Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 14.01.2020 uwzględniając wszystkie działy
-
Ach, zapaść by natychmiast w twardy sen zimowy, kotarą barwy słońca deszcz w oknie zasłonić; podczas gdy on wciąż pluszcze, o parapet dzwoni, słotą już sobie więcej nie zaprzątać głowy. Wypchnąć na zewnątrz zimno, drzwi na cztery spusty zamknąć; pozwolić ciepłu dobrze się rozgościć; z miękkich poduszek miłe posłanie umościć, niech w kominku trzaskając płoną suche chrusty. Ach, zaszyć się pod kocem puchatym, wełnianym, a świat gdzieś tam daleko niech się sobie kręci; zanurzyć się w bezmiarze słodkiej niepamięci aż śnieżnych zamków zimy stopi słońce ściany.7 punktów
-
bez wiary nadziei miłości zostawiłeś mnie boże samą jezus był twoim synem ja - dziewczynką nieznaną śmierć jego tłumaczysz innym rozumiem to twoja rodzina on mógł zmartwychwstać potem ja tego nie doświadczyłam zostawiłeś w ciemnym pokoju miliony masz dzieci na świecie ale umarłam - od środka a pustka codzienność plecie i piekłem mnie nie postraszysz bo wątpię i trudno mi kochać więc może raz boże uratuj bym wrócić była gotowa4 punkty
-
Przestań bać się dzwonka, co cię nocą zbudził sygnałem nieśmiałym do zamkniętej duszy otwórz drzwi szeroko zaproś ją do środka wykorzystaj szansę - może to ostatnia słuchałeś latami różne piękne dźwięki przy których z kamienia nawet serce mięknie ale byłeś głuchy na tą częstotliwość zawsze unikałeś aplikacji miłość teraz, kiedy przyszło znów powiadomienie jak ją trzeba ściągnąć już biedaku nie wiesz zakręcony pośród karuzeli myśli nie możesz uwierzyć, że ona jest blisko4 punkty
-
Ceni formę lecz proformę nawet bardziej na "pro" składa obietnice i pomysły mniejszą radość sprawia mu codzienna praca bo to nuda a wytworne są wymysły dba o formę bo promuje pro_pozycje prozdrowotne układanie się we dwoje a fakt_ura w nocy może mu się przyśni bo fakt lubi gdy wychodzi wciąż na swoje na proformie wyrysował piękne serce nie pogardzi takim aktem żadna pani takim aktem nie pogardzi nasz bohater bo o formę zadbać hojnie on potrafi.3 punkty
-
Ja tu wpadłem tylko na chwilę szybko przeminę lizak szczęścia może poliżę czarno to widzę to niestety krótka wizyta zwykła replika stu miliardów prostych przechodniów z wieków minionych chciałbym ślad po sobie zostawić o tym wciąż marzę nie zgnić w grobie ciał bezimiennych cmentarza cieni i dlatego chwyciłem za pióro o sukces trudno wyobraźnia już mi szwankuje więc opisuję to, co moim życiu widziałem i przeżywałem worek myśli i epizodów trudnych wyborów czy coś z tego zostanie dłużej piszę jak umiem chciałbym przerwać, lecz nie potrafię a lekarz na to dołującą stawia diagnozę najgorszą złapałeś chorobę3 punkty
-
lubię uśmiechnięte chwile łzy szczęściem wywołane gdy w wierszu echo z wiatrem rozmawia głupią minę śmierci która z życiem przegrywa widok krwi którą ktoś honorowo oddaje kochanków którzy księżyca się nie wstydzą radość dzieci wołających mamo lub tato lubię tych co znajdują czas dla starszych umieją mówić o miłości nie udawanym słowem ja na te lubienia nic nie poradzę - bo taki już jestem na ich tle zwariowany2 punkty
-
Fakty nie przestają istnieć, pomimo że są ignorowane - Aldous Huxley w sferze ścisłych dociekań naukowych być może choć częściej może jak mawiał Hegel jesli teoria nie zgadza się z faktami jebać fakty dzisiaj na tym być może opieram swoją wiedzę gmach z papieru - 5 warstw zeszytów szkolnych wzmocnionych super glue chwieje się pierdolony krzyżem i drży wzniesiony w pośpiechu z w i a r y godnych informacji o świecie wraz z umiejętnością ich wykorzystania więc stałem się tym w co wierzę ufając w motywatory i kalkulatory ryzyka zająłem miejsce w bańce informacyjnej wypełnionej postprawdą i to nie nowość a poszerzona świadomość w chuj wzniośle mi z tym czy spójna narracja rzeczywistości za którą tęsknię skrycie nie była wielką beczką gęsto upchanych szczęśliwych śledzi muzeum - zoo zwiedzam by nabrać podejrzeń koszmar kto ma rozum niech liczbę bestii przeliczy zawsze dyskretnie nadchodzi w byciu dawcą jest rodzaj buty dawaj nerki wątrobę dawaj serce dawaj dawaj dawaj dawaj spermę i kurwa nie dyskutuj takie są fakty2 punkty
-
drżą ręce i zastanawiam się czy to perwersja podglądać wiersz rozbierać w wersach przemycone części ciebie ekshibicjonistka kolorowy ptak czy gwiazdka z filmu klasy B przez szkło docieram kim jesteś2 punkty
-
Pan S do pani M, ja z panią muszę. Chce pan? Proszę, ale tylko za duszę. Będzie moją, pan weźmie moje ciało, ja pana też, bo dusza to za mało.2 punkty
-
No i proszę, lirycznie jak u Leśmiana, albo Staffa, i jeszcze w trzynastu zgłoskach, super. Jestem na - TAK.2 punkty
-
Dziękuję, cieszę się, że się podoba. :) Napisanie sonetu rzeczywiście kusi mnie od jakiegoś czasu. Zauważyłam jednak, że ostatnio za każdym razem zamykam wszystko, co chcę powiedzieć w trzech zwrotkach. Ni mniej - ni więcej. Ponadto, piszę raczej spontanicznie skupiając się na treści, a forma jest sprawą drugorzędną. W przypadku sonetu jest odwrotnie: mamy gotową, niezmnienną formę, w którą należy wlać treść. Ale sonet za mną chodzi, więc może... na wiosnę? :) Pozdrawiam @Marek.zak1 : ...i oczywiście dziękuję za głos. :)2 punkty
-
2 punkty
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Po jeziorze skaczą nuty Różnorakie, bez porządku. Muzyk zebrał je do kupy Bez pomysłu ani wątku. Rybak nuci utwór piękny Pod swym nosem zniewolonym. Fortepianu obraz mętny Rusza łódkę w obie strony. Muzyk piekli się niezmiernie. Na jeziorze sztorm się zbiera. Nuty idą już pazerne, Rybak w głębi ich umiera. W tym hałasie bez porządku Stres muzykiem się ogłosił, Co zabija bez wyjątku. Nikt go tutaj nie zaprosił.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Marek.zak1 Po "Modlitwie" i aktach troski (za co bardzo wszystkim dziękuję) postanowiłam wrócić do reala ;) Pierwsze 2 wersy mnie ujęły. Reszta prosta, z palca. Ściskam sąsiedzie, bb @Deonix_ hojnie!!! Pośmialam się z Twojego komentarza. Fajnie tak przed snem porechotać. ;) Buziaki Deo, bb1 punkt
-
1 punkt
-
Też jestem dzieckiem lata, słońca, ciepełka, dla mnie mogłoby trwać wiecznie, ale skoro już mamy zimę, to żeby chociaż ta zima była, a tu nie wiadomo co to za pora... ;) i skoro już jest, to wolałabym kilkustopniowe mrozy i śnieg, 30 nawet 40 cm śniegu! Pozdrawiam :)1 punkt
-
Dzięki Nata, te maleństwa szczególnie bliskie mojemu sercu. A rozumiesz na pewno dobrze, bo po swojemu. Pozdrowienia1 punkt
-
1 punkt
-
błogosławiony blisko Placu Wilsona dosięga boskiej recepty in blanco bez daty przemijalności jego grób przy stacji ludzkich dróg biorących też początek z ułomności ciała i umysłu inną rzeczą jest wierzyć bez dowodu czy choćby poszlaki że jutro ktoś konający obudzi się na nowo w ziemskim trójwymiarze bo nic się nie wydarzy gdy obce tkanki i prądy wyparują w gorączce prochy pod kamieniem znicz gotowy na światło w twoich rękach uzdrowienie1 punkt
-
@Nata_Kruk nie bez znaczenia ten wstęp, prawda. ale cieszę się że pomimo niedopowiedzeń da się czytać :)) pozdrawiam Nata1 punkt
-
Smacznego - ja już zjadłam. :) Dziękuję za punkty i życzę dobrej nocy! Obsypałeś mnie punktami - naprawdę nie zasłużyłam na aż tak wiele. :) Dziękuję - i jeszcze raz: dobranoc!1 punkt
-
1 punkt
-
Każdy tworzy, jak uważa. Sądzę jednak, że dobrze by było gdybyś pisał utwory bardziej skondensowane. Byłyby bardziej wyraziste w swoim przekazie. Dziękuję za wszystkie serduszka. :)1 punkt
-
@Nata_Kruk Dzięki, może kiedyś do niego głową wrócę i pomyślę nad ujednoliceniem budowy strofek. Pozdrawiam :)1 punkt
-
Przeczytałam całość, ale będę Autorze, szczera - nie odnajduję się w połączeniu fantastyki naukowej z długim poematem. A może by tak wykorzystać wyobraźnię do tworzenia własnych - bez nawiązań - oryginalnych opowiadań sf - prozą? Pozdrawiam1 punkt
-
@Tomasz Kucina : Dziękuję Ci za oba głosy. :) Bardzo Ci dziękuję - nawiązanie do Leśmiana, a zwłaszcza Staffa to dla mnie wielki komplement. Zresztą muszę tu dodać, że kiedyś, jeszcze w latach szkolnych, bardzo chętnie czytywałam Staffa i byłam pod silnym wpływem jego twórczości. :) Trzynastozgłoskowiec bardzo lubię. :) Pozdrawiam1 punkt
-
Cieszę się, że się rozumiemy. :) Myślę, że osoby obdarzone wyobraźnią poszukują treści, które tę ich wyobraźnię zaspokoją - a znajdując je, jeszcze bardziej ją rozwijają . :) W ten sposób zwiększają wielowymiarowość istnienia - oby tylko nie utracić poczucia rzeczywistości. :) Pozdrawiam! Przede wszystkim wybacz, że najpierw odezwałam się do Komentatorki, a dopiero później do Autora. Zareagowałam jednak spontanicznie na Verne'a. :) Koneserką nie jestem, czytałam jego książki dawno temu, ale byłam pod ogromnym wrażeniem - i wciąż ich wspomnienie wywołuje dreszcz emocji. Postać kapitana Nemo bardzo mi działała na wyobraźnię, tym bardziej, że w tamtym czasie przemawiał do mnie silnie motyw zemsty. Pozdrawiam :)1 punkt
-
W dłonie wpleciony różaniec perłowy. Zamknięte powieki na bladej twarzy. Czemu tam leżysz? bądź dalej sobą. Serce me płacze i cicho marzy. Błękitną karocą do nieba Cię wiozły, konie okute w złote podkowy. Już nigdy nie będziesz moją osłodą, nic nie wyplewi złej myśli z głowy. Te kilka desek i trochę ziemi, kwiaty i ogień co znicze wypala. Tak ciężko mi bo tęsknię za Tobą I nie ma Cię a ja jestem nadal.1 punkt
-
Julek Verne mega weteran, nadał kształt nowym kierunkom prozy fantastycznej, która niewątpliwie rozwija intelekt czytelnika, Lem przewidział podobnie jak Verne, kilka nowatorskich wynalazków wtedy jeszcze fantastycznych a dziś już realnie z nich korzystamy na co dzień. Z Verne'a: Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi i W osiemdziesiąt dni dookoła świata – moje ulubione – as well as you. A już nie chcę się znęcać, bo nie warto, każdy pisze w stylu jaki mu bliski, i moim zdaniem nie powinno się w to ingerować, bo przecież dojdziemy do absurdu. Najważniejszy jest kompromis, i spokój, lecz wymaga to szacunku do tego co preferuje ktoś inny. Ja to tak rozumiem, może błądzę. Tak krótko na marginesie – i kropka w tym temacie ;)) Witamy Anię wśród wytrawnych koneserów Verna, miło nam ;) Dziękuję za literki pod tekstem, pzdr.1 punkt
-
Przepiękny utwór. U mnie zima w pełni, więc wszystko wygląda jak śnieżne zamki. W pierwszej zwrotce znalazłam się we wspomnieniach w oknie u siebie w pokoju obserwując świat podczas poźnojesiennej słoty. W drugiej i trzeciej zrobiło mi się ciepło i potulnie przy kominku, pod kocem a nawet z kakao w ręku, a za oknami pojawiła się śnieżyca. Dziękuję i pozdrawiam :)1 punkt
-
Witaj, bez przesadnej autokrytyki - dla mnie to wyobrażnia 'głodnego' żeglarza. Uśmiech i pozdrowienia zostawiam.1 punkt
-
@iwonaroma Ok dzięki interpunkcja moja pięta achillesowa. Cieszę się, że (przed że) Ci przypadł do gustu:-) :-) pozdro1 punkt
-
Tu nie o technologię chodzi - we śnie jej nie włączę - może kiedyś? Pozdrawiam, miłego dnia.1 punkt
-
Panowie z Grace The Skies postanowili nagrać od nowa St. Anger Metalliki, co by np. perkusja nie brzmiała jak przepalony garnek cioci Wiesi. Sam album może i dupy nie urywa ale uwielbiam go słuchać kiedy jestem wściekły. Wtedy naprawdę robi robotę. :)1 punkt
-
Serce za końcówkę. Wcześniej dla mnie osobiście nieco pogmatwane. Przecinek stawia się przed 'że'.1 punkt
-
A kiedy będę już stary, wzrok mój otuli mgła czasu, spojrzę raz jeszcze na los mój utkany nicią srebrnego arrasu. A kiedy będę już stary, pamięć zawodna się stanie, z trudem przypomnę swe dzieje zwyczajnie w pamięci grzebane. A kiedy będę już stary, i biel pokryje me skronie, przeczeszę dłonią to życie co wnet głęboko zatonie. Dziś młodość we mnie wciąż tańczy, wiruje, skacze i śpiewa. Lecz wiem, to wszystko się zdarzy i uschnę jak usychają drzewa.1 punkt
-
@Nata_Kruk Dzięki za opinię :) Skorzystałem z kilku Twoich rad i wydaje się być lepiej. Pozdrawiam :)1 punkt
-
Wszystkim. którzy poświęcili czas i uwagę na tekst, a nawet emocje bardzo dziękuję. @Dag to, że napisałaś było cenne, podzieliłaś się sobą. Przyjmuję cudze zdanie ale nie wkręcam nadmiernie, filtruję przez moje poglądy i doświadczenia. Mam wybór. Ale wymiana jest gdy są obie strony. Ściskam ciepło, bb1 punkt
-
To prawda troszkę zaliczam się do tego grona ;) Dziękuję, kopsnij cyca – też mi się podoba ;) Pzdr.1 punkt
-
Wózek wózkowi nierówny, aczkolwiek to zawsze wózek:) To samo z dzieckiem duże czy małe, ale zawsze dziecko:) Wielu z nas uwielbia pielęgnować w sobie dzieciaka. W sumie nic w tym złego. Czasami dobrze spojrzeć oczami dzieciaka na to co nas otacza, chyba jest prościej. Genialnie to splotłeś, a kopsnij cyca mnie rozbroiło:) Bardzo mi się podoba to, że w Twoich utworach jest coś innego. Co? Niepowtarzalność. Masz swój styl. Bardzo dobrze łączysz słowa, starannie je dobierasz, nie obciążając tekstu niczym zbędnym. Do tego jeszcze grafika, naprawdę super. Czuć świeżość. Jest ciekawie i oryginalnie. Przeczytałam z wielką przyjemnością, pozdrawiam.1 punkt
-
1 punkt
-
My wielkie ludzie stopy mamy wielkie większe niż świat mniejszego w kółko koło kołeczek etymologiczna pajęczynka łączy was ludziki My wielkie ludzie dobrze depczymy wasze maleńkie różniczki różowe jak wata i buzia cukrem napuchła1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
wracając stamtąd żegnałam rdzawe zagony przerośnięte gdzieniegdzie konopiami starą chatę z wilgoci zmurszałą na czarno czubki buków żarzyły się jasno wyblakłą purpurą denaturat wylewał się z nieba i za wstęgą asfaltu ujrzałam nadwiślaną krawędź lasu która w ocznej mgiełce spłynęła po ciemnej materii pustki prześwietlonej promieniami X1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Ostatnio dodane
-
Popularne aktualnie
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne