Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 13.07.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. znów mnie olśniłeś mój ty poeto choć nieprzyjemnie świadomość mieć że moja twierdza jest z głupich marzeń a moje prośby brzęczą jak miedź u ciebie wszystko musi być z sensem bo świat ze złudzeń nie miewa kont i nie ma prawa istnieć wbrew woli jak piąte koło i piąty kąt czasem przytulasz się nie z tej strony lub jesteś na czczo byle co zjesz wtedy wyłazi ze skóry kaktus dotknąć się nie da po prosu jeż lecz choćbyś nie wiem ile tam jeszcze podobnych wierszy jak wyżej miał wątpię że ładniej ktoś prosto w ucho mruczał ci kiedyś takie miau miau
    8 punktów
  2. dziś jakoś bardziej niż to zwykle bywa twoja łódź niekompletna bez takielunku żagla kotwicy szaleje w moich żyłach nad ranem długo nie spływa z powierzchni niedomkniętych oczu rozbudzając fale bo na stary trawers chcesz się ze mną wspinać o bom głowę rozbijam ty zawijasz w rzęsach słonych gdzie żaden sztorm już nam nie przeszkodzi i śnić można dalej
    6 punktów
  3. mruczankę w uszko mi tylko znaną czasem przerywa słodkie miau, miau jak każdy kocur mam swoją panią i tylko taką, którą bym chciał z sensem u pani jest trudna sprawa ma mnóstwo marzeń ze złudzeń świat czasem mnie prosi lub coś wymaga łebkiem pokiwam grzecznie tak, tak jestem układny miękki jak wełna a prośby pani dzielę na pół te racjonalne – natychmiast spełniam a inne ciapnę w kąt lub pod stół czasem to tylko nastroszę futro że kaktus u mnie lub jestem jeż zmyślenia pani – zamilcz i ustąp znam swoje miejsce - puchaty zwierz pozdrawiam :))
    3 punkty
  4. Gdy mnie ukoi szafir smutku i melancholii skryje beż, spłyną zegary powolutku na drodze ciebie spotkam gdzieś. A wtedy ujmiesz mnie pod rękę, nim się spostrzegę ruszysz w dal. Powspominamy życie piękne minionych chwil nie będzie żal. Jeszcze z dystansem okiem rzucę na swe kolejne …dziesiąt plus. Szepniesz do ucha: zostaw smutek, bo nowe życie jest tuż, tuż. Wpadniemy w jakiś ciemny tunel. Czasoprzestrzeni wchłonie wir, by inny wymiar lekko unieść, w światłości strzepać ziemski pył. „Dopiero teraz zaczniesz życie” Tak na odchodne rzucisz mi: „Poznasz co piękne i co liche, więc twórz i działaj – w miłości tkwij!!
    2 punkty
  5. ładnie mnie namawiasz na wiosenny spacer aleją wzdłuż wersów wśród tęsknych majaczeń może bym i poszła gdzie nieśmiałe pączki w łupinkowych piąstkach wyglądają słońca bo ziąb tęgo chłostał może bym i poszła ale zapodziałam od chęci buciki a boso nie pójdę z tobą ani z nikim
    2 punkty
  6. @Alicja_Wysocka ;))) ani Ty głupia ani ja tępy acz widać postępy :D
    2 punkty
  7. @AnDante W krótkiej sukience, raczej przykucnę chyba wypada zachować twarz, ewentualnie mogę przyklęknąć przed dobrym wierszem, pasuje Waść? Dziękuję za strofkę :)
    2 punkty
  8. niejeden dzisiaj pomyślał pan w niejednym pesel z żAlu się zAlał niejeden uśmiech odda dziś fan Kapelusz z głowy Alu i niskie ukłony.
    2 punkty
  9. Może nic wielkiego, jednak delikatny kamuflaż treści nie przeszkadza w niej zatonąć, ale też na dłuższą chwilę zmusza do poszukiwania głębszego sensu, który, wydaje mi się, odnalazłem :). Czyli działa, w moim przypadku ;). Pozdrawiam :)
    2 punkty
  10. Tekst ok. Dodatki zbędne. Pozdrawiam Krzysiek
    2 punkty
  11. esy floresy tańczące po ścianie oraz trele morelesłyszane z dworu wczesnym rankiem zwabiły mniez łóżka na taras zmuszając do uśmiechu i wyciągnięciarąk do kogoś kto siedząc w wiklinowym fotelu tuliłfiliżankę z kawą patrząc z żalem tam gdzie powoliznikała noc widząc to powiedziałem - nie smuć się proszę miłagdy dzień się zmęczy i pójdzie spać ona wrócii otuli swą powłoką pod którą nasze ciała znowuzakosztują najpiękniejszej że wszystkich gierwe wszystkich istniejących światach
    1 punkt
  12. Lipiec przyszedłem w lipcu lipiec jest we mnie lipcowe burze słońca promienie lipiec spokojem tchnie woła w drogę dlatego w lipcu chciałbym też odejść
    1 punkt
  13. Powiedz mi że przejrzystość mnie ocali To nie musi być prawda ale powiedz to! Będę pisać godzinami kroki za krokami A mnie zapytaj o drogę ja Ci pokażę głazy dopiero ciosam nie idzie szybciej pot jest mi lekko bo to są tylko głazy A może nie? sama nie wierzę przecież
    1 punkt
  14. 1 punkt
  15. @Wędrowiec.1984 : Dziękuję. :) I to wcale nie był żart.... Ja nie muszę. Mnie się Keanu Reeves bardzo podoba. :)))
    1 punkt
  16. Kto wie, może generujemy...? :)
    1 punkt
  17. Super, niektóre nicki trudne do zapamiętania i napisania. Mnie się widzi, a już myślałam, że tylko ja nie wiedziałam :)
    1 punkt
  18. @Mateusz no i pięknie, Mateuszu. Że tępe stworzenie jest ze mnie wiedziałem, ale że aż tak? Bardzo dziękuję. ;))) PS Aha, dopiero dodane? To się pospieszyłem z tą samooceną? ;D
    1 punkt
  19. Ale głupia jestem, nie wiedziałam, że to takie proste :)
    1 punkt
  20. Nadzieja nie umiera ostatnia! Ona jest nieskończona
    1 punkt
  21. Lato wybucha nagle i niespodziewanie rzadko zauważamy że odchodząc wiosna przebiera seledyny w dojrzalsze ubranie lecz jest ciągle zielona i mało dorosła. Początkowo nieśmiało powie - starsze jestem, sporo się nauczyłem, życia się nie boję, jesień odkłada na później i pewności gestem kciuk kierując ku górze prze do przodu - po swoje ! Gdzieś tak około lipca dopada go pewność że czas w miejscu nie stoi i zmienić coś musi by owoców dojrzałych jesienią doczekać dzieli czas na karierę, zabawę i dzieci. Lato nigdy nie boi się nocy zziębniętych, bo rozpiera je pewność, że jakoś to będzie, przeciwność mu nie straszna, optymizmu pędy odwagi mu dodają rozpostarte wszędzie. Nie jest łatwo dojrzewać i młodość zachować chociaż można próbować zasuszyć ją w duszy, babie lato przychodząc próbuje czarować że się jeszcze nie kończy bo jeszcze coś kusi.
    1 punkt
  22. dziś łódź bez takielunku szaleje bez frasunku w żyłach burząc krew o bom głowę rozbijam ty wzrok rzęsami zwijasz i wspinać się chcesz kołyszesz jak na fali już płynę z tobą cały bo przecież szczyt tuż tuż spadamy w ciemną otchłań uniesień drgawka mocna ze snu wyrywa już :)) Pozdrawiam
    1 punkt
  23. trochę jak Imperatyw Kategoryczny I.Kanta i zdaje się coś jeszcze - i wszystko działa. Pozdrawiam.
