Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 25.03.2019 uwzględniając wszystkie działy
-
Czy to był sen? Ten raj, co nie mógł wiecznie trwać, gdzie słońca blask rozpraszał mrok? Czy ktoś dziś wie, że kiedyś się umiałaś śmiać, a sens i cel miał każdy krok? A teraz świat odsłania straszną twarz, w ruchome piaski zmienia każdą z dróg; pod przewodnika maską czyha łgarz, obłudnie rękę ściska wróg. Co to za głos w umysłach dźwięczał tak jak dzwon i wokół budził głosów chór? Czy to zły los opróżnił złudnych wizji tron - i runął gmach, co sięgał chmur... A teraz fałsz przenika każdy ton i każdy dźwięk zdradliwie w uszach brzmi, choć echo słów niejeden przetrwa zgon, nie zmyli cię - to tylko mit... Kim był ten ktoś, kto nosił w sobie ognia żar, a oczy miał jak gwiazdy dwie? Czy wciąż ma moc namiętnych pocałunków czar i z głębi czasu cichy szept? Bo przecież dziś spowija serce chłód popiół jest tam, gdzie wczoraj płomień był, gorące źródła teraz skuwa lód i zieleń traw przysypał pył... Czy to jest błąd, że palisz dziś ostatni most i patrzysz, jak się wzbija dym? Znika już ląd, który mirażem mamił wzrok, na dalszą drogę braknie sił. Choć wczoraj prosty szlak cię wiódł na szczyt, dziś na bezdrożach tylko gubisz ślad; cień drogowskazów już nie powie nic - przejrzystość myśli zatruł jad...4 punkty
-
muskasz mnie wzrokiem zupełnie pobieżnie dotkniesz czasami myślą niepewną końcem języka niemal dosłownie i spadasz dalej w swoją bezsenność a ja Cię proszę weź się zatrzymaj przyklej się do mnie wejdź we mnie głębiej bo w moim wnętrzu drzemią przestrzenie o których nie wiesz jeszcze na pewno mroczne otchłanie wciąż niepoznane i raj stracony co już nie wróci myśli głębokie jak oceany i radość która z nimi się kłóci dreszcze rozkoszy i dreszcze grozy taka niezmienność że wciąż się zmieniam kosmosu bezkres we mnie obudzisz tylko wejdź głębiej Twoja Poezja3 punkty
-
Brakuje kropki nad z - przecież to chyba nie sepleni małe dziecko? I spacji po przecinku. Brakuje spacji po znaku zapytania Raczej ze mną Chcę Gdybyś spacja! Po znaku zapytania, nie przed. spacja! chyba, że spacja za dużo spacja! słów, nie chcę Dlaczego raptem wielką literą? szlifuję Oszlifuję spacja! mam, uwierzysz? źle przecinek3 punkty
-
przy centralnej ulicy zwolnił się ładny dom niski czynsz tylko brać i uprawiać to pole na kanapie w kuchni niwelując nierówności nogi ręce układać płasko w grzbiet wyginać się splątać rozplątać żeby było wygodnie jak snopkom w sierpniowym słońcu byle nie znalazły go żadne obawy bo gdy widzą światło grupują się pod samą żarówką i patrzą długo na rozżarzony drucik porównują one zawsze wynajdą niejasności 24.03.20192 punkty
-
szukam pana bez nałogów co rozjaśni moje życie będzie dobry opiekuńczy sprawny nocą i o świcie jestem lekko korpulentna ale chciałabym szczupłego najlepiej wegetarianin dieta mięsna wzmacnia ego niech golonki i karkówki tłuste dla mnie pozostawi ja to wszystko wynagrodzę będę studnią nocnych marzeń mięso często spożywany to agresję tylko niesie a do tego robi zmarszczki wyczytałam dziś w gazecie musi tańczyć jak Travolta młody - ten z „sobotniej nocy” nie z „Pulp fiction” zbyt otyły, taki mnie nie zauroczy delikatnie opalony włosy ciemne falujące no i taki w średnim wieku niewiele po sześćdziesiątce oczywiście że kawaler tych z odrzutu nie uznaję na początku są wspaniali potem do swych żon wracają jestem przecież dalej panna dodatkowo też dziewica rozwodnicy oraz wdowcy taka opcja nie zachwyca wykształcenie oczywiście tylko wyższe jest wskazane ja skończyłam podstawówkę ale jestem oczytana mam w piwnicy dużo książek prawie wszystkie przeczytałam nie pamiętam tej ostatniej byłam wtedy bardzo mała teraz nasza telewizja wolne chwile mi umila dobry peruwiański serial lepszy niż karkówka z grilla ci przystojni Latynosi śniada cera krucze włosy chcę pokochać tylko tego który ma brązowe oczy w sumie skromne mam marzenia takich jest podobno wielu lecz nie mogę do nich dotrzeć szukam w pracy i w kościele ale zawsze coś brakuje to za młody albo siwy jeden spełniał te warunki tylko że był nieuczciwy romantyczna kolacyjka głupia oddać mu się chciałam w łóżku spadła mu peruka pod nią świeci łysa pała a był taki sympatyczny wegan, skromny profesorek ale kłamczuch dostał w gębę i skończyły się amory taka młoda już nie jestem zła samotność mi doskwiera pochodzenie mam plebejskie lecz charakter Robespiera nieprzekupna i uczciwa jak mnie on zaakceptuje będę wierna aż do śmierci zdradzi - to zgilotynuję jeśli znacie takich mężczyzn wśród przyjaciół lub rodziny dzwońcie do mnie w każdej porze nie czekajcie ani chwili ich walory przetestuję może moim będzie mężem lecz nie mówcie - takich nie ma odpowiedzi tej nie zdzierżę2 punkty
-
2 punkty
-
Tata- zwykly tata Wielka mi strata. Jedyne czego nie sknocil To faktu, ze mnie spsocil. I to jego najwiekszy jest wyczyn, Wiecej do dumy nie widze przyczyn. Nie dojrzal jednak do ojca roli, Od gaworzenia ze mna inne rozrywki woli. Wazniejsza wolnosc, swawola, dziecko zrozumie ze to nie byla pora... Nie pora na butle, pampersy czy bajki, wolalby z kolegami pod blokiem fajki. I czas mu tak mija, a ja sobie rosne. Rosne i patrze. Patrze i slucham. Slucham jak mama placze do babci ze ciezko bywa, a on jak juz jest to odpoczywa. Gdy wola mnie czasem to biegne radosnie choc on chce tylko oznajmic zalosnie ze znowu wazniejsze sa sprawy inne , robi mi w sercu malutka blizne. Blizne na bliznie wykraja powoli, a dotyk mamy jak masc wszystko goi. Mama przytuli, poczyta bajki i pojdzie ze mna do kolezanki. Nauczy kolorow, pozniej literek, gdy mam ochote zrobi deserek. Tak wlasnie swiat ten jest zbudowany, kontrast w rodzinie jest zachowany. Pamietaj jednak mamo i ojcze, dziecko ma glowe i umie ocenic kto dobro niesie, a kto powinien sie zmienic.2 punkty
-
Drodzy Poeci! Po przerwie na letarg zimowy (nie tylko mój, wszystkie niedźwiedzie tak mają), obudziłem się z pomysłem małego konkursu. Na wymyślenie własnej wersji słynnej zwrotki z Hamleta w rytmie Paszkowskiego. Wiele tłumaczeń tego wyimku (jak i całego utworu) powstało. W oryginale brzmi tak: Why, let the stricken deer go weep, The hart ungallèd play. For some must watch while some must sleep. So runs the world away. Dwa najbardziej znane przekłady przytoczę: Niech ryczy z bólu ranny łoś, Zwierz zdrów przebiega knieje. Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś, To są zwyczajne dzieje. (Józef Paszkowski) Niech się zraniony jeleń słania: Stado już w bór odbiega; Bo jest czas snu i czas czuwania – Na tym ten świat polega. (Stanisław Barańczak) Jako się rzekło, masa innych istnieje. Co bynajmniej nie oznacza, że temat jest zamknięty. Do ogłoszenia konkursu zainspirowała mnie zabawa w to właśnie, którą urządziłem ze znajomą lingwistką. I na szybko na spółkę stworzyliśmy 3 wersje. Całkiem poważną, z przymrużeniem oka i karykaturalną. Oto one (odpowiednio). 1) Niech ranny jeleń broczy krwią, A zdrowy gna wesoło. Gdy jeden czuwa, inni śpią. Tak świat się kręci wkoło. 2) Raniona sarna krzywi twarz, Gdy inna żwawo skacze. Byś ty mógł spać ktoś trzyma straż. Nie może być inaczej. 3) Niech ryczy z bólu ranny kot, Wciąż drugi myszy łapie. Ktoś nie śpi, a ktoś usnął w lot, Bo leżał na kanapie. Podsumowując. Przedmiotem konkursu jest stworzenie własnej wersji tej zwrotki, trzymając się rytmu Józefa Paszkowskiego, w dowolnej konwencji. Terminu nadsyłania prac nie wyznaczam sztywno, bo uzależniam go od zainteresowania konkursem (wstępnie szacuję, że liczba odpowiedzi zmieści się pomiędzy zerem a nieskończonością) ale kiedyś w końcu upłynie. Wybór zwycięzcy nastąpi w wyniku odrębnie ogłoszonego, demokratycznego głosowania (przy czym osoby, które mogłyby zagłosować nie po myśli, zostaną specjalną ustawą odesłane na wcześniejszą emeryturę). Pula nagród, podobnie jak termin, nie została jeszcze zatwierdzona, ale z pewnością znajdą się w niej wyrazy uznania.1 punkt
-
wracam do chwil gdy płodna wersów budziłam się o świcie z ołówkiem w ręku by paroma ruchami czym prędzej ich dokonać zanim się pojawiłeś wiedziałam że pisanie rozluźnia drżenie przenosi myśli znika świat a ja och jeśli zostaniesz nie napiszę nic więcej mi trzeba doznań niż słów twoich rąk tchnij raz jeszcze1 punkt
-
znów obca noc Piotrze zlewa się w nierozpoznane kształty a przecież jesteś tym który obiecał nazwać i oswoić niełatwo udźwignąć słowo raz wypowiedziane stało się ciałem i kołyską w niej chowaliśmy poronione wiersze - pamiętasz Piotrze? wracałam do nich jak do modlitw tam gdzie nie było nadziei na odkupienie wyrosła skała tak trudno uwierzyć w wieczność o zielonych oczach mówiłeś że są niczym dziewicze łąki pełne łagodności a jednak wylaliśmy się jak mleko* krzyż wciąż pęcznieje od ran *Zaduszki - Patryk Chrzan1 punkt
-
nie był smaczny. przełknęłam strawił go kwas i ogień krętą drogą został wypchnięty. teraz siedzi w gównie po uszy kiedy ja idę dalej. dalej i wyżej1 punkt
-
1 punkt
-
Cieszę się, że w tytule i na początku wiersza zadajesz to pytanie, bo pokazuje mi to, że pomimo rozgoryczenia i rezygnacji które z niego tchną, dopuszczasz jeszcze malutką możliwość wiary w to, że przeżyta miłość, dobro i szczęście były rzeczywistością, realna częścią życia, że przemijając pozostawiają zawsze ślad w nas, dobry ślad, który potrafi dalej owocować.., i że dlatego nigdy całkowicie nie przemijają... Napisałaś ten wiersz pięknie i lekko, ale czytanie go sprawiło mi ból. Pozdrawiam.1 punkt
-
Tak... ten dzisiejszy świat, taki znieczulony na wszystko, szybki i niepokorny... Czytając ten wiersz podziwiałem to co było "kiedyś", ponieważ to "kiedyś" zostało tutaj bardzo delikatnie opisane... Jak płomień, który niósł bohatera wiersza.Tylko, że dziś płomień już wygasł i zostawił peela bez pochodni. Druga rzecz, która bardzo mocno skojarzyła mi się z treścią to dzieciństwo. Dzieciństwo szczęśliwe. Dzieciństwo z którego osoba wkracza w ten zimny świat, pozbawiony tych wszystkich wartości, których była uczona. Od razu przypomniał mi się jeden z Liryków lozańskich, nawiasem mówiąc mój ulubiony :-) ...a gdy w końcu braknie sił to po prostu masz to wszystko gdzieś. Masz gdzieś co powiedzą ludzie, ot po prostu zostawcie mnie w spokoju. Spalę wszystkie mosty i będę tworzył siebie na nowo. Tylko, że to nie zawsze działa, bo nowa rzeczywistość może okazać się mirażem... bez wyjścia i można palić mosty w nieskończoność, co wiele osób przecież robi; dlatego też ten wiersz jest tak prawdziwy. Utwór jest cudowny. Widzę w nim wiele alegorii, nawet w stosunku do własnego życia. Bardzo ładny, wzruszający obraz.1 punkt
-
o się śmiał ona płakała on płakał ona się śmiała a mogli razem płakać razem się śmiać a nie na oślep w niewiadome gnać - za czymś co pokrycia nie ma w sobie tak moi mili to nie są słowa rzucone od tak to jest uczciwa ze swoim życiem czyjaś rozmowa która na pewno korzyść mu da _________________ Waldi1 punkt
-
1 punkt
-
Ooo, bardzo się cieszę! I też nie chrzanię! ;) Dopiero teraz zauważyłam ten miły wpis. Dziękuję. :)1 punkt
-
https://poezja.org/utwor/167940-samotność-bez-ciebie/?tab=comments#comment-2109147 Czy takie rzeczy można przenosić do kosza? Rozumiem, że w tej kuźni są i początkłujący, ale z tą wersyfiksacją i błendami ani to między wiersze, ani (tym bardziej) gotowe. W sumie olałbym, ale przed zamie, za przeproszeniem, szczeniem w okienku podkreślane są błendy i można się zastanowić, czy na pewno chciało się użyć słowa w takim a nie innym kształcie - można nie wiedzieć, że przed przecinkiem nie daje się spacji i do czego służy enter, ale jak trzy razy w tekście podszlaczkowuje na czerwono bendę, to coś powinno w główce zaświstać. Nie wiem, może gdzieś powinno wywalać jakieś ostrzeżenie przed publikacją pierwszego/paru pierwszych utworów. Pomysł bez sensu, ale niekiedy mam wrażenie, że co niektóre "utwory" to zwykły trolling.1 punkt
-
Lu, dokładnie jest jak myślisz. Nie piszę wprost bo dzieci przeczytają, choć pewnie nie takie rzeczy już w necie widziały. :D Frakcja głodnych węszy podstęp. ;D Marcinie, czekam na teksty. :) Przemyślałam opinię, jest w niej myśl. W zasadzie te cztery wersy oddają treść całości. Pisanie to forma autoerotyzmu, a dochodzenie do (wniosków ;) to kwestia wyboru. Co komu pasuje. Pozdrawiam ciepło, bb1 punkt
-
1 punkt
-
Autorka wiersza nie zauważa blędów,. Mnie już opadły ręce więc cieszę się Annie, że znalazłaś czas na wyłuszczenie ich na przykładach. :))1 punkt
-
1 punkt
-
Powycinałbym z tego niemal 80% niepotrzebnego. Emocje to nie wszystko, żeby powstało coś co zatrzyma. Ucz się wyrzucać z tekstu I tu znowu powtórze trywializmy I patetyzm. No chyba że to teraz modne. Tekst do sporego okrojenia I czytania 10 razy na głos. Pozdrawiam t.1 punkt
-
Nie moja poetyka I estetyka, a w dodatku kiedy w wierszu jest formuła 'wejdź we mnie' itp. to mnie cofa. Wiersz przyjemny - dla zakochanych nastolatków. Mdli od trywializmu I patetyzmu. O ile pamiętam kiedyś coś mi się spodobało. Albo trafiłem teraz na nudną historyjke. Pozdrawiam t.1 punkt
-
Na początek może uporządkuj interpunkcję. Jej stosowanie opiera się na ustalonych zasadach, a w wierszu tak jakby pełna swoboda w tym temacie :) Pozdrawiam serdecznie :)1 punkt
-
Jest:) Szukałam nie tam gdzie trzeba. Moje zdanie znasz. Ale żeby się wypowiedzieć wstawię jeszcze raz jeśli pozwolisz. Zgadzam się z Tobą Don w stu procentach Don. Sama się często nad tym zastanawiałam, czy to aby nie prowokacja. Z drugiej zaś strony nie wiemy kto jest po drugiej stronie ekranu, a co jeśli to osoba chora? dla której ogromną trudnością jest napisać cokolwiek? No i zawsze robi mi się żal. Dlatego staram się podchodzić ostrożnie do takich tematów. Rzecz jasna że to nie usprawiedliwia, bo skoro można napisać tyle wkładając w to np sporo wysiłku, to równie dobrze można/powinno się poświęcić czas, aby to wyglądało, ale schorzenia są różne. Być może niektórzy w swoim stanie nawet o tym nie pomyślą. Sama nie wiem. Nie sądzę by coś takiego napisała osoba w pełni zdrowa, chyba że tak jak piszesz - celowo. A jeśli się robi celowo z czytelnika idiotę, to jest to niestety przykre i niefajne.1 punkt
-
Najszybciej użyć po prostu przycisku "Zgłoś". Staram się kontrolować (w miarę możliwości) wszystkie utwory wchodzące do gotowych, jednak, niestety, zawsze może coś uciec.1 punkt
-
Tak. Rzeczywiście mocny fragment filmu. Cieszę się Marcinie, że zajrzałeś. Wiersz może i niełatwy, może nawet hermetyczny, ale w kontekście większości ludzkich dylematów zwłaszcza tych związanych z wiarą, z wątpieniem, ludzkimi słabościami, trudnymi wyborami powinien spełniać swoją rolę. Rozmowy z Piotrem są czymś bardzo istotnym dla peelki, można czytać jako cykl, albo jako zupełnie osobne twory. Fajnie znać Twój pogląd. Pozdrawiam.1 punkt
-
Są osoby, które nie przyjmują żadnej krytyki. Nawet na najmniejszą reagują agresją. Tych osób wierszy nie czytam już i nie komentuję. Są osoby osoby które robią sobie tutaj tzw. jaja i żaden merytoryczny komentarz pod ich wierszami nie jest potrzeby. Są osoby które mimo oczywistych błędów - dziękują pięknie, ale nie zamierzają nic poprawiać. Są osoby które piszą wiersze w celach terapeutycznych i jakakolwiek krytyka mogłaby tylko dowalić do pieca i je kompletnie załamać. Są osoby, które wrzucą wiersz ale nie zamierzają w ogóle odpowiadać. Są osoby... można by jeszcze wymieniać. No i najważniejsze, tak jak ktoś tu zauważył, nie każdy potrafi napisać merytoryczny komentarz ( w tym ja ) a chce się zostawić jakiś ślad, że się czytało. I jak tu się w tym wszystkim rozeznać? Bądż tu mądry i pisz wiersze :)1 punkt
-
bo nie wiedziałem czy można ;) ...są to forumowicze, którzy piszą sensowne komentarze - czytam je z podziwem, ale już ich wiersze nie są tak dobre (moim zdaniem). Czytając komentarze powyżej, rozwiązanie mojego problemu (pozytywne dla obu stron) wydaje się niemożliwe :( "dobre , ładne, świetne, pięknie" - To jest pustka… Pustka proszę, państwa… Nic! Absolutnie nic... Czarna flaga . W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje. Patrzę, patrzę na to… No i aż mi się chce wyjść ...aplauz i poklepywanie się po plecach do niczego dobrego nie prowadzi. Chcąc stworzyć sztukę na naszą miarę, musimy zwiększyć udział krytyki, ona ma być z dobroci w sercu, a nie zachęci odegrania się. Zdrowa krytyka to droga do dosknalenia umietnosci :)1 punkt
-
1 punkt
-
Trochę za bardzo się reklamujesz, nie uważasz? To chyba mało skromne A ja czytam wiersze wszystkich. Lubię różnorodność, jest bardziej twórcza, niejednorodna i ciekawa. Pozdrawiam :)1 punkt
-
Może tak.... Nie każdy piszący >cokolwiek<, poezję czy też prozę, staje się w związku z tym jej znawcą lub krytykiem. Tworzenie elaboratów pod tekstami według mnie mija się z celem. Cenniejsza jest jedna, merytoryczna lub techniczna celna uwaga, niż dywagacje na temat co autor miał na myśli i w jakim celu to zapisał. Ocena nie jest obiektywna w każdym przypadku, o gustach się nie dyskutuje. Każdy ma niezbywalne prawo napisać i ocenić jak tam sobie chce, oczywiście zachowując podstawy kultury. W związku z tym każdy sposób aby pokazać że tekst się podoba lub nie jest dobry. Zwłaszcza że komentarze krytykujące teksty właściwie tutaj już nie istnieją . kkk1 punkt
-
No to Ci ktoś wstawi dwadzieścia kropek, bo nie wie co napisać, a coś musi. Widziałam już takie zabiegi. Każdy znak obecności dla mnie jest ważny i za każdy jestem wdzięczna. Ostatnio przybyło nam wielu nowych mieszkańców portalu. Niektóre utwory (moim zdaniem) są dalekie od poezji, ale to jest moje zdanie. Wolę się nie odzywać, nic nie mówić, bo nie wiem co powiedzieć. Może kolejny, trafi mnie czymś. Pisanie komentarzy jest czasochłonne, a poza tym niewdzięczne. No bo przecież trzeba przeczytać, pomyśleć, napisać. Jakby tak chcieć się solidnie przyłożyć, to można cały dzień spędzić na pisaniu komentarzy, a przy wielości słów, nie trudno błędy, nawet w kwestii ocen. Może zakończę cytatem. Mądrej głowie, dość po słowie.1 punkt
-
Ja piszę - ładnie, pięknie, gdy chcę tylko zostawić ślad pod wierszem, że czytałam :) Pozdrawiam :)1 punkt
-
Marlett, napiszę o sobie. Czasami "fajne" to jedyne słowo, które przychodzi mi na myśl. Przekaz prosty, forma zgrabna, tekst poprawny, nie zawieszam się emocjonalnie, nie pobudza do dyskusji, czytam i przelatuję dalej. Mogę robić: CtrlC CtrlV na to co powyżej, ale po co? Gorzej, jak są samotne utwory, o których pisze Justi. Nie obdzielę wszystkich uwagą, mam też swoje życie, prócz tego - że relacje to wymiana. Trzeba inwestować w komentarze, żeby potem zbierać żniwo przy swoich utworach. Uff, tak myślę. Ściskam, bb1 punkt
-
0 punktów
-
''Zakochana miłość'' - tytuł jest już przegadany, jak również jest pleonazmem. Utwór jest bardziej opowiadaniem niż wierszem. Dosłowność pozbawia czytającego wolności w interpretacji. Na końcu wiersza - sorry - jest nuda . miłego dnia.0 punktów
-
Tak czasem bywa, że kartka świeci pustką, a myśli nie chcą się powiązać w całość. Podoba mi się właśnie ten motyw wiązania - lubię węzły i sploty - te materialne i te metafizyczne. Pozdrawiam0 punktów
-
Kasiu, mam tylko dwie drobne uwagi. Literówka się wkradła do pierwszego wersu (tego => tej), a drugą, moją wątpliwość budzi slowo jesteś. Jeżeli masz na myśli ponowne narodziny, to jest ok; ale dla faktu już istniejącego, wydaje mi się, że trafniejszym byłoby byleś szybszy. Nie umniejsza to wartości całego utworu i tu podpisuję się pod przychylnymi ocenami komentatorów. Wybacz proszę, że to przy okazji niemal kolaudacji Twoich tomików. Tym gorętsze moje, okolicznościowe gratulacje i pozdrowienia :) s0 punktów
-
Witaj Katarzyno - twoje wiersze zaliczam do trudnych trudno zdobywanych - czytając je czuje się jak w innym świecie takim twoim i to jest to coś co zatrzymuje zmusza do refleksji - a okładki tomików podobają się bo są podobne... do twych wierszy. Ciepłej i spokojnej nocy ci życzę.0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne