Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 24.06.2019 uwzględniając wszystkie działy
-
Drzwi zatrzaskuję - świat i jego wrzawa milkną; za sobą wreszcie zgiełk zostawiam, w głuszy bez bodźców cała się zaszywam: dziś odpoczywam. Uciszam serce, nie poję się żalem; przez chwilę bólu nie odczuwam wcale; ran nie rozjątrzam i plastrów nie zrywam: dziś odpoczywam Odsuwam przeszłość, a na dni minione, zaciągam jasną, kwiecistą zasłonę; troski i żale z pamięci znów zmywam: dziś odpoczywam. Odwieszam kostium i chowam koturny, nie ćwiczę kwestii w taki dzień bezchmurny; złych ani dobrych ról już nie odgrywam: dziś odpoczywam. Wpatrzona w senne liści migotanie, i kołysana przez ptaków ćwierkanie sama do lotu dziś się nie podrywam - dziś odpoczywam.6 punktów
-
pod warstwami czasu tonie przeszłość a jednak gdy cicho stoję słyszę ją w sercu: "idź dalej" i znów prószę życiem . .4 punkty
-
Fantomowa miłość Ryk fantomowej miłości trzaskanie drzwiami, płacz matki, tej nocy znowu go prosił, on kochał ją i chciał zabić. Rano jak słońce krwawiące, wschodziły krwawe podbicia, nad domem w gorzkiej powłoce wisiała cisza, zła cisza. Gdy kładła puder na rany, szeptała — nie martw się dziecko, lipcowy chłopak drżąc cały, wybiegał szyby tłuc wrzeszcząc.3 punkty
-
eureka - zawołał radośnie już wiem jak udowodnić czy prawdą jest to że pierwszy budzi się ptak tuż po nim słonce i sny a dopiero po nich my. toć to proste jak kij wystarczy nie kłaść się spać by naocznym świadkiem tych budzeń być.3 punkty
-
Delikatnie niech znikną noce wielkich przemyśleń w których idziesz donikąd może w końcu zamilknie szept ponury, szept w nicość. Żegnać znajome tak słowa dźwięczne jak dzwony jak trzepot odlatujących ptaków w słońcu każdej nocy, samotny. Żegnać małym lub wielkim i nie przejmować się, zostawić w sferze przypadku, bo cierpi w wiecznym braku bo wiecznie pomiędzy.3 punkty
-
Pod burzą włosów, huraganową falą płyną myślowe zawirowania, moich własnych pomysłów. Przeprawiają się sprawnie obok tam i śluz a pod mostami, wolne od niepokojów, dążą powoli szczęścia barwne kaskady do portowej już redy.2 punkty
-
Coś z niczego... a tylko po to, żebym wiedziała posiejesz po mnie melancholie ciszą, która w duszę się wkradła zalewając serce łzami w oknie nie bój się dawnych masek bo ja ze snu mam twarze ukryte w bladych dłoniach nie smuć się, bo nie patrzę bo możesz już na zawsze przez ulice biec i kochać bo już rozumiem cud lecz nam za daleko. ~NN. 18.06.20192 punkty
-
Przyszła Przyszła na świat dziewczynka, rodzice dali jej na imię Justynka. Otworzyła oczęta, wyciągnęła rączęta, matka była wniebowzięta, a ojciec głaskał istotkę małą to ją uspokajało. Noc Świętojańska ich błogosławiła, paproć kwitnąca utuliła. To tyle o narodzinach ja. , Bo ja jestem J.A.1 punkt
-
Może by tak rozwinąć tę sekcję o coś więcej niż tylko satyrę polityczną? Bo może być i satyra religijna, czy satyra na obyczajowość albo na jakieś nieekologiczne nawyki czy albo jeszcze coś. Na razie w sekcji jest tylko jedna "podsekcja", więc mamy "efekt kiwi". Gdyby się pojawiła choć druga podsekcja mogłaby ona mieścić wszystkie inne satyry pozapolityczne. Przynajmniej na razie.1 punkt
-
W chińskiej prowincji Yulin, jak co roku, rozpoczął się festiwal psiego mięsa. To jedno z najbardziej okrutnych widowisk na świecie. Protestujmy, choć sami mamy wiele na sumieniu. Podczas trwającego miesiąc "święta" ginie kilkanaście tysięcy zwierząt. Przerażone, trzymane w małych klatkach czekają na śmierć. Zdjęcia szykowanych do zabicia psów co roku obiegają internet. Podczas festiwalu w Yulin amatorzy psiego mięsa tłuką zwierzęta pałkami i czekają, aż wykrwawią się na śmierć. Bywa, że porywają psy z domów właścicieli. Później psy są wieszane na hakach, patroszone, obdzierane ze skóry i sprzedawane jako mięso do jedzenia. "Psiaki muszą cierpieć potworne katusze. Badania wykazały, że jeśli chodzi o odczuwanie emocji, psi mózg niewiele się różni od ludzkiego, o czym od dawna dobrze wiedzą właściciele i miłośnicy czworonogów. Tortury, jakim te żywe, myślące i czujące istoty są poddawane podczas tzw. »festiwalu«, przechodzą wszelkie pojęcie" - apelowali aktywiści z Avaaz. Wydawało się, że nacisk społeczności międzynarodowej ograniczy ten proceder. Avaaz zebrał 3 mln podpisów i ogłosił, że władze Yulin zakazały sprzedaży psiego mięsa na tegorocznym festiwalu, ale radość zdaje się była przedwczesna. Prawo - prawem, ale tradycję i przyzwyczajenie trzeba zmieniać latami. W pomoc organizacjom ratującym psy przed rzeźnią zaangażowały się gwiazdy. M.in. słynąca z kampanii dla PETA Joanna Krupa. Na swoim profilu facebookowym zamieściła filmik, na którym widać moment uwalniania zwierząt z klatek przygotowanych na festiwal.1 punkt
-
ŻONA - doskonałość, chociaż już nie młoda, wciąż wszystko ogarnia, co potrzeba poda, co rano zapyta jak się dzisiaj czuję, pogłaska, uśmiechnie, coś tam ugotuje, gdyby jej nie było - cóż, prawda to szczera, mniej byłbym zadbany i głodem przymierał :( Ech, żebro Adama - świetny pomysł Boży, że nam z tego żebra kobietę utworzył.:)))1 punkt
-
wplatasz mi w neurony dojrzałą cytrynę przewiązaną jak prezent zapachem kwiecia przez to na skraj chodzę by dogonić ulotną woń zatrzymać ją na zawsze wciąż nie zdążam łapię zaledwie kilka kropel z porannego orzeźwienia ale to wystarcza 11.06.20191 punkt
-
piszemy wiersze świadomi końca z nadzieją na dalszy ciąg w lepszym świecie banalne? ale czymże jest życie jeśli nie zwykłą historią1 punkt
-
wiosna lato wiosna lato szaleństwo kwiatów! pachną pachną pachną pachną nie nadążam z układaniem w wazonach na targowisku skromni stragarze i skromne straganerki pozyskują drobne monety za cud który objawia się teraz w moim pokoju1 punkt
-
zakryłem ci twarz modlitwą która wiem że nie dojdzie nigdy pamietaj o bólu jak o mnie ja już zapomniałem1 punkt
-
Witam i dziękuje za wszystko Justynko - cieszy mnie ta superowość. Pozdrawiam tej pięknej nocy.1 punkt
-
Dzisiaj rocznica 21-06-1940 Największa egzekucja przeprowadzona w Palmirach. Niemcy trzema transportami wywieźli na śmierć 358 więźniów Pawiaka. Wśród nich znajdowało się wielu przedstawicieli polskiej elity politycznej, intelektualnej, sportowej i kulturalnej.1 punkt
-
Ja nie wątpię w cuda. Mojej siostrze powiedzieli, że nigdy nie będzie miała dzieci (wtedy się z tej wiedzy cieszyła). Nagle gdy pojechała na operacje okazało się, że nie będzie przeprowadzona ponieważ... jest w ciąży. Nie byłbym w stanie opisać wszystkich problemów, które jej dotyczyły od samego początku. Tak czy inaczej. Mała urodziła się w 24 tygodniu. Nie miała nawet pół kilo. Była reanimowana od razu po porodzie (co uszkodziło jej płuca). Siostra też ledwo przeżyła ten poród. Rokowania: Calineczka nie przeżyje doby. Po dobie przedłużyli jej szacunkowy czas życia do 48h. Później stwierdzili, że pożyje ok 2 tygodni w inkubatorze. Ostatecznie stwierdzili, że po kilku miesiącach nas opuści. Jest z nami do dzisiaj. Ma 6 lat. Nie jest zdrowym dzieckiem. Jednak jest kochana. W dużej mierzę żyję w swoim świecie, jednak tak jak zdrowi ludzie odczuwa swoje radości, złości, smutki. Kocha swoich bliskich. Jest wspaniała. Nie jest łatwo w moim wieku mieszkać ze starszą siostrą. Jednak ze względu na jej córeczkę nie wyobrażam sobie bym jej nie przyjął gdy tego potrzebowała. A malutka potrafi mnie rozczulić w trakcie najgorszego rozdrażnienia. Z mądrością przesadzasz, ale nie ze szczerością. Zawsze piszę z głębi serca. Dziękuje za uwagę Justyno. :)1 punkt
-
~**~ Upojne noce w namiotu cieniach - gdzieś tam z oddali słychać szum morza, nad widnokręgiem świetlista zorza, dopełnia sytość żądzy pragnienia. Krzyk mew przyzywa sennych do życia - plaża wciąż pustą. Nago w kąpieli, wnet drwią wesoło z ciał swoich bieli, tam, gdzie przed wzrokiem część do ukrycia. Palnik gazowy - woda już syczy na pierwszą kawę tuż o poranku którą wypije dwoje kochanków - więzi zerwane małżeńskich smyczy .. ~**~ PS - Rosjanie wierzyli (wierzą?), że zorza jest ognistym smokiem uwodzącym kobiety pod nieobecność mężów.1 punkt
-
Zapomniałem wczoraj dodać ostatniego akapitu. Z tymi akcjami jest jak z rybami/rozgwiazdami opisanymi wyżej. Nawet jeśli tylko 1 na 20 przyniesie pożądany skutek to bądźmy szczerzy - jest bardzo dobrze. Z inicjatywy Prezesa Tysiąclecia zakazano w Polsce hodowli zwierząt futerkowych (Polska jest światową potęgą jeśli chodzi o tę wstydliwą dyscyplinę). Do dziś, nie którzy PiSowcy wychwalają tę ustawę. Jednak nie przyjmują do świadomości, że chwile później rząd się z niej wycofał pod naciskiem "producentów"... Trudno to pojąć. W różnych organizacjach dzieją się złe rzeczy. Jednak wielu ludzi, którzy nigdy grosza nie oddali na cele charytatywne (nie mówiąc już o wolontariacie) dużo energii przeznaczają na obrażanie takich osób jak Jurek Owsiak. Patologia. W moim domu stał agregat tlenotwórczy zakupiony ze środków WOŚP. Gdyby nie on to moja siostrzenica wyszła by ze szpitala pewnie ze 2 lata później niż to miało miejsce (a i tak długo leżała w inkubatorze). Nawet nie próbuje sobie wyobrazić w jakim stanie byłaby dzisiaj w takiej sytuacji. Mała jest podopieczną fundacji "Zdążyć z Pomocą". Są pewne sprawne, za które mógłbym otwarcie skrytykować fundacje. Nie ukrywam, nie działa idealnie. Jednak pomoc, którą Nadusia otrzymuje dzięki niej jest nieoceniona. Najlepszy przykład - na ich koloniach rehabilitacyjnych nauczyła się samodzielnie chodzić. Siostra zapomniała mi podesłać filmiki z jej pierwszych samodzielnych kroków. Wróciłem z pracy kilka godzin po ich powrocie. Siostra kończyła rozpakowywanie kiedy do mnie ruszyła Nadia bez podparcia na własnych nóżkach. Nie spodziewałem się tego. Wziąłem ją na ręce i się rozpłakałem ze szczęścia. To była jedna z najpiękniejszych chwil w moim życiu. Co roku znajomych zasypuję danymi do przekazania 1% podatku na naszą księżniczkę. Niemal wszyscy zapewniają, że wpiszą jej dane przy rozliczeniu. Po przelewach łatwo wywnioskować, że większość kłamała. Nie umiem tego zrozumieć. Przecież ja nigdy nikogo do tego nie zmuszałem. Odmowę potrafię zrozumieć. Jest wiele innych potrzebujących, do tego nie każdy sam się rozlicza i zwyczajnie olewa czy osoba, która go rozlicza skorzysta z tej opcji, a jeśli tak to na jaki cel. Potrafię to zrozumieć. Jednak nie umiem ogarnąć dlaczego jestem tak często okłamywany. Jest dużo absurdów jak chodzi o różne pozytywne inicjatywy... Jednak nagłaśnianie takich akcji jak bojkot Święta Yulin z pewnością nie jest niczym negatywnym.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
mam króliczka - jeden bok i łapkę ma białą - a tę drugą czarną jak noc - lubimy się bawiąc się z nim pytam czy ty mój miły śnisz umiesz marzyć - czy dobrze ci sobą być on patrzy na mnie liżąc w nagrodę moją rękę co nie powiem jest miłe mam królika miał być u mnie tydzień - a tu właśnie mija rok co mnie cieszy jego widzę że też1 punkt
-
za co nam nosić takie ciężary otwarta nieszczęść walizka te nocne zjawy i senne mary wnet na nas też przyjdzie kryskapróżno nieszczęśnik sypie talary już piana cieknie im z pyska zaś dookoła łuny pożary złowrogo brzmią ich nazwiskajuż strach wypuścił swoje ogary niesamowite duchów igrzyska tak cudzych nieszczęść piją nektary huk jak z wielkiego lotniska1 punkt
-
1 punkt
-
ZET Wzięłam jednego zeta za dobrą monetę, jednak ten zet, prawie kończy alfabet. Ciekawe, bo dalej? Tylko te diakrytyczne - źet jak źdźbło, które w oczy kole. Żet, jak żeton, co ruletkę toczy. J.A.1 punkt
-
Fajnie odpoczywasz. Dodatkowy plus za konstrukcję z powtórzeniami. Mogłaby z tego tekstu wyjść piosenka :) Miłego odpoczywania ;)1 punkt
-
Bardzo podoba mi się określenie 'prószyć życiem'. Niektórzy sypią nim jak śnieg w zawieruchę, choć tacy należą do rzadkości. Chyba większość z nas prószy nim właśnie. Co wcale nie oznacza czegoś gorszego :)1 punkt
-
1 punkt
-
Co naprawdę wiecie, o męskiej toalecie, gdzie nasi rodacy robią przerwę w pracy? Fajki, ścieżki koki mają swe uroki. Dobre wypróżnienie zawsze tu jest w cenie. Chłopcy tam sikają, pęcherz opróżniają. lub marzenia snują i się masturbują. Potem ledwo żywi ale i szczęśliwi wracają do pracy nasi przystojniacy.1 punkt
-
1 punkt
-
Ale tytuł fajny. Magdaleno, tytulik - do przytu - lenia. Ty zmęczona, odpo - cznij. Zielone wa - rzywa, no, no, no. :)) I ja za Marlett - daj fotkę. J. Ja teraz lecę, bo chcę, lecę, bo wolność , to zew. Wilki - taki zespół.1 punkt
-
pomimo wielkości często miewam wrażenie że jest bardzo małym w czym brakuje powietrza pomimo ogromu czuje bliskość ścian które mnie przytłaczają zmuszając do rozpychania dlatego dziwie się czemu w czymś tak wielkim jak świat często czuje się jak plastuś mieszkający w pudełku1 punkt
-
jakoś nie potrafię popaść w zachwyt nad tekstami Kościelskiego, ale bardzo szanuję udostępnianie przez niego od czasu do czasu innych autorów. Szkoda, że teraz jest moda na zakładanie tysięcy fanpejdży na facebooku, nawet przez Elę lat 14. z Białegostoku.1 punkt
-
Spotkamy się kiedyś u bram babilonu Tuż przed końcem świata Nie ulęknę się apokalipsy dzwonu Bo dla mnie to mała strata Nawet gdy usłysze wszystkie 7 trąb zatracenia A siódma pieczęć zostanie złamana W mej świadomości nic to nie zmienia Żadna ma łza nie zostanie wylana Wieczność może trwać bez końca Bo znam tylko jeden kierunek Dotkniemy razem słońca Gdy poczuję Twój pocałunek Wszystko w około nie ma już znaczenia Gdy tylko zamkniesz oczy Pocałunek silniejszy od zatracenia Gdy wieczność nas otoczy I proszę już nie mów ani słowa Dla mnie nie ma już ratunku Milknie wokół każda mowa Gdy zatracam się w Twym pocałunku...1 punkt
-
Duszko, jak zwykle u Ciebie klimatycznie. Bardzo fajnie piszesz. Delikatnuitko pleciesz wiersze, są mgiełką. Tylko w ciszy można usłyszeć szepty przeszłości. odkurzamy wspomnienia i na ich "bazie", ruszamy dalej, aby znowu później wspominać "przyprószone" lata. "Warstwy czasu", "przyprószone" - to słowa otwierające serce wiersza. J.1 punkt
-
O podobnym napisałyśmy prawie w jednym czasie.., ale jak różnie! Twój sposób jest bardzo wyprwcowany, zparaszający czytelnika w długą, łagodną podróż na trudny temat... Dystansuje go od niego i uspakaja przy tym: słowo po słowie, wers po wersie, zwrotka po zwrotce coraz bardziej. Piękny, bogaty językowo, melodyjny wiersz. Pozdrawiam :) .1 punkt
-
Świntuszyć każdy dzisiaj może raz lepiej choć bywa i gorzej Lecz ja na ogół nie świntuszę po pierwsze : bowiem ja nie muszę po drugie : po prostu nie wypada wobec tutaj miłych i licznych pań Po trzecie : poeta gdy układa to i rozkoszą prawdziwą jest dlań kiedy cudny wiersz potem przynosi albo piękna dziewczyna GO prosi Po czwarte: świnka to zapamięta jaki zawsze czeka ją smutny los bo na nią przecież spada ten cios a świnki to są mądre zwierzęta Dlatego w ramach tu wyjaśnienia: może dość póki co …świntuszenia1 punkt
-
Rozumiem że "kwiaty zła" są już zarezerwowane, ale to chyba jeszcze nie ten tytuł, pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
Tak jestem zadowolona bo poprostu poszłam w nim dalej, nie był jasny, dobrego dnia kobieto1 punkt
-
To dwa skrajne przypadki. Brigitte Bardot brakowało wrażliwości jako matce. Odnalazła się jako obrończyni zwierząt. Wielu ludziom trudno to pojąć. Ja sądzę, że nie była złym człowiek. A rodzicielstwo zwyczajnie może ludzi przerosnąć. Joannie Krupie nie jedna osoba zarzuca, że bierze udział we wszelkich akcjach dla promocji własnej osoby. Nikt nie wniknie w jej psychikę, a nawet gdyby to była prawda to jednak. Promuje wartościowe akcje, a ważniejszy jest efekt niż cel modelki. Kiedyś kolega w pracy czytając gazetę nagle odezwał się do mnie i doszło do rozmowy: - wkurza mnie ten Gortat, popisuje się w akcjach charytatywnych dla reklamy - facet ma sporo kasy. Fajnie, że pomaga innym, nawet jeśli oddaje drobny procent. - patrz tu jest zdjęcie jak przekazuje czek niepełnosprawnemu - to dobrze, że ten chłopak dostał wsparcie - ale on do robi dla autopromocji - większość celebrytów pomaga dla poprawy PR-u. Jednak najważniejsze jest, że dzięki marketingowym pieniądze trafiają do potrzebującym. A że akcje nie są anonimowe to dodatkowo mogą zachęcić swoich fanów. Rozmowa się skończyła. Nie wiem czy facet zrozumiał mój przekaz.1 punkt
-
Znam inną wersję tej historii. Z filmu "Cudotwórca" z Eddiem Murphym (chyba mój ulubiony z tym aktorem). G. Opowiadał o chłopcu, którego spotkał na plaży podczas swej wędrówki: "- Dlaczego ratujesz te wszystkie rozgwiazdy? I tak nie uda się ocalić wszystkich.- Bo dla tej jednej, którą uratuję to znaczy wszystko." Być może historia jest starsza od filmu. Pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
Najmocniejszy rodzaj soli trzezwiacych jeździł kiedyś polskimi kolejami. Nie wiem jak się nazywa te chemiczne kółeczko, ale potrafi postawić na nogi najbardziej skacowanych kolonistów :D1 punkt
-
Pi_ to nie jest niemiłe, to fakty. Wiem o tym. Kropla w morzu potrzeb. To, jak pomaganie głodującym w Etiopii, czy umierajacym z pragnienia.Pomoc niby jest, ale zanim dotrze do potrzebujących jest rozkradana przez np. miejscowych kacyków itp. Forsa rządzi światem , wiemy to obie, forsa, forsa, forsa.... forsa. I tyle. Wycinanie lasów deszczowych, sprzatanie Himalajów - forsa, forsa, forsa, forsa. Wybacz, ze to powiem/ napiszę. Wiesz, moja babcia - już nieżyjąca, urodziła się w sierpniu 1914 r. - wybuchła wtedy I wojna światowa, była bieda, ona przetrwała, dozyła 95 lat. Mawiała tu cytat: "ŚWIAT OPIERA SIĘ NA DUPIE I NA PIENIADZACH". I ja tez tak myślę. Dzięki za komentarz. Co do kotka - ja ratuję tez bezdomniaki, skazane na śmierć, na cierpienie, ktoś kiedyś powiedział - ot taka historia: Raz jeden mężczyzna chodził nad brzegiem morza, na którym to brzegu leżało pełno żywych jeszcze ryb. Umierały, on podchodził do nich i wrzucał do morza, nie był jednak w stanie uratować wszystkich i to mu powiedziano. On odpowiedział, trzymajac jedna z ryb w ręku: - Może i nie uratuję wszystkich, ale ta akurat będzie żyć. Taka prawda, Pi_. J.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne