Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 31.10.2020 uwzględniając wszystkie działy
-
kiedyś wstanę silniejsza o łzy których nie ujrzał świat bogatsza o ciszę w którą wsiąkły słowa i twardsza o każdy nienapisany wiersz6 punktów
-
Jesteś w moich myślach, z nimi wracasz do mnie, jak wyczekiwany gość gdy nagle zapuka, kiedy jestem sama, to wspominam ciągle, obrazu twej twarzy w oddaleniu szukam. Widzę jak się krzątasz lub siedzisz na ławce w niebieskiej sukience pod starym kasztanem, chciałabym ten widok zatrzymać na zawsze, lecz czas go przysłania z mgieł utkanym szalem. Po studni z żurawiem ani śladu nie ma, tylko stara jabłoń jeszcze w sadzie rośnie, aby przechowywać w gałęziach wspomnienia, tylko same piękne o szczęściu i wiośnie. Stoję tu i czekam, wiatr niebem kołysze, rozczesuje włosy, lekko muska dłonie, chmury wolno płyną, spowalniają ciszę, spójrz mamo dla ciebie przyniosłam piwonie.5 punktów
-
Rzeka dzisiaj polom tylko mgły rozdaje, miesza je z chmurami, liśćmi przeczesuje, ozdabia tiulami kasztanowe gaje, z lekkiej mgiełki szyje dla świata koszulę. Wychodzę na spacer a wokoło ona, otula mnie zewsząd przezroczystym szalem, zjawa to, rusałka, panna nawiedzona? Rozrzuca po miedzach z jarzębin korale. Wiatr się w niej zakochał, przytula, rozwiewa, pieści podmuchami wietrznych pocałunków, unosi na rękach, by przychylić nieba, nazajutrz do ziemi zniża bez frasunku. Twoją melancholię, zadumę, nostalgię moja mgło jesienna znam, czuję, rozumiem, ukryję przed wiatrem, co cię topi w bagnie, tylko rozweselić, pocieszyć nie umiem.3 punkty
-
autorka j.w.. Uwiera mnie w sercu smutek pożegnania, a poranna rosa łzą w oku osiadła. Opadają miękko liście kolorowe, i puszysty dywan tkają okrywowe. Płonie znicz pamięci, płonie jak co roku; na całe sto godzin - smutek osiadł z boku. Marsz przeszedł ulicą grając... klaksonami, Mars marszczy brwi srogo, z Ziemi namierzany. Słońce się ukryło nad chmur baldachimem, w dal porwało wrzawę, jak... nieznaną siłę. Zdmuchują z alejek liście odkurzacze. Już dobrze, łzę otrzyj, zaparzę Ci kawę.3 punkty
-
uśmiechem i miłością przepełniłam ostatnio życie wena poszła w drzazgi z powodu twoich oczu poukładane sentencje w drobny mak się posypały bo szczęście nie sprzyja poetom2 punkty
-
Zabrakło złotych zmroków, zaledwie zaczątek, zimno zabiło zachód, zahukanej ziemi. Zabawa zapachami - zadumą zamienisz, złagodzi zamyśleniem, zatęchłe... zamiotę. Złakniony zając zmiata zaspanym zygzakiem, zachłanna zachowawczość, zatyka złowieszczo. Zanim zgiełk zimorodków, zrzędzeniem zawrzeszczy, zaborca zabłąkany zakola zadrapie. Zniczek zacznie Zaduszki, zanuci zaklęcie, zaganiacze zwyczajne... zielonożółty zlot. Zabłyszczą zachmurzenie, zadziwieniem znów zwać, zmęczone zniechęcenie, zamysły zadrzewcie. Zdrój zaszemrał zaciszem, zamknął zawór złością, zakwilił ziąb zmarzliną, zgorzkniale złorzeczy. Zwierzęce zabiegania, zmóc zaczyn zamieci, zaczekać z zatrwożeniem - zakrzepło złowrogo. Zwiń zorzę... zwróć zbożny zmierzch, zalistny zupełnie, zezłocony zanadto... zubożały zgoła. Zbudzisz zryw zawodzenia, zażyłość zawoła, zwalistym zawstydzeniem - zasklepię zranienie. "Zorza polarna łamie galaktyczne igły światła i trzaskają wokół kolorowe skry". - Mira Kuś.2 punkty
-
nie dajcie dość do głosu fanatykom radykałom kolesiom funfelom przechrztom i szemranym bijcie w cymbał szczypcie solą gryźcie do bólu żadne gwiazdy żadne lansy celebrytek żadne pączki wyświechtane niech nie przysłonią zepchną na drugi plan WAS to Wy zmieniacie to Wy idziecie to Wy i nikt inny to Wy...2 punkty
-
z serc wyciagają ku sobie wątłe ramiona splatają się lekko i zgodnie tętnią tuż nad rozdartą ziemią słychać je .2 punkty
-
Nikt nie jest słaby gdy płacze, jeśli jego łez to było warte, Chociaż ciężko w to uwierzyć, żyjemy w świecie barier, Tu gdzie uczucia milkną, tu gdzie każdy wydaje sie głazem, Tu z nadejściem jesieni, opadające liście szepczą o stracie, Z nimi burzliwe emocje, wirują między radością a żalem, Ciągle wraca jak mantra, a bólu jest coraz więcej, Mówią że czas leczy rany, nie mówią że niesie następne, Nienawidzę czy kocham, nie chce widzieć a tęsknię.. Nieustannie gubię się w sobie, w tobie, w tym całym obłędzie. I już nie wiem którędy mam iść, gdzie nie pójdę - droga nie tędy. Wszędzie czuje te błędy, chłodnym cieniem minionych dni.. Krążą nade mną jak sępy, czy jeśli przeproszę wybaczą mi? Ale zanim przeproszę odpowiedz, gdzie w tym wszystkim jesteś ty? Myśli o tobie odeszły tak nagle, minęły równie szybko jakoby sny. Te burzliwe chmury odeszły, a z nimi ten żal który czułem.. Gdybym miał wypić za błędy, to trzeźwy bym nie był w ogóle.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
fikołki na trzepaku skoki przez gumę najszczersza głupawka ever Godzilla w małym lokalnym kinie cukierki bez układu okresowego a donald starczał na dwa dni i pośmiać się było z czego iryski anyżki oranżada w proszku jedliśmy wszystko do wyrzygu a jak zabrakło to cukier na patelnię i karmelki chodziliśmy z poparzonymi językami śmiesznie do siebie mówiąc „a niech to szuszeł szczeli” kilka lat później smakowaliśmy gwiazdy w swoich oczach i temperaturę ciał niebieskich odkryliśmy inną słodycz smak różnił się ale był równie pyszny i też trochę do wyrzygu1 punkt
-
każdy z nas na swój sposób ze zmiętych pożółkłych kartek kalendarzy zroszonych mozołem spazmem uniesieniem wznosi własny kurhan w klepsydrze wieczności1 punkt
-
1 punkt
-
jeszcze nie jeden liść spadnie - nie jedna mgła ozdobi ranek jeszcze wiele gwiazd nam na niebie zatańczy jeszcze nie jedna łezka wygra z uśmiechem zasmuci jeszcze nie jeden grzech dzień oszpeci popsuje go jeszcze nie jednym życie nas zaskoczy - czymś innym uraczy jeszcze nie jedna myśl stanie na drodze bezradnie1 punkt
-
aresztowania w zaświatach aresztowania w zaświatach przebiegło echo wiejską drogą jak wilk między owcami i w polach ciemnej toni rozpierzchło się mamo tato dziś nie ogrzeję swoją dłonią dzielącego nas granitu na tle dębowego stołu licytuję powietrze negocjując swoje czasowe ocalenie święta znów nie będą białe1 punkt
-
leżysz przy nim zgodnie cicho i spokojnie nie masz dokąd uciec gnijące małżeństwo zaduch wspomnień pamietasz? zupa nigdy nie była za słona od łez a wina zawsze twoja twoja wielka wielka wina po jego stronie tylko wino pamiętam. leży przy tobie nie ma dokąd uciec wreszcie zgodnie cicho i spokojnie gnijące liście zaduch świec tobie światłość wiekuista jemu wieczny odpoczynek racz dać... na wieki wieków razem1 punkt
-
1 punkt
-
Między krzykiem życia a ciszą śmierci jest miłość nienawiść dobro zło chwila wieczność hosanna ukrzyżowanie jest ludzki los zwykły los mój los1 punkt
-
1 punkt
-
Zgoda bo to jest wiersz publicystyczno-patosiczny wiersz poetycko-zaewuolowanie-kamuflancki chwilowo wyszedł z mody :D :) ;) Tyle rodzajów wierszy co i nas i gwiazd i ziaren piasku... Ps. nie pal tyle bo się zapalisz ;) Pozdrawiam Pan Ropuch1 punkt
-
@Pan Ropuch publicystyka....:( szukam wiersza......zapalam papierosa....szukam dalej....wróciłam z marszu....zapalam kolejnego.... już nie szukam.1 punkt
-
@Franek K Pomysłowe babki, a dziwię się szczerze, że żadna nie chciała jeździć na rowerze. (?)1 punkt
-
a po co się smucić i premiera ganić przecież ci co umarli dość często są z nami i tu najważniejsze stawiamy pytanie czy uwierzyliśmy w Świętych Obcowanie pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
@Pan Ropuch "MY" to niestety dla obserwatorów fanatyczni "ONI", bo ktoś sprytnie rozgrywa NAStroje, by przykryć swoje błędy (łagodnie mówiąc) Pozdrawiam ☺️1 punkt
-
@[email protected] Słuchałam uważnie w tv wiadomości; znicz zapłonął w piątek, ku nieba radości. @Jacek_Suchowicz Jakże przejść przez bramę zamkniętą na kłódkę? - Spojrzał zadziwiony, i odszedł ze smutkiem.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Ludzie nowej woli, Ci co nie dają się prowadzić, a prowadzą. Rewolucja/Przewrót może dojść do skutku jeśli nie da się głosu ekstremistom i tym co sięgają w pierwszym odruchu po kamień. Tych trzeba powoli wyłączać i spychać na dalszy plan. To nie są twarze tego co się wydarza i wydarzy, agresja zostanie stłumiona agresją. Pozdrawiam Pan Ropuch1 punkt
-
na srebrnym globie zasadziłem wczoraj pięć stokrotek które przywiozłem moim grawilotem z matki Ziemi jedna od przyjaciela druga od lubej i trzy do aniołów i demonów gdybym był krasnoludkiem zostałbym na Ziemi w mateczniku wąchając konwalie i leśne dzwonki papatki ... idzie wiosna! radosna!1 punkt
-
Zabiegany Smutny Szary Okrutny A jednak gdy przystaniemy Tak na chwilkę Rozkwita śpiewem ptaka pąkiem na drzewie szmerem strumyka bielą śniegu złocistym ciepłem słońca szelestem wiatru1 punkt
-
1 punkt
-
Nie wierzcie poecie na słowo, on z wiatrem czasami rozmawia i myśli wciąż dzieli na czworo, by w każdej niepokój zostawiać. I ciągle przegląda pytania, by wybrać te najmniej wygodne, co będą umiały w sumieniach, rozpalić refleksji pochodnie.1 punkt
-
1 punkt
-
@Marianna- Zatrzymałem oczy przed bramą cmentarza, mamo kłódka... powiedz, kto Boga obraża. Pozdrawiam Marianno, to było dziś rano.1 punkt
-
@Niewygodna Napisałem ,,utwór z płyty"ale nie zamieściłem - sorry - naprawiam błąd.1 punkt
-
Mapa wędrówki mojej mam w sercu jestem tam gdzie mnie zaprowadziło pokazało mi nowe miasto w którym chcę na dobre zostać Domy z cegieł które mają duszę wesołe pokoje uśmiechają się do mnie każdy kolor inny jakby ściągnął z nieba tęczę zaś poduszki w kwiaty chcą bym sypiał dobrze Moje serce którego zawsze słucham dlatego idąc za jego głosem wiem że nie zabłądzę i oto dowód bo znalazłem się w cudownym mieście i pewno skończę swą wędrówkę na mapie mojego serca Ale póki co jeszcze ciebie wpuszczę podzielę się z tobą odkrytym miastem będziemy mieszkać w kolorowych pokojach również razem zasypiać mając poduszki w kwiaty I zlecą się motyle myśląc że to łąka i będzie dobrze umrzeć zapominając o zwyczajności Komentarze1 punkt
-
Oprócz kaczek jest jeszcze całe ZOO... 90% (może nawet więcej :)) polityków jest zwierzętami. Mają taka cechę, co to udowadnia. Nie potrafią przyznać się do winy a całą wina obarczają innych. W dodatku w brzydki, agresywny sposob. Ale to nie cecha Polaków, to tendencja ogólnoświatowa. Zdrówka również @Sylwester_Lasota podziekowania1 punkt
-
1 punkt
-
Jakby nie było, śmierć wszystkich traktuje jednakowo, ale życie jest mimo wszystko ważniejsze. Tak. Jakość życia. Wymowny, trafny tekst.1 punkt
-
Nie bardzo rozumiem pańskie intencje Też jestem sama, też na nic czekam. Puste karafki, książka i mufka I wyprowadzam siebie ... nad rzekę Nie mam spaniela, lecz wiernie czekam, aż w końcu podpłynie pańska rzeka I w oceanie jednej kropli - zatopię pana ... w mojej utopii1 punkt
-
Myślę, że nie wszystko, co człowiek pisze musi być uniwersalne. Uniwersalność wartości zawsze wypływa z pewnej, czasem dosadnej i osobistej treści - posłużę się tu "banalnym", "oklepanym" przykładem utworów Mickiewicza czy Słowackiego. Mimo że dotyczyły one konkretnej sytuacji politycznej, to wciąż płyną z nich wartości ponadczasowe jak tęsknota za ojczyzną, bunt przeciwko oprawcom lub ponadczasowe systemy i formy buntu - mickiewiczowski mesjanizm kontra winkelriedyzm Słowackiego. Ogólnie rzecz biorąc sama zwykle decyduję się na pisanie utworów oderwanych od czasów i zajmujących się szeroko pojętą metafizyką, niemniej jednak nie zgodzę się z przedmówcami - utwory nie tracą na uniwersalności, jeżeli dotyczą bieżącej sytuacji. Dlatego końcówka jest dla mnie jak najbardziej na miejscu. Utwór mi się podoba, zwłaszcza "z nią wszechświat, on nie zna końca".1 punkt
-
@Pan Ropuch Tak, ciężka sytuacja polityczna. W dobie dramatów szuka się winnego. Może winny, może niewinny ale summa summarum winny ;) Również zdrówka1 punkt
-
pomysł super czy wielka cisza świat pochłonie czy już nikt o tym nie opowie wieszczysz że przyjdzie świata koniec że wraz z tęsknotą zginie człowiek czarne rozsiewasz scenariusze defetyzm w czytelników myślach a ja Cię zaraz słowem ruszę świat wraz z człowiekiem będzie istniał może się nieco zmieni forma przejdziemy w byty nam nieznane będzie tęsknota przeogromna i wielka miłość i kochanie wymiar tych pojęć będzie inny że doskonalszy to jest pewne w sposób przypomnę dość naiwny Ezechiel bywał w siódmym niebie pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
Wiek kłótni i animozji ;) Trzeba zachowywać w tym wszystkim równowagę... Co do Cejrowskiego to pisze wspaniale książki podróżnicze i na tym powinien poprzestać. Jego poglądy spoleczno-polityczne są zbyt ekstremalne moim zdaniem, by mogły być jakimś odnośnikiem dla większości. Co do dziczy to miałam na uwadze tę w sejmie :), ulica ma inne prawa. A determinacja kobiet ma swoje źródło w wiekach ucisku i przedmiotowego traktowania :( Z kobietą się nie zadziera ;) Również pozdrawiam :) Jacku, zasugerowaleś się komentarzami. Bardziej niebezpieczna jest wg mnie dzika dzicz w sejmie, bo tam stanowią o naszym życiu społecznym (na szczęście nie indywidualnym:)). Ulica to ulica. Kto chce wychodzi, kto nie chce nie wychodzi. Również pozdrawiam1 punkt
-
są takie wiersze jak bezimienne groby tyle w nich smutku tęsknoty są takie wiersze co tlą się jak znicze łzy na kamiennej płycie jak pamięć o tych których już nie ma i niepamięć zapomianych są takie wiersze Sylwia Błeńska 3.9.20201 punkt
-
@Bogdan Brzozka myślałam, że to błąd po stronie technicznej. Nie znałam wcześniej tej piosenki, przesłuchałam. Bardzo dobrze tutaj pasuje. Jeszcze raz dziękuję. :) @Waldemar_Talar_Talar cieszę się i dziękuję :)0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne