Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 20.05.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. źli ludzie kują silnych co nie zabije to wzmocni tak po prostu jest silni ludzie murują lepsze czasy mierz siły na zamiary tak po prostu jest lepsze czasy krzeszą złych ludzi co za dużo to niezdrowo tak po prostu jest
    9 punktów
  2. Zbierałem kiedyś znaczki pocztowe dzisiaj nic już nie zbieram może wybiórczo wspomnienia takie bez kancera twarz ojca matki dłonie braci grających ze mną w nogę dzieci nasze gdy przytulasz je do piersi swojej wymiotuję krwią schudłem wszystko wokół mnie nudne nie cieszy mnie już nic nie uskrzydla jak Ikar pikuję w dół czmychłaś
    7 punktów
  3. nie wlewam wódy w gardło palić nawet w kominku zaprzestałem mięsa nie rzucam ni w ludzi ni na talerz przybijam żółwika z czterolatkami o dziwo oni też już pamiętają gdy było się małym a połezja zdradza mnie na prawo i lewo
    6 punktów
  4. Chciałem napisać o mym imieniu lecz ono zwiało mi do lamusa ja jednak nadal przy nim zostaję bo to wyzwanie jest i pokusa. Zajrzałem nawet do wikipedii w superlatywach nie widzę ja się imię jak imię jednak germańskie więc nie to miejsce i nie na czasie. Jednak znaczenie napawa dumą "potężny", "możny" albo "bogaty" to nie mój wymysł, lecz wypisane z tej wikipedii te trzy cytaty. Żona, gdy zwraca się do mnie o coś słyszę, Heniulek bądź tak łaskawy (jeden z przykładów) otwórz lodówkę znajdź w niej śmietankę i wlej do kawy. W większości jednak to słyszę Heniek coś taki smutny i nie do życia więc odpowiadam (tak zwykle bywa) żonko wódeczki nie ma do picia. Tu konwersacja się nam urywa brak odpowiedzi ze strony żony sprawia, że idę pod budkę z piwem tam właśnie czuję się doceniony. Nikt nie używa mego imienia wszyscy zwracają się do mnie "stary" tu atmosfera w gronie ferajny odmienia życie, choć to nie czary.
    6 punktów
  5. Poszła Ula z Wałbrzycha do ula, a tam orgia z trutniami na fulla! - Skwaśniała nam brzeczka, więc spiłyśmy z deczka i chciałyśmy się z kimś poprzytulać. ????? 20 maja obchodzimy Światowy Dzień Pszczół
    5 punktów
  6. Sprint to także pociąg no to co weźmiem po jednej że na drogę nie - przed obrobimy no to mi tą większom ja tylko dwie małe coby dać radę a coś do... weźmiem dwie bułki i po parówie osobliwości przesiadek czyli teren znaczony przy wyrwie krawężnika wysypisko petów udają niedokończone myśli tuż obok powietrze w szkle płacę za małą czarną w filiżance - kaprys dla podniebienia ale w pociągu już z gwinta muszę syrop od kaszlu maj, 2022
    5 punktów
  7. trudno zrozumieć prawdy gdy wokół kwitnie kłam zakochać się gdy w maju nie pachnie sad trudno widzieć horyzont mając w oczach wiatr powiedzieć moja wina mimo że okradłeś dal trudno przytaknąć komuś że tylko jego racja że listopad to żal skoro wieje ciepłym trudno kochać świat gdy głód i wojna trwa pogodzić się z myślą że brat to nie brat
    5 punktów
  8. odszedł jeden z największych geniuszy muzyki elektronicznej, filmowej... Vangelis
    4 punkty
  9. w majowym bzie gaszę utajone pragnienie świat swój przeglądam znajdując tutaj schronienie dla zmysłów które mogą odpocząć od bodźców będących dla umysłu jak kwiat pełen kolców pośród bezkształtów wiruję i się zatracam przez głowę nie przemknie by do realiów wracać myśl swobodna dryfuje zataczając koło nim wrócę do żywych ze świata mnie zabiorą
    4 punkty
  10. jeśli masz kształt misy będą tam wrzucać wszystko co dobre i co złe a ty to przyjmiesz aż cię wypełnią jeśli masz kształt góry nikt cię nie dotknie spłyną łzy i łakocie jednak trzeba dokonać wypełnienia od środka bo będąc pustym zawalisz się pełna misa wypełniona góra złączone w doskonały kształt
    3 punkty
  11. pada na łono natury modre oczka pokryte rzęsą moknie łono na tury zamglone oczka pokrywa rzęsa moknie sitowie lekko zamglone oczko pokryte rzęsą pada rzęsiście wiosenny deszcz na babkę szerokolistną pada na różę i niezapominajki zielenieje tło
    3 punkty
  12. Wiersz który można by nazwać erotycznym gdyby nie rymy męskie Kiedy palca opuszką muskam twój smutek świat kurczy się do rozmiaru dłoni skrzysz jak śnieg nocą z sopla języka kropla spada do kałuży ust sycząc pijesz ten ból stężający nasze niepewności w przeświadczoną krew słowami parzysz mi wargi schładzam w cieniu wzgórza twojego podbrzusza scałowując strach świat jak owocnik wybucha gdy bierzesz w siebie moją śmierć.
    3 punkty
  13. Jechał w strasznym tłoku, będąc raz w Warszawie. Nie mogąc się ruszyć, spytał w nagłej sprawie: - Czy ktoś teraz grzebie w uchu? - Ja, bo mam dyskomfort słuchu. - Bardzo proszę robić to w swoim, łaskawie.
    3 punkty
  14. PIĘKNY OGRÓD JESTEŚ jak piękny ogród który chciałbym nie tylko PODZIWIAĆ , ale i POZNAWAĆ jeden DOBRY PAN BÓG wie jak bardzo chcialbym w nim ZAWSZE przebywać do końca świata i jeszcze jeden dzień więcej ciekawe czy TY się tego domyślasz ILE DLA MNIE ZNACZYSZ JESTEŚ moją myślą lekiem w chwilach smutku radością w chwilach szczęścia dniem codzienym w zwykłych sprawach DROGĄ po której mogę iść z uśmiechem WIEDZĄC ŻE JEST BEZPIECZNA CIESZĘ SIĘ ŻE JESTEŚ ????? 5.22 andrew
    3 punkty
  15. miły, ciepły zapach przeszył moje płuca i wtargnąwszy do zmysłów pląsem łagodnym się rzuca blask tarczy niebieskiej, co gra tony smukłe dociera do spojrzenia, spowija niby lukrem i z ciepłem się splata niby w jedno ciało co jeszcze nic w swym jestestwie nie widziało - bo to odrodzony byt, mara senna jakby na nowo przebudzona budzi się, wzdycha i wpada w me ramiona a tuli je w dźwiękach, dzwonkach woni pełnej, kwiecistej w widoku trawy, obłoku, refleksji wody przejrzystej w którą tarcza zagląda, sunąc niczym baletnica muskając, pląsając po delikatnych falach w świetle księżyca jeszcze chwila i pola obrodzą w złoto, po tym jak chłód już zgaśnie spytasz, co to za sen... a to wiosna właśnie Nałęczów, III 2022
    2 punkty
  16. Gruby Muminek z Fińskiej Dolinki Lubił łaskotać szczupłe dziewczynki Lecz poznał Migotkę Całkiem fajną foczkę Odtąd zapraszał ją do chatynki
    2 punkty
  17. - Oczywiście, że mógłbym sam sobie poradzić - wyjaśniającym tonem Jezus odpowiedział na pytanie, którego brat dziesiętnika nie ośmielił się zadać. - Ale właściwym było rozszerzyć wasze postrzeganie mojej osoby. Mówiłem przecież, że wszystko mogę i że wszystko mi wolno. Mogę przebywać w wielu - ba, we wszystkich - światach i wymiarach równocześnie, bowiem ani czas, ani przestrzeń jako moje dzieła, nie ograniczają mnie w najmniejszym stopniu. I przebywam. Zatem mogę mieć żonę, a nawet żony, w każdym z nich. I to w różnych epokach czy punktach czasowych. Na przykład w waszej Roma sto lat wcześniej i tysiąc lat później, kiedy wasze imperium będzie już tylko wspomnieniem. - A zatem - Wszechmąż ukłonił się dwornie po raz drugi - przedstawiam wam te z moich żon, które zechciały towarzyszyć nam w tej przygodzie. - To jest Arwena * - wskazał nieco niższą od Mayi blondynkę, której brat dowódcy przyglądał się się od dłuższej chwili. By nie rzec, że gapił się niegrzecznie, wbrew obyczajom. - I tak, dobrze się domyślasz: jest ona elfką - Jezus pacnął go po nosie, zawstydzając. Żołnierz zarumienił się po same uszy, na co Arwena uśmiechnęła się skąpo. - To jest Ewa - uczynił gest w stronę dziwnie, zdaniem legionistów, ubranej ni to brunetki, ni to blondynki. - Pochodzi z obszarów, na które wasi mercatores, kupcy, przybywali po jantar. I z czasów późniejszych o blisko dwieście lat niż te, w których obecnie przebywamy. - To jest Mariko ** - Jezus kontynuował prezentację, wskazując kolejną ze swoich żon. - Słusznie kojarzysz - tu Jezus spojrzał na legionistę, wielbiciela wulkanów. - Mariko pochodzi z Japonii, kraju, o którym wam wspominałem. I jest szlachcianką wysokiego rodu, wy powiedzielibyście: arystokratką. - I Małgorzata *** - Jezus uśmiechnął się do ostatniej z przybyłych, która odpowiedziała dygnięciem i skromnym uśmiechem. - Wybacz, że zostawiłem cię na koniec - uśmiechnął się przepraszająco. - Wybaczam, Mistrzu - pozostawiona na koniec dygnęła ponownie, również się uśmiechając. - Jednak to nie koniec prezentacji - powiedział mężczyzna, przy którym bladł nawet król Salomon ze swoimi trzystoma żonami, prawdziwy Poligamista Wszechczasów. - Przedstawię wam jeszcze kogoś. Byli ciekawi tej przygody, ale także przeniesienia w czasie. Takiego, jakie jest i waszym udziałem. - To jest Soa - Jezus wyciągnął rękę ku kobiecie średniego wzrostu, o długich miedzianojasnych włosach i dużych niebieskich oczach. - I jej towarzysz, Mil. - Zjawiliście się w samą porę - podjął Jezus, zwracając się do nowo przybyłych. - Maya już skontaktowała się... powiedzmy, że z kim trzeba. Ta istota... już się zbliża - celowo nie użył słowa "płynie", spojrzawszy na antypasjonata wielkich morskich stworzeń. Po czym zadał pytanie: - Jesteś gotów zmierzyć się ze swoim lękiem? Cdn. * Arwena - skąd zapożyczyłem to imię, chyba nie ma potrzeby wyjaśniać. ** Mariko - pozwoliłem sobie uczynić żoną Jezusa bohaterkę "Szoguna" Jamesa Clavella. *** Małgorzata - słowo, którym zwraca się ona do Jezusa, powinno wyjaśnić wszystko wszystkim. Voorhout, 20.05.2022
    2 punkty
  18. Mamo zrozum Proszę Czy nie widzisz, że jest gorzej Z każdym dniem Nawet jeśli bywa dobrze To nie znaczy, że nie jest źle Mamo Boli mnie Spójrz kiedyś na moje ręce Centymetr po centymetrze Czyste To nie wystarczy jeśli Zerkniesz na mnie raz Po obudzeniu Mamo boli mnie Wiele rzeczy Na co te wszystkie słowa Skoro obrastają brudem Nie martw się Niech nic się nie zmienia Lata pracy na nic Mamo, zdaje się Że czasem masz mnie Za nic Tato, dlaczego Nie patrzysz już na mamę Tak jak kiedyś Jaki przykład mam brać z ciebie Gdy ociekasz winą Mama patrzy wciąż za siebie Tam gdzie jeszcze mnie nie było Ale byłeś ty To nie wasza wina Że wasze dziecko Urosło zbyt szybko Ślady na ciele goją się Nawet gdy powstają nowe Najdrożsi w każdej godzinie Przepraszam, że boli mnie Życie
    2 punkty
  19. Używaj synonimy , homonimy i zważ na mnie.
    2 punkty
  20. Żwawy, ranny, poranny i medialny świat przemawia do nas w jaskrawe słowa Psują nam nasz świat jaskrawo i naprawiają go jaskrawo jedni i drudzy jaskrawi do trzewi Jaskrawe pytanie mnie czasem najdzie jak niekulawo światu odpowiedzieć gdy wcale nawet chcieć nie umiesz jaskrawo? Co to ma być za git bajer który wcale a wcale nie daje po oczach? Juz dawno - gdybym tylko potrafił - popadłbym w rap popart!! Seranon, 18.05.2022r.
    2 punkty
  21. Tajny Ruch Oporu Stroję, struny, stroję i zimne powietrze wibruje - śmiercią, szorstkie palce kaleczą skrzypce, to gra życie: nuty czarnej róży delikatnie, zagłębiają, delikatnie - ciebie i niech nastanie cisza: na śmietniku rdzawy orzełek znalazłem i jak gorzką kromkę chleba ustami... Łukasz Jasiński (luty 2021)
    1 punkt
  22. Ogniem co wyobraźnię roznieci Wodą, która spokojną taflą,ponury nastrój przyćmi. W całej dziwaczności, czar niepowtarzalny, Jeden. Ze wszystkich najbarwniejszy. Kolorem mgłę otuli. Ze wszystkich barw ta najbardziej nasycona. Przełamie nudność, Ogarnie zwątpienie. W lustrze wody odbicie, szeleszczącego promienia. Blasku, co z dna jeziora się wyłania. Jeden. Ze wszystkich najbarwniejszy. We wszystkim prawdziwy Z tego wszystkiego, nie dla wszystkich...
    1 punkt
  23. Kiedy wszystko się popsuje i zostanie tylko ciało, powiedz Bogu - dobrze zrobił, ból przestanie w mózgu skrzypieć. Już nie trzeba nic popychać... spocznij sobie mój Syzyfie, mdłą kronikę zostawiłem - szkoda tylko że drewnianą. Parę wierszy dla nas wszystkich, czułym smutkiem pokropionych, wysupłałem z alfabetu, nic nikogo nie pytałem. Bo i po co - powiedz szczerze, niechaj zagra nam morałem, kawalkada liter zbrojnych, po papierze mknie powoli. Włożysz pióro do piórnika, jak dzieciątko w pierwszej klasie, tak zrobiłem - drzwi zamykam, na podwórzu czeka matka. Szukaj ścieżki hen na górę, chociaż ona wciąż lichwiarska, poprowadzi w ciszy wersów, a na szczycie... ziarno zasiej. A na grani patrzy przestrzeń, co mi okiem daje znaki, wyobraźnię puść wszechwładną, niech zaplecie liter wianek. Są już widzę... czarno-białe, przetłuszczone, przez wiatr gnane, więc co zrobisz, a żem ciekaw - każę je w butelkę nabić. Niech popłyną z szumem fali, byle rekin jej nie zeżarł, znajdzie Malgasz gdzieś z Majotta, czy ognisko nim rozpali? Chociaż w ciszy swojej chaty - znalazł słowo, owe - Paryż, mnich go uczył liter prawych, zaświtała więc... nadzieja. "Lepiej podróżować z nadzieją, niż przybyć do celu." - Robert Luis Stevenson.
    1 punkt
  24. Sroka to wcale nie jest zły ptak. Legalna grzesznica, za którą natura wpłaca kaucję.
    1 punkt
  25. Czasem się bywa innym od innych
    1 punkt
  26. wśród gasnących w mroku budynków kolorów życia tańca tuła się on w milczeniu ostatnie ciepło dotyka jego skroni przeszłość paru dni schodzi z jego oczu w odmęty nostalgii z konkretnego widoku marzyć zaczyna... o blaskach nocy żywej o dźwiękach głosach śmiechach w miłości i sympatii poczętych o zapachu którego kwiecistość powietrze mu zastępowała... mrużąc oczy ze snu wstępuje w nowy dzień dla którego tamten wieczór będzie już tylko nocną tułaczką po przygodzie pełnej życia
    1 punkt
  27. Jesteśmy znacznie za młodzi i zbyt niemajętni i nieumiejętni na umajanie przestrzeni na upiększanie pomieszczeń na wolności wysublimowane. Seranon, 20.05.2022r.
    1 punkt
  28. Witam - och ta miłość - Pozdr.serdecznie.
    1 punkt
  29. ... to wgryzanie pociesznie zabrzmiało, niemniej.. jest erotyk, przyjemny. Pozdrawiam.
    1 punkt
  30. ... wiosna dużo może... nich Ci się dobrze "plecie" tej wiosny... :)
    1 punkt
  31. Kto, jak nie poeta, jest w stanie zmierzyć się z tematem, w którego obliczu zapada milczenie. Dobry wiersz.
    1 punkt
  32. Witam - wiersz zabolał to fakt - ale wart przeczytania - Pozdr.
    1 punkt
  33. Bardzo mi się podoba ten przegląd życia z dwuznacznością z tytułową dwuznacznością. M
    1 punkt
  34. @słone paluszki Taka logika Uli żeby choć trutnia przytulić. Pozdrawiam PS o trutniu kiedyś napisałem
    1 punkt
  35. @Corleone 11 To mój drogi, musisz znać więcej szczegółów. Jest pięknością i umysł jej lotny, z każdym ruchem wzbudza światło... Tylko ze względów światopoglądowych nie mogę zostać żoną Jezusa, sam rozumiesz...
    1 punkt
  36. Rzekła mi, że ona z maja a konkretnie z dwunastego i że głupio jej z powodu znaku tak niefortunnego bowiem baran jest tym znakiem, który jest jej przypisany a przez niego ona miewa często depresyjne stany. Gdy pytają ją o zodiak czy w południe to czy z rana z zawstydzeniem odpowiada tak, ja jestem spod barana nawet myślę, żem jest owcą a mój baran harda dusza nie pozwala się oddalić i do seksu mnie przymusza. Nie ujawniam sprośnych myśli nie udaję niewiniątka, byłam brana przez barana w drodze są już dwa jagniątka jednak proszę nie osądzać żem jest jędza, zołza, zmora bo to nie jest moja wina to wymysły są autora.
    1 punkt
  37. :) Chęć nieingerencji jest spoko. Bywa, że ktoś patrzy wprost ale jednak agresywnie. Różne są spojrzenia ;) Natomiast nieśmiałość to forma przejściowa :) Dzięki :) ? Dziękuję
    1 punkt
  38. @Leszczym ale trafiłeś i bardzo dziękuję za taAAAaki komentarz :)
    1 punkt
  39. Wiosna zawitała W nasze rejony I przyniosła nadzieję Na lepsze czasy W tym świecie Gdzie zło ludzi dotyka A smutek z radością się Ze sobą spotyka Wiosna zawitała Do naszych serc i ciał A każdy człowiek Miał to co chciał W tym świecie Gdzie zło ludzi dotyka A miłość z nienawiścią się Ze sobą spotyka Wiosna zawitała W nasze rejony I przyniosła nadzieję Na beztroski czas
    1 punkt
  40. @michal1975-a - witam - życzę najlepszego w krainie szczęśliwości - Pozdr.
    1 punkt
  41. Witam - u ciebie Henryku nie widać nudy i to cenie - Pozdr.
    1 punkt
  42. Nie znoszę twojej skromności, gdy "polemizujesz" z chwalącymi cię za głębię i warsztat. Jest doprawdy dla mnie odpychająca. Chwalę cię za głębię i warsztat.
    1 punkt
  43. Ponieważ mogą? To paradoks właśnie. Jedziesz, a siedzisz, zmierzasz w doskonale wybranym kierunku, a znajdujesz coś zupełnie nieoczekiwanego. Od pierwszego komentarza zastanawiam się czy zacząć rozładowywać ?. To "dzieło" miało swój początek pod tekstem Dacha, któremu zarzuciłem, że tekst jest przegadany ???. Dzięki. Pozdrawiam
    1 punkt
  44. dziadek pewnie by grila robił i jeździł na rowerze:)
    1 punkt
  45. @Henryk_Jakowiec Jeden Baran twardogłowy Raz zapragnął mieć podkowy Wybrał szlak do Pacanowa Już się cieszył tam odnowa. Lecz doczekał się odmowy Bo tam kują tylko kozy.
    1 punkt
  46. Widział Ufo, przypominało butelkę z korkiem wydobywającą nieziemski stukot… Wierzyć mu ?
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...