Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarek Płatak

Użytkownicy
  • Postów

    5 802
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez Czarek Płatak

  1. Z takiego wahania niewiele wynika. No, może poza wierszem ;)
  2. Ale za każdymi drzwiami czai się jakaś przygoda ;)
  3. 501® Orginal Kiedy podsunąłem sobie przewrócony pod baldachimem paproci pieniek z drzewa niewiadomego mi bliżej gatunku pod gałąź wyrastającą na odpowiedniej wysokości równolegle do podłoża z pnia drzewa gatunku dąb szypułkowy [żeby choć trochę dostojnie i z klasą] kiedy wyciągnąłem pasek ze szlufek i nanizawszy go przez sprzączkę stworzyłem tym sposobem stryczek a koniec drugi stając na klocu niewiadomego gatunku drewna następnie na palcach z ramionami wysoko nad głową przywiązałem do powyższej gałęzi kiedy już włożyłem szyję w pętlę i wreszcie kopnięciem wytrąciłem pieniek spod nóg poczułem jak spodnie spadają mi z dupy.
  4. Heheh, też się trzymaj. A 96 mogłoby być tytułem
  5. Damn, puenta mnie zastrzeliła. Bardzo lubię ten stan.
  6. Nata, jest Ci niezwykle do twarzy w tej reportażowej odsłonie.
  7. Kurde, miałem niedawno przemyślenia niemal identyczne. Mam jakiś szkic nawet, heh Przyjemnie czytać
  8. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Pozdrawiam
  9. A jednak dziękuję za troskę. U mnie wszystko dobrze. Szczęśliwie zdarza mi się nader często pisać wiersze nie tylko od siebie i o sobie. Jak nam zresztą wszystkim chyba. Odpozdrawiam serdecznie
  10. Słodko - gorzki w kolorze noir. Jasne w ciemnym i ciemne w jasnym. Jak cholerny yin-yang śmierci. Dobry kawałek.
  11. Życie, życie, trala lala ;) Tak - eksperymentuję (mam nadzieję nigdy nie przestać :), tak - on i ona, i tak - jest tutaj przestrzeń dla nadziei. Serdeczności Nata Gorzej kiedy taki ktoś ma to już gdzieś. Ale wolę Twoją wersję Dziękuję i pozdrawiam Bo prawdziwie szczęśliwi mogą być tutaj tylko wariaci. Rzeczywiście, temat jakby stroił z tym co sam piszesz. @Franek K, @sisy89, @Natuskaa, @Leszczym, @Radosław, @Sylwester_Lasota Dziękuję
  12. 96 nie odwracaj się do niego zostań jak zwykle plecami jeszcze mogłabyś zobaczyć dziesiątki kobiecych twarzy ale żadnej własnej nie odwracaj się do niej zostań jak zwykle plecami jeszcze mógłbyś zobaczyć że dawno przestała płakać
  13. Szczególnie mnie chwyta owa powtarzana prośba. Brzmi cholernie erotycznie i tak ten wiersz właśnie odbieram. Z pozdrowieniami
  14. Czy może? Chyba nie może. Chociaż krew to metafora to jednak wielu upuszcza ją jej brutalnie i brzydko, albo świadomie z przekąsem. A rzecz jest w tym żeby ona sama kroplę z przegubu do ust skapnęła i wróciła w słowach. Nie je się jej, ale wielu potrafi się nią nieomal żywić. Serdeczności ;) Rad jestem, że domyśliłaś się zamiaru. Spokniki to celowy zamysł konstrukcyjny zestawiający ze sobą przeciwieństwa. Dziękuję i pozdrawiam Oh well :)) @Michał_78 @Krzysica-czarno na białym @sisy89 @huzarc Dziękuję za uwagę ;)
  15. @huzarc dzięki
  16. Krew Euterpe A jednak nastrzykuje truciznę i lek cierpienie i ekstazę upadek i podniesienie A jednak zabija i wskrzesza oślepia i rozświetla upadla i uszlachetnia A jednak macką sięga gardło oplata przez usta język wyciąga
  17. Tak, nie można próbować zamazać, czy też wymazać, albo dodatkowo zmieniać historii. Pozdrawiam
  18. Tak jakoś do mnie wróciło z tym kawałkiem zasłyszanym przypadkiem. Dzięki i pozdrawiam Kurcze, nie mam zbytniej styczności z polskim systemem edukacji, ale miałem nadzieję, że chociaż ten walec równający wszystkich na początku został zezłomowany. Dzięki. Pozdrawiam @iwonaroma @Radosław @Gosława dziękuję
  19. @Krzysztof2022 dzięki
  20. Piękna kobieta nie potrzebuje sztucznej piękności ;)
  21. Cegła Piotrkowi który tkwił w tym samym murze Kiedy już nas wszystkich przystroili w koszule i bluzki kamizelki i marynarki zawiązali pod szyją stryczki kokard i aksamitek ustawili nas w dwuszeregu ochrzścili atrapą ołówka długości rycerskiej lancy mówili mówili mówili mówili aż jedna dziewczynka z warknięciem klepek parkietu zemdlała z nudy albo że nie przywykła tak długo na baczność kiedy przebrzmiało „jeszcze Polska” pożyczyli sukcesów a delegaci wręczyli goździki w asparagusie położyli kamień na piersi przyszedł walec i wyrównał zaczęli nas edukować.
  22. Tak, prędzej czy później każdy z nas musi to przeżyć.
  23. @Lili Hamon @Michał_78 @A-typowa-b @Moondog @Luule @Radosław serdeczne - dziękuję i pozdrawiam
  24. Cieszę się, że efekt paprotki sprawdził mi się i przywołał skojarzenia z monotonią, która nawet czasami lubię. Nie umiem powiedzieć, czy doskwierałaby mi w takich warunkach. W końcu to forma schronu. Coś za coś. Pozdrawiam Cię serdecznie
  25. Trochę zamieniam sobie kolejności. Lekarz powiedział od progu - nie żyje. Bo chyba to też bardziej poprawnie - 'od progu', niż 'z progu'. To drugie kojarzy mi się z np wybijaniem z progu w skoku w dal. Pomijając, łączę się w bólu. W przypadku mojej było podobnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...