Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 03.08.2019 uwzględniając wszystkie działy
-
5 punktów
-
wślepiam się i wślepiam i jakoś tak domyślam się i czytam po swojemu wyrosłam wśród tysiąca róż w ogrodzie pełnym marzeń dostałam najwrażliwszą z dusz aby spełnienia ważyć dostrzegam nieszczęść i krzywd deszcz łez potok na policzkach pocieszyć pragnę dobro nieść przywracać radość życia przypinam skrzydła lecę hen w najwyższe krańce nieba widzę jak gwiazdy lecą zeń czy spełnią co potrzeba chyba nie wszystko udało mi się rozszyfrować Pozdrawiam3 punkty
-
Prorok Zaczesał lew grzywę, naostrzył pazury, czekając cierpliwie ciemności burzliwej Ruszył, gdy nadeszła z wolna i niespiesznie gnu już nie ma skóry taki zew natury Hieny zachichoczą, sępy czystkę zrobią, król omiecie wzrokiem i zaśnie ze smakiem, bo przecież od wieków Afryki prorokiem. J.A. Lato 2017 r.2 punkty
-
2 punkty
-
Jestem Sowa mili moi, tu na Marka zawsze czekam. Każdy intruz się mnie boi i omija dom z daleka. Kiedy wejdzie do ogrodu jakiś złodziej czy bandyta, wtedy gryzę bez powodu. Tak go miła Sowa wita. Już tętnica rozszarpana, krew dokoła się rozlewa, twarz to jedna, wielka rana, trzeba było jednak zwiewać. Trudna misja wykonana, intruz jedzie do kostnicy. Teraz do samego rana śpią spokojnie domownicy. Jestem groźna i bojowa. Niech się każdy intruz boi. Marka Żaka jestem Sowa, która w oknie zawsze stoi. Publikacja zainspirowana przez Justynę A i jej Proroka:).1 punkt
-
Chociaż autor dużo nie pisze i prawie wszystko, co nabazgrał, można znaleźć w internecie - ubzdurał sobie, że wyda w formie papierowej to, co do tej pory popełnił (największe gnioty, wiadomo, wyleciały - acz parę mniejszych się ostało dla utrzymania "narracji" ;)). Cóż, jak napisał S. J. Lec: Dopiero gdy wjechał na rydwanie, poznano, że furman, więc może i autor nie powinien tego robić, ale zrobił i jest. I tak się prezentuje: Zdjęcie na okładce zrobiła żona autora - długo wisiało u niego na ścianie i kilka lat wstecz sobie pomyślał, że jeśli kiedykolwiek coś wyda, to z tym zdjęciem i pod tym tytułem. Jeśli ktoś chciałby poczytać, postawić na półce lub podłożyć pod chybotliwy mebel, może dać znać na pw. Pozdrawiam.1 punkt
-
Azjatycka nienawiść teutońskich potworów oświeconych potomków Schillera Goethego z automatu precyzją od domu do domu wykonuje rozkazy mordując każdego dziecko starzec kobieta - dziś jeńców nie biorą krew zalewa ulice czerwonym potokiem a z uśmiechem na twarzach żołnierze Mordoru zapomnieli w amoku co historia powie pokonanych niestety głosu nikt nie słucha kaci Woli przeżyją dla sądów niewinni podręczniki historii będą dzieci uczyć że nie byli to Niemcy lecz jacyś naziści1 punkt
-
Geniusz bizona Miliony odstrzelane. Sportowe zabawy a jakże - dla nich żyjących pod ziemią uwalnianych przez prerię. Bizony – gnijące ciała oskalpowane przemierzają stary Nowy Świat. Mówią, uczą przetrwania. Rozbiegane krwiste oczy widzą pociągi pełne wystrzałów makabrycznego snu jawy rzeźni. Zaraz – trwają przecież – geniusze. Złote ich rogi, sierść mienią się niebezpiecznym zwycięstwem losu. _______________ Bizony pod koniec XIX w. były mordowane. Polowania na nie stały się ulubionym sportem białych uzbrojonych w broń palną. Przyjeżdżali oni specjalnymi pociągami i strzelali do zwierząt z okien wagonów. Wg indiańskich legend bizony żyły pod ziemią, były niezniszczalne, a tylko wybrane osobniki chodziły po niezmierzonych preriach. Potrafiły mówić. Przekazywały informacje o masowych mordach swoich braci. Justyna Adamczewska1 punkt
-
I co zrobisz? Królestwem marzeń cię obdarzę, dam wszystko za iskierkę dobra. Tylko bądź, ach, tak fajniuteńka i odejdź, jak miła panienka. @Justyna Adamczewska1 punkt
-
tulmy się do siebiedo chleba nieba i ziemiuśmiechajmy się do nichróbmy to wszędziena pewno gorzej z tymnam nie będzie bo chleby niebo i ziemiasą zbyt piękneby przechodzić oboknich obojętnie1 punkt
-
@Justyna Adamczewska Owszem, odbieranie życia jakiemukolwiek stworzeniu dla sportu jest chore.1 punkt
-
Noc piękna i wyjątkowa jak ty Cały dniami tęsknie Drzewko otulone płachtą gruszy wraz z wietrzykiem niesie chęć przytulenia się do Ciebie .1 punkt
-
1 punkt
-
Od autora: "Alpuhara" mi dopomagała. Horyzont drgnął, dźwignęło się słońce, czujna sawanna powstała, Zambezi rozpoczęła swe tańce, z agresją wody wylała. Czekają gnu na ziemi padole, naszykowane do skoku. Kopyta raźne, oczy sokole, tak śledzą wyroki losu. A ten tryska jadowitą śliną, z otwartej paszczy jaszczurzej, i cielska ciężko falują, bo nie w smak im jest warować dłużej. W ślepym szaleństwie ruszyło wszystko, błocko usuwa się z lękiem, patrząc na afrykańskie igrzysko, choć kości są takie miękkie….1 punkt
-
Mnie chodzi o to, że Kozakiewicz wziął w niej udział, ale gest... wiele mówi o tym, co o o niej myślał. Jak to śpiewali "...I TAK ROZUMIEĆ TRZEBA JAŁTĘ..." BO TO GEST ZWYCIĘSTWA NAD KOMUNĄ. Zimna wojna to było polowanie, jak w moim wierszu.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Spodobało się Bobiemu miażdżyć ziemniaki nożem dokłada sobie pytaniem o moje pomidorowe wstydy nie pamięta że dobrze odbijam okrągłą odpowiedzią spodobało się Bobiemu kiedy dzieci siedzą w domu siedzą w domu okrągłym kołem jedzą pomidora tępym nożem Bobi Ból Bobi Ból taka nazwa taki strój się hoduje dużo lat się usnuje i się MA o Bobi Ból o Bobi Ból kto z Tobą wytrzymać będzie umiał1 punkt
-
Wyrosłam pośród tysiąca róż w ogrodzie pięknym zwanym marzenia dostałam w darze duszę wrażliwą wszystko to bardzo doceniam Kiedy w obłokach dostrzegam deszcz za chwilę chmury płaczą rzęsiście w kałużach tańczę i śpiewam by piękne było smutne życie Przypinam skrzydła lecę w niebo tam na mnie czeka droga mleczna doganiam gwiazdę spadającą piękna była nocna wycieczka Odpinam skrzydła wracam z chmur bo przecież wrócić muszę pofrunę jeszcze gdzie serce tęskni do moich róż do moich wzruszeń Więcej: https://dom603.webnode.com/wiersze-helin-36/1 punkt
-
1 punkt
-
Obejmę cię za ucho do siebie przyciągnę bo krucha jesteś jak porcelana którą składam ponownie zostawiając ślad po swoich ustach Chcę wracać i wracać do ciebie bo wnętrze masz jak ten malunek pozłacane /Znienawidzony1 punkt
-
Dziękuje, @Znienawidzony. Fajna zabawa. Jeszcze raz pozdrawiam. J. No znikam, bom strudzona. :))1 punkt
-
A ja się teraz odważę i potraktuję mężczyznę jak wazę. Chochlę wkładam do środka Biorę za uszy, bom trzpiotka, acz nie idiotka. Tak podam danie dla mego kotka. :)) Żarty ;)) @Znienawidzony. Pozdrowczyk. J.1 punkt
-
Dla mnie straszne jest przesłanie tego wiersza. O czym to? Wyjaśnij proszę, z góry dziękuję. J. Pozdrawiam @Znienawidzony.1 punkt
-
Uwielbiam z tobą czytać książki Uwielbiam z tobą czytać książki uwielbiam z tobą w nich myśleć uwielbiam z tobą słowa szeptać by nowy wers wymyślić Uwielbiam z tobą śmiać się bez powodu Łzę ronić ze wzruszenia uwielbiam marzyć Dzięki Tobie Przyjaźń prześciga marzenia1 punkt
-
To jest jakaś myśl, ale jak dla mnie - na tę chwilę - brzmi aż zbyt ładnie, romantycznie i ckliwie. A bym chciała jakieś katastroficzne szarpnięcie tu odczuć... Ale dziękuję za propozycję, będę miała ją na uwadze :) Dziękuję również :) Przepraszam, że Ciebie (i innych) zaniedbuję z komentarzami, ale mam od groma roboty przez cały rok. Zajrzę do Ciebie kiedyś, niestety jestem zwykle bardzo zajęta i w ogóle na tym forum nie powinnam przebywać, ale nieraz mnie podkusi :) Trzeba mieć do mnie świętą cierpliwość jeśli chodzi o odwiedziny :) Serdeczności, D.1 punkt
-
1 punkt
-
No, nie, dzięki. Sowo, aleś Ty fajna. Suczynka kochana. O to, to, :)) Kosteczkami pogardziła Sowa miła?1 punkt
-
@Justyna Adamczewska Na filmiku pokazano, że się uczy, ale bez sukcesu:). http://www.dobresobie.pl/ciekawostki/53/jak-poluja-lwy-z-jakiej-odleglosci-slychac-ich-ryk-ciekawostki-na-temat-krola-zwierzat Cytuję: lwy to lenie.1 punkt
-
@Justyna Adamczewska Afryka w całej okazałości. W skasowanym wcześniej poście napisałem, że pewnie byłaś na najnowszym Królu lwie. Później jednak spojrzałem na datę powstania Twojego tekstu... ;-) Nieprawda. Samce czasami również polują.1 punkt
-
1 punkt
-
Brajan, Alan, Natan, Jonatan, Denis, Aron, Viktor, Viviana, Ariel, Amelia, Blanka, Amanda, Nikol, Nikola, Nikolas, Rita, Sandra, Vanessa, Sonia, Jessica, Bella, Karyna, Alex, Kłentika, Beniamin, Kewin, Xavier, Dżesika, Doriana, David, Maya, Marika.1 punkt
-
Przypomniał mi się los żydowskich powstańców 1943r. Nie śnili nawet o zwycięstwie, a zwyciężyli, mimo iż Stroop sądził inaczej.1 punkt
-
Tak ci ludzie byli doprowadzeni do ostateczności - myślę o warszawiakach. Codzienne napięcie, łapanki, itd, terror, poniżanie i wybuchło... Kto nie podejmuje walki, staje się na zawsze niewolnikiem. Zawsze biorą w swe ręce los swój zdeterminowani i uduchowieni. Dlatego często klęski, bo to zryw. Jednak bez takich, jak oni świat nigdy nie poszedłby naprzód. To cecha - mająca w sobie zalążek dążenia do ewolucji. Wszystko się zmienia i o tym wiedzieli już starożytni.1 punkt
-
Nie wiem od jakiego czasu piszesz, ale skoro piszesz rymem. to pewnie coś już wiesz na ten temat. Mianowicie to, że w rymowanej poezji obowiązują zasady. Mnie akurat to się bardzo podoba, bo lubię się czegoś trzymać jak drogowskazów Jest ich dosyć sporo, tymczasem zajmę się jednym :) Moje uwagi, nie dotyczą treści, tylko technicznych aspektów. Zatrzymała mnie zwrotka: Raz rozległ się dzwonek u drzwi, W pewien wieczór zimowy. Otworzył, a tam znów znajomi Z problemem finansowym. Akcent w j, polskim pada zawsze na przedostatnią sylabę. Wymawiasz ją z naciskiem, jakby nieco mocniej, dobitniej. W skrócie chodzi o to, żeby nie łączyć rymem, wyrazów jednosylabowych z wielosylabowymi. Zauważ proszę w zwrotce, którą zacytowałam, akcent przy czytaniu, pada na słowo drzwi (w słowie jednosylabowym tak właśnie jest) Kiedy czytając dalej, dochodzisz do słowa znajomi, akcent kładzie się na podkreślone mi. Krzywią się w tym momencie tzw. stopy sylabiczne Połączone rymem wyrazy wielosylabowe, tworzą akcent paroksytoniczny. Połączone rymem wyrazy jednosylabowe, tworzą akcent oksytoniczny (zwany także męskim akcentem) Jeśli mieszasz, musisz to robić systematycznie, regularnie. Np pierwszy wers i trzeci, dajesz wielosylabowe, drugi i czwarty, jednosylabowe. Ufff... Mam nadzieję, że moje objaśnienia nie są zbytnio zakręcone. Tymczasem tyle, pozdrawiam serdecznie :)1 punkt
-
Schowaj w kokonie niebytu, scenariusz czarnobiałego spektaklu, utkanego z wyblakłej tęczy. Pozostaw na dnie stęchniętej butonierki, przyozdobionej wonią sczerniałych resztek. Zamknij wieko somnambulicznym gestem, utopionym w kropli milczącego bezsłowia. Powieś na ścianie, nazwij kolekcję, nie czekaj na pokot, sępy już syte nie zostawiły resztek.1 punkt
-
0 punktów
-
Wędrowcze, dobranoc, jutro "Hienę" obiecuję, a jeśli obiecuję, to obiecuję. Dziękuję za wszystko, J.0 punktów
-
No... tak. Ale odbiegliśmy od tematu nieco, chyba, choć polowania bywają różne, prawdaż? Dziękuję, Wedrowcze. Justyna. Rozmowa była niezwykła.0 punktów
-
0 punktów
-
0 punktów
-
@Justyna Adamczewska Nooo o to chodzi. Wyobraziłem sobie te krokodyle, które wielokroć oglądałem w programach przyrodniczych. Chociaż w tym utworze chodzi o coś innego, a mianowicie przekraczanie rzeki przez gnu, a nie picie z niej.:-)0 punktów
-
@Justyna Adamczewska Widziałem na national Geographic sporo filmów o tym.Lwy nie polują, tylko lwice. Lwy najadają się zabitymi ofiarami, i kopulują, po czym odpoczywają i bronią swoich samic przed innymi lwami:). M0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne