Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 19.09.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. pozwoli pani że się zachwycę wciąż młodą aurą rudych jej włosów móc się napawać bez ograniczeń czy nazbyt wiele żądam od losu wchłaniać te twoje cud-październiki zarumienionych klonów jarzębin lecz czy jest prawdą że nie chcesz z nikim dzielić miesięcy późnojesiennych przecież zaledwie skończył się wrzesień bliżej o pani jest ci do lata może nadzieją choć się nacieszę lecz proszę nie mów że nie wypada gronami raczyć się dojrzałymi gdy tak w nadmiarze kuszą i nęcą jak letnie słońca zdolne ożywić naszą niewczesną miłość jesienną Andrzej Kędzierski
    11 punktów
  2. jak jelonek z pięknymi ustami dotykasz czubków beztrosko kładziesz ręce na wilgotne ciało pod niebem domem szybujące jaskółki nie podnoś głowy i nie odskocz zostawiając mnie chcę twarzy brązowych nadgarstków błyskotliwym śpiewem w zagłębieniu uszu przejść z tobą do niemożliwych drzew
    5 punktów
  3. dzisiaj probowalem popelnic samobojstwo: najpierw wyskoczyłem przez okno razem ze wszystkimi slowami pozniej podcialem sobie zyly tepym ostrzem ironii założyłem na szyje petle banalu otrulem sie truizmem ukrzyzowalem sie w krzyzowym ogniu pytan mimo to zyje nadal dziwny jest ten swiat
    5 punktów
  4. zachód słońca pełnia księżyca zaćmienie burza po niej tęcza dom pełen miłości zapach porannej kawy i uśmiech bliskiej osoby cóż jeszcze trzeba by poczuć spełnienie by nie żałować tego co było co jest by na końcu drogi być szczęśliwym nie płakać tylko życiu się ukłonić
    4 punkty
  5. na tle olśniewającego błękitu ostatnia kropla ulewy za jednym uderzeniem skrzydeł białego motyla miękko opada na puszek brzoskwini drżenie liści na strunach szczęśliwej natury lato nisko kłania się jesieni
    3 punkty
  6. Widzę moje miasto skąpane we wrześniu Oblężone ławki śmiechu pełne tony Młodość bije potężnym dzwonem Nikomu nie chce się iść do domu Lecz trzeba Gderliwe matki czekają z obiadem ( One były troskliwe, lecz dla nas wtedy gderliwe) Wrzesień płynie nad sadem Czerwieni jabłka złoci gruszki Pachną w plecaku na przerwie Pochłaniasz łakomie kęs za kęsem Ich smak zabierasz na ścieżki wspomnień Nie wiedząc wtedy że będziesz Tęsknić
    3 punkty
  7. jasne niebo rozprasza chmury twoje żale i nadzieje lokujemy się w złotej żyle nigdy nie spełnione bogactwo uśmierzające niebyt
    3 punkty
  8. miłość radość przyjaźń spacerują obok siebie uśmiechy kolorowych pomadek cała gama różowe czerwone a nawet niebieskie tłum płynie niczym górski potok faluje jak gondola na karuzeli wzbiera w wąskich przejściach głowy wypatrują przyjemności wzrok smak dusza rozgląda się za łakomym kąskiem nie ma wrogości przepychania Polacy podobno skłóceni nic podobnego tutaj takich nie ma jedna rodzina 9.2024 andrew To politycy ujadają na siebie jak psy, a wmawiają to nam. Naród podzielony. Kto go dzieli. Może politykom dać broń, szybko by wyjaśnili swoje problemy
    3 punkty
  9. W gwiazdy zaglądałam, by przyszłość widzieć swą. Wyrocznię wciąż pytałam, czy będzie ze mną on. Tak późno zrozumiałam, co dusza szepcze mi, ona wie najlepiej - jak nikt! A rozum mój tak głupi, nie słyszał szeptu z dna, Wolałam iść się upić, a serce biło w takt. Tak późno zrozumiałam, co dusza szepcze mi, ona wie najlepiej - jak nikt! Choć tyle było znaków, tych godzin, białych piór, ja ślepa byłam na to, waliłam głową w mur. Tak późno zrozumiałam, co dusza szepcze mi, ona wie najlepiej - jak nikt!
    2 punkty
  10. Przyszłaś , gdy się nie spodziewałem, Przyszłaś, gdy nadziei nie miałem, Przyszłaś do mnie, tak niespodzianie, Przyszłaś, gdy cichło moje wołanie. Przyszłaś taka cicha i skromna, Twe oczy mówiły jak jesteś samotna, Twe oczy po pustych drogach błądziły, Po drogach na których me oczy były. A gdy się nasze oczy spotkały, To rozstać się już wcale nie chciały, I dalej razem, już roześmiane, Do wszystkich wołały, że nie są same. Widziałem Cię przedtem już tyle razy, Przyglądałem się nieraz Twojej twarzy, Patrzyłem, niczego nie dostrzegałem, Na oczach dziwną opaskę miałem. I nagle, teraz, po tylu dniach, Zrozumiałem, że o Tobie marzyłem w snach, Dlaczego wcześniej tego nie widziałem, Ach, gdzież ja przedtem swoje oczy miałem. Jak dobrze, że Ciebie znalazłem I tajemnicę szczęścia odgadłem, Bo ono znajduje się obok nas, Nie znajdzie go ten, co szuka wśród gwiazd. @Falkone ttps://youtu.be/zkHN3SqlS5o?si=FP9NdQun5YvUi-mK
    2 punkty
  11. wiatr od ucha do ucha leci razem z lekkością mej pamięci ledwo go czuję a on już mija dłużej jej nie ma niż jest, ta chwila oddech mrugnięcie koniec początek neurony łączą się w postaci pamiątek czekam niech nadejdzie już ta chwila ale niech już nigdy proszę nie mija
    2 punkty
  12. Kierat zakończony, zielone zaświaty. Czas powinien zwolnić jednak pędzi nadal, niby zagubieni wśród myśli rogatych, miast często rozmawiać, zaczynają gadać. Czasem schorowani: pytają dlaczego, nie wiedzą jak długo będzie świat doświadczał. Zapomną, że zbrakło tego, czy owego i że cholesterol żyły już zarasta. W erce przetrzymają nieostatni zawał, a księdzu wyrzucą sumienia część w komżę. Czyżby zapomnieli, gdy im cukier spada, że trzeba do śmierci dojrzeć oraz zmądrzeć.
    2 punkty
  13. Tekst powtórkowy łatwo się dzielić chmurką na niebie szczególnie białe rozdawać stada lecz kiedy z ciemnych błysk zmierzwi czerep to jakoś trudniej wytrwać w tym nadal gdy nagle wszystko gówniane szare a los jak biczem cierpieniem chluśnie może próbować nie przestać wcale smutek dla siebie a bliźnim uśmiech
    2 punkty
  14. Patrzymy w gwiazdy. W twoich oczach „odbijają się” gwiazdy.
    2 punkty
  15. Idą roboty. Czy zastąpią człowieka ? Zmora „ znad wieka”.
    2 punkty
  16. być podzielony naród przestaje bo nowa władza umie zjednoczyć tak dba o Polskę popalić daje otwiera biegiem zamknięte oczy :)
    2 punkty
  17. ostatni listek pamiętający lato porwany wiatrem zaplątał się w twojej sukience gdybym gdybym ja miał taką śmiałość dawno bym... nie tylko wzdychał 10.2023 andrew
    2 punkty
  18. Tryptyk Narodowy* Krople deszczu odliczają czas, nikt nie słyszy minuty ciszy, śpijcie dzieci, nikt nie liczy nas, biją dzwony, echo poszło w las - śnijcie dzieci, nikt nie liczy nas, nikt nie słyszy minuty ciszy, drogi wieszczu, okradają czas... *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor: Łukasz Jasiński (wrzesień 2024)
    1 punkt
  19. Jest jak misternie recznie malowana babcina filizanka z kruchej polprzezroczystej porcelany. Delikatne. Jakby zbudowane z powietrza: ogladane pod slonce i poruszajace sie od najlzejszego oddechu. Wibrujace od najlzejszego dotyku. Rozbite na drobne kawaleczki krzywym jak bumerang slowem uczynkiem lub przemilczeniem lezy pod nogami razem z pogruchotana podstawka z nadziei wiary i calej tej klocek po klocku budowanej budowli z kart. Mozna probowac – jasne, probowac zawsze mozna – skleic je, scalic do pierwotnego stanu lepkimi jak klej slowami, wyszlifowac wystajace ostre krawedzie usmiechem i zamalowac cieplem, ale nigdy juz nie bedzie takie samo. Male pekniecia, rysy, niewidoczne na pierwszy rzut oka blizny zostana zawsze. I nie da sie ich wymazac. Zadnym pocalunkiem.
    1 punkt
  20. żeby po marzenia fruwać same skrzydła nie wystarczą trzeba jeszcze nimi machać ponadto
    1 punkt
  21. jak strunę gitary napinam swoje życie kołdra zawsze za krótka zbyt ciasne buty: nie zajdę daleko kiedyś pęknie eksplodując głuchym dźwiękiem
    1 punkt
  22. Dopisał się, czy się wypisał? Przypuszczam, że nawet Ernest Hemingway, siedzący za swoim ulubionym biurkiem, miałby kłopot z pisemną odpowiedzią na tak zadane pytanie. Warszawa – Stegny, 18.09.2024r.
    1 punkt
  23. @Dagmara Gądek ninja też, raniutko wstaję, dobrej nocki, dzisiaj pełnia, to ja raczej nie będę spała:)
    1 punkt
  24. @Rafael Marius dziękuję :)
    1 punkt
  25. @Kwiatuszek Dzięki, jestem Wodnikiem optymistą, staram się pisać takie przekazy, które mogą choć cokolwiek ucieszyć. Mam pomysł na wiersz o Kwiatuszkach(różach) z morałem, tylko brak czasu i czeka na wolną chwilę. Pozdrawiam Adam
    1 punkt
  26. Ładnie powiedziane. I oby jak najczęściej.
    1 punkt
  27. @Rafael Marius ja takie spotykam lasy:) na Mazurach są piękne:)
    1 punkt
  28. Niemożliwe drzewa w lesie fantazji.
    1 punkt
  29. Raczej dla wszystkich, bo poza Nim nie ma żadnej realnie istniejącej rzeczywistości. Reszta to tylko ludzkie wyobrażenia, którym wszyscy podlegamy, bo taka jest nasza natura.
    1 punkt
  30. @Rafael Marius no tak, Bóg nie jest pomagania, on tworzy swój mikrokosmos oddziałujący pozytywnie na innych, nieulegających pokusom.
    1 punkt
  31. @Dagmara Gądek nie jestem taka jak ty i nie piszę podobnie. Wiem o tym :) dzięki, że doceniasz moją skromne pisanie:)
    1 punkt
  32. Ale nie wszystkich i to też trzeba umieć zaakceptować, bo inaczej to będzie tak jak w przypadku dwóch panów z tego forum, którzy stracili wiarę z tego powodu, że im Bóg nie pomógł. A On nie jest od pomagania tylko od Bycia. "JESTEM KTÓRY JESTEM" "W nim poruszamy się, żyjemy i jesteśmy"
    1 punkt
  33. @Dagmara Gądek czasem zostawiam pole wyobraźni, nie dopowiadam:) piszę o prawdziwym, urokliwym jelonku z lasu:) takiego spotkałam :) @Hiala nawet baśniowe:)
    1 punkt
  34. @Łukasz Jasiński Hahaha 😅😅😅, miło że Pan się odezwał 🙂
    1 punkt
  35. @Amber zdrobnienia używam :)
    1 punkt
  36. Witaj - miło że czytasz - dziękuje za wierszowy komentarz - Pzdr. Witaj - miło że tak miło widzisz ten wiersz - Pzdr. @ja_wochen - @Konrad Koper - @Leszczym - miło że czytacie -
    1 punkt
  37. to przez te grona ją zauważył jędrne dojrzałe wiążące oczy zaraz zapragnął o niej pomarzyć czarując słowem także zaskoczyć może się złowi na te westchnienia wczesnojesienne co nic nie zmienią po uniesieniach do zapomnienia była minęła piękna przyjemność :)
    1 punkt
  38. @Yavanna Mocny !!
    1 punkt
  39. @T.O Życie również jest przelotne. Żony Hemingway były i na tyle silne i inteligentne, żeby dorównać mu i zdecydować, odejść od niego.
    1 punkt
  40. @Łukasz Jasiński no tak nicość.. @Waldemar_Talar_Talar dziękuję @Leszczym może.. @andreas ponoć.. niestety nie jest to takie łatwe @Rafael Marius alw jak to mowią, trzeba żyć.. @MIROSŁAW C. tak lecz ciężko się go pozbyć, pozdrawiam
    1 punkt
  41. @T.O Wszystkie cztery żony Hemingwaya były wyjątkowe i szkoda byłoby którakolwiek 💞 pominąć :)
    1 punkt
  42. @Jacek_Suchowicz Co za cudowne rozwinięcie! Choć " bardzo chcę, bardzo pragnę" to ponoć nadmierny potencjał się tworzy i w rezultacie nic nie wychodzi. Może tak trochę mniej chcieć i wtedy... Dziękuję bardzo i pozdrawiam! @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję za podobanie! Pozdrawiam serdecznie! @Rafael Marius To jest dopiero sztuka! Te wprowadzanie w życie wszelkich " mądrych myśli" czasem idzie bardzo opornie. Dziękuję i pozdrawiam!
    1 punkt
  43. @befana_di_campi ale jednak, woda w niej z nieba:) Dziękuję i pozdrawiam:) @poezja.tanczy jakim jest żywiołem, to właśnie widzimy. Dziękuję i pozdrawiam:) @Adaś Marek Dziękuję i pozdrawiam:) @Rafael Marius niestety. Dziękuję i pozdrawiam:)
    1 punkt
  44. @violetta Nie ma przypadków, macie wolną linię energii... Wolno...
    1 punkt
  45. @Łukasz Jasiński nie chodzi mi o kataklizmy, tylko o poruszenia, ludzie częściej o tym mówią. Kiedyś kto by o tym myślał, życie było błogie.
    1 punkt
  46. @Leszczym no myślę że raczej dobrze. Tylko nie wiem dla kogo - ukłony
    1 punkt
  47. @Dominika Moon Kto w górę patrzy, ten w błoto włazi.
    1 punkt
  48. @Adaś Marek Mawiają, że jak ma się chęć do życia to wtedy wszystko przychodzi samo. Ładny wiersz, optymistyczny:-) Pozdrawiam serdecznie!
    1 punkt
  49. @andreas Światło ciała zgaśnie chemia się rozpuści zostanie rozmowa mądra > oczytana pozdrawiam
    1 punkt
  50. Rozpłynę się, już nie czytam, bo pakuję się na wakacje:)
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...