com/amp/s/www.bbc.co.uk/news/amp/world-44209971
  8. Od góry do dołu i spowtotem 'tak'. Bynajmniej nie przegrane.
  9. Świetne, a ja tu dostrzegam erotykę. I nie wydaje mi się, że to chleb głodnego, bo jestem dosyć syty. Pozdrawiam
  10. Hahaha! W punkt Marek. Dodajmy, że gosposia nie urodzi oficjalnych potomków, którzy mogliby rozdrapać własność Kościoła. Ten fakt dotyczył jednak wieków średnich. W tych czasach to kompletna bzdura, której efektem są m. in. tysiące pokrzywdzonych przez księży pedofilii... Pozdrawiam
  11. @Lily Hamon Dziękuję ?
  12. Nigdy nie zamęczą szalka. Każdorazowo czuję się Twoimi komentarzami zaszczycony :) Racja, szukanie ludzka rzecz. Bardzo cieszy mnie, że tekst natchnął Cię do takich przemyśleń, jak i to, że dostrzegłeś również ten 'ateietyczny' aspekt. W tajemnicy dodam, że na te sprawy patrzę też raczej od strony ateistycznej. Tutaj postanowiłem trochę wymieszać klimaty. Zdrówka i pozdrawiam!
  13. Tematy ostateczne jak i dualizmy, a także przeciwstawności to chyba takie moje niechcący koniki. Czego zapewne już się dopatrzylaś, bo zdajesz się dosyć wnikliwie i trafnie odczytywać. Nie dziwi mnie, że jako czytelniczka możesz czuć się chwilami zagubiona, bo ja sam taki się często czuję. Pewnie to wyłazi. Nie mam uniwersalnych odpowiedzi. Wręcz nie chcę ich mieć i jestem im niechętny, bo w takowe nie wierzę. Wszystko jest sprawą indywidualizmu, bądź też indywidualizmu zbiorowego, np. cechy narodowe ;) Przyznaję z radością, że nakryłaś mnie z tym, że mój Bóg to głównie Bóg Starego Testamentu, a i na elemencie Gnozy też dałem Ci się przyłapać. Jak mógłbym te zjawiska widzieć (chyba czasami się ku temu skłaniam, chociaż dla niektórych to czyste sf. Z drugiej strony dlaczego ktoś miałby je negować przy jednoczesnej wierze w mity?) nagryzmoliłem już kiedyś w zamieszczonej tu rymowance pt. Lądowanie nad rzeką Kebar. Jestem Ci przeserdecznie wdzięczny za Twoje wizyty i refleksje z nimi związane. Macham łapą :)
  14. Tak, życie jest też umieraniem i rodzeniem się. Wszystko to pewne cykle, a anioł to wiadomo przenośnia. Dziękuję i pozdrawiam Ta tutaj to trochę romantyczniejsza wizja. Przynajmniej jeśli chodzi o puentę. Sam raczej nie wierzę w anioły, ale trzeba im oddać, że są diablo liryczne ;)
  15. @Lily Hamon@Jakub Adamczyk @miauczenie owies @Marcin Krzysica @Jan Paweł D. (Krakelura) @M.A.R.G.O.T Serdeczne dzięki i przepraszam, że tak późno
  16. Tak Jednak nie o tym jest ten wiersz. Chociaż przyznam, że podobny temat kusi mnie swoim turpizmem. Pozdrawiam Rzeczywiście, kobiecie lepiej przystoi machanie dłonią. Dziękuję również zawrócenie uwagi na formę. Wielu zdaje się tego w ogóle nie dostrzegać. Oby. Wydaje się, że nie zawsze je wszystkie prostuje. Odpozdrawiam
  17. Pięknie wyszumiany i wyśpiewany liryk. Wydaje mi się, że części o rozgwiazdach jest zbędna,chociaż stanowi coś na kształt refrenu i część założonej przez autorkę formy utworu. Z pozdrowieniem
  18. Rzeczywiście, bliżej mi chyba do drugiego. Chociaż nie jestem do końca pewien, czy cokolwiek tutaj w istocie profanuję. Dzięki z odwiedziny. Pozdrawiam
  19. No właśnie. W całym tym procesie nie ma ani krztyny piękna. Z tym nawozem coś mi nie grało. Twój komentarz przekonał mnie do takiej wersji. Serdecznie dziękuję za wizytę. Macham łapą (póki co nie skrzydłem)
  20. Ani ja. Są w ogóle tacy? Dzięki za czytanie Przeżyłem podobne doświadczenia. Pomagałem tacie i dziadkowi. Nigdy nie pozbędę się uczucia towarzyszącej wtedy pustki. Ich już tam nie było, a ciała sprawiały wrażenie porzuconych skorup. Skrzydła sobie domyślamy, czyż nie? Pozdrowienia Paradoksalnie jest to najlepszy komentarz jaki mogłem sobie dla tego wiersza wyobrazić. Rozumiem, że razi Cię konotacja nawóz - anioł. Nie jest to przyjemne zestawienie. Nie zaprzeczam. Dziękuję serdecznie za poświęcone na czytanie i komentarz chwile. Wiem, że nie brakuje tych pewnych i tych pewnych, że nie. Osobiście nie poczuwam się do prawa osądzania, którzy błądzą. Jak każdy mam swoje zdanie. To nie ja jednak powiedziałem - powiększył grono aniołów. Z pozdrowieniem
  21. Umiejętne nanizałeś nić tej krótkiej opowieści. Zabrałeś mnie nad to jezioro. Podobałoby mi się.
  22. Narodziny wyłączają się, jedne powoli kilka innych za to dosyć szybko — funkcje życiowe, jak zamrożone wahadło, na wpół ruchu, w rozkurczu hamuje serce i tonie oddech, stygną krew i mózg, schnie skóra, później dezintegrują się niepotrzebne już genitalia, wszystkie otwory wydalnicze i zbędne narządy wewnętrzne wolno się rozpadają to nawóz, w którym kiełkują skrzydła, nawóz, na którym rodzi się anioł
  23. Jak ktoś winny to zawsze chłopy, nie wiesz
  24. Hahah, ilu to by za tę chwilę duszę sprzedało.
  25. A mówią, że myślenie nie boli Słuszne uwagi Wadku. Z myślami ciężko wygrać. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...