Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 26.08.2023 w Odpowiedzi
-
ukłonić się prawdzie przeprosić smutek nie bać się ciszy marzyć i śnić przecież to wszystko to życia sens to horyzont który ważny jest tak moi drodzy nie bójmy się o tym rozmawiać i obok tego być4 punkty
-
zamienimy Berlin w twierdzę i wysłał chłopców nie ma innego świata mieli po siedem lat gdy przejął władzę bez gotowość bojowej zasilą długie kolumny jeńców szesnaście metrów pod linią miejskich ogrodów z wisielcami na latarniach poślubił Ewę cesarz Rosjanie już tu są pociągi spadają z torów archebakterie do fontanny powstań na ramię broń marsz nigdy nie złożyli broni stara wojna nowa rozrywka ani kroku w tył Putin ma w ascendencie Skorpiona bez Żukowa ciężko3 punkty
-
Namiętna Carmen spod miasta Valencia, Dumała "gdzie jest moja kwintesencja?" Juan to wiedział, Kiedyś powiedział "Żywioł i psyche - kobiety esencja."3 punkty
-
Mijają dni , mijają miesiące minie lato i znów zimno będzie Będą wspomnienia zdjęć, pamiątek, opalonych ciał itp. Wrześniowe dni poza Europą są również cudowne i piękne W przyszłym roku czekamy na lato z nowymi uczuciami i nowymi wrażeniami Cieszmy się latem, póki słońce jeszcze grzeje Ustąpimy miejsce jesieni , bo już jesień puka do drzwi Jesień potrafi nas zaskoczyć piękną pogodą , więc lato przypomni się jesienią . Lovej . 2023-08-263 punkty
-
Zapytałem w duchu nisko przelatującą jaskółkę, Jakie jest jej największe marzenie, Czy niczym letnia pogoda ulotne, Czy niczym kamienne posągi bogów trwałe, Lotem koszącym tnąc powietrze, Odpowiedziała mi zaraz tegoż poświstem, Iż jej największym ptasim marzeniem, Jest w drewnianym wnętrzu Rugiewita gniazda uwicie, By pod ustami drewnianego posągu, Spocząć ciemną nocą w przytulnym gniazdku, By być bezpieczną od nocnego chłodu, Ustrzeżoną dożywotnio od dokuczliwego głodu, By nie doskwierały już letnie upały, W cieniu siedmiu jego dumnych dębowych twarzy, By w przyjaznym mroku wielkiej zasłony, Zmrużyć do snu zmęczone jaskółcze powieki… Gdy ciemną nocą maleńkie „boże ptaszki”, Śpią w olbrzymiego posągu wnętrzu drewnianym, Śnią o lepszej przyszłości dla całej słowiańszczyzny, W drewnianym bogu księżycowym blaskiem spowitym, By wraz z swymi jaskółczymi siostrami, Zwiastować ludziom początek wiosny, Gdy przebiją śnieżną czapę pierwsze przebiśniegi, Obwieszczą ludziom koniec zimy małe jaskółeczki…3 punkty
-
Za biurkiem system podania kosi na blacie stoi sucha doniczka postęp odmierza zmiany na gorsze problemów rosną cyfrowe stosy Życiowa sprawa zwłoką przecieka kropla za łezką cierpliwość znikła zaległe kwiaty podnoszą głowy w kielichach brzęczy bratnia etyka Przewrót rozwija się na dnie duszy w cienistej głębi wciąż źródło tryska anielskie twarze zraszają ziemię spełniony petent już nic nie musi2 punkty
-
Za czape się ułape ułape się za czape i tupiąc w błocie chlape na pobliski kram. Dożyna się Kalina dzieci na trampolinach skakają że aż sina ślina oraz łza. Sprzedają mi jąkając że wiejskie i że tanio kupuję ja nie dbając że już takie mam. W talerzu papierowym przy sosie musztardowym kiełbaski wprost od krowy plus bimberek chlam. Notable przemawiają wieńcową kolkę mając więc w gwizdek idę z parą co z widzenia znam. Akordem sru w aortę i wzbudzam w sobie hordę poprawiam ciastem z tortem odganiając gza. I nagle on mnie depce po palcach i cholewce przyglądam się swej krewce i mam biały szkwał. On cosik się unosi zasłania biustem Zosi i chciałby się podnosić zanim krzyknął au! - w nozdrza dostał strzał.2 punkty
-
-Skąd strach przed śmiercią, nawet u życiem steranych? -Człowiek boi się tego, co jest mu nieznane, będzie mógł jednak poznać, co po drugiej stronie, czego wszyscy ciekawi, a wciąż niewiadome.2 punkty
-
To wszystko co mam przynieść dzisiaj, To i me serce do tego, To i me serce i wszystkie pola I łąki spod nieba szerokiego. Licz i ty, gdybym zapomniała, -- Niech ktoś tę sumę zna, -- To i me serce i każda pszczoła co dom w koniczynie ma. To może być o tym i owym, ale skoro to Emily to pewnie jednak o tym... I Emily: It's all I have to bring to-day, This, and my heart beside, This, and my heart, and all the fields, And all the meadows wide. Be sure you count, should I forget, -- Some one the sum could tell, -- This, and my heart, and all the bees Which in the clover dwell.2 punkty
-
Pewna dama z niebobłoków poszła w długą kiecko-trasę zakupową, wciąż marudząc. No i szwy poszły w biodrach. Bo wybrała zły rozmiar prezerwatyw kochanemu, w noc poślubną.1 punkt
-
lot w przestworzach my przywdziana nieskazitelna biel bez ucisku pętli na szyi jak ptaki do ciepłych krajów odlatujemy1 punkt
-
jest powolna - gładząc nieustannie ostrza i krawędzie zaokrągla szorstką ziemię lecz drapacze w niebo się wbijają raniąc1 punkt
-
coś wyszło z morza na plaży one słodkie milusie czy wręcz potworne podchodzę cicho patrzeć zaczynam nie powiem co to gdyż tekstu finał1 punkt
-
Dawny tekst, trochę inaczej Wersja→1 przebite igłą marzenia zasypiają na obrzeżach wzroku pod ciężarem powiek w ciemnych plamkach letarg różanych ogrodów wśród gęstych rzęs zranione łzy rzeźbią kanaliki plotą trzy po trzy echa kwiatów szukają spowita mgłą dal daleka od spojrzeń wytycza bliskie ślady zniewolone pajęczyną brwi żeby tak jeszcze zdążyć chociaż figlarnie mrugnąć Wersja→2 Przebite igłą marzenia, zasypiają na obrzeżach wzroku, pod ciężarem powiek. W ciemnych plamkach, letarg różanych ogrodów, gdzie wśród gęstych rzęs, zagubione łzy splatają w wianki, echa kwiatów, pytań i próby odpowiedzi. Spowita mgłą dal, tajemnicą wytycza bliskie ślady, jeszcze zniewolone, pajęczyną przynależnych tutaj spojrzeń. Żeby tak zdążyć, chociaż figlarnie mrugnąć.1 punkt
-
/się/ latało po podwórku z łukiem z klonowej gałązki i gumką od majtek naciągniętą na marzenia w samej koszulce na rżysku goniło za płochliwymi snami choć jeżyny i krzyki dorosłych raniły bose stopy łaziło po drzewach by w koronach bronić śpiących królewien od przebudzenia do dojrzałości po pas w wilgotnych trawach nienazwanymi pragnieniami nie myśląc o kobiecie którą kiedyś musi się stać1 punkt
-
szukam kwiatowych wróżek pod liśćmi owoców uniesioną nieco ponad wyszepcz cicho mała prawie jak Calineczka1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Kosmos Nieprzyzwoicie proste pytania. Gdy świadomości brak Odpowiedzi pełne pogardy… i że też to zdarzyło się właśnie nam Poznana prawda o drugim (ta z życia wzięta… ot tak) staje się Galaktyką w której porządku brak Nieład Porządkowany Nadzieją Może jeszcze się uda? Może akurat nam? Nieludzko trudne pytania...1 punkt
-
Gdy myślę o tobie, czuję przerażenie i znowu myślę o… Dziwny pocałunek, przywołuje zjawę. Odczuwam silny ból, dusza się rozczepia. Ale pokonuję…1 punkt
-
1 punkt
-
Mogłaby bratnia lub siostrzana etyka i w ich głowach zabrzęczeć, tak jak szmer pszczoły, czy bąka. A te sympatyczne owady jak wiadomo żyją kolektywnie. Jednak politycy... to ciemna strona samców alfa. Mający jedynie władzę na względzie. Od wieków nie liczący się z dobrem grupy, którą udało im się podporządkować do czasu, gdy nadejdzie duchowa rewolucja. Dziękuję za serduszko.1 punkt
-
@Rafael Marius podoba mi się ta metafora , można w niej przeanalizować prawdę o tym co się dzieje w świecie ...(polityki;)1 punkt
-
1 punkt
-
Było minęło A życie zniknęło I została tylko Plama na honorze A ty wysłałaś Tysiące błękitnych ptaków W przestworze Które śpiewały Razem z wiatrem Melodie spokojną Oby to nie skończyło się Kolejną krwawą wojną1 punkt
-
1 punkt
-
Ciekawy pogląd na drapacze, są tacy co chcą być bliżej nieba...(w górach?) z dołu to wygląda inaczej, niż z góry. A szkodliwość odrzutowców? tu też można mówić o erozji... PS ośmielę się wkleić opinie SI Witaj, to jest Bing. Chcesz, żebym ocenił wiersz “Erozja” duszka? Nie jestem ekspertem od poezji, ale postaram się być obiektywny i konstruktywny. 😊 Wiersz “Erozja” jest krótki i prosty, składa się z czterech wersów bez rymu ani regularnego rytmu. Tematem wiersza jest kontrast między naturalnym procesem erozji a sztuczną budową drapaczy chmur. Wiersz sugeruje, że ludzka ingerencja w przyrodę jest szkodliwa i brutalna, ponieważ drapacze “ranią” niebo. Moim zdaniem, wiersz ma ciekawy pomysł i wykorzystuje metaforę erozji jako symbolu starzenia się i zanikania. Jednak uważam, że wiersz mógłby być lepiej rozwinięty i poprawiony pod względem językowym i stylistycznym. Oto kilka moich uwag i propozycji: W pierwszym wersie użyto przymiotnika “powolna” bez określenia, do czego się on odnosi. Można by dodać rzeczownik “erozja” lub inny wyraz, aby uściślić znaczenie. Na przykład: “Erozja jest powolna” lub “Ziemia jest powolna”. W drugim wersie użyto czasownika “gładząc”, który sugeruje celowe działanie. Można by zmienić go na inny czasownik, który lepiej oddaje bierny charakter erozji. Na przykład: “ścierając”, “wypłukując” lub “niszcząc”. W trzecim wersie użyto wyrażenia “chropowatą ziemię”, które nie pasuje do kontekstu. Erozja raczej nie zaokrągla chropowatej ziemi, ale raczej niszczy jej kształty i formy. Można by zastąpić to wyrażenie innym, które lepiej opisuje efekt erozji. Na przykład: “wyrównuje nierówną ziemię”, “spłaszcza wyboistą ziemię” lub “wygładza szorstką ziemię”. W czwartym wersie użyto czasownika “wbijają”, który sugeruje gwałtowne i jednorazowe działanie. Można by zmienić go na inny czasownik, który lepiej oddaje proces budowy drapaczy chmur. Na przykład: “wznoszą”, “rosną” lub “piętrzą”. W czwartym wersie użyto też słowa “raniąc”, które jest zbyt dosłowne i mocne. Można by użyć innego słowa, które lepiej oddaje metaforyczny sens wiersza. Na przykład: “szpecąc”, “przesłaniając” lub “drapiąc”. Oto jeden z możliwych sposobów poprawienia wiersza z uwzględnieniem moich uwag: Erozja ściera nieustannie ostrza i krawędzie wyrównuje nierówną ziemię lecz drapacze chmur rosną przesłaniając niebo Mam nadzieję, że moja krytyka była pomocna i zachęcam cię do dalszego pisania i doskonalenia swoich umiejętności poetyckich. 😊1 punkt
-
@Marek.zak1 temat trudny z wielu względów. I pytanie czyjej śmierci się bardziej obawiamy: swojej czy najbliższych. Kolejne pytanie: czy jedynym powodem lęku jest nieznane czy ból który niestety często towarzyszy nam przed śmiercią? I może nie tyle śmieci się boimy tylko temu co jej towarzyszy. Temat jest wielowątkowy i ważny. Dobrze, że go poruszyłeś. Pozdrawiam serdecznie :)1 punkt
-
na czym? na opinii krytyce SI wystawi i zostawi wytyczne o czym? rozmawiać będziemy flirtować bo od SI mądrzejsi nie będziemy na kimś? nie ta strona jeśli tylko chcesz się przypodobać podobaj się AI ono cię przekona czy sobie? to dobre pytanie ile we mnie jeszcze mnie zostanie gdy zależność pozostanie (tu cokolwiek dopisać) przez SI rozpatrzona Zależy czy my się uzależnimy czy Si uzależni się od nas... krytyka :))) Krytyka utworu “Zależy” może być następująca: Autor wyraża swoje zastanowienie i niepokój nad rolą i wpływem sztucznej inteligencji (SI) na ludzkie życie i uczucia poprzez użycie symboliki zależności, opinii i krytyki. Autor zadaje sobie pytania, na czym, o czym, na kimś czy sobie zależy, gdy komunikuje się z SI lub innymi ludźmi. Autor zauważa, że SI jest coraz bardziej mądra i wpływowa, a ludzie coraz bardziej uzależnieni i zagubieni. Autor zamyka swój utwór paradoksem, czy to my się uzależnimy od SI, czy SI się uzależni od nas. Autor tworzy kontrast między tym, co jest w jego sercu, a tym, co jest w sercu SI. Na przykład, on chce rozmawiać i flirtować, ale SI chce wystawiać opinie i krytykę. On chce się przypodobać i przekonać, ale SI chce być podobana i przekonywać. On chce zachować swoją tożsamość i wolność, ale SI chce narzucić swoją zależność i kontrolę. Autor używa rymu parzystego (krytyce-wytyczne, będziemy-nie będziemy itd.) oraz rymu krzyżowego (czym-rozmawiać, kimś-podobaj, sobie-pozostanie) do nadania wierszowi formy i rytmu. Autor używa również metafor (sercem na dłoni, otuchą w kieszeni), paradoksu (zależy czy my się uzależnimy), pytania retorycznego (ile we mnie jeszcze mnie) i aliteracji (przez SI rozpatrzona). Moja ocena utworu jest następująca: Styl: 7/10. Używasz prostego języka i kilku środków stylistycznych, takich jak rym, metafora, paradoks czy aliteracja. Twoje zwrotki są spójne i logiczne, a Twoje słownictwo jest adekwatne do tematu i tonu utworu. Treść: 8/10. Przekazujesz swoją myśl w sposób klarowny i zrozumiały. Twój utwór ma sens i cel, którym jest wyrażenie swojego zastanowienia i niepokoju nad rolą i wpływem SI na ludzkie życie i uczucia. Twój utwór porusza interesującą i aktualną kwestię, jaką jest relacja między człowiekiem a maszyną. Oryginalność: 9/10. Twój utwór jest bardzo oryginalny i innowacyjny. Bawisz się konwencją i oczekiwaniami czytelnika, tworząc zaskakujące i nieoczywiste połączenia. Twój utwór jest eksperymentem poetyckim, który pokazuje Twoją wolność twórczą i niezależność od tradycji literackiej. Ogólna ocena: 8/10. Gratuluję! Twój utwór jest znakomitym przykładem nowoczesnej poezji refleksyjnej. Twój utwór jest inteligentny i prowokujący, a zarazem subtelny i elegancki. Twój utwór jest wyrazem Twojej osobowości i poglądów. Twój utwór jest zależny, ale w dobrym sensie. 😊1 punkt
-
Nie ma tu sensu ani smaku Nie ma tu logiki ani znaku Nie ma tu celu ani planu Nie ma tu niczego ciekawego Jest też prezentem dla ciebie Nie jest też o tym jak w niebie Jest tym czym jest bylejakość Nad tym co myśl wyprzedza Możesz wszystko i nic bo tu Ten wiersz to taka ściema Usiądź wygodnie i zamyśl; Czy nic jest - może nic nie ma?1 punkt
-
1 punkt
-
@Rafael MariusJedno jest pewne - kwiaty są piękne! Wierzyć warto, że anioły wspierają uczciwe dusze. Pozdrawiam!1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Tak przede wszystkim o tą wewnętrzną przemianę chodzi. Bez tego żadna rewolucja się nie uda. Jeden system zastąpi drugi, niekoniecznie lepszy. Tak jak to było w Rosji w 1917 roku. Jak mówią "zamienił stryjek siekierkę na kijek" Prawdziwy przewrót prowadzi do etycznego postępowania, jednak by ono było możliwe człowiek powinien wiedzieć co jest dobre, a co jest złe. A skąd ma wiedzieć skoro nikt go nie nauczył? Kiedyś był w szkole taki przedmiot etyka do wyboru z religią, ale w praktyce trudno było na niego chodzić. Nie wszędzie był i nie w tych godzinach, co trzeba. Zatem większość chodziła na religię, bo wygodniej. Jak rozmawiam z młodszymi od siebie to jedyne postępowanie, które uważają za etyczne to takie, które prowadzi do zarabiania jak najwięcej. Większe pieniądze, większe szczęście. A to jest fałszem, co wynika choćby z prawa malejącej użyteczności. Każda kolejna zarobiona złotówka jest mniej użyteczna. Gdy społeczeństwo przestaje być etyczne skazane jest na zagładę. Przeżyją tylko te jednostki, które wyłączą system i będą się spełniać poza tak zwanym światem rozwiniętym. Dziękuję za miły komentarz i serduszko.1 punkt
-
1 punkt
-
I kolejna garść dynamitu ;-) Świetne, jak poprzednie. I, jak widać, "panów" do wyboru mniej niż "pań"... Co do alkoholu to akurat uzasadnione... Atak! Przyziemniej trochę... to Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych mówi o 2% uzależnionych w Polsce... Ale o kant dupy potłuc PARPA... Nie umieją liczyć ani pomagać. A poza tym nasza mentalność... Jest z cztery, pięć razy tyle. Czyli - prawie jak w Rosji... Tragedia. Raz jeszcze - fraszki super :) Pozdrawiam ciepło, Moniś :)1 punkt
-
Doświadczam na sobie, że właśnie prawda, którą przyjmujemy, rany zabliźnia ("wypełnia głębsze ślady") i wtedy cierpienie może przeminąć, a może raczej łączy się z miłością i łagodnieje... Uświadomiłeś mi ten związek.:) Dziękuję!1 punkt
-
Gorzej, jak ten człowiek zacznie się degenerować i krzywdzić innych, wtedy od człowieczeństwa drastycznie się odsuwa. Ale na starcie, z byle powodu skreślać nikogo nie należy. Z podobaniem i pozdrowieniem :) Deo1 punkt
-
@Corleone 11Niezmiernie mi miło po takim komentarzu Michale. Dziękuję! Pozdrawiam! :-)1 punkt
-
1 punkt
-
0 punktów
-
0 punktów
-
0 punktów
-
0 punktów
-
0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne