Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 29.03.2023 w Odpowiedzi
-
Kto dał mi oczy, tak inne od innych, jak inne są inne od wszystkich? Kto dał to serce, tłukące się we mnie niezmiennie od samej kołyski? Kto dał mi ręce, tak bardzo ciekawe, najbardziej gdy przymkną się oczy? Kto myśli natrętne wcisnął do głowy a sny niepojęte dał w nocy? Niektórzy mówią, że wszystko się samo z niczego, po prostu zrodziło i znów się w nicość bezbrzeżną obróci, by nie być, jak wcześniej nie było. Niechże więc idą, skąd przyszła ich pewność, lecz błagam pokornie o litość, niech się już więcej nie pastwią nade mną, gdy wracam, gdzie moje jest wszystko.10 punktów
-
Na rogu Kruczej i Złotej zwalniały wszystkie zegary, wieczory były jaśniejsze, ptaki głośniej śpiewały. Tam w kawiarence uroczej przy małym, krzywym stoliku rozsypywały się słowa wypowiadane po cichu. Tam nasze dłonie spowite w delikatności i drżeniu. Nieśmiało się spotykały przy każdym poruszeniu. Spojrzenia się upajały namiętnym rzęs trzepotaniem. Piliśmy gorącą kawę słodzoną zakochaniem. A wokół nic nie istniało tylko ten stolik nieduży, aromat gorącej kawy i zapach czerwonej róży. Dzisiaj w kawiarni na rogu już nasze miejsce zajęte. Już inne rzęs trzepotanie, kto inny trzyma za rękę8 punktów
-
słowami usiłuję namalować tęsknotę do ciebie zrobiłabym to chętnie farbami lecz nie potrafię niestety słów trzymam się jak krawędzi tratwy do nich przylgnęłam niczym obłoki do nieba i tulę się do ich miękkości czasem słowami usiłuję namalować tęsknotę do ciebie będę ją tak malować już zawsze7 punktów
-
Cisza przyciąga swoją muzyką Z mankietu wysypują się arlekiny roześmianych zmysłów Niedojrzałość zapada w niepamięć Roztańczona nadzieja tłucze szklaną różę na werandzie układu słonecznego A tu? Ziemia. Jestem tuż po pogrzebie wszystkich pięknych chwil, babich lat, zapachu łąk wdzierającego się do obcych samochodów Lipcowe popołudnia nigdy nie zmierzają do końca ... Wieczności! Przytulam się mocno do piasku A każda prawda zawiera w sobie ziarnko kłamstwa I z tym - wypływa po mnie ... "może" Bez znaku zapytania? Idziemy na dno.6 punktów
-
Czuję maleńką tęsknotę lecz za człowiekiem nie za złotem. Chciałabym mieć takiego zupełnie wyjątkowego co będzie w myślach czytał o nic nigdy nie zapyta. Tęsknię za kimś prawdziwym co czas zawsze znajdzie aby wysłuchać marudzeń ciepło okaże i wsparcie. Choć między ludźmi są bariery jeszcze chciałabym aby był szczery zawsze mówił co czuje nie tylko udawał że rozumie. Jeszcze tylko nostalgia jedna gdy przestanę miewać wzloty nie użala się nade mną lecz motywuje do roboty.5 punktów
-
bezgraniczny Wszechświat ma nieskończoną liczbę odmian a każda niepoliczalne kopie i tak w nieskończoność bez świętych tekstów i magicznych sformułowań najprostsza matematyka wskazuje prawdopodobieństwo ludzkiego jak i nieludzkiego istnienia w naszym doskonale niedoskonałym świecie wszystko dąży do rozpadu entropia jak i nasze cierpienie są nieuniknione słuchałeś mnie czy powtórzyć jestem genealogiczne poddrzewie bez ciężkiego sprzętu i dynamitu uwięzłam na płyciźnie czerwona czy niebieska pigułka ale bez podmurówki zgnilizną podsiąkają ściany matrix4 punkty
-
Otuchy mi trzeba Panie, jak kwiatom wody na życie, więc podlej mnie proszę wiarą, nadzieją podlej obficie. Wiara nie działa, gdy wątpisz a skoro nie ufasz - to nie ma. Zapętla się myśl od początku w chodniki logiką do nieba. Nie wiem czy jesteś w ogóle, czy karty rzucone przez życie prowadzą mnie po wertepach, czy może pilnujesz w ukryciu? Dziś trudniej jest mi uwierzyć że boskie są cnoty a priori i wiara, nadzieja, miłość spływają na ludzi bez woli. Zasady matematyki są proste: stosujesz i wiesz, w zamęcie jak pojąć cnoty buntuje się nawet ... wiersz. Bo wiara jest niepojęta i nie podlega logice, myśleniu wprost nie ulega, a przecież się dzieje - w praktyce.3 punkty
-
Bez względu na wiek kochajmy się wszędzie nie tylko w domu za parawanem nocy nie wstydźmy się dnia róbmy to codziennie Przy każdej okazji nie tylko w swym domu ale idąc ulicą parkiem w kinie kawiarni teatrze róbmy to wszędzie Głośno i wyraźnie nie patrząc na innych którzy mówią do siebie wstydliwym szeptem Oni tego nie okazują lecz tak naprawdę to bardzo bardzo nam takiego kochania zazdroszczą3 punkty
-
wracam do moich wierszy z koszykiem pustym tu wolno nam wszystko na ścieżkach wybudzonych wiosną zakwitły pierwsze słowa w błękicie nieba otwiera się życie kluczem lecących żurawi3 punkty
-
Czy mogę dopisać do pozostałych z zaznaczeniem, kto jest autorem? Dziękuję za komentarz i przychylność 💐 Pozdrawiam @jan_komułzykant🙂 🌺 Piękny bezkomentarzownik :) Dziękuję za przychylność 💐 Pozdrawiam @RafałStudziński 🙂 🌺 Miło mi. Dziękuję za komentarz i przychylność 💐 Pozdrawiam @violetta🙂 🌺 Oby wszystkich natchnął pozytywnie i skłonił do pozostawienia choćby emotki zamiast słów. Dziękuję za komentarz i przychylność 💐 Pozdrawiam @Pedro Cangrejo🙂 🌺 Ja też mam czasami problem z napisaniem komentarza, tym bardziej, kiedy widzę mądre, zabawne, refleksyjne komentarze innych, to już kompletnie mam blokadę. Albo kiedy czytam na innych forach, że najgorsze, co można dać autorowi, to komentarz typu: Podoba się. Pozdrawiam. I wtedy mam wątpliwości. Sama już nie wiem. Wiem tylko, że mnie komentarze cieszą, jeśli nie są hejterskie, albo niby zabawne - czasami mam ograniczony dostęp do poczucia humoru. Dziękuję za komentarz i przychylność 💐 Pozdrawiam @Rafael Marius🙂 🌺 Powtórzę to, co napisałam w odpowiedzi do Rafaela: Mam czasami problem z napisaniem komentarza, tym bardziej, kiedy widzę mądre, zabawne, refleksyjne komentarze innych, to już kompletnie mam blokadę. Albo kiedy czytam na innych forach, że najgorsze, co można dać autorowi, to komentarz typu: Podoba się. Pozdrawiam. I wtedy mam wątpliwości. Sama już nie wiem. Wiem tylko, że mnie komentarze cieszą, jeśli nie są hejterskie, albo niby zabawne - czasami mam ograniczony dostęp do poczucia humoru. Zatem po części rozumiem innych, że brak komentarzy z ich strony może nie wynikać ze złej woli, tylko są skutkiem pewnych dręczących oporów. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. 🌺 Dziś wiem, że osoby nie komentują z różnych powodów. Bardzo różnych. Blokada, niechęć do angażowania, brak czasu, a może i pogarda. Kto wie? W każdym razie, miło dostać komentarz na temat tego, co się napisało. Niektóre interakcje są budujące, a niektóre rujnujące... Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam @Tyrs 🙂 🌺 No, właśnie. Niby na wszystkim się znamy, od covidu po ataki zbrojne, a nie potrafimy, napisać komentarza. Dziwna sprawa. Dzisiaj, teraz, w tej chwili jestem bogatsza o pewne spostrzeżenia i bardziej rozumiem osoby, które czują niechęć do internetowych interakcji. Może faktycznie lepiej siedzieć cicho, niż się wychylać? Łatwiej się komentuje proste, rymowane wierszyki, niż wiersze białe/wolne, nad którymi trzeba posiedzieć i pomyśleć. Dziękuję za komentarz i przychylność 💐 Pozdrawiam @Ewelina🙂 🌺 Czy mogę dopisać, zaznaczając autora? Dziękuję za komentarz i przychylność 💐 Pozdrawiam @iwonaroma🙂 🌺 No, właśnie zauważyłam i dzisiaj naszły mnie wątpliwości... Bo to oznacza, że ktoś może wykorzystać nasz komentarz do swoich celów i przyznam, że nie podoba mi się to za bardzo... Dziękuję za komentarz i przychylność 💐 Pozdrawiam @Leszczym🙂 🌺 Dziękuję @Ana 💐3 punkty
-
3 punkty
-
Od dzisiaj dostępny również dla Ciebie! Szybki odwyk od rzeczywistości Tylko życie, nie dupościsk! Samochód, pociąg lub autostop Zabierze Cię w najbliższe góry Tam rozpocznie się projekt unplugged Tylko dzisiaj! Za jedyne ruszenie dupy Darmowe wietrzenie głowy!2 punkty
-
Szkielet twych pragnień Nieśmiało przebija się przez za-słone krople Promienie uwydatniają każde Drobne niedociągnięcie, Każdy błąd mający Miejsce na chwilę przed świtem. Skazy niedokładnie umyte w rozmowie Poleruj ściereczką Utkaną z naszych planów. Połowicznie tylko wyhaftowaną We wzór znacznie od siebie różny.2 punkty
-
boję się wyszywać radość na cienkich tkankach mojego serca bo jeśli wrócisz to tylko na chwilę po co więc mam na ciebie czekać i usta wykrzywiać w łódkę? boję się wzniecać radość zbyt krótko przyjdzie mi się cieszyć i tylko tęsknotę wzmocnię po tobie gdy odejdziesz znów na bolesne mi kilometry boję się z twojego powrotu cieszyć na horyzoncie moich obaw dryfuje wciąż niewyspany księżyc2 punkty
-
Jestem Wiktor ,chłopczyk jak malowany, przez rodziców i dziadków bardzo wyczekany. Rosnę szybko jak na drożdżach, już niedługo będę biegał , wszystkim ciociom skradam serca kiedy pieknie się uśmiecham. Mama i tata będą mnie uczyć , jak grzecznym być i nie marudzić. To ich rola jest , są od wychowania , a babcia i dziadek są od rozpieszczania.2 punkty
-
Marycha próbuje rozweselić, nie ma wzlotów, tylko upadki do wyplucia nad wanną. Powietrze z prochem kopie dół. Wbita złuda w żyłę, nie boli tak, jak jej brak. Oderwana od ziemi nie słyszy ludzkich głosów. Wiara w błękicie głaszcze po głowie; Bóg ma wiele uśmiechów i łez do rozdania, musi mieć wielkie serce, wszystko wchłania, nawet nie zadrży.2 punkty
-
dałeś mi losie tak dużo może nawet zbyt wiele i modlę się teraz modlę byś nie zabrał mi tego co tak ochoczo przyjęłam od ciebie2 punkty
-
Złoty żołnierzyk stoi na półce, obok biblii, księgi historycznej, tomiku lirycznej poezji i słowniku poprawnej polszczyzny. Postawiona jest drewniana sowa, oraz inny cynowy żołnierzyk. Po naszą figurkę sięga „ręka”.2 punkty
-
Może lepiej już odejdź jeśli taką masz wolę, obiecuję - rok minie i zapomnę o tobie. Przepaść odda mi ręce i odrodzą się chęci, dym bez ognia rozpełznie poza krańce pamięci. I już ciebie nie poznam, kiedy zechcesz powrócić poukładam od nowa to co śmiałeś odrzucić. Podaruję innemu moje myśli i wiersze co kochanie doceni, mimo że nie najpierwsze.2 punkty
-
@Tectosmith dzięki za inspirację :) Być w twojej świadomości I kiełkować powoli albo pękać jak pąki na wiosnę kolorem różanym czy zielenią cię przykryć niczym kołdrą pachnącą leśną polaną Być w tobie aby ból uśmierzać cichą radość w słowach przynosić i nadzieję z całego świata zagarnąć do twoich ramion w twojej świadomości serce ci zmiękczać niech bije donośniej być w tobie słowami czasem jak drzazga - nieznośnie bo świat bywa nieznośny lecz pamiętaj że to nic że kapryśne jest życie śmiej się i płacz żyj a ja będę blisko ciebie w słowach w znakach jak mrówki w umysłu zakamarkach będę i tak dopóki świat nasz się nie skończy2 punkty
-
Zagubieni w gwiazdozbiorach, poplątani przez księżyce, ugodzeni przez meteory w samo sedno wszelkich "bez sensu" i "nie ma sprawy" Dotykasz bólu, a potem pustka taka, że nie wiesz, po co ludzie wstają rano i po co rozwożą chleb i mleko ... skoro dusza głodna ... Szybkość. Krzywy uśmiech losu. Ucieczka do otwartej przestrzeni Wista z rozległym widokiem na słońce Popołudnia tak odległe, że wydają się być w innym stuleciu, a jednak zakurzona paproć i ślad ust na otwartym sercu ... Rana! Wszystkie te wczesne godziny minonych pięciu dziesięcioleci - jeszcze śpią. Zamawiam budzenie. Kurier ma dostarczyć "jutro." Oczy pełne strachu jadą metrem i tramwajem, czasem głowa zmienia kierunek, ale zawsze w stronę tej samej samotności ... Można tworzyć złudzenia, a rzeczywistość ... zawsze szykuje złotą zastawę na stół, którego nigdy nie będzie ...2 punkty
-
Młodemu Juanowi spod Barcelony, Kolega raz szepnął ten wymyślony. "Tyle pięknych dziewcząt w świecie, Połajdacz się jak złego dziecię." Po latach rozpusty wrócił do żony.2 punkty
-
w tym roku wiosna zaczęła się od poezji wzięłam ją do rąk i z każdej strony zbadałam sprawdziłam konsystencję potem spróbowałam jak się poczuję w środku kiedy już ją wchłonę czy zostanie stelażem pod kwiatową porę i czy zbuduję z tego coś skoro we mnie wciąż przypomina się bo żyje i barwa i ton głosu uniesionego opadającego podchodzącego blisko niemal łapiącego niewidzialnymi mackami mi przytrzymując uwagę niespodziewanie skoncentrowaną uwagę głęboko w teraz ulokowaną uwagę za przyczyną zwykłego człowieka rosnącą w zacisk coraz mocniej zakładany aby go puścić nagle i w kąt umknąć najdalszy pozostawiając mnie samą z przemyśleniami i ciszą co słowa nawleka raz za razem wybrzmiałe dopiero co by znów wybrzmiewały1 punkt
-
Do sufrażystki z miasta Namysłów wpadł z przedsięwzięciem pop, bez namysłu ciuszki zrzuciła, gdyż w tym tkwi siła, by przejść do rzeczy, bez gier, wy-my słów.1 punkt
-
Kto autorów komentuje, ten ich serca tym raduje. 🌺 Komentujcie i radujcie. 🌺 Tekst bez komentarza, to się tutaj często zdarza. 🌺 Kto nie komentuje, sam na komentarz nie zasługuje. 🌺 Autorze lub Czytelniku zostaw pod innymi tekstami komentarz, niech nie będą martwe jak cmentarz. 🌺 Komentarz, to elementarz. Autor @jan_komułzykant :) 🌺 Komentujcie i ratujcie! Autor @iwonaroma :) 🌺1 punkt
-
trzy przecinek czternaście a co potem? kłopoty nie ogarniesz jej zapędów może pragnień zapomnień i wzlotów ona się w pamięć chce wplątać była i jest nieskończona1 punkt
-
Szkicowałem w pamięci za Stanem Lee, wiecznym piórem z węgla, na planetach pełnych błyskotliwych chmur, ciskających piorunami z obrazków. Kwaśno zasadowa lawa grafitu, przelewała ruchy dłoni na papier, łączyła pojedyncze bloki w magmę. Już zastygłą ale jeszcze ciepłą i świeżą w nowych postaciach. Tak narodził się blockbuster. Wyrwał bez skrupułów ołówek i kartkę... Miał nakaz z box office. Spalić zeszyt. Zamazać kontury znicza. Zatrzeć ślad kreski, z epitafium rysownika...1 punkt
-
@Natuskaa W ciszy łatwiej chwytać słowa i wykuwać treści, a wiosenny czas sprzyja przemyśleniom. W interesujący sposób to wyraziłaś. Pozdrawiam :)1 punkt
-
@Ewelina Fakt, niewiele mówi się o wynalazkach, podróżach, elementach gospodarki, edukacji i paru innych aspektach tamtych czasów. To dobrze jednak, że czerń i biel nie zdominowały Twojego myślenia. Jeszcze raz pozdrawiam :)1 punkt
-
1 punkt
-
Świetny limeryk! @jan_komułzykant (Zaczęłam 20 komentarzy, ale były bez sensu, więc pozwolę sobie na rutynę. To nie jest mój dobry dzień na pisanie inteligentnych komentarzy) Pozdrawiam! :)1 punkt
-
1 punkt
-
Kręta droga, wciąż pod górę, kamienisty widać szczyt. Wątpisz, że tam dotrzesz kiedyś, wszak nie dotarł jeszcze nikt. Serce wali z podniecenia, przez minutę albo dwie, oddech tracisz ze zmęczenia. To nie uda nigdy się. I znajdujesz inną drogę. Ryzykowną, bo przez las. Ktoś, kto zboczy z tego szlaku przecież jest bez żadnych szans. Czy różnica będzie wielka? Skonasz prędzej tu czy tam? Do stracenia nie masz wiele, w końcu idziesz całkiem sam. Gdy z bukłaka już wyssałeś ten ostatni wody łyk, nagle oczy twe zmęczone zobaczyły sławny szczyt. I odeszło gdzieś zmęczenie... Dobrą drogą była ta, która, choć jej nie widzimy, każdy w swoim sercu ma.1 punkt
-
Otwiera się widok na : śmiertelne zapadliny, przepaście. ( Są daleko.) Panuje jednak dziwny spokój; który sypie okruchy piękna.1 punkt
-
1 punkt
-
Różnie można to interpretować…🤔 Poszukiwanie szczęścia z drugim człowiekiem często przynosi rozczarowanie, z drugiej strony krótkim radościom nie warto poświęcać życia; lepiej szukać czegoś trwałego, nieprzemijającego… a jeśli nic takiego nie ma? Udany, choć zbytnio pesymistyczny w wymowie wiersz — „Boję się” powtarzane na początku, pozbawia nas wszelkiej nadziei, za wyjątkiem ostatniej strofy stanowiącej wyjście z błędnego koła. Gratuluję pomysłu i wykonania. 👍1 punkt
-
Ona prezentowała taką oto postawę, że – wybaczcie – nie mogłem jej dać prezentu, no chyba że zaprezentuje nam mocną poprawę i wytrwa przez jakiś bliżej nie określony czas w tym postanowieniu. I tylko jej prezencja wciąż pozostawała bez zarzutu. Warszawa – Stegny, 27.03.2023r.1 punkt
-
@Cor-et-anima z całą pewnością jest tak jak mówisz i sama takich sytuacji wiele w życiu przeszłam. Człowiek wszystko przeżyje. A nadzieję na lepsze jutro jest w tym przypadku niezwykle ważne. Pozdrawiam ciepło :)1 punkt
-
Pochód I tak dla niepoznaki, wyszły tyłem raki. Za nimi w zwolnionym tempie szły ślimaki. Nie wgłębiając się w temat niestety, drążyły temat krety. Więc nie przerywając wątku, raki szły na początku. Za nimi ślimaki i powolne żółwie w parze, ale to nic, że w innym wymiarze. Szło tam wiele innych stworzeń obok kreciej pary, a dzień przy tym wszystkim był tak bardzo szary. Nagle, niewiadomo skąd nadleciały komary i trzmiele, streszczając się i nie mówiąc za wiele. Rozpędziły ten pochód, dodać jednak trzeba, że było to w niedzielę. I tak dalej, et cetera, takie zwykłe trele morele. Marzec 20231 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@ais Ja z tym nie mam problemów. Znacznie więcej komentuję niż piszę. Jednak jest wiele wierszy, które są dla mnie niezrozumiałe lub też są na tyle oczywiste, że nie ma co komentować. Albo z niczym mi się nie kojarzą. Po prostu są z innej bajki niż ta, którą sobie co dnia opowiadam.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Bożena Tatara - Paszko Lubię ten swój tekst. Również za to, że spójrz jaką w tych czasach obarcza się nas wszystkich odpowiedzialnością. Ile się trąbi o przeróżnych konsekwencjach. Jak dużo wypunktowuje się nam wszystkim skutków. Ile jest najróżniejszej presji. A my, a w każdym razie ja, chcielibyśmy czasem zasnąć i śnić, że to co robimy właśnie skutków nie ma. Nie ma konsekwencji. To jest nierealne całkiem marzenie, ale poetom powinno być wolno marzyć, choćby dlatego, że jak wspomniałem tutaj gdzieś zajmują się branżą rozrywkową:)) Również pozdrawiam :)1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne