Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 13.09.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. jesień zaczęłam od martini słodki posmak lata rozpływał się na podniebieniu a kwaśna nuta cytrynowej baśni łaskotała czerwone policzki i nie mogło zabraknąć trochę lodu jak to bywa w bajkach pełnych wzruszeń i uniesień a lato lato skończyłam na białym wytrawnym z cierpkim posmakiem na sercu
    6 punktów
  2. Uwieram na już starali się mnie rozbić przewiercić, wymalować szlifować nie próbował nikt Za inspirację do tych paru słów dziękuję @Joachim Burbank
    4 punkty
  3. Stoi samotnie Nieporuszony Zamknięty od środka Szara kamienna twarz materii Tocząca walkę z czasem Przemierzając erę Czasem Widuję go w człowieku Taki nieprzystępny Taki zimny Wyrachowany O kamiennym sercu Sylwia Błeńska 30.09.2017
    3 punkty
  4. Tak wielu jest starych ludzi Bez cienia zmarszczek A jednak Wegetują w obawie Że życie może ich zabić
    3 punkty
  5. @WarszawiAnka @Deonix_ "na już" jest po prostu niewygodne, takie było też, gdy ja potrzebowałam czasu. Dziękuję za miłe słowa i że podoba się :)) ślę pozdrowienia @Deonix_ Tak, jest to bardzo ważna dla mnie część jego genezy :))
    3 punkty
  6. Stłukłam szybkę wyświetlają się wiadomości w milionach kawałków w jednym widzę siebie podobną w drugim całkiem inną na trzeci boję się spojrzeć stłukłam szybkę rozbita muszę znaleźć siebie
    2 punkty
  7. Pewien Krzysztof z Sopotu w sobotę na buziaka miał wielką ochotę. Lecz choć mierzył i krążył, pocałować nie zdążył - więc odłożył całusa na potem. Ten sam Krzysztof, buziaków koneser, kupił sobie na wyjazd neseser. A gdy znów chciał całować, musiał już się pakować - więc zostawił całusa na deser.
    2 punkty
  8. Tutaj już bardziej ryzykuję, że ta forma zabawy może nie zyskać zbyt wielu zwolenników. Wymaga bowiem nieco większego wysiłku umysłowego, niż w przypadku tekstów z Jędrkiem. No, ale ... Proponuję zatem na początek tworzenie tekstów do słowa AKROTELEUTON. Jeśli to "chwyci", będę podawał kolejne hasła "do obróbki" w tej formie. Akrobatyczny w zapisie toN Kołysze naszych mózgów tłO Rozrywkę ową chwycisz w loT Opublikujesz teksty tU Teraz już pracuj noce, dniE Ewentualnie czując bóL Leniwych myśli, co na dniE Echem pamięci kolą wprosT Unosisz wtedy owo dnO Tłumiące sobą myśli chóR Odkrywasz wreszcie tekstu znaK Natchnionym jesteś - wszystko grA ~~~ Zapraszam wszystkich do tworzenia i publikowania swoich tekstów w komentarzach. P.S - krótkie objaśnienie zasad - pierwsze i ostatnie litery kolejnych wersów tworzą jakieś znane wszystkim słowo, w tym przypadku AKROTELEUTON .
    2 punkty
  9. musbron45 Ustosunkowując się do miniatury miałem na względzie li tylko oszczędną formę literacką i przede wszystkim treść tego wiersza. Ani mi przez myśl nie przeszło, żeby zacne grono osób parających się pisaniem wierszy podejrzewać o jakieś machlojki i kombinowanie - jak obejść obowiązujący regulamin. Do pilnowania zasad ustanowionych w regulaminie jest Mateusz. Ale to nie jest temat do roztrząsania pod dobrym wierszem Silver.
    2 punkty
  10. świetnie, z całuśnym klimatem :) Pozdrawiam. Piękna dama z osiedla Poraje, gdzie nie pójdzie buziaki rozdaje. Ósmy dzień cmoka Lecha, czy Krzysztofa zaniecha? Jako gej na tym nie poprzestaje.
    2 punkty
  11. + na rozstajach dróg upstrzony bliznami farb zmurszały świątek dusze klęczących wiernych zaklęte w jego wnętrzu +
    2 punkty
  12. We włosach przemycam zapachy, a w oczach iskry wolności, powietrza, ptaków, chmur, drzew i rwącej wody. Pomiędzy palcami przelewam czas w dni i tygodnie ubrany. Miesiące, lata co za mną jednostajnym krokiem odeszły, zwalniając miejsce istnieniu chwil i momentów obecnych. Uśmiecham się do nich, chwytam, chowam w kieszenie, niektóre zapraszam do domu, niektóre w sercu układam. Oswajam, przytulam, głaszczę, aromatem kawy częstuję. Gościu, usiądź proszę przy stole, chwilo, a odpocznij sobie. Staropolskim zwyczajem Bóg w dom, czym chata bogata. 09.09.2018r.
    1 punkt
  13. Życie bywa przewrotne dało ci morze, gdy chciałeś krople i nie przestając się zgrywać szepnęło -Czas nauczyć się pływać. z inspiracji @beta_b pt. Pragnienie
    1 punkt
  14. Zostałeś mi tylko Ty, jedyny, mnie nie opuszczasz. Chyba, że kiedyś ja stłamszona swoją zgryzotą, zamknę przed Tobą usta. 13.09.2018r.
    1 punkt
  15. Jesień romansująca z latem. Odziana w złoto, purpurę Kroczy dumnie przed siebie, Owinięta owoców sznurem. Ogląda się za siebie, Szukając swego kochanka. Lecz widzi pożółkłe liście, Co spadły z samego ranka. I chłodne samotne noce, I ranki takie zmarznięte… A w sercu ma jeszcze słońce… Babie lato jest piękne.
    1 punkt
  16. Pewien Krzysztof z Wadysławowa z młodą foczką chciał się całować, nachylił „usteczki” wypadły ząbeczki w correga tabs namoczył od nowa.
    1 punkt
  17. Prowadził przez żywot raz strach człowieka On o tym nie wiedzial, myślał -to normalne Taki był od zawsze, ciągle gdzies uciekał Wszystko przerażało, nawet tak banalne Błądził więc przez życie, po omacku wiecznie Nie wiedzial co lubi, czego skrycie pragnie Ludzki los ciekawy, do lustra sceptycznie Nie czuł, że w ten sposób siebie mocno nagnie Po upływie lat kilku, gardząc tym co czyni Zagubil siebie w odmętach cudzych potrzeb Bardzo się zasmucił, serce schował w skrzyni Już zaczął planować swój niedoszły pogrzeb Idąc prowadzony przez strachu wizerunek Spotkał gdzieś odwagę, była majestatem Dała dobrą radę, wskazała swój kierunek Poszedł prosto do Niej, nie był juz frustratem Od razu to dostrzegł, oddal Jej swe serce Nie jest już tym samym, kazdy mu to powie Czuje sie wspaniale, kocha życie wielce I własne potrzeby ma dziś w swojej głowie
    1 punkt
  18. Pracuj, warto w siebie inwestować :)
    1 punkt
  19. Dziękuję Ci WarszawiAnko za czytanie i uwagi, cóż musiało by to brzmieć tak: Jesień romansując z latem Odziewa złoto, purpurę... Niemniej lubię moją wersję i chyba przy niej zostanę. Pozdrawiam życząc miłego dnia.
    1 punkt
  20. Jest flaga zgłoś i jak coś się pokiełbasiło to można wskazać Mateuszowi gdzie ma przerzucić tekst. Co do wiersza jak zawsze fantastyczny. Czasem wydają się z kamienia Surowe twarze groźnie milczą Lecz kiedy zajrzysz za fasady Wychodzą z nich wrażliwi ludzie
    1 punkt
  21. egzegeta - proszę się zastanowić - w ten oto sposób coraz więcej osób ("rymło" mi się) będzie omijać limit w "gotowcach" i tutaj zaczną umieszczać swoje "nibyminiaturki". Bądźmy więc zarówno roztropni, ale też poważni.
    1 punkt
  22. Ładne obrazowanie, pory roku, uczucia zakrapiane alkoholem, No, No, niebezpiecznie :)
    1 punkt
  23. Dla mnie jesteś Wygodna i koniec :)
    1 punkt
  24. Bardzo mi siępodobają. Lubię limeryki. Ślę uściski :)
    1 punkt
  25. Sięzgadzam, że piękne :) Ładny obrazek zmalowałaś słowami :) I tak bez przesady z tą jesienią, dla mnie wrzesień to ciągle lato, niekoniecznie tylko babie :))) Pozdrawiam :)
    1 punkt
  26. Witaj Dawidzie, trochę Cię tu nie widziałam :) Niezły tekst, ale zgadzam się z uwagami MaksMary. Poza tym, osobiście lubię, gdy się cytaty/wtrącenia zaznacza cudzysłowem, myślnikiem, kursywą czy czymkolwiek. Pozdrawiam ;)
    1 punkt
  27. Dziękuję serdecznie :)
    1 punkt
  28. Zgoda z przedmówcą, ten tekst z lekka odstaje od miniatury. Ale ja widziałbym go właśnie jako miniaturę, bowiem trochę za dużo w nim powiedziane. Jeśli w tytule jest głaz, to wiadomo o czym wiersz - choć może to być metafora; jednak tu o kamiennej istocie, zatem widziałbym to tak: i teraz może to być już taka pulchna miniatura :) Pozdrowienia
    1 punkt
  29. Bardzo ładnie, obrazowo i smakowo :) Tylko... lato się jeszcze nie skończyło :))) Pozdrowionka :)
    1 punkt
  30. NIEBO Niebo jest zawsze spokO Inwazją deszczu straszy puB Ewentualnie gradem zsieczE Błyski pijackich oczu w szkłach, hihI Olać to oni sobie mogą niesmaczny żart i klika drwin, lecz do pogody dojścia nie ma,... a może pijak znajdzie PIN ? Dzięki @musbron45 :)))
    1 punkt
  31. Ale wtedy stracisz komentarze - Twój wybór
    1 punkt
  32. Piękny wiersz, pełen wrażliwości. Poruszyły mnie słowa: "przygarbiona ale pewna siebie" - jest w nich i słabość i siła.
    1 punkt
  33. Świetny tekst, kiedyś ten temat poruszałam, ale z racji młodego wieku nie tak dobrze, jak Ty tutaj. W Twoim tekście można dostrzec co najmniej dwie ścieżki - - utratę tożsamości spowodowaną współczesnością i jej udogodnieniami oraz neurohormonalną huśtawkę nastrojów powodującą emocjonalne rozdarcie. A dla mnie to niewątpliwa zaleta. Tytuł Twojego wiersza w pierwszej chwili skojarzył mi się z jednym z pierwszych opublikowanych tutaj moich wierszy (Żarówka), w którym też Peelka jest zagubiona, ale to zagubienie ma nieco inny wydźwięk. Serdeczności :)
    1 punkt
  34. Mnie też to "na już" uwiera, ale może w tym tkwi urok tego utworu ;) Dobra miniaturka :) Mam wrażenie, że odsłoniłaś nam tutaj genezę swojego pseudonimu, i jeśli się nie mylę - to będzie to dla mnie prawdziwy zaszczyt :) Pozdrowieństwa :)))
    1 punkt
  35. szukałem wszędzie byłem tu byłem tam lecz nici z tego gdzie się ukryło nocą wołałem lecz tylko ciszę mijałem ale rano przy kawie mnie tknęło - idź na strych koleś tam je odnalazłem pod kurzem i pajęczą siecią schowane
    1 punkt
  36. Witam serdecznie - tak bywa że zaskakują nas zwroty - dziękuje za czytanie i komentarz oraz serduszko. Udanego dnia zyczę
    1 punkt
  37. Skarżył się kiedyś manekin z Gorzowa że bardzo często boli jego głowa. Takie przypadki leczę tak jemu doktor rzecze lecz pańska jest pusta i plastikowa. Atrakcyjna blondynka koło Szczecina poznała ongiś wysokiego blondyna. Był cudowny i pachnący tylko tak bardzo milczący. Niebawem wyszła za mąż za…manekina. Mówiła do pana pani pod Koninem: a z panem to bym założyła rodzinę, bo pan cichy i spokojny, i do tego tak przystojny, tylko szkoda bowiem jest pan manekinem.
    1 punkt
  38. Oczywiście, nie przeszkadza pozdrawiam Tym jednym wyrazem chciałam pokazać że starość też jest piękna nie tylko bezradna i krucha. Tak czułam kiedy mijała mnie kobieta opisywana wierszu. Nie widziałam tylko pomarszczonej skóry delikatności widziałam pewność siebie mimo wieku uśmiechała się i to było piękne
    1 punkt
  39. Każdego dnia musimy tak na prawdę szukać siebie od nowa, pośród tych wszystkich odłamków z dni wcześniejszych i poskładać się na nowo. Pozdrawiam i przesyłam uśmiech :)
    1 punkt
  40. @Marcin Krzysica dziękuję za serducho i niewidzialny komentarz :)) Nigdy nie szukałam przygód znajdowały mnie same nie prosiłam o skręcone kostki, wybite zęby złamane serce rozbita na milion kawałków przygód nie szukałam lecz za nie dziękuję gdyby nie one z nudów bym umarła
    1 punkt
  41. Już, już miałam opuścić tę stronę, gdy pojawił się Twój wiersz. Postanowiłam przeczytać i... jak ja mam stąd wyjść? No jak? :) Podoba mi się wszystko. :) Temat i jego ujęcie, dobór słów, cała historia tu opowiedziana i układ stroficzny. Wiersz jest trochę przewrotny, bo zwykle jesteśmy prowadzeni w przeciwnym kierunku: powtarza się nam, że mamy wychodzić z własnego egoizmu do innych... do innych... do innych... Niestety, są osoby, których stawianie wciąż potrzeb innych ponad własnymi może doprowadzić do zagubienia własnej tożsamości. Dobrze to rozumiem. Na szczęście podmiot liryczny spotkał odwagę...:) Mam jedynie małą uwagę co do liczby sylab w wersie - czasem daje się odczuć pewna nieregularność (11-12-13). Pozdrawiam!
    1 punkt
  42. Braciszku, Braciszku będzie dobrze. Jestem przy tobie. Może nie wiem co się do końca dzieje. Ale jestem przy tobie całym swym sercem, w myślach modlę się o zdrowie dla ciebie, Serce moje tyle wie ile jest w nim dla ciebie miejsca, może jeszcze dane nam będzie się spotkać, pozwiedzać stare kąty, powspominać dawne dzieje, tylko teraz trzymaj się i módl by dobry Bóg dał ci zdrowie. Ja będę się modlić za nas dwoje.
    1 punkt
  43. chciałem dobrze wyszło bardzo źle tylko czemu kurwa chyba diabeł wie chciałem zrobić źle wyszło bardzo dobrze w dupę jeża czemu może ktoś z was wie
    1 punkt
  44. A ja wierzę, że Waldemar lubi jeże i w sekrecie się wam zwierzę, z której strony by nie patrzeć, szkoda jeża. Cóż za zaszczyt?
    1 punkt
  45. Pięknoduchom raz dwA Opisać w słowach naJ Euforie swoich muZ Zamknięte gdzieś na dniE Jaskiń umysłu echO Astralnym jest ich troP
    1 punkt
  46. Może coś łatwiejszego - bo krótszego - a litery się nie powtarzają? Poeta wciąż osładzA Obiektom swoim raJ Emanując w ich obraZ Zalążki kładąc jE Jak zapłodnione jajO A sam prowadzi troP
    1 punkt
  47. No, to może dla lepszego rozruchu: ~~~ Akordeonu rozbrzmiał toN Kołysząc w tańcu bioder stO Ruchem - co żwawszym coraz jesT Otwartych ramion nie ma tU Talię obejmą - czując żE Ergonomiczny jest to ceL Lepszy niż sterczeć w kąta tlE Efekt ten znany już od laT Uroki niesie - czasem złO Trudnym tu może być opóR Okazywany poprzez znaK Nie taka ma być owa grA
    1 punkt
  48. Piękny wiersz, oby jak najwięcej osób z taką miłością do życia.
    1 punkt
  49. Dałem się ponieść. Przeczytałem z przyjemnością pozdr.
    1 punkt
  50. Cześć, Różo. wypowiedź Fausta "Trwaj chwilo jesteś piękna" Fajnie, ze czerpiesz z klasyki. Wiersz ciekawy, pozdrawiam J. Mam pytanie. Dlaczego "Chwilo" napisałaś wielka lit? Mój domysł - bo chwila tak ważna, że potraktowałaś ją, jak nazwę własną. "Ty" - też wielka lit. ;))
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...