Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 04.10.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. W jaśminowej poświacie księżyc płynął niebem, w przydomowych ogrodach fioletem buchało, czy pamiętasz mój miły, sady owocowe i pręciki, i pyłki wiatrem przeganiane? Ty mnie całą tuliłeś spojrzeniem lipowym, oczarowałeś usta zapachem czereśni, dojrzałymi wiśniami poraniłeś dłonie, wszeptywałeś cichutko, delikatne wierz mi. 4.10.2018r.
    9 punktów
  2. mamie Poczuć, że jesteś chciałabym raz jeszcze. Na sekund parę, choćby na chwileczkę. Choć zostały ze mną wspomnienia bliskości troski pełne słowa, i matczynej miłości. Obudziłam się w pustce bez słońca, bez nieba Odeszłaś, ja świat mój buduje od nowa.
    6 punktów
  3. Przez chaos upartych myśli powolne obumieranie chwieje się cały świat do jutra jeszcze daleko przez mękę aż po krzyż ktoś kupił dobroć za grosze do raju dostał się łotr Bóg w dłoni trzymał wiatr
    5 punktów
  4. Zacznę od odpowiedzi na pytania: 1) Dla mnie mamy obecnie stan stabilny, potencjał nie zanika. A jeżeli momentami można mówić o twórczej regresji, to nie ma to nic wspólnego z odsłoną orga, jak dla mnie. Po prostu portal osiągnął pewien etap rozwoju, którego nie można przeskoczyć, podobnie jest z naszą ludzką cywilizacją, portalowa społeczność starzeje się, z czasem zasoby poetyczności się wyczerpują, bo wiele już napisano. 2) Z pewnością tak - za przykład podam Niewygodną (która to sama zauważyła) i MaksMarę. 3) Wg mnie dzieje się o dużo więcej, niż przed zjednoczeniem, zwłaszcza likwidacja Działu dla Wprawnych ożywiła ten portal. Nikt nie jest na podrzędnej pozycji, stąd ludzie więcej komentują, niebagatelne znaczenie ma też pewnie zachęta do wypowiedzi pojawiająca się przed publikacją swojego utworu. Być może serca ten efekt osłabiają, ale chyba jednak nieznacznie. To tyle na wstępie :) Jeśli chodzi wskazówki do utworów - często mam opory przed ich dawaniem, gdyż niedaleko od nich do naruszenia integralności tekstów, a tego nie lubię, tak u siebie, jak u innych. Wielu użytkowników tutaj to amatorzy ( i dobrze, nie należy nikogo dyskryminować), więc trudno się dziwić ich powściągliwości w doradzaniu, ja to naprawdę rozumiem. A tak już kończąc - Szaroburego mi tutaj brakuje cholernie. Wybaczcie, że się tak wymądrzam, jestem tu mniej więcej tak długo jak Marcin, więc zdążyłam liznąć starego orga, z tym że... nowy mi bardziej odpowiada. Jedynie szata graficzna była lepsza za starych czasów. Pozdrawiam wszystkich :)
    4 punkty
  5. czy pamiętasz kochanie kiedy w błota mydlinach rozbiałczoną powięzią unoszona padlina przenikała przez nozdrza i aż w gardle paliła przedwiośnianym migotem ciężkiej rosy w przedświtach? w czasie zimy nietknięta czasem nienadgryziona ani zębem czy dziobem lodem w bryłę scalona tak by trwała po wieki bez uczucia na zimnie lecz w rozwarte ramiona nowe siły wstąpiły i coś wpełzło w jej mięśnie żuwaczkami przeciera nowe szlaki wśród ścięgien i od kości oddziela czy pamiętasz? tak i ty mnie odklejaj wcałowaniem od błota z ziemskich odczuć mnie wyrwij ciągnij mocno i poszarp aż ostatni kawałek się do nieba dostanie i rozpadnij się we mnie a się sama rozłożę tylko dusze nam zostaw nie daj zginąć w rozkoszy
    3 punkty
  6. dawno odleciała cichym korowodem ale wieczorami słyszę czasem echo nadeszła królowa ścinająca mrozem i mój świat przykryła grubym smutku śniegiem szyba popękała jak siatka pająka trudno w niej zobaczyć te zielone oczy nie znajdę ich patrząc na sople wiszące co za oknem marzeń rosną każdej nocy dlaczego nie chciałem z nią również odlecieć czy jej nie kochałem, nie - byłem za głupi jeśli los da szansę raz jeszcze spróbować razem odlecimy - ja wszystko porzucę
    3 punkty
  7. co pozostawię kiedy przyjdą po mnie trochę ulubionych książek wąski uśmiech na zdjęciu kilka zaległych spraw niespełnionych marzeń co powiem czy tylko "żegnaj" a może nowy świat pojawi się niespodziewanie zamknie usta cichym pocałunkiem co wtedy zrobię łez już nie ma tylko lekki podmuch zwiastuje nowy początek .... na niebie niknie kolejna gwiazda
    3 punkty
  8. wiele w życiu człowiekowi nie potrzeba drobny uśmiech kilka zmarszczek wokół oczu i spojrzenie co potrafi świat zatrzymać w ciszy tworzy się poemat
    3 punkty
  9. Kolejną zieloną kropką na pulpicie życzeń Po co pytać jak się masz ? póki świeci wiesz że żyje
    3 punkty
  10. brudne myśli urządziły zlot absolwentów w mojej głowie przechwalają się swoimi dokonaniami
    3 punkty
  11. zastygłe twardą koniecznością pozbawione żalu chwały intymności oczy - szare wnęki nie odmierzają dali nie wypatrują żagli pod chmurami gdziekolwiek pogodzone z faktem zamkniętej bramy stoją przed trybunałem stóp bosych czekają na spełnienie wyroczni monety złotej a światło i cienie uwieczniają ich poprzednie istnienie
    2 punkty
  12. Przykro pisać ale nie widzę tu poezji. a kiedy twoją głowę złożę na ostrzu krawężnika wśród krzyków i oparów wódki znajomość naszą tak zakończę
    2 punkty
  13. Okrucieństwem? Zaskoczyłeś mnie takim odbiorem...Wszystko jest pięknie, jak jest pięknie..miłość sprawdza się w trudnościach, wielu wówczas odpada (i nie chodzi oczywiście tylko o mężczyzn). "Chciałbym/chciałabym umrzeć pierwszy/a, żeby nie musieć dalej żyć bez ciebie." A czy to nie jest okrutne? Zostawić ukochaną osobę w żałobie? W cierpieniu? A samemu egoistycznie kopnąć w kalendarz? Wiem, wiem...intencje mogą być inne, a poza tym...jaki my mamy na to wpływ (wyłączając świadomych samobójców). Mocno kochające się osoby nigdy nie chcą się rozstać, ale rozstać się trzeba i wówczas miłość pozostaje...albo nie. Co do braku zaufania...niepewności...czyż wszyscy jesteśmy tacy pewni, że będziemy kochani zawsze i w każdych okolicznościach? Czy Ty (żeby nie uogólniać, bo to zawsze się rozmywa), jesteś pewny, że kochany będziesz w każdych okolicznościach? Czy jesteś kochany i masz zaufanie, pewność? Przykład Twoich rodziców - niesamowity, zwłaszcza w obecnych czasach. Tak kochają się tylko nieliczni. Ale...to według mnie nie jest warunek pięknej dobrej miłości. Niektórzy, ci co odchodzą, chcą, by ich partner/partnerka nie byli później samotni, by kochali i byli kochanymi. I to jest według mnie piękne, oddanie najukochańszej osoby, pozbycie się egoizmu uczuciowego. Tekst mój powyższy ma zabarwienie egoistyczne, bo prawdziwa miłość nie zważa na stratę, tylko ma na uwadze dawanie. Pytania zadane celowo tak powierzchowne, bo wielu tak powierzchownie kocha, choć zdaję sobie sprawę, że to nie dotyczy poetów. (A może się mylę?...) Dzięki za wnikliwy i osobisty kmnt.
    2 punkty
  14. Podpisuję się pod komentarzem Anastazji. Pozdrawiam :)
    2 punkty
  15. Dość długo mamy Forum w nowej odsłonie. Jak myślicie czy forum rozwija się poetycko? Według mnie przeżywa rozwój wtórny. Czy ktoś czegoś nowego się tutaj nauczył? Skomasowanie kilku działów daje wrażenie, że dzieje się wiele, ale czy rzeczywiście tak jest ?
    1 punkt
  16. z wykrochmalonych sztywności popelin niegniotliwości non iron'ów nieustępliwość wypędzam z mielizn niekoniecznie w ustępach z broszur by nie wyłaziła jako najnowszy egzemplarz trybuny lub duch jej nie zstąpił durny ponuryzm i się potykam tym razem uważniej o nowych i starych przybyszy towarzyszy po raz kolejny zgromadzonym walnie niezdrowo uśmiechnięty przez chory na nostalgię skrzętnie skryty tumiwisizm przybieram gardę o partykularyzmy idiotek słodkich nos i kolana rozbijam tani sentymentalizm gdy w zajączki buziaczki i w plotki taka dama popadnie powodując niejeden siniak w nieobecnych acz zjadliwych paniach i panach by nie zakrzepł nawet jako aspekt wyalienowania zapętlenia i natręctw zakładam kapodaster ton wybrzmiewa wtedy przykładnie wyświechtane jęzory ich głaszcze a ja scalam je w decymach na pięciolinii zdarzeń nic nie kłapie bo w zeszytach w kratkę farmazony przetworzą i zapędzą w matnię a tego to nawet poprzez empatię ni cholery odrobić już się nie da
    1 punkt
  17. Laborka lepiej wiedzieć kto i od czego, kiedy dookoła jałowy horyzont. nacięcia w obwodzie zamkniętym podchodzą ropą. raz po raz niepewności. maski bez wyrazu smakują tron, wyłapują impulsy na skróty. dobroć uwiera, karmiona doradztwem staje się nieoczekiwanym jutrem. dogadzanie sobie, tym obok przy okazji. niziny znowu zatrzaskują echo słów. pod dachami odrastające dzieciaki i rozmowy nie zawsze o czasie. na rozdrożach... kwaśne deszcze obmywają stopy, krtań tłoczy powietrze na powroty do gniazda. w pamiętnikach kreślenie życzeń. zostanie wiara, że w kieracie znużenia nikt nie zdoła zabić snów. październik, 2018
    1 punkt
  18. Znowu przez chwilę Kiedy powietrze o poranku ma zapach liści, mgły i ptaków, słońce już gra swój koncert skośnie, a wiatru włosy głaszczą czule, jakby trubadur trącał strunę, staję się znowu małym chłopcem. Małe mam dłonie, małe stopy, małe pragnienia i tęsknoty, jak ciastko oczy świat zjadają, dziecinna radość mnie przepełnia, wszystko jest tylko tu i teraz, znów dzieckiem jestem chwilę małą. Z serca wnet znika życia blizna, aż wstyd się przyznać — chce się gwizdać, albo roześmiać wspomnień echem, ale wystarczy drobny hałas, by się rozwiała zwiewna mara i znów jest wszystko obce, nie te.
    1 punkt
  19. czy gdybym była mniej ładna... kochałbyś mnie? a gdybym była mniej zgrabna kochałbyś mnie? ...kiedy już będę stara brzydka chora i ułomna będziesz wciąż... kochał mnie? a wtedy kiedy będę już umarła pomiłujesz? mnie?
    1 punkt
  20. zahipnotyzowałaś spojrzeniem szeptem sączyłaś słówka na szyi zostawiłaś ślad swojego autorstwa na plecach wyryta historia naszych spotkań krążysz w krwioobiegu doznań
    1 punkt
  21. A wuj to chłop, co był na schwał. I więcej dawał niźli brał. I każdy mu zazdrościł tego wuja… Wspaniały był i wielki był, po prostu wzór witalnych sił. Jak dąb, a nie mizerna jakaś tuja. Stracił wuja… I nadszedł ten ponury dzień. Nad wujem zwisł złowrogi cień, być może go przeklęła jakaś szuja… I nagle w sobie skurczył się, i nagle wszystko poszło źle. W potrzebie wyszedł na jakiegoś luja… Stracił wuja… Już nie był sobą po tym dniu, nikt pomóc nie potrafił mu… W tych sprawach to już raczej słaba trója… Anielskie nie pomogły łzy. Współczuli, ale raczej przy Wuju to się dzisiaj nikt nie buja
    1 punkt
  22. jak tonący brzytwy? nie, nie, podniebnych obłoków, myśli, słów, które mnie uskrzydlą
    1 punkt
  23. z tego okna w mój sen zajrzy drzewo póki co kołysze nas wiatr zamilknął a ono zasnęło jak gwiazdy wtulone w chmur szal zostaje patrzeć - tak łagodnie śnisz dyrygując orkiestrą traw to nie moje okno ni ścięty dach ale moja we mnie noc i drzewo co śpi i czas
    1 punkt
  24. Zakończenie mnie zatrzymuje i daje do myślenia. Pozdrawiam
    1 punkt
  25. ... o tym samym pomyślałam, choć wiadomo, że czasami celowo powtarza się jakieś słowo, zwrot, dla wzmocnienia przekazu. To ogólnie. Tutaj, fajny, stosowny tytuł do bardzo czytelnej treści wiersza, a ta, rzeczywiście jest taka, jak napisała Annie_M...delikatna i bez egzaltacji. Ogólnie, przyjemnie się czyta, ale pozwolę sobie jeszcze na... Jeżeli coś przypadnie, ok. ... ale wiedz, że moje uwagi nie są przymusem na zmiany. Pozdrawiam.
    1 punkt
  26. Szyba popękała, Trzcionka mała, za mała, większa by się zdała, to bym poczytała, a może i serce dała. :))))
    1 punkt
  27. Ale Ty nie tylko czytasz, lecz także komentujesz. A Twoje komentarze są pozytywne i konstruktywne. :)
    1 punkt
  28. No, właśnie dlatego ha,ha,ha. Nie, żartowałam. Lubię czytać dobre wiersze, a żeby na nie trafić, trzeba czytać wszystko :))
    1 punkt
  29. 1 punkt
  30. :)))) Ale trzeba przyznać, że Ty zawsze pamiętasz o komentowaniu utworów innych osób. :))
    1 punkt
  31. Lekko napisany, ale głęboki i refleksyjny wiersz. Pozdrawiam.
    1 punkt
  32. Jestem na forum od lipca bieżącego roku i nauczyłam się dużo. Pewnie dlatego, że jestem nowa i niewiele jeszcze umiem. Nie mam pojęcia jak było wcześniej. Mogę jedynie podziękować wszystkim użytkownikom, którzy poprawiali i poprawiają nadal moje błędy różnego rodzaju, "marudzą" na temat doboru słów czy długości wypowiedzi. Dzięki Wam udaję mi się tworzyć nowe, bardziej dopracowane teksty, w których opisuję mój świat, spostrzeżenia i emocje. Przez to także moje teksty coraz rzadziej wrzucam do przysłowiowej szuflady. Dziękuję :))
    1 punkt
  33. Gdy zaczynałem było dużo więcej komentarzy, które dawały wskazówki obecnie większość sprowadza się do polubien lub nie a to trochę za mało jeśli chodzi o portal literacki. Też jestem rok ale przynajmniej widziałem jak było ciutke wcześniej.
    1 punkt
  34. samotna chatka na zboczu góry połyskuje w pełnym słońcu dach miejsce domem zwane szczyt zasnuty mgłą mozolnie ostrożnie wspinam się kolejny raz palce zdzierając napinając mięśnie naciągając ścięgna stopa osuwa się tchu brak żar wysysa chęć a wokół spadające głazy śpiewające o braku satysfakcji
    1 punkt
  35. W miłości nic nie jest proste. Odpowiadając na pytania zawarte w wierszu - można to skomentować jednym stwierdzeniem: Miłość jest ślepa :) Nie ważny jest wygląd, ale bardziej chyba charakter, energia, aura, feromony i tysiące innych subtelnych niewidocznych rzeczy, które powodują, że ciągnie nas do danej osoby :) Pozdr
    1 punkt
  36. Trawienie zaczyna się od oczu. Tak mówią kulinarni mistrzowie - Francuzi. Z wiekiem wzrok siada - i bardzo dobrze, długie związki też smakują. Udajemy, że widzimy a umysł odbiera dawne obrazy, nawet jak ona leży w trumnie. Kobieta jak wino … S. Celińska ma na ten temat też receptę. Pozdrawiam
    1 punkt
  37. Jest cos czego nie bylo od dziesieciu lat - niektore wiersze maja i po 20 komentarzy. Wartosc poetycka jest kwestia dyskusyjna, ja sie jednak ciesze, ze nikt nie wywala wszystkiego do kosza, "bo tak". Bardziej liczy sie dla mnie poczytanie dyskusji niz spust nad Krzywakiem.
    1 punkt
  38. Znajomym blaskiem znów wyjrzało na wschodzie błogie znudzenie
    1 punkt
  39. Internetowo - Facebookowa rzeczywistość, bardzo trafnie ujęte. Nic dodać nic ująć. Pozdr.
    1 punkt
  40. @Niewygodna, @Anastazja Sokołowska Wielkie dzięki :)
    1 punkt
  41. Podoba mi się. Życiowe, idealnie opisujące spadek poziomu relacji międzyludzkich w dzisiejszym świecie. Myślę, że wiersz dotyka każdego z nas. Pozdrawiam, Marcinie :)
    1 punkt
  42. a kiedy będę już umarła pożałujesz, żeś nie kochał mnie? :)))))) Podobamisię :)
    1 punkt
  43. Sympatycznie, zabawnie, ale pieczątkami mnie "kupiłaś", Marlett... :) Pozdrawiam.
    1 punkt
  44. Ukazany alkohol jest tylko metaforą używek, uzależnień. Chodzi o słabość człowieka, który ulega pokusom z różnych powodów. Jak pisałam wcześniej, czasami nie zauważymy kiedy ulegamy, innym razem jesteśmy namówieni, a czasami robimy to "dla świętego spokoju", z braku asertywności i nie tylko dlatego. Dziękuję za czytanie. Pozdrawiam :) PS.: ja również w chłodne dni lubię ogrzać sobie ręce takim grzańcem (zwłaszcza z wina) :))
    1 punkt
  45. Jedne autorytety niszczą się same, inne my sami niszczymy z dziką bezwzględnością. I tak lądujemy na duchowej pustyni, a do najbliższej oazy droga nieznana .... Jak znaleźć tą oazę? Nie jest to łatwe. Ile w nas dziś depresji, braku sensu. Tak jest gdy wiara w nas umiera.
    1 punkt
  46. Pewna blondynka spod Białowieży grała w pokera z grupką żołnierzy ale w rozbieranego Lecz nici wyszły z tego Bo w mig zabrakło na niej odzieży Żona blondynka koło Werony kupowała kiedyś kalesony Na o numer pytanie odrzekła tak na nie: mój mąż to ma numer zastrzeżony W czasie meczu blondynka z Sieradza widząc jak mąż kawę aż przesładza z wypiekami na twarzy pytała o siatkarzy: Czy aby siatka im nie przeszkadza ?
    1 punkt
  47. szkoda ze tak wiele powtorzen masz w wierszu sprobuj sie troche ograniczyc . Mi mnie itd . Poza tym fajny bo dajacy odczuc smutny klimat, a przeciez o to chodzi by wiersz niosl uczucia i w podobny sposob oddzialywal na czytelnika.
    1 punkt
  48. @Marcin Krzysica dziękuję za serducho i niewidzialny komentarz :)) Nigdy nie szukałam przygód znajdowały mnie same nie prosiłam o skręcone kostki, wybite zęby złamane serce rozbita na milion kawałków przygód nie szukałam lecz za nie dziękuję gdyby nie one z nudów bym umarła
    1 punkt
  49. Muszę pamiętać żeby wybrać tylko potrzebne rzeczy ser, mleko, jajka chleb i wodę pomiędzy półkami zapominam czy wziąć miałam powściągliwość a może namiętność?
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...