Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 08.07.2019 uwzględniając wszystkie działy
-
nie znałam pana. pamiętam tylko to spojrzenie lekkie. widziałam pana. pan bawił się beze mnie świetnie. to jedno zapatrzenie owiało tęsknotą, żalem, za małą gorącą poranną kawą.10 punktów
-
Często odwiedzam miejsca dzieciństwa, gdzie na świat przyszłam i dorastałam, wspominam lata, jak byłam mała. Kiedy to było? Aż strach się przyznać. Dobrze pamiętam rodziców twarze, uśmiechy, zapach i dobre słowa, tato mnie często tulił, całował, powtarzał: „córuś świat ci pokażę.” Co rzekł, nie zrobił, zmarł w kwiecie wieku, mama codziennie za nim tęskniła i zawsze kiedy szesnasta biła, wciąż wyglądała, stała na progu. Przy starej studni rosną czereśnie, a tuż przy płocie wiśnie, jabłonie, z koszykiem wspomnień przychodzę po nie, nie chcę zapomnieć, jeszcze za wcześnie. A czy w ogóle można w niepamięć wyrzucić, zepchnąć swój dom rodzinny? I nawet gdy się zbuduje inny, to krew nie woda, człowiek nie kamień. MG6 punktów
-
Lipiec przyszedłem w lipcu lipiec jest we mnie lipcowe burze słońca promienie lipiec spokojem tchnie woła w drogę dlatego w lipcu chciałbym też odejść6 punktów
-
Zainspirowany wierszem Marii_M https://poezja.org/utwor/170119-moja-samotność/?tab=comments#comment-2127223 Ty, która przychodzisz często nieproszona, i wchodzisz cichutko w proste życie moje, jak kochanka tulisz w przydługich ramionach, wolałbym, przysięgam, dzielić cię na dwoje. Z tobą można przespać najgorętsze noce, z tobą się zagubić można w miejskim tłumie, z tobą można, w lesie, iść na długi spacer lub w górach podziwiać księżycową łunę. Można z tobą pisać wiersze, farmazony, zwiedzać z tobą można muzea, galerie i przy tobie można bywać zachwyconym, można czasem dostrzec nawet nieco więcej. Można iść na koncert, można iść do kina, spędzać czas nad rzeką, lub w pięknym ogrodzie, można zjeść też obiad... każdy wręcz posiłek. Przyszły takie czasy! Jesteś przecież w modzie. Choć na dłuższą metę bywasz uprzykrzliwa, jednak wiem, że można w końcu cię oswoić. Chociaż z tobą mógłbym cały świat odkrywać, wolałbym, przysięgam, spędzić cię we dwoje.5 punktów
-
linię pleców i ust w dół i malejesz zamiast być większym i większym stojąc na ziemi sięgać chmur Druga wersja: Czasem myśl wygina linię pleców i ust w dół i malejesz zamiast rosnąć, by kiedyś stojąc na ziemi sięgnąć chmur .4 punkty
-
„My way” natarczywie wypełniała przestrzeń, przycichła zdominowana przez „Marsz Mendelsona”. Nadzieja wkroczyła na parkiet i, z wrodzoną sobie nieśmiałością choć stanowczo, prowadzi nas nucąc : Nie, to nie był nasz ostatni walc...3 punkty
-
Nieskończoność Malować już nie będę na fantazji szybach Obrazów, które blakną niczym świecy płomień, Co w większym ogniu stale jak rozbitek tonie, By umrzeć od koszmarów zamiast sny ożywiać. Zaciągnę się na statek co śród marzeń pływa, Żeglując po warkoczach światłem tkanych komet, Bo ożył znów wędrowiec, pchnięty czynów gromem, I począł w mgle obłoków pragnień wicher ścigać. Zabiorę cię ze sobą, w podróż ponad światy, Gdzie zrywa się do lotu morskich fal aksamit, Śpiewając nocnym gwiazdom cichych wód ballady, By nigdy boski lazur nie znał ludzkich granic. Gdy pieśni tych melodia zacznie nas prowadzić Wyrwiemy się na wolność skrytą pod żaglami. ---3 punkty
-
Oczy jak oceany, a w nich magia lata ciepłymi strumieniami sznuruje błękity, turkusowe koronki w kokardy zaplata widok nieokiełznany, głębią niespożyty. Oczy jak krajobrazy zasypane śniegiem białym lekko zszarzałym czekającym wiosny, która łzami popłynie gdzieś prosto do ciebie i kwiatami zakwitnie, spojrzeniem radosnym. Oczy jak baldachimy bezchmurnej przestrzeni wrześniowej melancholii zadumanych myśli, gdzieniegdzie postrzępionej bladej chryzantemy w tańczących z wiatrem liściach złotą jesień wyśni. Oczy jasnozielone z domieszką błękitu, albo czarne, brązowe, piwne wodospady, jeziora falujące co w was jest ukryte, że nazywane jesteście duszy zwierciadłami? MG3 punkty
-
Ło matko - Boję się - Czego? - Wilka złego - Nie lękaj się go dzieweczko, on przysiądzie pod ławeczką, schowa kły i pazury, podniesie łepek do góry, spojrzy na ciebie, uśmiechnie się, będzie jak w niebie. - A i powiem ci coś na uszko, on też się boi, dziewuszko. J.A.2 punkty
-
czemu się smucisz zapytał poeta malarza którego spotkał przekraczając próg bardzo zaawansowanej jesieni spójrz na Łąki pola i lasy - widzisz szarość zamazała ich wielobarwność więc jak mam namalować miły obraz skoro zniknęły motyle kwiaty i zieleń poeta uśmiechnął się i rzekł do niego nie martw się - ja taki obraz namalowałem słowami więc wystarczy byś go przeczytał a potem przeniósł pędzlem na swe płótno po jakimś czasie - na wystawie zwiedzających zachwycił piękny obraz pod którym jego autor dziękował poecie za wiersz który ożywił szare barwy smutnej jesieni2 punkty
-
Lud starczy ogląda się w braku mych oczu nad ranem cienia i w krokach ze szlaku z ciężarem na serce z wisiorkiem z kamienia. Słyszą przekleństwa z ust szorstkich ulic letniego słońca i szary chłód z nocnego jeziora w promykach skąpany na siwych aż srebrzystych włosach. Znamy się po twarzach i oczach jak zaklęcia ciszy pod nosem rzucanych do świata. Zazdroszczą nam szczęścia... lecz prawdy nigdy. ~NN.2 punkty
-
okno -samotność zdradę - poradzę, ładne rymy życia - picia świeci - śmieci straciłem - skróciłem - nauczyłem Za dokładne i gramatyczne W wersach powyżej ośmiu sylab w poezji rymowanej obowiązuje średniówka, jeśli mogę coś doradzić, równaj ilość sylab. O średniówce znajdziesz w Google. Potencjał widzę, tylko szlifu potrzeba. Życzę powodzenia, wszak nie od razu Kraków zbudowano. Pozdrawiam :)2 punkty
-
dedykuję Marii M. ładnych kilka wersów wraz z sylab tuzinem lecz zgodzić się trudno z zawartym w nich sensem chwilowa samotność może radość przynieść pozwoli zobaczyć jaki świat jest piękny zrozumieć co błahe a co jest istotne urzec cudeńkami pędzącego świata pomóc nieznanemu z upadku się podnieść w każdym dostrzegając siostrę albo brata lecz trzeba dać innym siebie choćby krztynę czasem komuś uśmiech miłe słowo zanieść i Kyrie elejson wołać dobro czyniąc duszy uzdrowienie samo przyjdzie – amen chwilowa samotność wskazana doraźnie lecz na dłuższą metę szkodzi sercu duszy powoli się gubisz w tym co miałkie ważne pozorny czar myśli oj potrafi skusić2 punkty
-
Wiersz jest ładnie napisany, ale.. samotność nie ma nic wspólnego z pójściem samemu do kina, czy na koncert, bo samotność jest chorobą duszy, podobnie jak jej siostra - depresja. Czy o depresji też byś napisał coś podobnego??? .2 punkty
-
czy samotność zaraz zabójcza być musi prowadzić do stanu głębokiej depresji powracać z natręctwem wywołać szum ucisk jak ciężkie ramiona jakiejś ciemnej bestii a przecież wystarczy opanować myśli w lejce wyposażyć swój koncept niesforny aby bukiet marzeń ot przypadkiem wyśnić i być względem innych czułym i pokornym pozdrawiam :))2 punkty
-
A słowo stało się ciałem a klątwa przepowiednią. Jestem przybłędą od drzwi do drzwi się tułam prosząc o zmiłowanie jestem pariasem przybyszem potomkiem moja wina wszelka wina zaraża wahaniem dzięki mnie się czujesz lepiej lepszy godny wykształcony dzięki mnie się czujesz gorzej obrzydzony uciekam bo niechcieli strachem lżeli zawładnęli do lepszego świata ale gdzie ten świat jest bieli się niewinność "to nie moja sprawa".2 punkty
-
cudowna samotność - panna melancholia pachnąca makami gorącego lata w liście brzóz ubrana jak królowa strojna ponętna dla oka poezjo skrzydlata niebezpiecznie piękna zwiewna kusicielka wulkanem i głazem będąca na zmianę przestrzeń niedościgła samotnica wielka uzdrowienie duszy pogrążonej żalem wieżo z kości słoniowej domie lawendowy otoczony magią niedościgłych myśli przybytku wewnętrznej nadziei i wiary co potrafisz wzniosłą wyobraźnię wyśnić najczystsza najmilsza wsławiona czcigodna można czy niemożna damo z wielkim dzbanem w radości i smutki naprzemiennie hojna moja samotności - kyrie elejson amen1 punkt
-
czas jak krople z nieszczelnego kranu z impetem pach pach pach co jakiś czas zza kolejnych drzwi wywoływany numer osiemdziesiąt jeden z godziny osiemnastej dwudziesta druga dwudziesta druga trzydzieści dwudziesta trzecia cyfry zmieniają się jak na paragonie a w naczyniu przelewa się woda Sylwia Błeńska 4.6.2019,1 punkt
-
Trzeba wyobrazić sobie chłopaka wymęczonego upojną nocą, który wraca promienistym porankiem i mija znajomą mu starszyznę. Dla wielu postronnych takie życie może wydać się beztroskie,bezproblemowe ale nieodparta chęć dążenia do prawdy przez chłopca, jest często zbyt problematyczna i czasochłonna. A o energochłonności już nawet nie będę wspominać ;) W wierszu zastosowałem całkiem krótki ale zwięzły opis czegoś co było przed, ale w kontekście teraźniejszości a konkretniej odnosząc się do miejsca. Do czasu/chwili, w której peel czuł się najbardziej osaczony fałszywą opinią na jego temat ze strony starszych mu osób. Nieraz przecież za młodu można napotkać się na taki wzrok ,,dojrzałości", który wręcz ocenia i wypiera dotychczasowe prawdy, którymi młody człowiek żył i pragnął życie kierować. Najprościej.... wszystko wydaje się łatwe, bo przecież ci młodzi latają na ulicach, szaleją nocami, wracają porankami. A peela też chciano wpisać w taką właśnie pospolitość*. I to by chyba było na tyle, jeśli chodzi o obrazowanie i moje osobiste majaki ;) Synestezja.1 punkt
-
zawsze myślałam świat się kończy w ogrodzie ciężkie słoneczniki kiwają przy krętej alejce niezapominajki kiedy ciemnieje pachnie maciejka bujane wiatrem niespokojne wiciokrzewy zawadzają splątane w znaki zapytania polne włóczydła zmyślają kruchość wyhodowanej porcelanowej róży1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
To piszę, wróciłam; Tak, prawda bywa niewygodna - to raz, czasami bywa też okrutna - to dwa. czasami wstydliwa - to trzy, no mogłabym tak wymieniać, wymieniać, wymieniać. Może kiedyś to zrobię? Szczęście tu problem - może mieć różne oblicza i haczyk jest, różne oblicza może mieć również prawda, o czym powyżej napisałam. Twój wiersz nie daje mi spokoju, eh - pech.1 punkt
-
Czym jest czas w porównaniu do tego co mamy? Posiadamy auta, życie w dostatku, miliony na kontach bankowych, wakacje pod palmami. Choć czym jest czas? Czy to tylko tykające wskazówki na tarczy starego zegara? Czy to zwykłe lidzby na smartfonie? Czy to otchłań bez dna? No bo nikt nie wie ile go jeszcze ma. To ciągłe tykanie za plecami budzi w nas respekt, starch, zakłopotanie. Więc czym jest czas, przed którym się bronimy? Choć czemu bronimy? Bo doskonale wiemy że czas to gra końca z początkiem upływu lat.1 punkt
-
Ciekawy tekst, hermetyczny, klimatyczny, z głębią. Nie wszystko potrafię sobie wytłumaczyć, ale wywarł na mnie dobre wrażenie. Pozdrawiam :) D.1 punkt
-
Słomiane rączki Słomiane nóżki Słomiana główka Słomiane usteczka Oczka z guziczka Ubranko z szaliczka Serduszko ze słodkiego pierniczka Duszyczka z różanego pamiętniczka Myśli zapomniane Marzenia schowane Uczucia zakopane A laleczka słomina w starej szafie, leży w kurzu pochowana1 punkt
-
O nie, to nie byle co Czerwone latarnie, zgiełk Jeana-Baptiste Pigalle rzęsisty cień malowanych lalek, Montamrte, kasztany - zapraszamy do tańca nieskromnych halek. Buciki sznureczkami związane, obnażone niemal piersi całe, okrzyki, piski - kankana Offenbacha, ot, gratka taka. dodana do młyna uciech - dokąd stąd uciec? Do rana. J.A.1 punkt
-
1 punkt
-
Nie mam czasu nie chcę umierać w zimie jak to niektórzy robią w mroźne chłodne miesiące gdzieś leżeć w jakimś grobie wiosną życie się budzi kocham kwietnie i maje nigdzie stąd nie odejdę mówię wszystkim: zostaję po cóż miałabym latem oczy mrużyć na zawsze jak słońce jasno świeci niebu puszcza latawce? jesień- bardzo ją lubię więc nie opuszczę jesieni taka moja decyzja nikt i nic jej nie zmieni po głębszej analizie czasu na umieranie doszłam dzisiaj do wniosku że nie mam czasu - Panie MG1 punkt
-
Współczuję fajansiarzom. Choć zapewne większość z nich ma o sobie wysokie mniemanie to żyją w jakimś wyimaginowanym, sztucznym świecie i takimi sam ich widzę - sztucznymi.1 punkt
-
Myślę, że nie jesteś odosobnionym przypadkiem. Kiedyś, dawno temu, napiasłem biały wiersz o samotmości. Jeśli go odnajdę, to może tutaj wrzucę. Dzięki za obecność :) Pozdrawiam1 punkt
-
Prawda. Dlatego osobiście nie posiadam i nie oglądam telewizji. Oglądam jedynie wybrane filmy, seriale, czy materiały dotyczące muzyki. Jednak system ma bardzo długie macki. Potrafi nimi dosięgać dzieci pośrednio poprzez rodziców, bliższe i dalsze otoczenie, np. karnizm. Dziękuję i pozdrawiam ;)1 punkt
-
Aniu ewentualnie poprawiłbym tylko te wersy, jak niżej: widziałam, bawił się pan beze mnie – świetnie. Mnie się całość podoba :) Pozdrawiam1 punkt
-
tracę dziś to co mogę stracić bezkarnie jak stronę dopowiadam przestrzeń chwytam znaczenia pusty ekran czerń głębsza od czerwieni stygnie słowa są takie bezbarwne podpalę dach rozświetli się bezruch wiem że wierzycie ale to przyjdzie i do was - znowu1 punkt
-
Raz piękny motyl wpadł w pajęczynę bo nie zauważył nocą sieci nieborak już nigdzie nie poleci sobie przypisać może tę winę że w pętlę śmierci tak się zamotał a gdy pająk miał go już w przełyku na chwilę spoczął na dzbaneczniku* ... Różne przejawy miewa głupota ------------------------------------------------------------------- *dzbanecznik –roślina owadożerna1 punkt
-
Dobry pomysł na wiersz, ale bardzo się zacina, nie ma płynności. Skorzystaj z rad @Alicja_Wysocka pozdrawiam:))1 punkt
-
1 punkt
-
dzięki wszystkim za serducha :) Bożenko napisz coś dawno nic Twojego nie czytałem :))1 punkt
-
~~kopertapożółkła ze starościa w środku listdatowany na rok 1963 ..~~stamtąd to wysunął siękawałek zasuszonego płatka kwiatu ..- ile to wspomnieńpowracających rozrzewnieniemo dawnej miłościktórą to przesiąkł nawet papierzapisany słowamijakże oczekiwanymi w owym czasie.. cicho sącząca się z głośnikówmuzyka Mendelssohnaa pod przymkniętymi powiekamiukazują się coraz wyraźniejsze obrazyz tamtych dnilecz nie wiem czemutej jedynej twarzy nie mogę przywołać .... sięgam do fotografii z dawnych latznajdując tą właśnielecz nadal nie potrafię jej wpisaćw tak miłe mi chwile znaczone łzą wzruszenia- wtedy to było przecież ogromnie gorące uczucieja miałem lat osiemnaście a ona szesnaście .. .1 punkt
-
ot właśnie zacząłem ujarzmiać swe mysli już nie uciekają na pola niczyje chociaż atakują różne coraz liczniej nad nimi panuję - lepiej mi się żyje :))1 punkt
-
ależ pstryczek w nosek z ochotą przyjmuję ale wybacz proszę bez żadnej urazy wiersz jak kadr filmowy ot ma kilka ujęć z różnej perspektywy ukazuje sprawy :)))1 punkt
-
Trzeba mieć trochę czasu na bycie ze sobą samym, choćby po to żeby przemyśleć ważne sprawy, higiena psychiczna jest wskazana i potrzebna, ale zgadzam się z puentą wiersza. Nadmiar samotności bywa przykry. Równowaga musi być. Pozdrawiam Jacku, cieszę się jesteś, lubię porządne wiersze poukładane, policzone i z sensem. Takie, które od setek lat ludziom kojarzą się z poezją :)1 punkt
-
1 punkt
-
Ciężki klocek z tego wiersza wyszedł, może nie na wakacje... Ucichł temat uchodźców, Angela Merkel choruje, lawina ze wschodu rozmów w tramwaju, hindusi na rowerze-uberze. Tak mi dziś się urodziło, czym jest wina a czym nie. I co chcemy osiągnąć, w szerszym rozrachunku - prócz egowygody. bb1 punkt
-
"You need people like me. You need people like me so you can point your fuckin' fingers and say, "That's the bad guy." So... what that make you? Good? You're not good. You just know how to hide, how to lie. Me, I don't have that problem. Me, I always tell the truth. Even when I lie. So say good night to the bad guy!" Scarface1 punkt
-
1 punkt
-
Pisanie nie zawsze jest łatwe. Każdy chyba choć raz usłyszał, że jego dzieło do niczego się nie nadaje :) Czujesz, że masz wobec siebie obowiązek, pojawia się presja. Ale pojawia się pytanie; gdzie szukać inspiracji ? Każdy ma ulubione tematy, ale nie można wciąż pisać o tym samym. Być może zainspirujemy się wzajemnie ;)1 punkt
-
W Twoim przypadku widać rozwój :) Pamiętam początki Twojego pisania, teraz jest dużo, dużo lepiej, podoba się pisanie. Również uważam, że zbyt częste publikacje stają się nachalne dla czytelnika:) ale jeśli ktoś ma taką potrzebę, staje się nudny, a nawet męczący. Ważne jest złapanie dystansu i nie traktować pisania jak konieczność. Kiedy ja zaczynałam pisać na tym forum, bili nie tylko po łapach. :) Był okres kiedy dla mnie inspiracją była muzyka, malarstwo ale teraz szukam czegoś nowego. Ludzie potrafią inspirować się filmem, książką, ale dla mnie jest to powielanie.1 punkt
-
0 punktów
-
@Marcin Krzysica, @Nieznajomy Niewidzialny - dziękuję za czytanie i serduszko. Pozdrawiam :)0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne