Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 03.05.2019 uwzględniając wszystkie działy
-
duszo moja każdego dnia coraz większa już dawno mnie przerosłaś małą i zagubioną w tym ogromnym wszechświecie trzymam się ciebie mój kochany ratunku każdego dnia duszo moja duszo moja budzisz się co rano coraz większa już dawno mnie przerosłaś małą i zagubioną w tym ogromnym wszechświecie trzymam się ciebie mój kochany ratunku budzisz się co rano coraz większa już dawno mnie przerosłaś małą i zagubioną w tym ogromnym wszechświecie trzymam się ciebie mój kochany ratunku7 punktów
-
Zatem Poukładałam myśli na pólkach zdarzeń, zniknęły z oczu niespełnione marzenia. Drżę z ukojenia, trzeba mi ciepła, gorąca. Zatem - idę po śladach Słońca i już twarz spokojna. Może w takim stanie pozostanie? Justyna Adamczewska5 punktów
-
Pięć pytań Czy czujesz, jak pachnie cień drzew, które piją soki brzemiennej ziemi w ten dzień, dzień mocą wiosny drżący? Czy słyszysz, jak krzyczy wiatr, który się w liściach zgubił, że tylko na chwilę wpadł, i dalej gnać już musi? Czy na języku ci skrzy słonawy posmak słońca, który przenika do krwi, przenika wskroś i do cna? Czy cię dotyka ta dłoń, co ziemię wokół głaszcze i zmienia w zieloną toń, wszystko pod nieba płaszczem? Czy widzisz ten płatków tan, co niby śnieg się sypią? wśród nich do ciebie ja sam gwiżdżąc, idę ulicą.5 punktów
-
spytał mnie czy może i usiadł na ławeczce bo przecież raźniej jest we dwoje poczekać na demencję3 punkty
-
wiatr umilkł martwota żywiołów przybiera innego znaczenia kiedy niebo jaśnieje ciemnieje burzy się pręży nabrzmiałe obłoki wypluwa w świat impuls uderza trawnik przybrał kolorów w powietrzu zapach fiołków Sylwia Błeńska 1.5.20193 punkty
-
Dalej, bliżej Dalej, dalej, jak najdalej od zła od cierpienia, od cienia. Bliżej, bliżej, jak najbliżej do dobra, do ukojenia, do ciepła. @Justyna Adamczewska3 punkty
-
kość odrapana z mięsa niezbyt dokładnie zimna woda na cal ponad ulubiony garnek jeszcze niekompletny dodam marchew seler pietruszkę chrusty rozważnie rozpalę w ogień niech się wodzianka rozgrzewa jeszcze soli i pieprzu do smaku suchy chleb obok jednego talerza gotować na wodzie to sztuka nie musimy się najeść do syta wystarczy zapach gorącej pary by dokuczliwy głód poczuć od nowa2 punkty
-
O jeżu!!! Toż to fraszka na wibrator :) Takie rzeczy kiedy zakazuje się w kraju bananów. Spalą Cię na stosie :P Pozdrawiam!2 punkty
-
możliwości są dwie :) albo poeta uszykował już sobie nagrobek zawczasu, albo zostawi umyślnego, co za niego to uczyni ;)2 punkty
-
jeśli podasz mi swą dłoń poprowadzę cię pod niebo płatkami kwiatów poprzedzając stopy tam pośród obłoków w nieprzytomnym locie rozpalę nieznane dotąd ci ochoty jeśli dłoń twoją upuszczę mimo mej rozwagi stanę się martwą popiołu garścią przez wiatru chwilę nieuwagi2 punkty
-
2 punkty
-
zawsze się bałam że jeśli dusza wejdzie w stan splątany z drugą i będzie o niej wiedzieć wszystko nawet gdy zostaną rozdzielone na ogromne odległości bo to powiązanie w parę będzie aczasowe i alokacyjne że wtedy mnie ubędzie myśli przestaną być już tylko moje a wola ogólnie wątpliwie wolna zostanie całkowicie ubezwłasnowolniona tobie jednak udało się przekroczyć poziom materii skondensowanej mojej duszy dotrzeć do cząstek elementarnych poprzez mięso ciała do pierwotnej fundamentalnej tkanki podmiotowości tylko po to by stać się nożem dźgać, okaleczać ciąć i kroić a ostatecznie zaszyletowaną porzucić teraz jestem w stanie supozycji jednocześnie żywa i martwa faktycznie niewiele ze mnie zostało rany kłute w piersiach krew w żołądku nie żądam więcej kochania1 punkt
-
Jak mam powiedzieć, co czuję, co ze mnie niby za zdobywca, równie dobrze możesz być w innym mieście, a nie tylko krzesło dalej. Widzę Cię i to tyle, umysł tworzy mur niepewności. Przed obawą śmiechu z politowania chowam się w emocjonalną wygodę. Ale jakby nic się nie działo, Ty przecież nie widzisz bitwy w mojej głowie. Zdawkowe "cześć" to jakieś ekstremum, gdzie się podziała moja elokwencja? Rzut oka ukradkiem, żebyś nie widziała. Tak, spojrzenie mi wystarczy. Ale przecież wiem, że ta wygoda zacznie w końcu uwierać.1 punkt
-
jak przystało na kochanków sypiam z moim piórem znów sturlało się jak spałam prosto pod koszulę muszę mu zapalać światło ponoć lepiej widzi ale gdy się nie popisze ja się muszę wstydzić1 punkt
-
Scenarzysta uśmiechając się ukradkiem oko puścił do mnie lat temu pięćdziesiąt... i jeszcze pięć nie pytając czy zagrać mam chęć... rekwizytor wyposażył pokoik na poddaszu bardziej niż skromnie. - Obsadzam Cię w głównej roli, w mej nowej sztuce - tytuł jej ,,Życie" - (neon wyświetlił napis - ,,Premiera") - I zapamiętaj! grasz bez dublera - musisz tę sztukę - tak jak trzeba - za pierwszym razem zagrać należycie. Sztuka jak sztuka - niemowlę - dziecko - później młodzieniec - progres wciąż większy tak w pół spektaklu autor miał wenę statyści nowi weszli na scenę żona - syn - córka - córka - syn młodszy - klakier drze mordę - ,,Standing ovation!" Tak na wariackich trochę papierach i na kolanie wszystko pisane pusta rubryka - ,,Gaża" w kontrakcie - i grać tak non stop? a o antrakcie też nie pomyślał nikt, żeby wpisać, gdzie trzeba. A bisy? czy bisy są przewidziane...?1 punkt
-
patrz Przed Siebie a w szereg marzenie lubię ciała trzęsienie gdyby tak być wiertłem która wiertara rozdarła?! mam Nadzieję że ściany są cienkie dziecko postawi kreskę jak to jest trzymać kredkę przed twarzą która się rozpadła? masz Rodzynki w Cieście raczą cię kawą na mieście z wiarą patrzą w oczy piękne a pod wyblakłą kartką to ja jestem! Deszczem Ukojeniem dla Cierpień może złapię gdy wyjdziesz z pubu na małe Gadu Gadu bo pisać, spożywać będę wiecznie. Światu1 punkt
-
A propos Stalina - wiecie że w pierwszej wersji ,,Autobiografii" Perfectu było o amnestii związanej ze śmiercią dyktatora - ,,Wujek Józek zmarł, darowano reszty kar..." ale cenzura nie puściła i Hołdys zmienił na ,,Wiatr odnowy wiał..." A tak w ogóle to na wieść o śmierci Stalina dwóch gostków wyskoczyło z Pałacu Kultury- jeden po flachę, drugi po zagrychę :D1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
To o śmierci jednostki i milionów to wujaszek Józef S mówił. Niech mu ziemia ciężką będzie.1 punkt
-
Statystyki... Setki tysięcy poruszeń wiatru zgaśnie za murem nim spojrzysz czym ,,to" oddycha... Piach przez palce na plaży patrzysz w parę gwiazd co zgaśnie przez ,,czas" klepsydra... Przepuścisz tylko część inna musi wyparować przecież nie ma miejsca dla życia, zresztą boli cię ,,głowa" Chyba nieśli cię na noszach a nie, to twój brat lub siostra nie mam szans zapamiętać zresztą, bolała go tylko noga... Wieczór, teraz las drzewa, ile można tak stać!... zresztą, czuję się jak kat nie chcę nim pozostać chyba czegoś mi brak...1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
No co Ty, czym miałaś urazić? :)) Tak, zawsze jest jakaś nadzieja... ;)1 punkt
-
1 punkt
-
Jest człowiek nie ma człowieka żyje sobie człowiek przeciętny jakich wiele wierzący w Boga człowiek który na przemian cieszy się i smuci wstaje by pracować chętnie lub mniej który wraca do domu wita z rodziną zasiada do obiadu troszkę zimnego człowiek szczęśliwy i cierpiący uśmiechający się bądź szlochający kochający i przeważnie kochany mający rodzinę bliskich przyjaciół posiadający pragnienia marzenia plany na resztę życia nagle znienacka ku zaskoczeniu nie ma człowieka nie ma uśmiechu nie ma marzeń nie ma planów Boże co masz na myśli tak nas traktując skąd pomysł gasić ludzkie życie przed czasem gdy nikt nie jest gotowy dlaczego wszystko co człowiek kochał co dla niego ważne jest mu bestialsko odebrane Boże pomóż zrozumieć1 punkt
-
To Michał Anioł był święty? No, to jest dobra wiadomość! Bo zła, niestety, że homoś i drań do pań nie czuł mięty. ;)1 punkt
-
Superowo, Bogdanie :))) "Nasze panie będą odświętne, nawet wódkę wypić pozwolą". Oj, oj, hej, ho1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Pozdrawiam serdecznie i oczywiście bardzo dziękuję za serducho. Miłego popołudnia.:)1 punkt
-
Z proboszczem nie ma dyskusji, pogodzić trzeba się zatem, bo może stać się nie tylko katem, ale i panem, a na to już zgody nie dam. Pozdrawiam Bogdanie J.1 punkt
-
1 punkt
-
Brakuje mi podobnego, mocnego, pisania na tym forum, acz (jak już zwrócono uwagę) byłoby parę miejsc do poprawki: Na swych gębach Otworzyć gazetę I w nekrologu ujrzycie ;) Powyżej chyba najlepiej widać, o co mi chodzi. Niemniej jak na debiut jest całkiem nieźle - jest treść i to się chwali, tylko niech słówka przestaną robić co im się rzygnie, podoba ;) Pozdrawiam.1 punkt
-
fajnie się zaczęło :) ale potem powtórka skurwysyna nieco nudzi :) (mnie :)), można by zostawić po prostu "umarł ten co męczył słowami" bo że skurwysyn - to już wiemy :) Zakończenie wiersza nieco takie wymuszone (wg mnie :)) pozdrowienia1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
----------------------------------- Nie widze w tym niczego uwłaczajacego kobietom, podobnie, jak w ,,Masturbatorze" nie ma niczego uwłaczającego facetom.Facet ma rękę, a babka wibrator. Opis obyczajów. Wejdź na internetowe fora i poczytaj, co piszą znudzone mężatki i odrzuceni faceci. .1 punkt
-
1 punkt
-
"Flaszka i diabeł" Akt 1, scena 1 Miejsce: melina Bohaterowie: Pijak 1, Diabeł Pijak 1 wypija haustem wódkę z butelki z napisem "Ocet" Pijak 1: Umieram! Pijak 1 upada do przodu na podłogę. Pijak 1 podnosząc ku górze rękę z palcem wskazującym: Ale jeszcze nie teraz. Wchodzi Diabeł. Diabeł: Skurwysynie. Kurtyna. Akt 1, scena 2 Miejsce: melina Bohaterowie: Pijak 1, Pijak 2, Diabeł Wchodzi chwiejnym krokiem Pijak 2 przez okno. Pijak 2 spoglądając na leżącego pijaka 1: Co leżysz. Pijak 1: Konam. Pijak 2 wypija haustem wódkę z butelki z napisem "Kapusta" Pijak 2: Nie wierzę. Pijak 1 krzykiem: Daj mnie wódki! Pijak 2: Ni mam. Pijak 1: To zaraz też będziesz umierać. Pijak 2 przewraca się na plecy. Pijak 2: Ty gnoju. Kurtyna.1 punkt
-
Jeśli są poukładne dobrze myśli, można również pozbyć się złudzeń. Ciepło jakie by nie miało być, potrzebne jest każdemu ?. Chodzenie po śladach słońca nie jest łatwe:) PozdrawiaM.1 punkt
-
A gdyby tak zapomnieć jak odczuwać ból zapomnieć że był że jest nie wiązać z nim już żadnych planów niech się dusi ,wierzga i skarży niech zapomni kim był1 punkt
-
Znalazłem to forum wczoraj podczas przerwy w pracy i wtedy też napisałem ten post.Nie chciałem bądź nie oczekiwałem komentarzy na temat warsztatu czy formy.Nie jestem żadnym poetą.I nie posiadam żadnej wiedzy na temat pisania.Jeśli faktycznie polskie znaki a raczej ich brak potrafią kogoś obrazić/odrzucić to przepraszam za swoją ignorancję.Wszedłem na to forum żeby po prostu przeczytać choć kilka głębszych zdań i dodać koloru do swojej szarej codzienności.I pomyślałem ze jeśli zostawię tu część siebie i choćby jedna osoba poczuje się na kilka sekund lepiej po przeczytaniu tego co zostawiłem.To było warto.Tak jak i ja uwielbiam przeczytać coś co mnie zaciekawi/ukaże inną perspektywę.Dla mnie poezja/wiersze nie muszą być napisane w szablonie,gramatycznie czy posiadać polskie znaki.Tego od nikogo nie oczekuję.Ale oczekuję że po przeczytaniu zatrzymam się na chwilę,czas zwolni i poczuje się odrobinę inaczej niż na chwilę przed czytaniem.Pozdrawiam1 punkt
-
Nasze błędy poznaję cię po odciskach palców na mojej duszy poznaję po szumie skrzydeł anioła stróża rano zauważam się w lustrze nie wiem kiedy zmienił mi się kolor oczu włosów kiedy wydłużył się nos wymieszały barwy myśli stało się to dzisiejszej nocy wspólnej zanim wyjdę upewniam się czy w masce nie zrobiła się dziura przez którą byłoby widać światłoczułe serce do twarzy mi z samotnością ktoś mądry stwierdził że człowiek zwierzę stadne zatrzaskuję powieki upewniam się że na cztery spusty razi mnie w oczy krew świata gdy muszę iść pod prąd pewnego razu zaryzykowałam zostawiłam przebranie w domu nie zapomnę tych spojrzeń ciekawskich i ironicznych zapamiętam wymierzone we mnie palce złośliwe docinki niewybredne komentarze uczę się na błędach moich i innych następnym razem wezmę maskę1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne