Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 22.03.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Z zażywną Bogną spod Kłodna żądzom dał upust dziś Bogdan. Wymościł potem spanie w bioder jej otomanie, tak Bogna była wygodna.
    4 punkty
  2. nie będzie cię kilka dni to tak jakbyś umarł... a potem wrócisz i żywy przede mną staniesz nie będzie cię kilka dni w moim świecie - to tak jak nigdzie byś nie był a później dłoń mi uściśniesz a może nie dotkniesz jej wcale nie będzie cię kilka dni i w końcu wrócisz a może nie będzie cię dalej podpisano tęsknota chwili niechcianej
    3 punkty
  3. nie pachnę malinami choć usta moje jak maliny i nie wyglądam jakbym miała wrócić bo kiedy wychodzę to stanowczo z impetem kończąc sprawy nie powracam później nie pachnę truskawkami choć język mój jak truskawka mięsisty i czerwony i jeszcze te okrągłe jak brzoskwinie policzki... ach widzę jak tęsknisz do nich lecz ja nie zawracam nigdy do ciebie też nie wrócę nie dla ciebie mój świat ani słodki pocałunek nie jesteś mi bliski dziś twoje spojrzenia są tylko pyłkiem na moim dekolcie wybacz nie wrócę do ciebie przenigdy
    3 punkty
  4. Kobieta... musi być atrakcyjna i zgrabna a także skromna, prawie mniszka... A jednocześnie grzechu warta. Kobieta... koniecznie zadbana, najlepiej, żeby wcale się nie starzała, żeby tak naturalnie piękna była - bezwysiłkowo i bezpienieżnie... Rzecz w tym, by w drogeriach zakupów nie robiła. Kobieta... ani za mądra ani za głupia taka w punkt... Musi być doskonała, w całym wszechświecie jedyna. I najlepiej po każdym przebudzeniu - dziewica. Kobieta... Dama... A jednak kocica.
    2 punkty
  5. Na kilka godzin, może lat, odrętwiały umysł stanął w wiecznej wojaży po torach życia. W lukach niepamięci majaczą podróże minione, zagubione chwile, jak ta: - Tak mi rzucasz te zapałki? Jak psowi?! pożyczone pudełko buchnęło ogniem bójki naiwnych wyrostków z menelami bez biletu. I kolejne engramy: Rozpięta sukienka pod różowym prochowcem z plastiku, w osobowym przyspieszonym do Przemyśla albo przesiadka, gdzieś na Śląsku, w towarzystwie pełnej ognia i wódki niepięknej nieznajomej. Kolej losu kończy swój bieg, pasażera z letargu wytrąca peronu uryna, czuje ją raczej w bólu, nie w zapachu, który po angielsku dyskretnie przeminął. Ślady zapamiętanego rozmywają się w rozpadzie umysłu, w końcu znikną, rozpoczynając wędrówkę bez celu, z celem ostatecznym. Jednakowoż dziś, posikany podróżny wysiadł z pociągu i zadowolony poszedł kupić gazetę, bo chciał przypomnieć sobie datę.
    2 punkty
  6. On tulił ją we śnie i szeptał jej wciąż, że ją tylko kocha, choć to nie jej mąż. Tak wiele przeżyli, bo snów było sto. Mówili im wszyscy: "Nie będzie wam szło". I nie szło na jawie, fakt to jednak był, lecz codzień przychodził, co noc jej się śnił. Tak tulił ją we śnie, całował ją wciąż i mówił, że kocha choć to nie jej mąż. Gra wciąż pozytywka melodię na trzy. Chcąc, nie chcąc jej słucha choć w oczach ma łzy. I przyjdzie on we śnie, przytuli ją znów. I łzy jej obetrze bez zbędnych słów.
    2 punkty
  7. kiedy będę z tobą chcę ciebie więcej zakwitającego żonkilami krokusami w ramionach dla tej miłości
    2 punkty
  8. Oto i ja i oto mój tekst dodam obrazek i któryś komentarz wizerunek oddam za friko, bo w sumie tani moje Insta, moje FB, mój profil plącze się ulubiona fraza gdzieniegdzie powiedzonko znasz lub poznasz moją ulubioną piosenkę I ukłon i dzień dobry i poproszę znajdziesz też dziękuję (jeśli było, jest lub będzie za co) Łypnę spod oka i pozłoszczę się przestrzennie napsioczę, nagadam, poprzeklinam oraz poprzeinaczam Przeproszę albo wcale nie przeproszę i inne różne takie A ty wyinterpretuj sobie które ci wygodnie zresztą po prawdzie albo po kłamstwie (rzecz to również punktu widzenia) kto i po co by się tak po empatycznemu mną męczył... Warszawa – Stegny, 21.03.2023r.
    2 punkty
  9. jeszcze o tobie wiersza nie skleciłem nie bądź zazdrosną rankiem czarujesz za chwilę żegnasz tak krótką jesteś porą nim się nacieszy tobą moje oko to już cię nie ma wybacz mi wiosno
    2 punkty
  10. Jeśli krasnal to tylko na baterie. A baterie też sprawdził — były wciąż 80% naładowane, to ciężar z serca mu spadł, że nie kochała „krasnala” zbyt intensywnie, ale kto wie, ile razy te baterie zmieniała… 🤔
    2 punkty
  11. czuła wiosna że trudno z boku zostać zalet nie poznać kwitnienia żniwo zbiera zimę w... sopel kopnęła
    2 punkty
  12. dobrze nam poeci, pisarze i literaci dobrze nam kiedy piszemy jak trzeba nie krępuje nas narracja o wszędobylskich korzeniach dobrze nam dumnie nosimy oręż słowa na piersi a kiedy broniąc sprawy odzywa się w nas odwaga nie milczymy nie umiemy tylko tego © Artbook
    2 punkty
  13. Też bym się skusiła na pikantną musztardę:)
    2 punkty
  14. Trzeba było nie grzebać w jej rzeczach. To co tam znalazłem wywołało wstrząs. Nawet nabity rewolwer nie budzi tyle emocji. Wieczór w teatrze, kolacja przy świecach, rozmowy do rana — to dla niej zbyt wiele. Wolała unikać mojej presji. Lepiej odprężyć się szybko i mieć to z głowy. A ja nie byłem pod ręką, ani gotowy, ani długotrwały, tym bardziej łatwy w użyciu. Pstryk, myk i wracaj do szuflady! Móc zaznawać rozkoszy raz za razem, bez końca. Bo tylko ona wie, co naprawdę sprawia jej przyjemność. Może bała się zajść w ciążę? Maszyna lepsza jest niż człowiek. Ale czy mnie zdradziła?
    1 punkt
  15. dedykuję Werbenie Wszystko w kancik odprasowane i prawie każdy jest na baczność. Wokół tłum ludzi dobrze znanych, a oczy pełne łzawych zasłon. Padają słowa o przemijaniu. O wieko tłuką grudki ziemi. Ja wraz rodziną tuż nad wami choć nie widzicie - istniejemy. Wszystko, co ziemskie zabiera ziemia; solidny trzos i ból z chorobą. Żałosny płacz już nic nie zmienia, ta rozpacz jest nad samym sobą. Kokon z materii w proch przechodzi, w swych uszach słyszysz moje kocham. Jeszcze bezradnie wzrokiem wodzisz niedzielę daruj - będzie słota. Gdy tylko wspomnisz, już przybywam. Czasem odwiedzę nawet we śnie. Wiem, że nie wierzysz, ale powiem: kiedyś mnie ujrzysz - krzykniesz jesteś!
    1 punkt
  16. -Mistrzu czy miłość tyle jest warta, co przyjaźń. -Tak sądzą ci, których miłość w życiu omija. Celui qui a eu l'expérience d'un grand amour néglige l'amitié -/ kto przeżył wielką miłość, nie dba o przyjaźń Jean de la Bruyere
    1 punkt
  17. @Leszczym kawałek prozy, gdyż ciągle przetwarzam w głowie Twoje spostrzeżenia o moich prozatorskich skłonnościach... Cień liże ci stopy, gdy stoję tuż obok i spogladam w twoje lazurowe oczy, pod skąpą grzywką ukryte. Taki piękny jesteś, aż się napatrzeć nie mogę. A dzień już upada, słońce o horyzont dociskając. I czas rozstania niechybnie się zbliża. Oblizuję twoje wargi w myślach i serce mną szarpie, jakby sakiewkę z żetonami, splątaną sznurkiem, otworzyć chciało, by do skarbu się dostać. Taki piękny jesteś... I tylko wzdycham, bo na nic innego mnie nie stać w tej dzikiej słabości do ciebie. Nadmiar wzbierającego gorąca ochładzam nerwowym trzepotem rzęs. Spogladam w dół, pąsowiejąc jak róża, bo moj cień nadal zachłannie liże twoje stopy. Wyginam się lekko do tyłu i nózie odsuwam... Cień ustępuje. Z ulgą wypuszczam zduszone w piersiach powietrze. Krew wraca na właściwe tory, odpuszczając drażnienie powierzchni pod czaszką. Oddalam się siłą woli, niemrawo, ale się oddalam. Jutro się znów spotkamy. Mam nadzieję...
    1 punkt
  18. Żółw Kleofas z miną hardą wcinał ciągle chleb z musztardą. Nie chciał jadać innych rzeczy, lubił jak musztarda piecze. Dżemu to on nienawidził a z ketchupu często szydził. Chyba, że to był pikantny, wtedy jeszcze dlań coś warty. Setki słoi tej musztardy miał Kleofas w swej spiżarni. Z wszystkich sklepów ją wykupił. Raczej mądry był niż głupi. Zawsze mogło jej zabraknąć. I co zrobi, gdy załaknie? Czynił więc zapasy spore, na promocji w każdy wtorek. Raz króliczek robił grilla a musztardy w sklepie nie ma. Poszedł więc do Kleofasa. Na zamianę wziął kiełbasę. - Słuchaj, bracie, jest interes! Dam kiełbasy tobie cztery za musztardy dwa słoiki. Robię grilla dla królików. Żółw popatrzył pogardliwie: - Jeść kiełbasę? Ja się dziwię! Dla królików to jest marchew, ja ze śmiechu zaraz parsknę! Królik wybałuszył oczy: - To żeś, bracie mnie zaskoczył! Tyś sałatę jeść powinien, od musztardy rychło zginiesz! Trzasnął drzwiami, krzyknął: - Basta! I wyruszył wnet do miasta. A Kleofas wziął słoiczek i zajadać zaczął w ciszy. Gdy skończyły się zapasy, żółwik ugryzł kęs kiełbasy, którą wcześniej królik zgubił. Jadł, choć przecież jej nie lubił. I nie zważał czy pikantna, znalazł ją, więc miał dziś farta!
    1 punkt
  19. Wciąż mam wiele wątpliwości czy mam słuchać głosu serca czy kierować się rozumem czyja rada jest najlepsza. Serce mnie mobilizuje w nim emocje przeważają rozum często zaś stopuje długo się zastanawiając. Co mam zatem teraz zrobić obie opcje są wygodne choć nie współpracują wcale jednak takie są podobne. Wypracuję więc kompromis wszystkie rady przyjmę chętnie i połączę jedno z drugim razem będą bardziej cenne.
    1 punkt
  20. Czy to piski kół? Czy to stukot nóg? Jest już po północy grubo a na rondzie Mati z Kubą ćwiczą nowy look swych szukając dróg. Jest przed drugą… Wciąż nie mogę spać. Patrzę w okno – huk! To upadek gwiazd? BMW ma stuk… Krew? Czy wstają ranne zorze? Chyba wierszyk z tego złożę. Wysiadł. Padł na bruk. Słychać wycie suk… Zasnął może? Wstał. O Boże! Biorą noże! Orzesz! Ożeż! Nocy sworzeń w nosy stworzeń… Coś mi gorzej. Spać nie możem.
    1 punkt
  21. zabieram Ci przestrzeń jak złodziej bez pytania myjesz ręce przepycham się chcę otworzyć szafkę całą w lustrach chwytam szampon w odbiciu widzę twoje spojrzenie spokojne cierpliwe wyrozumiałe ja jestem jak wulkan jestem wybuchem lawą co pali do kości studzisz mnie obejmujesz bez lęku
    1 punkt
  22. Napisałbym wiersz niekoniecznie wspaniały. Napisałbym taki, ani duży, ani mały. Zapisałbym myśli i odczucia moje. Zapisałbym marzenia, nuty jakie stroję. Napisałbym wiersz, taki jeden jeszcze. Ale nie napiszę bo nie dla mnie te wiersze.
    1 punkt
  23. - dla Soi Istotnie, do podziwiania było wiele. Nawet bardzo, więc Soa podziwiała i podziwiała. Nie tylko pięknie rosnące rośliny, ale i - wyczuwalne dla niej przecież - mnóstwo energetycznego wysiłku, włożonego w ich rozwój. Do rzeczy będzie zaznaczyć, że spacerujący razem z nią Starszy Nad Książęcą Służbą też podziwiał. Nie duchową pracę księżny, o której przecież doskonale wiedział. Podziwiał jej rezultat, którego oglądaniu rzadko mógł na jeden raz poświęcić tyle czasu. I, powiedzmy sobie szczerze, podziwiał też pozytywność Soi, uzewnętrznianą w radości i wspomnianym zachwycie. Oprócz jej urody i figury. - Mogę was, panie - Soa przystanęła w pewnej chwili i spojrzała trochę figlarnie, a trochę niespokojnie - poprosić o ramię? Na dalszą część spaceru? Reakcji towarzysza Soi mój Czytelnik z pewnością łatwo się domyśli... * * * - Skoro jesteśmy tu już wszyscy - Jezus ustąpił miejsca księciu Jurijowi jako władcy Miasta, w którym przebywali, i okolicznych terenów w roli zapraszającego na kosmiczną podróż - wsiadajmy i lećmy. - Podróż - podjęła księżna - do wybranych przez was miejsc w naszym Układzie Słonecznym. I trochę dalej, by wspomnieć i o drugiej części naszego lotu. O upływ czasu - zaznaczyła, odbierając mentalne pytania - możecie się nie martwić, nasz kochany Mistrz obiecał zająć się tą kwestią. W owocność owego zajęcia się też, jak czuję, nie wątpicie. - Biesiadujmy zatem radośnie - uśmiechnęła się. - Jutro początek podróży... Cdn. Voorhout, 20.03.2023.
    1 punkt
  24. gdzie są te tomy wierszy kto je czyta a może wystarczy wiedzieć że wolno jest się wyzwolić z inercji ciała i z pokus złego ducha wszak pozezja to natura duszy Janusz Józef Adamczyk
    1 punkt
  25. @Bożena Tatara - Paszko już zdecydowałam. Lubię jak się wszystko zgadza i jest jasne. Dziękuję jeszcze raz ❤️
    1 punkt
  26. @Ewelina Ja jestem na tak ale to Ty jesteś autorką i decydujesz :)
    1 punkt
  27. @Ewelina dziękuję Ci pięknie:)
    1 punkt
  28. @Ewelina Dama to osoba dystyngowana, jak najbardziej kontrastuje z kocicą no i wpasowuje się w Twoją koncepcję, że kobieta musi być i grzeszna i święta - w dużym skrócie ;)
    1 punkt
  29. @violetta "Ach biorę cię w całości" Pozdrawiam wiosennie
    1 punkt
  30. @Asia Rukmini ciarki miewam, gdy coś mnie poruszy. Ciarki miałam. Pozdrawiam wiosennie :)
    1 punkt
  31. @ais Słyszałem, słyszałem i cieszę się, bo to jedna z najważniejszych polskich postaci ever :))
    1 punkt
  32. @Leszczym Ciekawie napisałeś. Od serca chyba, bo serduszko wyczuwam :] Poezja współczesna jest tożsama z kierunkami malarstwa. Jaki obraz zobaczy na płótnie czy w wierszu Widz/Czytelnik, to ani autor, ani krytyk, ani nikt inny nie może mu tego odebrać. Dlatego bawi mnie i jednocześnie drażni interpretacja wierszy w szkole i na maturze. Pozdrawiam serdecznie 🙂
    1 punkt
  33. @Rafael Marius Dziękuję. Jestem spokojniejsza :)
    1 punkt
  34. @Marek.zak1 Poeta czaruje słowem A biedacy złotem😉 Dziękuję i pozdrawiam 🙂 🌺 @jan_komułzykant Poeta to zdolny człek Jego wiersze, to najlepszy lek😉 Dziękuję i pozdrawiam 🙂 🌺 @aff Można zaśpiewać do Czerwonego jabłuszka, bo mnie reklama oleju kujawskiego zainspirowała właśnie🤣 Dziękuję i pozdrawiam 🙂 🌺 @Leszczym Jak co roku, a w tym roku Lego zrobiło nam suprise na święto Poezji w postaci W.Szymborskiej. Fajnie, co nie? Dziękuję i pozdrawiam 🙂 🌺 Uprzejmie dziękuję za serduszka: @Moondog @Starzec @Sennek Pozdrawiam Was🙂
    1 punkt
  35. @Cor-et-anima dziękuję za komentarz :) cała ja w tym tekście ;) tak by powiedziała moja mama 😊 Pozdrawiam wiosennie @Tectosmith czasem ciężko nie oglądać się za siebie... Dziękuję za komentarz 🧡 Pozdrawiam wiosennie
    1 punkt
  36. @Bożena Tatara - Paszko Konstruktywne uwagi mile widziane :) Dziękuję serdecznie ❤️ Na ten moment przychodzi mi do głowy tylko "dama" ale może trzeba jeszcze poszukać... Pozdrawiam wiosennie
    1 punkt
  37. Na przykład nie rozumiem do czego kobiecie potrzebny facet (oprócz reprodukcji). Z facetem sprawa prosta.🤵‍♀️
    1 punkt
  38. Witam - pięknie dziękuje za przeczytanie - zgadza się jestem wrażliwym człowiekiem czuje życie z dobrej strony - Pozdr.serdecznie. @Tectosmith - dzięki -
    1 punkt
  39. @violetta I kiełbaskę z grilla;-))) Dziękuję i pozdrawiam! @Tectosmith Fajnie, że się spodobało i rozweseliło:-) Dziękuję:-) @Kwiatuszek @Vito35 Dziękuję za serduszko;-)
    1 punkt
  40. @Kwiatuszek Zabawne i sympatyczne. Miło się czytało. Pozdrawiam :-)
    1 punkt
  41. Ciekawie wszystko ujęłaś a z tym zgadzam się w 100 procentach. Myślenie czasami przeszkadza i zagłusza krzyki serca. A serce chyba nie myli się nigdy. Szkoda, że nikt nie uczy jak je rozumieć. Pozdrawiam.
    1 punkt
  42. zbyt lekko traktujemy słowa choć wydają się plastyczne mają swoje zdanie i kropka tworzą treści piszą jak powinno się mówić nie stronią od prawdy na przekór wrogom miewają chwilę zwątpienia nie zawsze wygrywają melodię zwycięstwa wśród wielkich słów czasem i nasze się liczy © Artbook
    1 punkt
  43. @ais Kurczę, nie wiedziałem, że dziś Dzień Poezji :))
    1 punkt
  44. pachniałeś chciałam cię zatrzymać róża w ręku fotowoltaiczny image przenika światło dziękuję
    1 punkt
  45. głowa nie ta wierszyk tańszy gdy poeta jest wczorajszy ;) Pozdrawiam
    1 punkt
  46. Jest też karzełek - tuz, tuż za rogiem, co już ‘w kolebce’ grzał łolabogę. Raz zbrakło miary z Panią Bovary... Znasz pewnie toast – Na trzecią nogę? @Rolek Dziękuję :) Oj tam oj tam. Listonosz jakoś trafiał nawet po ciemku. Bardzo dziękuję @Bożena Tatara - Paszko Dzoiękuję Bożenko za odwiedziny, serdecznie :)
    1 punkt
  47. Poezja to jedno z narzędzi czarownika. Są też inne:). Pozdrawiam
    1 punkt
  48. @ais super wierszyk :)
    1 punkt
  49. Lenie 2 na świat patrzysz lecz nie chcesz zobaczyć cicho tęsknisz i w sercu masz wiersze pisząc slogan powtarzasz wytarty że "dziś nieczułość skrzypce gra pierwsze" a ja spojrzę i ludzi dostrzegam z każdym rankiem ich w tłumie jest więcej tych wrażliwców co schylą róg nieba patrząc w oczy przenikną ci serce
    1 punkt
  50. Dzięki wszystkim za serducha @Rafael Marius dla niewierzących miłe zaskoczenie:) ale czy dalej będzie równie miło tego nikt nie wie Pozdrawiam
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...