Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarek Płatak

Użytkownicy
  • Postów

    5 757
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez Czarek Płatak

  1. Nie masz żadnego wpływu na to co będzie z Twoim ciałem po. Jedyny jaki możesz mieć to wypełnienie deklaracji dawcy organów, a reszta należy do żywych. To oni mają wpływ na to co będzie po. Oni i kultura w jakiej wyrośli, system norm i zachowań związanych z danym zagadnieniem. Owszem, nie pisze o przyczynach, o umieraniu, piszę o umierania efekcie końcowym jakim jest martwe ciało. Chyba nie muszę podawać przyczyny śmierci kiedy rozważania dotyczą samego ciała w kontekście kulturowym, prawda? Krótko - chodzi o to, że współcześnie odczłowiecza się zmarłego, poprzez odsunięcie go od siebie, zlecenie zajęcia się nim innym, obcym. Nie, jak bywało jeszcze całkiem niedawno na polskiej wsi, czy nadal jest w krajach mniej ucywilizowanych, gdzie to najbliźsi zajmują się tymi przygotowaniami. Czy to nie jest oznaką szacunku kiedy to właśnie najbliższe osoby robią to co teraz na zachodzie robią już tylko zakłady pogrzebowe? Ale dla człowieka zachodu to trąci makabrą, a ta jest efektem wychowania w takiej, a nie innej kulturze. W naszej, czyli zachodniej ciało zmarłego jest czymś pomiędzy, jest to nadal człowiek, ale też już nie, jest zmarły, ale jeszcze nie jest w zaświatach, jest wciąż między nami i żeby ten stan zmienić trzeba się trupa jak najszybciej pozbyć i tu jest znak równości pomiędzy trupem, a końcowym efektem wydalania pokarmów. To nie jest moje widzimisię tylko antropologiczny aspekt zagadnienia związanego z kultem zmarłych.
  2. Autor Trupa dowodzi w swoich rozważaniach, że dla współczesnego człowieka Zachodu śmierć, a za nią martwe ciało będąc czymś pomiędzy - martwy a jednak wciąż pośród żywych - jest czymś niewygodny, czymś czego należy się szybko pozbyć, schować z widoku, czymś odpychającym, bo człowiek zachodu bojąc się śmierci odsuwa myśl o niej od siebie, poprzez zlecenie osobom trzecim przygotowań do pochówku swoich bliskich niejako odsuwa ich przykry widok ze swoich oczu. To te podobieństwa, ta niechęć, odrzucenie i jak najszybsze pozbycie się jednego i drugiego jest tematem wiersza. Podobieństw znalazłoby się więcej jak np. przykry zapach, zagrzebywanie w ziemi jeśli nie ma toalety w pobliżu, a chce się zapaszek zniwelować. Tradycją kulturową wschodu jest 'kula w łeb'? I co masz na myśli pisząc - stricte wierszowe gówno jest niemożliwe? Wiersz nijak nie zahacza o zabijanie, stąd wspomniałem, że nie ma w nim nic ani o kulach w łby, czy owe siekiery w plecy. To nie o tym.
  3. Nie wiem, czy w kulturze dzikiego zachodu nieboszczyka określano trupem. Trup to zwłoki. Nieboszczyk to martwy mężczyzna. To tematu zwłok tutaj dotykam, nie eksterminacji, kul w łeb, czy siekier w plecy. Nie rozumiem zatem do końca Twojego komentarza. Temat trupa w aspekcie kulturowym, antropologicznym dobrze ujął francuski socjlog i etnolog Luice-Vincent Thomas w książce pt. Trup. Od biologii do antripologii, gdzie omawia wiele aspektów śmierci - od przemian biologicznych jej towarzyszących, po kulturowe zagadnienia rytuałów związanych z pochówkiem. To ten aspekt, a szczególnie podejście do tematu ludzi Cywilizacji Zachodniej zainspirował powyższy tekst. Pozdrawiam Kultura Zachodu i Cywilizacja Zachodu to to samo pojęcie.
  4. Pochwalam decyzję. Na nic nam one później. Wiersz traktuje o kulturowym, antropologicznym wymiarze zagadnienia związanego ze śmiercią i nieboszczykiem. Według współczesnych kulturoznawców jest on czymś co należy jak najszybciej usunąć z widoku, zagrzebać w ziemi. Kiedyś jednak miało to bardziej ludzki, wymiar. Nieboszczyk nie był przez rodzinę odpychany. Sam jako nastolatek pomagałem szykować w ostatnią drogę dziadka. Na pogrzeb czekał w domu, nie w lodówce szpitalnej, czy zakładu pogrzebowego. Jakoś tak bliżej rodziny, bliskich, którzy bezpośrednio angażowali się w przygotowania związane z ostatnią drogą. Z pozdrowieniami
  5. antrupologicznie trup w kulturze zachodu to ciało niechciane i niewygodne które należy szybko rytualnie zutylizować trup w kulturze zachodu jest jak gówno - w najbliższym otoczeniu niewygodne i niepożądane podobnie kiedy czas nastanie trzeba się go szybko pozbyć z tą różnicą że rzadko wspomina się gówna
  6. @jag @Sennek @Rafael Marius @sisy89 @Krzysica-czarno na białym @kwintesencja z pozdrowieniem dziękuję
  7. I w tym sęk, że na próżno. Odpozdrawiam Ja warczenia nie lubię w żadnej formie. Jak się okazuje trudno od niego uciec. Bywa, niestety. Świat taki rozwarczany, że czasami samemu trudno się powstrzymać. W zasadzie to tak Serdeczności Nie w Jukeju Marku Pozdrawiam Szyk jak słusznie zauważasz celowy. Za życzenie dziękuję. Wiersz nie do końca jest o mnie, ale klimat miałem taki jakiś markotny to wyszło jak wyszło. Kapitalne skojarzenie. Zresztą jak sam film. Jeden z moich naj z 2021.
  8. Nie ma. Pewnie dlatego, że nie ma na tym łez padole prawdziwej wolności.
  9. ponic niedziela znowu za oknem koty biegają płotostradą w szarym mgły szalu czekać próżno na śnieg podobno na północy piętro wyżej niedzielne dysfunkcje kobieta warczy na dziecko dziecko odwarkuje kobiecie kobieta nie chce by odwarkiwało dziecko nie chce by warczała warczą jednak odwarkują niedziela znowu być może czekać na śnieg próżno szukam ciepła na górze niedzielne dysfunkcje chcę wyjść w szare za oknem znowu nie wyjdę - na próżno
  10. Współczuję
  11. Jeden mądry gość powiedział kiedyś: wanting to be someone else is a waste of person you are ;]
  12. Co za futbolowa metafora. Trafnie jak strzał w okienko.
  13. Piekła nie ma. Tzn. jest tutaj. Wizja piekła jako kary za grzechy i nieba jako nagrody za bycie posłusznym to bajka jaką oszuści z Watykanu opętali ludzkość dla korzyści własnych.
  14. Podobno jak ktoś ma miękkie serce to ma twardą dupę. Tak mówią, ale mi się nie sprawdza...
  15. Jakoś mi się wyśpiewał w głowie ten tekst i Osiecka przed oczami stanęła. Masz coś z jej vajba dla mnie. Pozdrawiam
  16. Podoba mi się pomysł przywołania Sobótki żeby się ogrzać. Ciekawe, że dziś też trochę o tym pisałem, a teraz czytam tutaj. Pozdrawiam
  17. Doobree! Współczuję peelowi czego musi słychać na codzień. Sam mam szczęście pracować przy audiobookach. Jest tak duże, że byłbym w stanie za to dopłacać.
  18. Może raczej często czuje za bardzo. Taki co się musi dodatkowo stymulować zdaje mi się wypalać. Szacun i pokłony technice :]] Z tą pisarską ferajną często tak jest, że lubi w cieniu. Ale historia zna i takich co to im dwa wiersze wydrukowali, po których np nie powstało nic więcej, ale oni już połeci, już pod strzechy ;]
  19. Bonżur Chyba nie ma tak, że bez kartek zupełnie
  20. A proszę Znajomy, który szukał ze mną wtedy mówi, że wiernie oddałem tamtą atmosferę. Ale to był jedynie, wyrywek.
  21. Trzymam się. Czasami chyba za mocno. Pozdrawiam @kwintesencja Senkju za wizytę
  22. @Marek.zak1 @Dared @Rafael Marius @goździk @Dag @Krzysztof2022 @Nata_Kruk @GrumpyElf @kwintesencja Dziękuję za czytanie i słowa.
  23. Odcisk > wdech > wakacje czarterem < wydech < zwiększona emisja gazów > wdech > drenaż energii < wydech < zwiększona emisja gazów > wdech > zwierząt zjadanie < wydech < zwiększona emisja gazów > wdech > plastik plastik plastik < wydech < zwiększona emisja gazów > wdech > deforestacja < wydech < zwiększona emisja gazów > wdech > zakwaszenie oceanów < wydech < zwiększona emisja gazów > wdech > erozja gleb < wydech < zwiększona emisja gazów > wdech > osuszanie gruntów < wydech < zwiększona emisja gazów > wdech > topnienie lodowców < wydech < zwiększona emisja gazów > wdech > degradacja wód < wydech < zwiększona emisja gazów > wdech > spalanie paliw kopalnych > wydech > zwiększona emisja gazów > wdech > palenie w piecu < wydech < zwiększona emisja gazów > wdech > palenie gumy < wydech < zwiększona emisja gazów > wdech > palenie laczków < wydech < zwiększona emisja gazów > wdech > palenie hajsów < wydech < zwiększona emisja gazów > wdech > palenie Jana < wydech < zwiększona emisja gazów > wdech > zwiększona emisja gazów < wydech < zwiększona emisja gazów > wdech > zwiększona emisja gazów < wydech < zwiększona emisja gazów > wdech > zwiększona emisja gazów < wydech < ___________________________
  24. Jak można jeszcze wspólnie pomilczeć, to nie wszystko stracone.
  25. Tak, każda drobinka światła w ciemnościach, niezależnie od źródła jej pochodzenia może dać nadzieję. Serdeczności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...