Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarek Płatak

Użytkownicy
  • Postów

    5 791
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez Czarek Płatak

  1. Przepraszam najmocniej, ale jak żyję tak ohydnie podzielonych Polaków nie widziałem. Wiersz bardzo dobrze poprowadzony choć treść według mnie daleka jest od rzeczywistości.
  2. Wstyd Prze Pana i sromota cała ta sytuacja..
  3. Senkju Waldemarze!
  4. Może morze może, kto wie? :D
  5. Homo sum; humani nihil a me alienum puto jako rzecze filozof. Prawdziwa ą, ę neurastenia jest jednak przywilejem poetów :)) Dziękuję i kłaniam się poprzez morze.
  6. @Koziorowska Dzięki za serce, ku temu wierszydłu..wierszydłowi...strofonodze :) Z pozdrowieństwem
  7. Mgły Są poranki, gdy budzę się rześki, tak cholernie rześki jak zwierzę, że świat mógłbym zjeść na dwa kęsy, w lustro warczę i szczerzę gębę, a motyle i ptaki mi furda, bo ja lepiej potrafię fruwać. W chmurach niosę podówczas głowę, jak sekwoje wfirmamentne mam nogi, zamaszyste, siedmiomilowe nad padołem przenoszę kroki, szczypię słońce w nos rozgorzały i zajadam niebieskie migdały. W tym obłoki jak pianki marshmallows i w ogóle wszystko jest pięknie, lecz zbyt często też z rana nade mną, niebo ciemne i deszcze o serce bębnią smutną piosenkę we łzach, i znów mgła wokół mnie, znowu mgła.
  8. Brawo :) Niech żyje!
  9. Wiersz fajny, ale za Betą - remanent w rytmice znacznie podniosłby jego walorrr ;)
  10. Muzyka Komedy się nie zgubiła ;)
  11. Jest w tym obrazie dużo piękna.. Pozdrawiam
  12. Znam tego srebrnego faceta. Nie rozpowie ;)
  13. Oczywiście dobór ulicy nie był przypadkowy. To ulica na której mieszkałem przez pierwsze trzy lata życia, a przez kolejne 7 odwiedzałem tam bliską rodzinę.
  14. Oj, tak. Wieczory były tam naprawdę wesołe. Rozśpiewane, pijane, ale wesołe. Pozdrowienia
  15. Bardzo mi miło. Śpiewanie zawodząc dziękuję i ślę pozdrowienia :)
  16. Masz bardzo dobrego czuja. Co prawda nie Łódź, a sąsiedni Zgierz. Chyba jeszcze w każdym mieście i miasteczku znajdą się takie ulice. Serdeczności
  17. Dziękuję serdecznie. Ulica niedługa to i wierszyk króciutki ;)
  18. Ulica Pietrusińskiego Chodnikiem krzywym i szczerbatym, w dzień letnim skwarem obleczony snuł się powoli przez Wałachy zapach bezczynu oraz smoły. Czasem, gdy z nieba nagły prysznic przemienił rynsztok w rwący strumień, dzieciarnia w nim robiła wyścig maleńkich, papierowych łódek. Wylot ulicy tramwaj przeciął, a ciszę dzwonem kościół farny i gdy szła spać Pietrusińskiego, pijacy jej do snu śpiewali.
  19. Hej, hej. Wciąż przecież młodziśmy, że hej :))
  20. Tak niewiele potrzeba do szczęścia ;)
  21. Nie ma jak to z szarej pluchy zrobić ładny, melodyjny wiersz :))
  22. Lililala moje klimaty :))
  23. @Anastazja Sokołowska, @Korneliee Dzięki z wizytę i serducho :))
  24. Mi najbardziej jeśli o te sprawy chodzi odpowiada jej bardziej ludowa wersja. Tzn. jak to drzewiej bywało, w sumie to jeszcze nie tak dawno, że to rodzina przygotowywała swojego zmarłego do pochówku, a ten oczekiwał na ten moment w domu, nie w lodówce zakładu. Ale teraz dla wielu taka praktyka wydaje się odrażająca i za nic nie chcieliby, by tak to wyglądało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...