Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarek Płatak

Użytkownicy
  • Postów

    5 791
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez Czarek Płatak

  1. Zgrabnie, ładnie, dobre rymy, tempo, no i z dużym ładunkiem lirycznym :)
  2. A to się cieszę. Łobuz pewnie też :)
  3. Lepiej żeby ustąpiło później. Po drodze pełnej dobrych przygód i drobnych, ale też tych większych radości ;)
  4. @Marcin Krzysica Posyłam ukłony!
  5. Czasami wydaje mi się podobnie ;) Telepatia jest chyba tego dobrym przykładem. Jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi to zdążyło mi się jej kilkukrotnie doswiadczycu. A pewnie nawet częściej niż sam zdawałem sobie z tego sprawę.
  6. Aa to zdrówka życzę :)
  7. Przekaz jak najczytelniejszy :) Co do konkretów to mi tylko ten brak rymu zgrzytał, a proponowana zwrotka rozprawia się z 'problemem' wyśmienicie ;)
  8. Fajnie i bez zbytniej fanfaronady odpowiedziałaś te zwyczajne sprawy :)) A tego podwórka trochę zazdro ;)
  9. Rozumiem :) Cóż, i jemu zdaża się polecieć z zarozumiałością :))
  10. Już czytałem. Bardzo mi się spodobał. I oczywiście są też analogie ;)
  11. Przekroczy wiersz. Z powodzeniem można czytać dzieciakom :)
  12. Nie ma za co :))
  13. @Sylwester_Lasota Dzięki za czytanie :)
  14. Dziękuję Marysiu :) Postanowiłem zostawić troszkę przestrzeni dla interpretacji czytelników, więc nic już więcej nie mówię :)
  15. Dziękuję za wizytę. Nic nie mówię ;)
  16. A dlaczego wg. Ciebie wyklucza?
  17. Dziękuję Ala! Dobrze znów Cię 'widzieć' :) Miłej niedzieli!
  18. Łobuz Wzeszedł dziobaty niebołaz, srebro do okien nalewa, i śpiewa jak mandragora, jakby się z nieba chciał zerwać. Mali wasale na dachach wtórują głosem stuwąsym, on w zamian na dno im wkłada żar szmaragdowych gwiazd w oczy. Tańcując nad drzew szpicami, miejskim latarniom wymyśla, że równać im się wciąż marzy z nieziemskim światłem księżyca. Z ust sfruwa chmurka jak oddech, czy może wachlarz z ćmich skrzydeł, domy otula uśpione, w kołdrę ze wzorem w dym i mgłę. A zabłąkany pijaczek, holując stargany bukiet, pogroził blademu najpierw, i w twarz mu zawył ze smutkiem.
  19. Podoba mi się pisanie o tańcu. To trudna sztuka. Podoba mi się też i cenię to w Tobie, że szukasz, kombinujesz z formą :) Coś tu jednak mi się nie do końca na tip top klei, ale może to moje zaspane gały :p
  20. Piękny...Jest coś w tych jesiennych miłościach :) Też coś o tym napisałem. Tu, o -
  21. Twój wiersz przypomniał mi taką pieśń zaangażowaną:
  22. Podoba mi się ta rozmowa z samym sobą. Co rzuca się od razu to brak w przeciwieństwie do pozostałych strofek rymu w czwartej - teraz - obraz, a szkoda, bo trochę wybija z rytmu. Ukłony :))
  23. Bardzo podoba mi się streszczenie dobowe w takiej formie... hmmm ciągu sprawozdaniowego :)
  24. Pewności mieć nie możemy, ale za to liryczne używanie ;)
  25. Ładnie, zgrabnie, przyrodniczo jak zawsze :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...