Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 10.10.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Stoisz na palcach, widzę tylko ciebie. Gdzie się podziały wczorajsze horyzonty? Nie ma ich już - nijakich, płaskich. Robisz krok w bok. Widzę wielki przestwór nieba, który ty oświetlasz cicho i bez końca. Wzdychasz; ja zaś upadam na kolana przed tym słońcem, bojąc się, że nie starczy dla mnie miejsca w Twoim wszechświecie.
    4 punkty
  2. Huczy hurma dni rozbieganych, wiersze jak ptaki tłuką się do okien. Już otwieram, chwileczkę, kochani!... Nie, nie w burzę, bo smutkiem przemoknę. Gdy się wznosi kropla za kroplą po promieniach jak drogach złocistych, już otwieram, już otwieram wam okno... Lecz za chwilę. Teraz piszę listy. Dzisiaj jeszcze muszę biec na pocztę, później zrobić zakupy w Biedronce. Czeka pranie, sprzątanie... Gdy odpocznę, wtedy wpuszczę ptaki i słońce. Dzień dzisiejszy chce wczoraj dogonić. Nie nadążam! Nagle miesiąc przebiegł. Wtem rok skoczył przez palce mych dłoni. Zapominam, zapominam siebie... Wreszcie czas przychodzi spokojniejszy, siadam z piórem i otwieram okna w głowie. Ale nie ma, nigdzie nie ma lotnych wierszy... Tylko deszczu apatyczna odpowiedź. Piaseczno, 3.10.2019 r.
    3 punkty
  3. już od szczenięcych lat szukał szczęścia tu i tam nie jeden kram odwiedził gdzie koguciki i wiatraki ubarwiały chwilowo czas potem wracała rzeczywistość słońce za chmury się kryło ojciec znowu wracał pijany krzyczał do mnie należy świat wówczas matka cicho płakała a on szybko umykał pod stół by uniknąć brutalnych łap które gorsze były od wzroku dopiero gdy trochę podrósł spotkało go szczęście na które czekał od zawsze ojciec tak się upił że zmarł
    3 punkty
  4. Czaszki Nie piórem z kamienia przebiegło przez podniebienia Ulotny świst-dziecko ciśnienia i płuca przebite wołają tlenu i tlenem nie jestem to kości snują marzenia. Najciemniejszym węglem czerń do bieli mojego odzienia niesłyszalnym szeptem co przebiega kości strapienia Hymn ci wystukuję! To twoje wnętrze zawsze przeciwne sercu to głód twój dziecinny gdy nic nie ma we wnętrzu. I wrzucone ci meble obdarte ze skóry osoby są dziś tylko drewnem które kiedyś pragnęło pogody. Wygładzić osobę i myśli żeby zapełnić nicość czy być jeszcze prawdziwym gdy z głową kłóci się miłość? Tańczy martwa tkanka byliśmy ciszą.
    2 punkty
  5. a moze normalnie dodasz wiersz?
    2 punkty
  6. fajnie jest się obudzić ujrzeć znajomy krajobraz udekorowany bliskim którego od nowa kochasz fajnie jest zasypiać mając przed oczami wszystko co było miłe co się dziś wydarzyło fajne jest takie życie które się nie ukrywa ozdobione tylko tymi co łzy i uśmiech cenią
    2 punkty
  7. nie zwracasz uwagi na rekwizyty masz kojec z jajami... i nagle kapitana okrętu w następnej zwrotce mógłby być Mojżesz przybijający piątkę Trumpowi albo tańczący pingwin bo tak bo autor popisuje się wyobraźnią nie! :) musi być w tym logika masz flow ale brakuje w tym sensu po prostu piszesz co ślina na język przyniesie i przez to gubisz przekaz. Masz talent ale musisz nad nim popracować. Pozdr.
    2 punkty
  8. inwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjai inwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazja inwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazja inwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazja inwazjainwazjaonwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazja inwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazja inwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazja inwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazja inwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazja inwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazja inwazjainwazjaonwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazja inwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazja inwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazja inwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazja inwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazja inwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazj inwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjai inwazjainwazjainwazjainwazjainwazjainwazjain inwazjainwazjainwazjainwazjainwaz inwazjainwazjainwazjai
    1 punkt
  9. Przeszli Przeszła kobieta elegancka, o bruk stukając obcasami — próżnia, pomadka, próżnia, snapchat, biegł e-dym za nią, dym i zapach, jej zapach miękki jak aksamit. Przeszedł mężczyzna, kawa, teczka, sztywny kołnierzyk, uśmiech z proszków, kawa na krawat mu pociekła, potem go połknął folwark ze szkła, przekleństwa wiatr w ulice poniósł. I wielu jeszcze ludzi przeszło powszednią rzeką ich spraw, obok, i prześlizgiwał się im gdzieś wzrok, milczenie nakazując sercom na głodny kłąb szmat z drżącą dłonią.
    1 punkt
  10. dzwoni dzwonek w telefonie rozproszenie - trzask kamień w wodę syreny straży pożarnych i karetek wściekłe machają ogonami po drogach spacerują anioły z słuchawkami w uszach przebierając na youtube i facebook'u zmieniają nam ulubiony utwór na spotify - marsz weselny czy tam coś bardziej poważnego z klasyki muzyka na full zakłóceniabdusiskxbsgatsyzlsu setki powiadomień dzwony zestaw głośno-mówiący włącza się z opóźnieniem w kościołach na pogrzebach jesteśmy najważniejsi przygnieceni bukietami kwiatów na pierwszych stronach gazet chcieliśmy być śmierć ma włączony GPS bez problemu z zasięgiem no to What's up ?
    1 punkt
  11. Nie wszystko można udowodnić ale można być przekonanym nie szkodząc nikomu i sobie też. Jestem przekonany że mam duszę to ona domaga się abym nie był ani maszyną ani dzikusem a więc kim? Na to pytanie ona nie odpowiada ale podpowiada mi jak mam żyć aby nie grzęznąć tylko unosić się. Janusz Józef Adamczyk
    1 punkt
  12. co stworzone zostało już przegadane przemielone przez maszyny do pisania wystarczy nam patyk i woda do szycia nie potrzeba niczego prócz naszych myśli sproszkowane między powietrzem mim pośród tłumu rozmawia językiem który jest dla nas nieznany zachowuje równowagę łapiąc to wszystko zlepia w całość – jest tylko charknięciem zaczerpniętym z trzewi bezdomnego na środku miasta owerlok na wydechu łączy świat w którym nikt dookoła nie zauważa niczego specjalnego a przecież matka natura trzyma nas w inkubatorze – póki co bezdomny to cuchnący lump któremu nie wyszło w życiu (nie dowie się że zrobiłeś mu fotkę która obiega internetowy miraż) to Bóg testuje nasze zainteresowanie zagląda głęboko w oczy a ty drwiąc z niego masz go – w dupie – grzebiąc palcem pod nosem (złotówki wrzucam każdemu kto o to prosi bo nie wiem kto oszukuje) rośnie nieprzerwanie w siłę pająk pożerający sens internet – subskrypcja – życie – bezdech internet – selfie – bycie – lajk – czapki z głów wyłączyli prąd człowieka wyłączyli i co teraz ? wyjdę kiedyś z domu z całą bezdomnością umysłu zebraną w sobie z kąta w kąt śnięty skazując się na pewną śmierć będę szczuł hasłem powerbank gdzie jest powerbank? w twoim mózgu idioto (może tam zostało trochę prądu)
    1 punkt
  13. Pula lup. Zarzut: tu zraz. Figa, gif. A zawiadom: i moda, i waza. Ramy raniła, dał i na rym ar. O, to mu dzioby, bo i z dum oto.
    1 punkt
  14. @Mateusz Stępniewski Spora część narodu zniknęła w ten sposób. Pozdrawiam.
    1 punkt
  15. inwazja tęczy ;) może czasem męczyć :)
    1 punkt
  16. nie pomoże drżenie, trzepotanie, szalone bicie i krwią zalewanie... On już tam jest! i pozostanie. i odpuścisz sobie (na pewno) to wszystko zostaniesz. amen amen amen
    1 punkt
  17. Me? Zaraz, za rok. Na jan_ko raz za razem. :)
    1 punkt
  18. 1 punkt
  19. A i moda Radomia No i panu dziobata? I zdobi Bodzia ta bo i zduna pion.
    1 punkt
  20. @jan_komułzykant To błąd. Wywołanie limeryków powinno działać nawet linkiem:https://poezja.org/profile/42551-jan_komułzykant/?tab=node_dp44filtercontent_dp44FilterContent&filter=Limeryki ale nie działa... Zapisałem sobie to na roadmapie. Dam ci znać od razu jak poprawię. :)
    1 punkt
  21. Witaj Mateuszu. Pierwsze wrażenie bardzo dobre. Nie jest tak samo jak było, ale dobre i to. Mam tylko jeszcze jedno pytanie i prośbę zarazem w sprawie drobnej poprawy funkcji, które na szczęście już są, na nieszczęście, niestety, nie są - zapamiętywane. Chodzi o to, że ustawiając np. "Limeryki" i "Sortuj wg." otwieram stronę z wybranym limerykiem, ale kiedy wracam z powrotem - wracam do głównego panelu, nie do "Limeryków" z oznaczonym "sortem" ;) Okazuje się, że sortownia działa jak to jej się podoba, a nie jak ja jej to wyznaczyłem. Jednym słowem trzeba to robić za każdym razem i wciąż od nowa, a ja chciałbym w ten sposób "przelecieć" wszystko, co sam lub inny autor napisał. I to spory problem, bo rzecz naprawdę jest dość uciążliwa i staje się niepotrzebnym zajęciem. W poprzednim, starym "Zieleniaku" było o wiele prościej. Jak wchodziłem do np. "Wierszy gotowych", to siedziałem tam sobie ile wlezie, jak w bibliotece - od 10:00 do 19:00 i nie musiałem za każdym razem pukać, mówić dziń dybry ;p, a potem odnajdywać na półkach ostatnich miejsc, w których ostatnio szperałem. Dlaczego? Bo w tym miejscu (sali "wierszy gotowych" ) nadal przebywałem. Dopiero chcąc zmienić dział np. na "Warsztat" trzeba było wyjść do recepcji, poprosić o klucz (czyli kliknąć w "Warsztat") i siedzieć sobie tam do woli - własnej. Nie systemowej :). Piszę o tym dlatego, bo chciałbym w końcu zrobić porządny spis własnych bazgrołów, a ustawianie, potem odszukiwanie tego, gdzie się skończyło naprawdę nie zachęca. Myślę, że są też inni, którzy chcieliby to zrobić, choćby w celu "zabezpieczenia" swoich tworów przez zaginięciem lub innymi zdarzeniami, których w internecie niemało. A to rozwiązanie, które opisałem powyżej chyba byłoby lepsze i dużo mniej uciążliwe od tego, co teraz. Zresztą, może inni też się wypowiedzą, co sądzą o takim rozwiązaniu. Pozdrawiam.
    1 punkt
  22. to jak zwykle, przed wyborami ;)
    1 punkt
  23. do kogo zaadresować marzenia tak żeby zawróciły ale już spełnione do kogo pytają dzieci i dorośli może wydać się to śmieszne lecz nie - raczej smutne może ktoś z was zna taki adres jeżeli tak to proszę o ujawnienie niech się ktoś cieszy odkryje lepszy świat - się uśmiechnie wiem że to trudny adres ale myślę że wart ich spełnienia
    1 punkt
  24. Czy to nie Ty powinnaś być jego słońcem? Upadasz przed nim na kolana... Tęskno i kobieco, ale bałabym się, że już tak zostanie, do końca Waszego świata. Serdeczności :)
    1 punkt
  25. a sterczą, sterczą, żebyś wiedział, bo się za bardzo odchudziłam paskudny kaszel, kicham wierszem i się przecinków ledwie trzymam więc jak mam grzeszyć, ja lebioda, gdy nie to zdrowie, nie te lata, jasna anielciu i z poetą nawet już ty mnie nie wyswatasz pokutę jeszcze mi zadajesz po kiego licha drążyć temat? skoro petów jak cyganów takich prawdziwych, dawno nie ma
    1 punkt
  26. @Pascal Hutyra dużo pracy, za dużo błędów, nie poukładane. Pozdrawiam t.
    1 punkt
  27. Z fantazją, duże 'i' się w tekście wkradło. I to 'zaś' bym wymienił.Troche bym ten tekst 'pomerdał' ale nie będę tego robił. Takie kobiece, sentymentalne, niewinne, laskoczące. Pozdrawiam t.
    1 punkt
  28. Centrum Kultury Dworek Białoprądnicki zaprasza na Noc Poezji 2019 organizowaną w formule Box Poetica. Co to znaczy? W ramach wydarzenia mamy dla Was aż trzy propozycje❗️❗️❗️ Jedną z nich jest projekt "Ławica" (godz. 19.30). Będzie to wystawa oparta o sztukę uliczną. Z „ławicy” ulicznej poezji, zostaną wyłowione te dzieła, które ułożą się w formę poetyckiego strumienia. Ten strumień zostanie wyświetlony w ruinach dworkowej XVI wiecznej GALERIA BASZTA W czasie Noc Poezji 2019 | BOX poetica odbędzie się recital Agata Grześkiewicz z akompaniamentem fortepianowym Damiana Kryńskiego. Bedzie to muzyczna podróż przez 100-lecie polskiej poezji. Na program złożą się teksty Edwarda Stachury, Jacka Kaczmarskiego, Agnieszki Osieckiej, Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, Andy Kitschman, Anny Achmatowej, Wojciecha Młynarskiego, Bronisława Maja, Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego i innych. Trzecia propozyca to slam poetycki "Życiopisanie" (godz. 21.30) - jako swoista hybryda, przetworzenie i reinterpretacja form tekstowych, istniejących wcześniej. Zaprosimy poetów i poetów amatorów do uczestniczenia w literackiej rywalizacji. Wszyscy chętni będą mogli stanąć na scenie i skonfrontować swoją twórczość z natychmiastową reakcją publiczności.Zapraszamy do udziału!
    1 punkt
  29. Daj Mi Wstążkę Błękitną Autorem utworu jest CYPRIAN KAMIL NORWID Daj mi wstąż­kę błę­kit­ną - od­dam ci ją Bez opóź­nie­nia... Albo - daj mi cień twój z gięt­ką twą szy­ją; - Nie! nie chcę cie­nia. Cień - zmie­ni się, gdy ku mnie ski­niesz ręką, Bo - on nie kła­mie Nic - od cie­bie nie chce, ślicz­na pa­nien­ko Usu­wam ra­mię... By­wa­łem ja - od Boga na­gro­dzo­nym, Rze­czą - mniej wiel­ką : Spa­dłym list­kiem, do szy­by przy­kle­jo­nym, Desz­czu kro­pel­ką...
    1 punkt
  30. Nie ma się do czego przyczepić. Jest koncept, jest rytm, są dobre rymy. Podoba mi się.
    1 punkt
  31. @jan_komułzykant Bardzo dziękuję za szerokie spojrzenie na tekst i wszechstronną jego analizę, a także - bardzo głęboką; przyznaję się, że długo zastanawiałem się nad słowem "unosić", ale w końcu zostawiłem je. Naprawdę wielką przyjemnością jest czytać taki Pański Komentarz! Serdecznie pozdrawiam. Janusz
    0 punktów
  32. @Ast Voldur Może nie odkrywczy, ale prosty w przekazie i przypominajacy niektórym osobnikom, ze życie jest niewyimaginowaną przenośnią tylko i złorzeczeniami (chciałam coś więcej wiedzieć o autorze, by móc/chcideć dyskutować ) np. do szatana...
    0 punktów
  33. @jan_komułzykant Nie myślisz właśnie o tym? :) W profilu znajdziesz możliwość filtrowania utworów użytkowników po działach, opcja jest dostępna o tutaj: Czy możesz wskazać przykładowe teksty w których masz problem z wyszukaniem?
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...