Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 06.07.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. Kiedy mnie mniej jest To jest mnie więcej Więcej rozumiem I mocniej czuję Chowam się, zmykam Nik mnie nie widzi Lecz lepiej z sobą Się dogaduję. Gdy zamknę słowa W głowie na kluczyk To myśli płyną Wartością przednią Kiedy tak patrzę Nie komentuję Refleksje kwitną Wcale nie więdną. Potrafię sprawić By mniej mnie było Chociaż przybywa Codzień wszystkiego Karmię spokojem I akceptacją Własne przestrzenie Nie chcąc niczego. Jak to wyjaśnić Mniej więcej -nie wiem Niech się nade mną Zlituje ziemia Gdy wszyscy pragną Pogłosu, sławy Ja chcę spokoju I więcej cienia. W kubeczku kawy Mam na to przepis W cichej modlitwie W przyrody tchnieniach I odłączona Od zgiełku świata Pogrążam serce W tych ukojeniach.
    13 punktów
  2. zapomniałam brzmienie tamtych słów wyblakł dotyk ciepłych dłoni i dziś nie widzę obok twojego cienia dla ciebie zniknęłam pomiędzy palcami czasu który spędziliśmy osobno drżenie powietrza mówiło że to tylko wypadek przy pracy który jednak twa zbyt długo dziś już trudno odnaleźć tamte ścieżki zapuściłam korzenie w innym sercu a wyrwanie ich byłoby zbyt bolesne może jutro może kiedyś może nigdy
    9 punktów
  3. uczepiłem się miłości jak szalony i nie puszczę z każdej strony barwą tęczy niebo gra struny prężą się nutami namiętności nie odpuszczę bom szalony no i czuję jeszcze takt a więc tańczę pięciolinią zawieszony lekkodusznie most zwodzony z walcem jestem za pan brat
    7 punktów
  4. dedykuję Starcowi Bywa, że uda złapać szczęście i człek się czuje w niebo wzięty, a świat wygląda zaraz piękniej, jest kolorowy jakby lepszy. Lecz z czasem wszystko powszednie, aż w końcu szczęście nam doskwiera. A człek szczęśliwy wcale nie jest, bo szczęście pryska sobie nieraz. Więc jeszcze chwilę na myślenie; czy my umiemy pielęgnować, to nasze szczęścia wciąż doceniać podziwiać stale czar i powab?
    6 punktów
  5. Szpury w śniygu, ziosna i żniwowanie w lato, bo jasiań łu noju zawdy przychodziuła chibko. Grózki, Siostra i Matulka śwanto, to jek lelijo, nelki i zonenblumy z łogródka. Warnijoki mojó -spsik nie łoddoło. Do jeleni strzelać nie będę" oznajmia Steinbeck na polowaniu. A potem nad Jeziorem Mokrym spotka się z Małłkiem, porozmawia z Newerlym. Może zajrzał do Kurhausu, piramidę w Rapie widział, o geniuszu z Ławic słyszał. Konferencja teherańska a potem Jałta ustanowiła nowy podział Prus Wschodnich. Część południową otrzymała Polska, północna wraz z Królewcem przypadła ZSRR. Stawka większa niż życie" i wieczory w Siedlisku". Trudne powojenne życie warmińskich autochtonów, rugowania i bilety bez powrotów. Używanie mowy nie było mile widziane, więc powolne jej umieranie. Każda droga ma znak zapytania. Słońce jeszcze zakwitnie jak wielki słonecznik. Nią biegnę, kocham, Warmia mną pochłania. Zniknę deszczem wraz z melodią świerszczy. szpury- tropy chibko- szybko Grózki- Dziadkowie lelijo- lilia nelki- goździki zonenblumy- słoneczniki spsik nie łoddoło- sen niemożliwy (Gwara warmińska)
    4 punkty
  6. miau zapraszam cię na dach z widokiem na wszechświat i jedyne o co proszę nie rozdrapuj mi nieba patrz gwiazdy świetliste oleandry niczym wizerunki bóstw nakładające się na siebie oczekiwania i nadzieje po drugiej stronie nocy gdzie jeszcze nie byłem miau miau (Lifting2025)
    3 punkty
  7. pozwolisz mi na jesień tego lata? mimo że wróciły bociany, a świat pachnie rabarbarem i czereśniami… pobędę jeszcze chwilę smutna, pod ciepłym kocem, ogrzeję zimne dłonie i stopy, dobrze? i proszę, nie mów: jak pięknie, nie mów: zobacz, przecież patrzę, do zatarcia w biel i widzę. nie podtykaj mi pod usta pysznych słów, nie proś, żebym spróbowała — ćwiczę język od dawna. zjadłam pierwszy dzień lata, potem kolejny, dziś kolejny. wiesz, bo za każdym razem trzymasz mi włosy po. i wiesz, że się staram, że mam apetyt i źrenice wiecznie rozszerzone, proszące. (pozwól mi na jesień tego lata)
    3 punkty
  8. do drzwi zapukała miłość otworzył jej smutek gdy go zobaczyła zapłakała więc ją przytulił a potem pocieszył mówiąc nie przejmuj się wieczorem mnie nie będzie będą gwiazdy oraz uśmiech księżyca ja pójdę do diabła on mnie rozumie lubi że mną rozmawiać nie płacze miłość bardzo się ucieszyła powiedziała dobrze poczekam więc ale jeżeli kłamiesz to wiedz że będziesz musiał mnie pokochać - pamiętaj
    3 punkty
  9. ogień zapatrzony w las płoną moje myśli artystka dotyka drzew stoję nie namalowany ludzką ręką
    3 punkty
  10. Gdy nadchodzi milknie świat, nie pyta, nie odpowiada, a słowa łamią się na krawędzi ust. Tylko ona zna ciężar wspomnień i trwa wiernie przy mnie, zbierając bezdomne myśli. A gdy milczy zbyt głośno, moje serce bije wolniej i wówczas musi wystarczyć mi modlitwa.
    3 punkty
  11. Pod niebem latają śmiercionośne drony a w nierozpoznanym do końca kosmosie szukamy bez sensu kolejnej czarnej dziury zawłaszczona prawda przez fejki i bzdury zdawkowe dialogi często przez smartfony to tego wieku najnowsze pokłosie Choć patrzysz na świat swoimi oczyma zamiast człowieka widzisz idealną AI zmęczony życiem myślisz nierzadko o końcu na razie czas pędzi do przodu jak ku słońcu a pewnie nikt nigdy go nie zatrzyma i masz teraz zmyślony nieboski raj
    3 punkty
  12. w halce wiatrem i deszczem zaplączę dzikie jeżyny i strumień wącham białą achilleę a tam pada tak pięknie odbijają się świetliki
    3 punkty
  13. ,,Krzyż Chrystusa chlubą chrześcijan,, list do Gal.6 krzyż widzimy Go często spuszczamy oczy budzi sumienie nawet jak…schowane nie sama śmierć jest chlubą a cel poświęcenie Jezusa przybliża niebo życie w godności Jezu ufam Tobie 7.2025 andrew Niedziela,dzień Pański
    3 punkty
  14. Mam wrażenie że każdego dnia za wcześnie chowa się w sobie dzień. Nie boję się wtedy dotykać gwiazd. Rozżarzone płoną w ciemnych korytarzach, niosą światło w dłoniach, tulą się. Czuję ten biały dywan, może błękitny tak bardzo pragnę zapatrzeć się jak kreślisz autoportret w otchłani.
    3 punkty
  15. ta młodsza ze stoiska mięsnego mówi, że wczoraj nazbierała ponad sto prawdziwków a ta starsza na to, że i ona się wybierze ta obsługiwana na stoisku mięsnym mówi, że chciałaby pięć plasterków łososiowej a ta obsługująca na to, że maszyna nie działa ta chudsza za kasą mówi, że po sklepie chodzi facet z dużą torbą a ta grubsza na to, że i ona się wybierze ta obsługiwana przy kasie mówi, że chciałaby zapłacić kartą a ta obsługująca na to, że maszyna nie działa ten niższy przed wejściem...
    2 punkty
  16. Znamienne są czyny w przestrzeniach dziejowych płynące po ścieżkach do gniazd utajnionych w tym szale błękitu przerosłe przez oczy powoje kart wpisów z sztambuchów wyrwanych. W oparach poranka śródpolne kompleksy tu lasów grądowych połacie mocarne tu wyżyn krajobraz wysoczyzn rozciętych przez wąską dolinę równiny dorzecznej. Na chełmskim księstewku mieszana osada granica od wieków na Litwie tu była i z pasem niczyim dolina Żółkiewki oddziela Rusinów od Polski właściwej. Tu boje zacięte król toczył Kazimierz tu Ludwik Węgierski przepędził Jerzego przyłączył do Polski Chełm z Rusią Halicką gdzie w szarży pokonał księcia litewskiego. Po śmierci Jagiełły znów nowe jest prawo z dwóch krajów zrównuje tu szlachtę na wieki a Gorzków umieszczon na rusi czerwonej tu wziął w krasnostawskim początek powiecie. Składając dziś dłonie rycerską pieśń niosę nade mną chorągwie łopoczą sztandary i pomna zasługi poprzednich pokoleń Maryja im darzy w gorzkowskiej powale.
    2 punkty
  17. noszę zapach groszku ciepłego kamyka mówię płatkami ścieżkami żółtym latem między gałązkami urocze małe gniazdko będę słodką morelą do oddychania
    2 punkty
  18. Rozrzucone pościele, kielich krwawego wina, wspomnienie twe na mym ciele ekstazy smak przypomina. Burza uczuć ucicha, wzrok szczęściem przepojony, serce z radością wdycha miłości zapach szalony Oczy twe rozpromienne, czule we mnie wpatrzone, mówią ze są niezmienne, wciąż mną zauroczone. Cisza nabrzmiala szeptem, przerwana namiętnym krzykiem wzięła nas w swe ramiona, chcąc być rozkoszy wspólnikiem... Przytul się do mnie, kochanie... W twoich objęciach chcę spać! na jawie śnić nieprzerwanie że miłość wciąż będzie trwać!
    2 punkty
  19. milczenie to nie wszystko milczenie to za mało (czasem po prostu brak słów) w milczeniu może tkwić upór i zakryta agresja (nie, bo nie!) milczenie jest nabrzmiałe milczenie jest bolesne milczenie to początek do oswobodzenia w ciszy
    2 punkty
  20. Z Tobą jest mi bosko, z Tobą jest mi cudownie Tak słodko całujesz i pieścisz mnie łagodnie I ciągle mam wrażenie, że to pierwszy raz robimy Choć tak długo się znamy, pragniemy i tęsknimy. Potrzebujesz czasu i więcej mojej cierpliwości A wtedy się rozbudzasz i kwitniesz z miłości Na co dzień się zamykasz, zamrażasz swe uczucia Bo od młodości nie miałaś miłości odczucia. Za każdym razem gdy kolejny raz się spotykamy Wszystko jest nowe, więc od początku zaczynamy. Muszę Cię ciągle odkrywać, szukać, modelować, To sama przyjemność - po swojemu zaprojektować. Dla mnie Jesteś dziewczynką, wprost niedotykaną I żeby coś osiągnąć, musisz być wycałowaną... Niby długo się znamy ale to wciąż zbyt mało Żeby rozwiązać rebus miłości, poznać Twoje ciało. Trudne to zadanie, ale to mnie wciąż przyciąga... Miłość jest sztuką, a szczęściem gdy się ją osiąga. Więc nie przejmuj się wiekiem, nie ważna jest uroda Bo jeśli będziesz kochana, będziesz długo młoda.
    2 punkty
  21. Tam, gdzie kłosy zawiązane wstęgą drogi, gdzie rumianki i maki prostują nogi, skowronek wprost z nieba rozsypuje dźwięki, a wiatr tańczy lekko w falbanach sukienki… Szło dziewczę szczęśliwe z rumieńcem na twarzy i z myślą, że dzisiaj pod lasem się zdarzy spotkanie z tym chłopcem, którego miłuje i który jej usta tak słodko całuje. Płynęła po drodze z kolorami lata. Ubrana w miłość, w nadzieję bogata. Bo chłopak obiecał, że uczucie trwałe i przed nimi razem miesiące wspaniałe. O kochaniu brzmiały naokoło dźwięki, wiatr z uczuciem tańczył w falbanach sukienki. Skowronek rozkosznie ucho nutą pieścił, każdy kłos na polu dotknięciem szeleścił. Gdy pod las dotarła w miłowaniu swoim, w objęciach chłopaka chciała się ukoić. Lecz on swoje serce do nóg innej rzucił, pod zieloną knieję nigdy już nie wrócił. Umilkł już skowronek pod niebem wysokim. Rumianki i maki też zamknęły oczy. Złote łany w polu, dawno pokoszone. Tylko dziewczę smutno patrzy w lasu stronę. Nie wypłakuj oczu, dziewczyno po polach, bo ta letnia miłość już dawno nie woła. Czasem tylko echo jego imię niesie, gdzie zgasła nadzieja przy zielonym lesie
    2 punkty
  22. Zapewne każdy skądś wyszedł, zostawił inne drzwi. Wstaw tu zaimek "ja" lub, jeśli wolisz, "my." A teraz jedziemy przez życie, nurkując w telefonach, zwalczając kaca przed "party," czytając o demonach I marząc o tym, że jest to - jedyny autobus Choć złudne to marzenia - za chwilę wsiądą oni: na jednym dworcu lepszość, na innym - doskonałość i nigdy nie będziesz pewien, czy twoja własna nieśmiałość - nie każe zostać ci tam, gdzie nie sprzedają miejscówek Choć zawsze można wysiąść, zakupić inny bilet Podobno "życie to podróż"? Zapewne. Tylko przejazdem. Przez smutne miasto: "Chwila" ...
    2 punkty
  23. @viola arvensis Jak Cię nie ma, to nie ma, ale jak już się pojawisz, to wiem dlaczego. Wywijasz piórem jak baletnica, do rytmu, do rymu, do gustu - oczywiście mojego, brawo! :)
    2 punkty
  24. ślicznie - zakończenie bo najważniejsze zgnieść własne ego utopić w kawie wszelkie problemy w cichej modlitwie zobaczyć niebo spróbować świat na lepszy zmienić :))
    2 punkty
  25. Wściekłe spektrum Dlaczego żeś bez przerwy taki rozgadany? Nie umiesz siedzieć cicho? Weźże chociaż spróbuj. Naprawdę nie rozumiem, skąd ten dziwny upór, Jak gdybyś chciał obwody we łbie mi przepalić. Nie słuchasz. Zamiast tego, coraz mocniej walisz, I drzesz się, jakbyś nie miał ani krzty rozumu. Mam dosyć, bo śród trzasków i nieznośnych szumów, Nie umiem najdrobniejszej w mózgu sprzęgnąć fali. A teraz jeszcze światłem chcesz manipulować? Nie krępuj się, och proszę! Pobaw się włącznikiem, I migaj, gaś, zapalaj - nigdy się nie cofaj, Aż do cna prześwietloną pozostawisz kliszę. Po wszystkim, zanim zacznę sklejać ją od nowa, Postaram się, by w ciemni wreszcie było ciszej. ---
    2 punkty
  26. @viola arvensis Tak, przeciążenie sensoryczne to bardzo duży problem dla osób w spektrum. Ciężko się pozbierać. Potrzebny jest najlepiej ciemny i przytulny pokój, a do tego cichy. @Dagna Po pierwsze, nie jestem na nic chory. Po drugie, jak tytuł zapewne sugeruje, tekst prezentuje przeciążenie sensoryczne w spektrum autyzmu, a to jest stan, w którym naprawdę bardzo ciężko pozbierać myśli, bo człowiek odczuwa np. jak każde kliknięcie myszki rozsadza głowę. Świat wtedy przytłacza i potrzeba dużo spokoju, by wrócić do równowagi. Nikogo o nic nie oskarżam, a że świat coraz bardziej się rozpędza i jest coraz bardziej głośny, to owszem, jest nie do zniesienia i jak zawsze mi to przeszkadzało i pisałem o tym, tak pisać nie przestanę.
    2 punkty
  27. chyba ciut zbladłam trochę mi słabo tak jakoś sprawnie słowem zaprzątasz chowam co widać popadam w popłoch byś nie zobaczył tego co w kątach w jednym ugołku mieszka nieśmiałość w tym po ukosie troszeczkę wstydu nie lubię sprzątać niech sobie będą nie znam luksusu tym bardziej wygód i cóż powiedzieć kiedy darujesz cuda upięte finezją zmyśleń tulę do siebie a lokatorów omiotę wzgardą do diabła wyślę
    2 punkty
  28. nie liczyłem na tyle aż szczęście chwyciłem więc mam tę chwilę w rękach cóż wariuje świat i ja już się nie lękam wiem to chciałem mieć już dziś tobie przysięgam choć czas droczy się wciąż a ty jeszcze w zakrętach
    2 punkty
  29. @Jacek_Suchowicz najpierw się pragnie, wkrótce żąda i wnet się stajesz roszczeniowy bo twój rachunek nie wychodzi nie wszystkie chcenia z sobą złożysz tutaj się puenta sama składa podobno cały w tym ambaras wcale nieważne ty czy ona w równaniu ma być dwoje naraz :)
    2 punkty
  30. Dziś rocznica śmierci Dziadka! Dziś rocznica śmierci Mamy! Różne ich miejsca, ich daty Lat dwadzieścia siedem dzieli. = Sens pewny! – znają anieli! Ilustrował grafiką „Świece i lilie” program „Imagine”, pod moje dyktando.
    2 punkty
  31. Ach, plany taka ważna sprawa. W wieku młodzieżowym człowiek tuli się do nich najbardziej, bo dużo każą, bo musi, bo świat wymaga, bo zewnętrzni proszą ciebie o taniec, bo tyle zadziać się musi. Pomyśl jednak czasem i niech ta myśl cię i pocieszy i niekiedy natchnie i trochę zamyśli, że spokojnie możesz i ty nie dowieźć. Nawet jeśli nie dowieziesz, a każdy nie dowozi wbrew pozorom, będziesz miał – jak każdy - chociaż o czym wspomnieć, opowiedzieć, napisać, zaśpiewać, czy zatęsknić. Warszawa – Stegny, 06.07.2025r.
    1 punkt
  32. Wzgórza Parnasu chłoną ostatnie światło słońce już spada milkną potoki wiatr zatrzymuje oddech boskie natchnienie sztuką jest światło nad Zatoką Koryncką płonie horyzont
    1 punkt
  33. pięknie się pisał, aż się zawahał, przy trzecim wersie zgubił twój zapach. teraz pomiędzy świtem a trawą krzyczy do ciebie błagalne "halo". ty nie odpowiesz bo wpadłaś w chmury. (chcesz ją odnaleźć? to spójrz do góry) a on się boi wysoko mierzyć i ciągle marzy zamiast uwierzyć. tak cię nie dojrzy, nie zauważy i minie lato nim się odważy. lecz choćbyś miała czekać do września, warto to zrobić dla tego wiersza.
    1 punkt
  34. Nie zrozumiem decyzji pełnych hipokryzji . Zawzięcie ludzi niszczą , zatruwając życia sens . Wynieść , by się zdało tam , gdzie zrozumienie ludziom dano .
    1 punkt
  35. jeśli mogę prosić – przystaw mi stempelek na... charakterze. taki rozgrzany niczym samochodowa zapalniczka, o podobnym kształcie. niech wypali impulsywność i egotyzm. potrafisz, kochanie. wszystko umiesz i wiesz. na przykład, czy złapano już zamachowca, który cisnął kamieniem w Karola Nawrockiego. i to nic, że nie było takiego wydarzenia. masz wiedzę, kiedy zostanie schwytany, bydlak. i tylko ty masz świadomość, czego (okołoradiomaryjną?) metaforą jest bocian utopiony w chrzcielnicy, a bycie z tobą w związku, to jakby na Open'erze, czy innym festiwalu, paść w błoto pełne stłuczonych butelek, wytarzać się w brei, i wstać nieporanionym, w płatkach róż na bluzie i spodniach, do tego: pachnący maciejką. ponawiam z uśmiechem: przystaw mi gorący stempelek. niech zaśmierdzi, zasyczy, pójdzie dymek. prostuj meandry, bądź trunkiem, którym nie można się upić, bo i po co, tą goryczką i cierpkością, którą pragnę czuć na języku. bez końca. kój mój wstyd bycia brzydkim jak padaczka pourazowa. spal, co konieczne.
    1 punkt
  36. matematyk prowadził tę miłość wciąż rachował swe złote podziały i w trójkątach kwadratach lobbował w nowych trendach zagubił się cały zamiast ludzi dostrzegał figury może bryły już dalej nie wnikam gdyby nawet najbardziej był czuły znajdź innego nie matematyaka :)))
    1 punkt
  37. kawałek historii przekazany w rymach tego dziś brakuję więc dalej tak trzymaj usiłuję na mapie zlokalizować Gorzków koło Krasnegostawu - Kolonia Gorzków i wieś Gorzków czy to jest miejscem akcji? Pozdrawiam
    1 punkt
  38. @Starzec No to masz metrum 3/4, czyli trzy ćwierćnuty w takcie. Trzymaj ten lekkoduszny rytm, a ja będę trzymała kciuki :)
    1 punkt
  39. czereśniowy sad kusi dojrzałym owocem szpaki na pachcie
    1 punkt
  40. @viola arvensis wzajemnie :)
    1 punkt
  41. @FaLcorN szczęście to dawać zamiast brać i chociaż może to naiwne nie ma przychodów ani strat wiem że po ludzku jest to dziwne
    1 punkt
  42. @Wędrowiec.1984Te "obwody" przypomniały mi mój niegdysiejszy limeryk: Obwody elektryczne? gdy kulturysta Heniek ze Środy mierzył jak co dzień swoje obwody aż prąd przeszedł przez Angielkę lecz napięcie spadło wszelkie kiedy stwierdziła wśród ud no body Również nie cierpię hałasu i ludzkiego stada. Pozdro.
    1 punkt
  43. Szkolna ławka, piwne oczy, Któż me serce tak zaskoczył? Włosy ciemne, blada twarz Któż mą duszą wstrząsnął tak? Gdy na spacer Ją zabrałem, To ze szczęścia oniemiałem, Bo gdy swą podała dłoń, Moje serce wpadło doń. Szare mury, dużo dzieci, Świat się kręci, życie leci, Czas się rozstać, smutno nam, Gdzieś pracować, mieszkać tam; Śliczna była to dziewczyna, Uśmiech tak serdeczny miała Z wszystkich dziewcząt ta jedyna, Ciężki los i trudy życia znała. Życie biegnie a leci czas, Los rozrzucił wszystkich z nas Każdy poszedł swoją drogą, A po latach - rozstać się nie mogą. Ja Tę Panią mam od święta. Swoją miłość z dawnych lat, Przy mnie wciąż jest uśmiechnięta, Z nami młodość za pan brat. Lecz me serce wciąż pamięta Człowiek żyje, marzy, śni, Chciałby w życiu coś rozpętać, By do szkolnych wrócić dni....
    1 punkt
  44. @Alicja_Wysocka Pięć kątów Marty rozczarowany był Franco z Malty gabarytami mieszkanka Marty gdzie tak ciasne cztery kąty lecz jak piecyk szczęściem piąty bo i cieplutki i dość rozwarty Pozdrowionka Alicjo.
    1 punkt
  45. @violetta romantycznie
    1 punkt
  46. @Corleone 11 Bardzo ładnie, ciekawie napisane:-)
    1 punkt
  47. @Jacek_Suchowicz bo ja się lepię do czułych słówek działają na mnie jak muchołapka łakomstwo słowa nieopisane nienasycenie pazerność w smaczkach wciąż się zajadam skąd mi się wzięła ta fascynacja tkliwego jadła bądź trochę dalej bo się zarazisz przykra choroba i dokuczliwa :)
    1 punkt
  48. My w okna i mur, wisi kamertonu ruda, stokrotka i aktor kot - sadu runo, trema kisi w rumiankowym.
    1 punkt
  49. Jej pięknie mówisz ciszą... Dobrze, że są takie wiersze, bardzo dobrze :)
    1 punkt
  50. Słońce całkiem mnie powala, kręci się rakieta w ręku. Znowu ważny mecz zawalam, już nie słyszę piłki dźwięku. Set do tyłu i trzy gemy i zmęczenie jak cholera. Mówię to bez żadnej ściemy, zaraz będzie set do zera. Nagle widzę, tak to ona, zawsze mi się podobała. Zaraz jakaś myśl szalona gdzieś tam w głębi zaświtała. Jeśli wygram, będzie moja, nie wiem kiedy i dlaczego. Może jakaś paranoja, weszła gdzieś do serca mego. Nagle przeszło mi zmęczenie, lepiej biegam i serwuję. Rozbudziłem swą nadzieję, i do skrótów znów startuję. Muszę, muszę, wciąż powtarzam, zerkam na nią od niechcenia, a co sobie wyobrażam, nie jest już do powtórzenia. Pokazała piękne nogi, chyba robi to celowo. Muszę wygrać, Boże drogi, gram już dobrze, wręcz bombowo. Już przeciwnik nie istnieje, pokonałem go mentalnie. Tak się często właśnie dzieje, bardzo prosto, wręcz banalnie. Nie jest trudne wygrywanie, a najlepszy, niekaralny i sprawdzony sposób na nie to jest doping seksualny. Autor jest byłym wyczynowym tenisistą.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...