    1 punkt
  24. Tak na marginesie, dlaczego akurat te dzwony w Bazylei? To takie ciche i spokojne przemysłowe miasto.
    1 punkt
  25. No i dobrze, tak trzymaj :) Płyną te Twoje wiersze, jakby miały żagielki :) Pozdrawiam
    1 punkt
  26. Trudno, również pozdrawiam.
    1 punkt
  27. Kłaniasz się niziutko w krótkiej sukience ech, gdybym taką możliwość miał chwycił bym Cię mocno za obydwie ręce zachwyt wyrażając radosnym miau miau :)))
    1 punkt
  28. Przyjmuję do wiadomości i ignorowania ;)
    1 punkt
  29. Admin wie i akceptuje. Po to powstał ten dział, by każdy mógł pokazać co mu siedzi w umyśle. :) Zakładam, że jeśli twórczość danego użytkownika komuś nie pasuje, to użyje po prostu opcji ignorowania: https://poezja.org/ignore/
    1 punkt
  30. I tak przez poetów świat się stale pieprzy Im większa tragedia tym wierszyk jest lepszy ;))) Serdeczne dzięki wszystkim, którzy poświęcili czas i uwagę na zapoznanie się z tragedią Zosi I Tadeusza przy walnym udziale klaczy, a opłakane skutki tegoż wydarzenia doskonale wierszem opisała Bożenka. Serdeczne uściski AD
    1 punkt
  31. masz rację Alu, głowa w końcu się zagoi, dlatego wciąż śpię bez kakakasku mimo,że już wyglądam jak guziec ;) Serdecznie dziękuję.
    1 punkt
  32. Subtelnie Klaudio. Pozbyła bym się jednego "śpiewa" wiatr jesienny śpiewa serenadę drzewom zaspanym. Sensu nie zmienia, a unikniesz powtórzenia. Jeszcze trzy razy w niewielkiej formie, bo niedługiej masz to samo słowo kropelka. Pozdrawiam niezłośliwie, odezwij się do nas :)
    1 punkt
  33. Już mogłabym sobie nawet głowę rozbić, byleby się tak fajnie śniło, serdeczności :)
    1 punkt
  34. Oh, Bożeno, jakie wielkie słowa... pogrążenie, dobitnie, brak szacunku...a może to Ty nie masz szacunku dla piszących inaczej niż w tradycyjny, rymowany sposób? Przecież to tylko (a może aż) zabawa... Masz coś przeciwko zabawie? Nie lubisz, kiedy inni się cieszą? Jeśli przekroczę jakieś normy, które tu obowiązują admin mnie po prostu wyrzuci :) (Gdybyś Ty była tu adminem już dawno by mnie tu nie było...;))
    1 punkt
  35. Zamiast komentarza przytaczam fragment wspomnień Jej spowiednika ks. Michała Sopoćki: /…/ Pod względem moralnym była zupełnie szczera bez najmniejszej przesady i cienia kłamstwa: zawsze mówiła prawdę, chociaż czasami to sprawiało jej przykrość. W roku 1934 w lecie przez kilka tygodni byłem nieobecny, a siostra Faustyna nie zwierzała się innym spowiednikom ze swoich przeżyć. Po powrocie dowiedziałem się, że ona spaliła swój dzienniczek w następujących okolicznościach. Ponoć zjawił się jej Anioł i kazał wrzucić go do pieca mówiąc: „Głupstwo piszesz i narażasz tylko siebie i innych na wielkie przykrości. Cóż ty masz z tego miłosierdzia? Poco czas tracisz na pisanie jakiś urojeń?! Spal to wszystko, a będziesz spokojniejsza i szczęśliwsza!” Siostra Faustyna nie miała kogo się poradzić i gdy widzenie się powtórzyło, spełniła polecenie rzekomego anioła. Potem zorientowała się, że postąpiła źle opowiedziała mi wszystko i spełniła moje polecenie odpisania wszystkiego na nowo. /…/
    1 punkt
  36. Za Pana Tadeusza zawsze plusik. Uwielbiam oba dzieła, zarówno Adasia jak i Juliusza. :)
    1 punkt
  37. I kiedy już jest Zosia zemstą nasycona spać spokojnie powinna że nie zdradzi łona z żadną inną kobietą luby wiarołomny gdy do głowy przychodzi nad wyraz przytomny pomysł, nie zdradził mnie Tadeusz z żadną inną doną umiłował las tylko i natury łono gdzie uciekał był pewnie od pieszczoty grzecznej klacz nie była winna... myśli niedorzecznej nie mogąc umknąć zamknęła się w sobie biedna Zosia na dobre odtąd spędza samotnie noce nieprzytomne od tęsknoty za wszystkim czego się pozbyła feralnej nocy, kiedy go zabiła. Niech by się już wymykał na te nocne łowy w zdrowiu czy chorobie biec do klaczy gotowy mógłby także mieć czasem nieliczne kochanki byle z nią w alkowie był wieczory lub ranki. Nie jest tak źle z Twoim jesiennym pisaniem :) Pozdrawiam ciepło :)
    1 punkt
  38. Gdy samotność ci doskwiera, Wiedz - brakuje ci boksera. Bo nikt temu nie zaprzeczy, Tylko bokser cię wyleczy.
    1 punkt
  39. Tramwaj leniwie sunął po torach kołysząc nas na boki, sprawiając, że wpadamy na siebie ze śmiechem. Kilka ulotnych chwil w chłodne, wczesnowiosenne popołudnie. Dokoła jakby niepokój, jakby zima cały czas stała za rogiem kierując ku nam swoje szkliste, mroźne i przenikliwe spojrzenie, jednak nie wywołując w nas przesadnej trwogi ( w końcu w sercach kwitnie nadzieja). Nie wiem o czym myślę, zawsze zapominam 'zapamiętać', to dziwne, ale ten spokój wynagradza wszystko. Pisk hamowania zdradza, że to już. Jeszcze tylko jeden dotyk ust, jedno spojrzenie w oczy by usłyszeć Twoje :'Do zobaczenia'. Dalej jadę sama. Szarości miasta jeszcze nie rozbłysły radosnym promieniem, atmosfera wyczekiwania widoczna jest na każdym metrze ziemi czekającym aż zazieleni go soczyście trawa, na każdej ludzkiej twarzy. Ostry zakręt tuż przed mostem każe mi trzymać się mocniej. Jadę przez senne, betonowe osiedla zupełnie nie zdając sobie sprawy że dwa słowa które przed chwilą usłyszałam były najokrutniejszym kłamstwem na Ziemi. 31 marca 2011
    1 punkt
  40. źródło: https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/australia-protest-polonii-podczas-wizyty-andrzeja-dudy,862109.html Prezydent Andrzej Duda przebywa z wizytą w Australii. W Melbourne przywitali go przedstawiciele Polonii. W koszulkach z napisem "Konstytucja" i z białymi różami w dłoniach. ~~~~~ No, ale cóż - prezydent Andrzej Duda "ma papiery" doktora prawa - więc cóż znaczy wobec niego "ciemny lud" (spin doktor Jacek Kurski) ... .
    1 punkt
  41. Nie ma co się dąsać Można iść też boso Przez trawę lub plażę Zaprzyjaźnić z rosą lub brzegiem Bałtyku poczuć przypływ wzruszeń Tylko te litery ruszyć Wreszcie musisz Super znowu Ciebie czytać :)
    1 punkt
  42. @jan_komułzykant A spróbuj nacisnąć "Odpowiedz". ;)
    0 punktów
  43. a szkoda , bo wielka jest ich uroda
    0 punktów
  44. Miło, że jesteśmy w tym temacie jednomyślne, dziękuję :)
    0 punktów
  45. I słusznie, bo głupi też może mieć szczęście i nadal głupim zostanie. Magdo, mam prośbę. Skończmy tę dyskusję, po co nabijać posty.
    0 punktów
  46. dzyń, dzyń i metatwory towarzyszą mi przez większść życia. :) Zasadniczo znam zasady pstrzenia. W zabawie ze słowami przecinki pomagają mi doprecyzować wypowiedź, więc.... Pozdrawiam Krzysiek
    0 punktów
  47. "Wciąż dmiesz chamie w złoty róg... ...- spieprzaj dziadu!!!" Nie każdy cytat wszędzie ma zastosowanie, a jest na przykład taki: "Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa..." Pozdrawiam cieplutko :)
    0 punktów
  48. :) Mozaikę jednak lepiej się czyta :) zdecydowanie :) Co do treści, to tak, wieczny dylemat między aktywnością a pasywnością...
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...