Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 24.11.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Srebrne nitki zaplótł księżyc na ciemnych dachówkach. Spadły gwiazdy, by z tej przędzy garstkę mrzonek utkać. Cienie się powydłużały, rozlały w kałużach, zakołysał się świat cały, bokiem przeszła burza. Deszczu spadło parę kropel, wiatr znienacka ucichł, furkot skrzydeł i nietoperz ciszę ciut zakłócił. Kocur który miał się z pyszna jest gamoń i gapa, bo gdy myszka hasać wyszła, ten już dawno chrapał. W leśnej kniei kilka debat, bo trzeba coś czynić, lecz istota się rozmyła o wdzięki Maryny. Niedostępny kwiat paproci, lecz garść słów wśród książek. Gdyby nawet je pozłocić nic to nie rozwiąże. Więc już możesz słodko zasnąć - niczym pszczółka Majka. Do poduchy gołosłowna mała lulubajka.
    12 punktów
  2. już właśnie miałem umierać z głodu i otwarły się drzwi do boskiego ustronia... ...wystrzelony w modlitwie jak kamień z procy wątłej materii uderzam w splot słoneczny nieba i ruszam dalej po świetlistych lianach splątanych dusz tam gdzie ludzka wyobraźnia nawet nie musnęła tajemnicy twojego oblicza *Maksymilian Maria Kolbe 14.08.1941
    9 punktów
  3. 6 punktów
  4. za długo wisiałeś w przekrzywionej ramie nawet na kolanach nie mogłam Cię rozpoznać dopiero teraz gdy prostuję serce
    6 punktów
  5. -Mistrzu, czy dla chcącego nic trudnego,? -Wielu utonęło właśnie dlatego.
    5 punktów
  6. 1.Mea culpa mea culpa parafia wkurza księdza z Wieliczki bo brak w niej choćby jednej grzeszniczki on intymnych chce spowiedzi więc nad dietą pań się biedzi może w nich skruchę wzbudzą winniczki 2.Dwie sprawy choć lewicuje działacz z Wieliczki w życiu prywatnym woli prawiczki raz na lewo poszedł z jedną lecz miał w sądzie sprawę pewną też u dziewicy starej prawniczki 3.Nić Ariadny szydełkiem dzierga Zośka w Wieliczce w zbyt luźnej z ciąży starej spódniczce gdy listonosz przyniósł paczki kłębek wpadł za pas biedaczki więc pan do niego trafił po nitce 4.Letniczki z Krakowa Zdzich jest zdziwiony gdy do Wieliczki zjeżdżają w lipcu śliczne twarzyczki bo w kaplicy Świętej Kingi dają sobie ściągnąć stringi i są gorące choć to letniczki
    4 punkty
  7. kropla potu możemy zrzucić kotwicę odparować z pozostałości nanizać od początku wszystko co jeszcze mamy czarne gałęzie dzień za dniem jak widok pól sponad kierownicy i chłodne dłonie próbujące schwycić jakiś promień w nich możesz się odnowić będziesz strugą dźwięku wrzecionem czułym na drgania kropla potu nad wargą śmiały szelest opadającej bielizny świt rodził się w bólach ale już umiera nad skostniałą ziemią szybują ulice twój kontur krzepnie kiedy z nich wypływasz
    4 punkty
  8. Zostały nam sny Zostały nam łzy Z poprzednich wcieleń A prawda okazała się kłamstwem Zapisanym w pamiętniku Tam głęboko gdzieś na strychu
    4 punkty
  9. Dwa nastroje przenikają w sobie ból i miłość, radość i strach, brwknie mi nadzieji już na lepszy czas. Ból mnie rozbiera, strach przenika, a radość ze mną tańczy. Boje się przyznać, że te nastroje są jedynie w mojej głowie rozrzucają mnie na kawałki nie pozwalają mi utrzymać harmoni. Rzucam się krzycze drę się w niebogłosy myśląc czy natrzedł już ten czas? Wzrasta we mnie strach ale też uczucie odetchnięcia, marzę aby się rozpłynąć zniknąć... ...ale nie odejde powróce w harmoni. Powróce lepsza, silniejsza, lekka niczym ptak, piękna jak zachód słońca nie zapomniana jak spędzony wspólnie czas. Niestety nie ujrzysz mnie, nie dotkniesznie usłyszysz, możesz jedynie rozpłynąć się ze mną, zniknąć jak dziecięce szczęście w nas i już nie będzie zagrażać nam ból ani strach. Będziemy tylko my, zachód słońca i przyjemny chłodny wiatr.~999
    4 punkty
  10. Przemknąłeś lekko we wspomnieniach. Zatrzymałam cię. To niebezpieczne. Coraz mocniej pachnie powietrze. Znowu zima w wiosnę się zmienia. Wyraźniej rysują się marzenia. Czuję twój dotyk. To niedorzeczne. Nie mogę się karmić tym zbytecznie. Ciebie koło mnie dawno już nie ma.
    4 punkty
  11. Miałem być sam Otaczasz mnie Wciąż Przenikasz Jak już jesteś To powiedz coś o sobie Nieznośna jesteś Kiedy tak stoisz Nade mną Miałem być sam Już nie rozglądam się Wiem Jesteś tak blisko Ale nie pozwalasz się dotknąć Może chociaż krzyknij Upewnię się że nie jestem sam Kiedy szukam samotności
    4 punkty
  12. Promiennym uśmiechem przebijać warstwy szarości ponurej egzystencji. Byłeś lekarstwem i było cię jak na lekarstwo. Miałeś być odzwierciedleniem dostatku i życia w miłości. Wtedy słowa przychodziły Ci łatwo: Kocham, obiecuję, pragnę... Tak pewnie wypowiadałeś je na głos. Teraz chrząkasz, udając niemego, nabrałeś wody w usta, zacisnąłeś gardło. Słowa ucichły i ty gdzieś przepadłeś, z korektorem w ręku kończysz dyktando... Kochanie, niektórych błędów nie można wymazać.
    4 punkty
  13. jesienny wieczór w powietrzu posmak prażących się kasztanów
    3 punkty
  14. Cóż, kolejna z rzędu klęska damsko – męska. Taki tam popularny skądinąd, zwłaszcza w niektórych kręgach, blamaż marzeń na temat wrażeń. Żaden czyn, żaden wyczyn. Słowa zmuszone są już gdzieś indziej zacząć się od nowa. Przygrywała przegrywowi orkiestra, bo grać musiała, albowiem podpisała kontrakt i nie mogła się wymigać. Warszawa – Stegny, 24.11.2024r.
    3 punkty
  15. żeby być katolikiem trzeba mieć szmal bez niego ani rusz jest się obcym niestety tak to działa sakramenty wiele kosztują czy to nie złodziejstwo przecież papież prosi by odpuścić nie wykorzystywać ludzkiej żałoby by ochrzcić przyjąć bierzmować udzielić ślubu pochować za Bóg zapłać tacy są nasi księża bez skrupułów żerują na wierze bezwstydnie wiem - ten wierszyk wielu zaboli ale takie są fakty taka wiara za pieniądze boli
    3 punkty
  16. dlaczego wiatru nie widać czemu słyszymy echo dlaczego boimy się śmierci czemu nie widzimy Boga dlaczego słońce nie gaśnie czemu rzeka nie płynie w tył dlaczego wymyślono zdrady czemu służą złość i łzy dlaczego człowiek jest mądry czemu czasem głupieje dlaczego żółw tak długo żyje czemu nie żyjemy tyle my dlaczego podczas śmiechu po twarzy płynną łzy dlaczego nie wszyscy umieją rozumieć wiersze to nie są dziecinne pytania błądzimy w nich także my
    3 punkty
  17. Spóźniłem się – na nasz pociąg widzę Cię – tylko z oddali byłabyś dniem – jesteś nocą ogień ochoty wciąż pali Nie zabłyśniesz mi z rana czułością, w inne Serce lecisz jak kometa – dla Innego jesteś wiatrem włosów, wiosną mam nadzieję, że to widzi pamięta Na tej stacji, gdzie odjeżdża chwila w podróży, do starości zaułku cierpliwie odbijam nadmiar kropli smutku otwieram się szczerze i głębiej na inne Serce, jutro
    3 punkty
  18. Wiedeński kościół zdobią witraże, Kręte kolumny. Pomnę dozgonnie ten obrazek szumny! Bo wstyd się przyznać – nieraz pomarzę, Że kiedyś wrócą piękne ołtarze!
    3 punkty
  19. I aby mieć kasę, to: trzeba być złodziejem, a złodziejstwo jest grzechem, więc: katolik ma obowiązek chodzić do spowiedzi, słowem: celowa demoralizacja i szantaż - niewolnictwo. Łukasz Jasiński
    3 punkty
  20. trwanie/kostnienie noce dotkliwe w mięsie kratery nie chcą się goić są rozdrapane pieką lecz skóra jeszcze się trzyma gdzie tam przedzimie wciąż jeszcze ciepło psuje oniryzm wiejskich neonów mgła sobie broczy sobie krzywduję byle do jutra zanim szaruga zacznie się przykrzyć
    3 punkty
  21. @Waldemar_Talar_Talar mam wątpliwość, bo tu chodzi o przynależność do obrządku/kościoła /społecznosci katolickiej a nie o wiarę. Wierzy się bezpłatnie. Nikt Ci nie zabroni wieżyć w Boga i życie potem. Pozdrawiam, bb
    3 punkty
  22. @Leszczym @violetta "Wspomnienie jest jedynym rajem, z którego nikt nas nie może wypędzić". Dziękuję za wszystkie ślady zainteresowania, pozdrawiam.
    3 punkty
  23. Dziewczynie stojącej w szarych spodniach przy telefonie spadł przy rozmowie ze stopy... więzienny drewniak. Stuk było słychać sto kilometrów dalej.
    2 punkty
  24. Kołysanka w krainie ptaków i prostokątów muzyka wypływa z każdego pnia synkopa za kontrapunktem dysonans nie chwyta harmonii a ona cały czas tka najwrażliwszą materię nie stąpa po klawiaturze unosi się to znów opada oddala i przybliża tylko raz musnęła glissandem rozchylam szeroko ramiona czekając na kolejne dotknięcia konary wygięły się ku wierzchołkom kolibry dziobią figury geometryczne inne ptaki bawią się w trójkątach muzyka wciąż wylewa się z drzew wyczekuję potknęła się tuż obok nie upadła – przytrzymałem jej włosy jakby wiatr rozwiał z premedytacją zbłądziła we mnie sierpień 2019
    2 punkty
  25. ciepło promieni leczy miłosne rany marcowej nocy
    2 punkty
  26. Siedzę przy kartce białej, jest morzem myśli, pełnym bladych ryb.
    2 punkty
  27. rytuał tej nocy popłynął na wyspę wiedźmy była w domu i spodziewała się jego przybycia dziewczyna miała dar jak ogród do pielęgnacji sanktuarium matki przyjęła imię
    2 punkty
  28. ,, Królewstwo Chrystusa nie jest z tego świata,, J38 Jezus Królem urodzony w żłobie cierniowa korona zaprowadziła Go do nieba któż wymyśliłby taką drogę nie była usłana różami nie miał pałacu i licznych sypialni a jednak jednak to ON jest królem poznać Go po owocach którymi jesteśmy pewnie nie wszyscy... dorodnymi często w nieszczęściu dojrzewamy Jezu ufam Tobie 11.2024 andrew Niedziela, święta Chrystus Królem Wszechświata
    2 punkty
  29. Pardon, skupiłem się na komentarzu Waldemara i zapomniałem o serdecznościach:) @Rafael Marius @Wiesław J.K. @Waldemar_Talar_Talar Bardzo Dziękuję.
    2 punkty
  30. Jakże prawdziwe. Ot, bardzo lubię grać w tenisa, a jak musiałem kogoś uczyć, trenować kogoś za kasę, to radości zero. Pewnie to nie o tym, ale sprawdza się właściwie wszędzie. Pozdrawiam.
    2 punkty
  31. Robił wszystko tak jak lubiła Każda z pieszczot na miejscu była To tylko chwile Mocne i miłe Męskie dłonie na jej nadgarstki Jak miód dla ciała, słychać jęki Boli i miło Jakby się śniło Przez chwilę brakowało tlenu Spodobało się to tez jemu Gdzie są uczucia Jak chęć głęboka Niech się nie kończy, wszystko dobre Uściski za biodra swobodne Tak pojebani Sobie oddani Wchodzi głęboko i stanowczo Co sprawia, ze jest bardziej mokro Chwila orgazmu Co dalej, o brzasku?
    1 punkt
  32. Ciszo, zaklęta w bursztyn! Samotności, schowana w ramionach nocy! Przychodzę, aby zrozumieć, skąd tyle łez w tych stronach. Powracam, choć nie wiem, dokąd prowadzi droga powrotna. Nie, nie umiem kochać tak, żeby klękały anioły, kłaniał się Demiurg. Przyszpilona do północnego nieba, rozwarstwiam się na sekundy, rozpadam na godziny, którym tak blisko do mnie. Czy to smutek, czy to utęsknienie próbują wyważyć drzwi do szczęścia? A może melancholia wróciła, aby napić się ze mną kawy, czarnej jak sumienie? Obiecuję, że przyzwyczaisz się do mojego ciała, wysłuchasz duszy. Myśli są zbyt czerstwe, aby mówić o wspomnieniach. Sprzedałam serce po zbyt niskiej cenie. Rozebrałam się z nadziei, żeby odszukać istnienie pośród martwych wysp, napić się wody ze szklanki do połowy pustej.
    1 punkt
  33. miłość zmiękcza kamienne oczy zamienia w dwa słońca
    1 punkt
  34. moje zgłoski wyparują troski niekoniecznie te złote mi nie grożą za to te niechciane wręcz przeciwnie
    1 punkt
  35. @Jacek_Suchowicz skąd Ty to bierzesz? Tak na poczekaniu😁. Każde Twoje zakończenie pasuje do moich wierszy.
    1 punkt
  36. przecież ty nigdy sam nie jesteś czasami jesteś tylko ze mną przez marudzenie oraz gesty mnie nie usłyszysz to na pewno :))
    1 punkt
  37. @Jacek_Suchowicz Również lubiłem, wspomnianą przez rozmówców, kreskówkę, która zresztą tak naprawdę jest japońską anime. Wiersz to dla mnie taka bardziej ballada, niż bajka, ale i tak pasuje.
    1 punkt
  38. Raz do poety tak rzekła z Wrzeszcza Anna, na którą gały wytrzeszczał: To widać wszędzie, z ciebie nie będzie ani kochanka, tym bardziej wieszcza.
    1 punkt
  39. @aff @Rafael Marius @Waldemar_Talar_Talar dziękuję ślicznie.
    1 punkt
  40. @violetta Strofa o wolności Potrzeba nam wolności, jak trzeba przygody, Apostolstwa obłoków i ptaków nad krajem, Jak rzek płynących prawym przeznaczeniem wody I gór, co rosną w ziemi skalnym obyczajem, Jak ruchu świtów, nocy i gwiazd śród ciemności, Ruchu zmian, ruchu trwania, systemu w systemie - Jak Bogu co boskiego, nam trzeba wolności Oddanej człowiekowi, by zaludniał ziemię. Kazimierz Wierzyński
    1 punkt
  41. Witaj - podoba się mimo chłodu - Pzdr.
    1 punkt
  42. @iwonaroma bardzo mądre... Ale czasem, gdyby nie to słowo, to nic nie byłoby. Sam dół...
    1 punkt
  43. @Rafael Marius Zgadza się, owszem, znajdzie się. Potrzeba zazwyczaj znajduje rozwiązanie. Nie korzystam z uczuć pocieszenia. Nigdy tego nie robiłem i robić nie będę. Dla mnie to słabość. Lubię te przerwy, jak "woda" się uspokaja, a jedyna zmarszczka - na czole. pozdrawiam
    1 punkt
  44. 1 punkt
  45. @Łukasz Jasiński ja jem dla przyjemności, cały czas praktycznie, w nocy tylko odpoczywam od przeżuwania. Piję też bardzo dużo, cały czas, jedno się skończy, zaraz drugie nalewam, nawet w nocy, nie odpoczywam od picia.
    1 punkt
  46. Tak miało być. Może czekało na 'atak' zimy :) Dziękuję 🌞 Dziękuję @Łukasz Jasiński @Czarek Płatak 🌼
    1 punkt
  47. Idzi emeryt - z Toć - mości panie, nakleił... sztuczne uszy na ścianie. Ściany mają uszy! - nikogo nie wzruszy od wczoraj czyjeś głupie gadanie.
    1 punkt
  48. @Starzec najmilsza rzecz w domu to pyszny obiadek:)
    1 punkt
  49. @Wiesław J.K. @Leszczym Dziękuję za komentarze. Pozdrawiam.
    1 punkt
  50. Zakochani patrzą na ten sam księżyc, Ona jest tutaj, a on daleko stąd. Stęsknione dusze połączone niewidzialną nicią, w zupełnie innych miastach, lecz ich serca dawno nie przestały bić. W miłości nie tak łatwo płynie się pod prąd lecz myślę, że płomień dalej się tli.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...