Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 18.10.2025 w Odpowiedzi
-
gdzieś tam w zamczysku na czubku wieży dziewczę zamknięte choć całkiem ładne jest to księżniczka która chce wierzyć że wreszcie rycerz ją stamtąd skradnie wtem przyszedł pierwszy by serenadą oraz gitarą zdobyć jej serce smęcił i skrzypiał on nockę całą jak rdzawy zawias wcale nie rzewnie drugi to amant na srebrnym koniu nawet drabinę przywiózł długaśną lecz szczebel złamał blisko balkonu zleciał na ziemię na wieki zasnął trzeci wziął tyczkę bardzo sprężystą już nawet leciał z wiatrem przez chwilę podmuch pomieszał raptownie wszystko tyczka mu wlazła głęboko w tyłek czwarty armatę dopchał nie małą podpalił z lufy nagle wyskoczył między kamienie wbił swoje ciało wciąż tam wystają nieżywe stopy piąty nauki człekiem był zmyślnym śmigło wciąż nad nim furczało sobie aż zaplatało się wtem we wszystkim żeby mu odciąć ze szyi głowę szósty w przylepnych wchodził sandałach oj biedny pecha miał on doprawdy napadła ptaszków go cała chmara nawet mu członka dziobiąc wyjadły * dziewczę czekało mijały chwile mając nadzieję wielką zapewne że też rozumny przed wieże przyjdzie postanowiła zatem nie zejdę * aż kiedyś siódmy choć bez gitary pomysł do mózgu śpiewnie zapodał przez drzwi otwarte przeszedł on cały wszedł do księżniczki po krętych schodach6 punktów
-
Hojne cesarskie łono na świat Marię Antoninę wydało. Któż mógł przewidzieć jej los- jak trzos? Bo wcześniejsza maskarada przednia była, wesołość samo zdrowie, nie grzech. I oni Hanacy prości paradnie ubrani, skaczący w gestach im przyrodzonych. W bon tonach też pouczonych. Dla światłych śmiech? Porcelanowe figurki sceny z karmelu, to galeria obrazy wystawia Gdzieś zapodziały się rodzynki w czekoladzie, tak niedawno były jeszcze u malarza. Motyw za motywem, bal który zawsze się powtarza. Fascynacja licytacja i obraz sprzedany. Na bogatej ścianie co dekoruje mieszkanie, ups... rodzynki się rozsypały po jasnym dywanie. Sokrates, Arystoteles, Goethe i Shakespeare. I cesarz Franciszek on też wciąż pełni rolę, w nieustającym dramacie naszych czasów. Judea przyczynkiem upadku cesarstwa rzymskiego, druk Gutenberga reformację i renesans sprowadził. Commedia dell’arte, lukrecjowa masa. Jak farsa. Co będzie z nami?5 punktów
-
znam smak Twoich ust kolor oczu rozpoznaje wśród obcych głos jest taki alabastrowy wyczuwam dotyk na odległość na wszelki wypadek chodzę z głową w chmurach słyszę słowa porozrzucane nieposkładane według idei pląsam w nieładzie pewien celu pewien celu pląsam w nieładzie nieposkładane według idei porozrzucane słowa słyszę chodzę z głową w chmurach na wszelki wypadek na odległość wyczuwam dotyk głos jest taki alabastrowy rozpoznaje wśród obcych kolor oczu znam smak Twoich ust5 punktów
-
stare drzewa mają w sobie powagę czasu przetrwały kapryśne pory roku chroniły przed deszczem i słońcem wykołysały niejedno pisklę jesienią z godnością tracą liście użyźniając młodnik jak gdyby już wszystko wiedziały o miłości4 punkty
-
To nie będzie wiersz o miłości chociaż to ona co dzień światłem kusiła to nie będzie wiersz o wierze razem z nadzieją odeszła zostawiając cień wspomnienia to nie będzie wiersz o życiu bo nie ma nic do powiedzenia cień światło smutkiem zakrył to nie będzie wesoły wiersz ciemność się nigdy nie śmieje jasne tylko łzy samotnie spadają w tym wierszu nie zaświta słońce zatrzymało się na zachodzie noc i dzień nie chce nadejść to wiersz o osobie która walczy z mrokiem bez miłości bez wiary bez nadziei ze wspomnieniem w którym żyła będąc dla kogoś światłem pozbawionym cienia zaświeć jeszcze dla mnie bądź moim słońcem moje nieważne maleńkie życie3 punkty
-
płonę ciepłym karminowym rumieńcem i lśniącymi oczami niczym blaskiem buku w płoniącym czerwonym swetrze migoczę dla ciebie jak najjaśniejsza ze wszystkich tak radośnie ubrana3 punkty
-
między pytaniem na dnie dzbanka z poranną kawą co dobrego? a wieczorną modlitwą w której długie zdania wypełnione czystym tlenem są światłem podczas zaćmienia ja chłopka z kresów z przenicznym warkoczem na głowie na dnie egipskich grobowców z prochu powstałam i w proch się obracam w resztkach lata ukrzyżowana na drzwiach stodoły nożami z porcelany zachodzącego słońca sąsiad przypala papierosa na krawędzi mojego biodra aż ślizga mi się po żebrach brak mocy sprawczej3 punkty
-
Całość i wszystko Są odbiciem Pierwotnego pęknięcia Symetrii I drogą do jej reinkarnacji Która tylko mnoży szczeliny W odbiciach matrycy Multiplikacja Wzór i struktura Załamanie Światło rozpada się w skupieniu Prosta i punkt Oko Boga Obieg informacji Pozycjonowanie Nieoznaczonego I ja Zapis jak ślad Materii Jest emanacją pól Podział cięciem prostych Byt I ja Masa i przyspieszenie Do gęstości energii Różnica nazywa Wielość z jedności Słowo ze słowa Liczba z nieskończoności Bóg z Boga I ja Powielanie chaosu W procesie porządkowanie I ja3 punkty
-
kocham cię - nie w czasie, lecz w szczelinach między sekundami, gdzie myśl jeszcze nie wie, że jest myślą a oddech to tylko cień płuc, których nigdy nie dzieliła odległość czuję cię, jak puls w skórze planety jak dym wspomnienia na języku snu jak światło, które nie zna źródła, a jednak prowadzi tęsknię, ale nie linearnie, tęsknię spiralnie, jak galaktyka za własnym środkiem jak echo, które szuka głosu którego nigdy nie było twoje imię, to nie litery, to ciąg drgań we mnie, które kładą się w poprzek języka i cicho kruszą alfabet przyjdź, nie po ziemi, ale przez miękkie granice istnienia, gdzie nic nie dzieli „ja” od „ty” a „my” nie potrzebuje zgody bo jesteś: nie obok nie naprzeciw ale we mnie, jak światło, które zna mnie zanim się zapalę.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
@huzarc a ja jeszcze myślałem nad tym wierszem i doszedłem do wniosku, że Autor oparł cały tekst na fizyce kwantowej. poczynając od Big Bangu jako pęknięcia symetrii, poprzez zjawiska typu cos istnieje tylko wtedy kiedy ja na to patrzę . entropia versus porządek. "oko Boga" to świadomość ostateczna. żeby ten wiersz rozczytać jak należy trzebaby zanurzać się w fizykę kwantową a ja takiej wiedzy nie mam. @Annna2 dobrze. przepraszam Aniu. ale fakty są takie, że masz ponadprzeciętną wiedzę, świetną pamięć i niezwykłą inteligencję. i widać to w Twoich wierszach i Twoich komentarzach. ja to widzę i podziwiam. tacy jak Ty niezwykli ludzie bywają wrażliwi na słowa innych. ja czasami piszę tutaj skrótami myślowymi i wygląda jakbym powiedział coś czego powiedzieć nie powinienem. wybacz teraz i daruj jak kiedyś jakimś swoim skrótem wprawię Cię w zakłopotanie. Aniu. intencję mam w stosunku do Ciebie zawsze czyste i z dużym szacunkiem !!!!!2 punkty
-
Thomasie, czemu wzbraniasz mi przekroczyć próg dobrej nocy? Nie ma tam demonów. Jest tylko spokój, którego tu już brakło. Cisza czeka — nie zła, nie dobra, tylko głucha na wszystko, co we mnie krzyczy i krwawi. Nie niesie łaski ani potępienia. To nie kara - lecz znużenie, które wreszcie milknie. Ona kusi — nie obietnicą, lecz końcem napięcia, zawieszeniem myśli. Nie śmierć mnie wzywa, ale ulga. W jej dłoniach spoczywa nicość. Nie zważy win, nie dotknie wspomnień - pochłonie mnie - całą. * inspiracja: wiersz Dylana Thomasa „Do not go gentle into that good night” ("Nie wchodź łagodnie do tej dobrej nocy")1 punkt
-
@Migrena Ja napiszę taki wiersz:) biała koszula, czerwone usta i twist ;) @Wiesław J.K. :) dziękuję! Uwielbiam ten kawałek! Chyba nawet bardziej klimatyczne niż Pulp Fiction:) ? pozdrawiam :) @Berenika97 Dziękuję:) zawsze gdzieś pomiędzy jawą a snem ;) pozdrawiam serdecznie:) @violetta Nieważne z kim, liczy się tylko taniec;) i radość tańca :) pozdrawiam :)1 punkt
-
@KOBIETA Swoim wierszem dotknęłaś czegoś bardzo osobistego – tej chwili, gdy całe nasze istnienie zawęża się do jednego spojrzenia, jednej obecności. "Tańczę tylko wtedy kiedy wiem, że patrzysz" to wyznanie pełne zarówno kruchości, jak i siły. Pięknie budujesz nastrój – "czerwienią nasycona, tęsknotą rzęs" to zmysłowe, gęste obrazy. Latarnie, które śnią, północ lśniąca gwiazdą – tworzysz przestrzeń między jawą a snem, gdzie uczucia są najintensywniejsze.1 punkt
-
@violetta Nie, bo: to - oznaczałoby likwidację możliwości rozwoju twórczego, a nazwiska nie mam zamiaru wyrzucać i zmieniać - jestem Hrabia Łukasz Wiesław Jan Jasiński Herbu Topór i nie mam problemów z rozdwojeniem osobowości, poza tym: jest już za późno - moje nazwisko jest już międzynarodową marką, jeśli już mam być Poetą - to niech świat wybuduje mi dworek, znajdzie sekretarkę, wydawnictwa i wtedy pozwolę, aby zarabiał - wtedy będę miał zobowiązania i czego jeszcze pani nie rozumie? Łukasz Jasiński @violetta Niech pani mówi sama za siebie Łukasz Jasiński1 punkt
-
Rozbijasz się na siedem cudów. Powiedz. - Rozbijam. *pierwszy* Cudeńko. - Cudeńko. Pospekulujesz pseudouczuciowo. - Zawsze. Dlaczego i kto. Na długo przed. każdą. moją. erą. *drugi* Prawdopodobnie istniejesz z tęsknoty i miłości. *trzeci* - Z pokoju. Dla zwycięstwa? A mogło być wiecznie... Złotko, obnaż się bardziej, do kości. *czwarty* - Już nic, tylko słowa. Tylko one, ty nie, za nie. Dbaj. *piąty* - Bo runę? Nie raz i *szósty* za nic - mnie poczytasz, gdy nie ci, którzy słowem są pisani, a ci... *siódmy* Ciiii...1 punkt
-
1 punkt
-
dialog naszych listów ciepły jak kamień na którym przed chwilą siedziałam to ja Anna mogę być daleka jak nigdy dotąd ciągle obecna w starej bliźnie posiekana rżyskiem pszenicznych pól związana powrósłem tańczącym w twoich rękach spójrz siwieję wiąże babie lato w pajęczyn kordonek owijając pukle na serdeczny palec wszystko to trwa we mnie jak szóste z przykazań nie udźwignę domu1 punkt
-
1 punkt
-
w punkt stare drzewa opiekują się młodnikiem stale dbają użyźniając jemu grunt aby wzrastał się rozwijał i był syty aż się stanie niezależny młodnik już młodnik wyrósł okrzepł w sobie stał się lasem funkcjonuje i podbija nawet świat co ciekawe czy pomyśli może czasem by o stare spracowane drzewa dbać pozdrawiam1 punkt
-
O urodziwy trupie leżymy teraz w grupie Ty, larwy, robaki, bakterie i ja wszyscy razem w śmiertelnej trupie ugodzeni przez świat w nasze usta śmiertelną strzałą znów ugodzeni okrutnie! Czyż nie słyszysz jakie bolączki cierpię? Jak wywijam swymi zwojami tu i ówdzie Jak gubię słowa złudne i pleśnią się duszę! O trupie, ty ostojo moralnego ideału Nawet nie wiesz ilu by chciało twą tuszę TE NIESKALANE GRZECHEM KOŚCI! Ja bym ją chciał! JA ŻEM JEJ PRAGNĘ! Lecz ty obrócony mostkiem do góry W ROZPACZY ZNÓW GOŚCISZ a ja bledszy i kruchszy, skrócony przez czas W BIAŁE WAPNO SIĘ OBRACAM POWTARZAM! Powtarzam! powtarzam...1 punkt
-
@Migrena no to prawda. Była tylko pionkiem w grze. Rewolucja francuska- najpierw zabijano onych- a potem swoich, Myślę, że Francja nigdy nie podniosła się z niej. Tak horror, ale świat nie składa się tylko z samych róż, a teraz też nie pachnie- ten współczesny. Obok pięknych zapachów jest i niezbyt ten miły1 punkt
-
@Migrena tak, ta komedia farsa jakby to nazwać, bo prości ludzie niezwyczajni byli w dworskim obejściu, i byli śmieszni, bo po to tam ich brano, dla śmiechu żartu. I los Marii Antoniny- taki wspaniały wpierw- z grzechem wpisanym od chwili urodzenia? dziękuję @huzarc dziękuję bardzo. Czy pięć sekund czasu wystarczy, by umrzeć w bramie śmierci?1 punkt
-
1 punkt
-
Ładnych parę lat temu paliło się mieszkanie w bloku; zapadł już wieczór wyły syreny i ten jęk tłumu – słychać było aż o dwa kilometry wyrzucono z balkonu becik z dzieckiem... ktoś złapał1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Annna2 jesteśmy na podobieństwo Boga stworzeni, ale nie w tym co czynimy. Bardzo istotne, bo ludzie różne rzeczy robią i złe i dobre:)1 punkt
-
Gdy poczujesz ciszę tul się do niej nie pozwól by była sama Cisza nie lubi samotności jest czuła delikatna rozumie nas Cisza to nie pustka - jest namacalna ma w sobie dużo poezji Ciszy trzeba się nauczyć ona jest tego warta nie omijajmy jej1 punkt
-
Witaj - miło że się podoba - dziękuje - Pzdr.uśmiechem. @FaLcorN - @huzarc - serdecznie wam dziękuje -1 punkt
-
@Wiesław J.K. Wiesławie. tak właśnie to sobie umyśliłem :) dziękuję pięknie :) @KOBIETA KOBIETO ach, KOBIETO ! dziękuję sercem i bukietem kwiatów :) w wersji wirtualnej póki co :)1 punkt
-
@Migrena Poszukiwanie wewnątrz siebie sensu i znaczenia bytu jako takiego. 😎1 punkt
-
1 punkt
-
@Ridziu Doprawdy intrygujące i teraz zgroza tegoż wydarzenia pożera ciekawość, cóż to doprowadziło profesora Heinricha do tak niespodziewanego zejścia, aż strach pomyśleć jaką treść zawierają owe kroniki miasta. 💀1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Koneser z pasieki, tej słynnej, oczęta ma słodko - niewinne. Zajada chlebuś z miodem - miód kapie mu na brodę. Nad wyraz kontentą ma minkę.1 punkt
-
Nie miewa problemów, pod Brodem, ze wzwodem przebiegły Nikodem, gdyż miodem smaruje, zaś ten mu maskuje tę francę, pokrytą już wrzodem.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@huzarc dziękuję :) miło mi :) @violetta tak jest ! dziękuję :) @Berenika97 Bereniko. Twoje komentarze to arcydzieła analizy poetyckiej. z przyjemnością i wypiekami na twarzy je czytam. czuję się nadzwyczajnie dowartościowany. dodajesz mi sił. a ja tak często tego potrzebuję. najpiękniej jak umiem, dziękuję :) bardzo :) @iwonaroma Twój komentarz jest esencjonalny i prześliczny :) dziękuję :)1 punkt
-
@Kamil Olszówka Obraził mnie słowami, natomiast: jestem bardzo dobry w szermierce słownej, podobnie postąpił Jacek Dehnel z "Gazety Wyborczej" - wypunktowałem go na Nieszufladzie i wyrzucił mnie, panie Kamilu, niech pan zajrzy do wiersza "Szalom" - tam wypunktowałem żydów i co? I nic! Natomiast pan Grzegorz Braun ma zarzuty prokuratorskie, wiem, przesadził z tymi obozami koncentracyjnymi, tak: żaden prawnik nie wygra z filozofem, dodam: należę do wolnomularstwa narodowego (Wojsko Polskie) - Loża Trzech Braci, wie pan może, że Ruch Narodowy posiada masońskie pochodzenie i powstał w Szwajcarii jako Dom Polski - został założony przez emigrantów z Powstania Styczniowego (białych) - głównym założycielem Ruchu Narodowego był Jan Ludwik Popławski, natomiast: Roman Dmowski na początku własnej drogi ideowej był antyklerykanym pozytywistą, dopiero później Ruch Narodowy zaakceptował teizm katolicki - mi jest bliżej do naturalizmu politeistycznego, kończąc: dla żydów jesteśmy gojami - oni dla mnie są profanami. Łukasz Jasiński1 punkt
-
@Toyer Mocne. Szczególnie trafiło do mnie "sam sobie jestem żalu więzieniem" - czasem najtrudniej uciec przed własnymi myślami. Czuć w tych słowach autentyczny ból. Ale dobrze, że w wierszu jest iskra nadziei - "może istnieje gdzieś świat bez klatki". Przejmujący i głęboki wiersz.1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne