Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 04.08.2018 uwzględniając wszystkie działy
-
wiatr pędzący chmury burzowe zmęczony i zadyszany spostrzegł piękną dziewczynę stojącą na przystani zapragnął we włosach odpocząć więc lekko dłońmi pogładził muskał, rozwiewał w powietrzu poplątał trochę przesadził a ona stała wpatrzona gdzie woda styka się z niebem i wiatrem zniewolona tęskniła, czekała na ciebie 04.08.2018r.3 punkty
-
przy ulicy Targowej mieszka Pan Andrzej starość wcale mu nie przeszkadza nie snuje planów na przyszłość nie czeka lepszych czasów przeterminowanej gwarancji pozbył się dawno czasem przed domem stanie okruchy chleba podrzuci ptakom i wracając do siebie nie wierzy w żadne nieprawdopodobne chwile że same się zdarzą2 punkty
-
Refleksja przed msząZerkając ukradkiem w stronę zegarka żona wesoło ponaglała mnie i naszepociechy wołając - koniec ślimaczeniabo inaczej znów się spóźnimyChwilę po tym idąc w stronę świątynimocniej ścisnąłem jej dłoń i zapytałembardzo poważnie - powiedz kochanieczy gdy wyznam na spowiedzi faktże większą część swej miłości okazujetobie i naszym dzieciom - a tą mniejsząpanu Bogu - to czy on mi to wybaczy...czy może bardzo mnie za to skarciGłuptasie odpowiedziała uśmiechającsię do mnie - jasne że ci wybaczyi palcami wolnej dłoni zaczęławstrzymywać radosne łzy.2 punkty
-
w pastelowych źrenicach ukryłam wspomnienia schowałam głęboko na dnie oczy wciąż patrzą świat biegnie, się zmienia lecz skrytych nikt nie odgadnie gdybyś naprawdę chciał się dowiedzieć i odkryć tajemnicę musiałbyś w oczy zajrzeć namiętnie lecz nie pozwolę chyba że skrycie niechcący przypadkiem idąc ulicą a ja z naprzeciwka powoli w kilku sekundach (może minucie) spojrzenie przetnie się z twoim 03.08.2018r.2 punkty
-
między wierszami boli układ nerwowy zahacza o drzazgi chcesz jeszcze zatańczyć na polerowanym parkiecie zanim doktor uderzy młotkiem płyniesz szukając ostatniej deski1 punkt
-
gdzie błękit z szafirem się brata a morze kłania się niebu prócz wody, fal i obłoków nie było miejsca dla ciebie w milczeniu spojrzenie ostatnie rzuciła lecz samotnością wróciło zniszczyło okruchy nadziei wiatr włosy ze łzami kleił znajoma przystań stała się nocą zachodem - czekanie daremne wracała w powiew wtulona wiatr szeptał słowa tajemne 04.08.2018r.1 punkt
-
a gdy usłyszę ciszę na dnie twojego serca wiedz, że moja dusza nie chce być już wieczna 4 sierpnia 2018 r.1 punkt
-
W szpitalu psychiatrycznym świata wciąż poziomami krążą ludzie w czerwonym porsche gość - sarmata znów paraduje pychą w tłumie. Za garść srebrników może chętną wynająć dla swej przyjemności, jest panem chwili i dlatego może pomagać, niszczyć, pościć. Na starej zardzewiałej ławce pachnącej winem i kotami siedzi kobieta w średnim wieku w przyjażni z nędzą i skrętami. Emeryt z groszem ful krajowy oniemiał zadziwiony wzrokiem, udar łagodnie starca pieścił, zajął się tylko jednym bokiem. Kilku czupurnych zawadiaków z negacją siebie, że aż miło roznieśli porsche petardami aż starą ławkę przewróciło. ”Ty stary dziadu ciągnijnoga!” Zarżeli wprost w twarz przerażoną i bez powodu dla zabawy ruszyli w park dokuczać wronom. I tu pytanie drapie głowę, myśli się piętrzą w odpowiedzi jeżeli świat aż tak świruje, to kto dziś w psychiatryku siedzi?1 punkt
-
Zamiast codziennie do niej dzwonić wyszukując pod sufitem pięknych słów które dawno temu utraciły moc i blask lepiej rzadziej ale osobiście odwiedź ją Usiądź obok przytul i rozjaśnij swym uśmiechem jej bardzo zatroskaną twarz twoja bliskość będzie zawsze najlepszym lekarstwem na zranione tęsknotą serce Więc nie wysilaj się codziennie - tylko co jakiś czas racz ją swoja obecnością niech ma świadomość że nie tylko ona za kimś tęskni lecz ktoś za nią również Uwierz że ten niby mały gest w stronę tak zacnej osoby jaką jest twoja matka to najpiękniejszy i najcenniejszy z czynów którymi może pochwalić się współczesny świat1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Natalio, czytam, patrzę i zastanawiam się na bieżąco. Przed powrotem z wyjazdu służbowego wolałem jednak nie podejmować decyzji - zbyt dużo pracy mogłoby źle wpłynąć na myślenie. :) Niestety, niewiele jest rozwiązań, które będą działać. Na bazie tej dyskusji w najbliższych dniach wszyscy przetestujemy następujące zmiany: 1. Oceny gwiazdkami w "Wiersze gotowe". Użytkowników, którzy zostawili ocenę widzi wyłącznie administracja. Zależnie od liczby gwiazdek postaram się przesuwać utwory do Warsztatu. Jednocześnie mam nadzieję, że uda nam się ominąć wszelkie próby trollowania - rzucanie jedynek wszystkim, zakładanie kont do głosowania. Najwyżej na bieżąco będziemy zmieniać uprawnienia grup, które głosować mogą. Postaram się jeszcze jakoś "przesunąć" okienko z ocenami, by było również pod samym utworem. 2. Limit 1 utwór na 24 godziny w dziale "Wiersze gotowe" i "Proza". Swój utwór z "Warsztatu" można zgłosić (przycisk zgłoś) po jego dopracowaniu do przeniesienia. Alternatywnie po sprawdzeniu się ocen gwiazdkowych identyczny mechanizm zastosuję w "Warsztatach".1 punkt
-
1 punkt
-
Oj... pięknie ujęta scena z życia :) Nie wiem czy znany jest wam ten "wierszyk" Uważałam go za bardzo wulgarny, dopóki nie rozpłakałam się parę razy próbując uśpić potwora...1 punkt
-
Pamiętam dokładnie prawie wszystko, pielęgniarki krążące po korytarzach, w białych fartuchach, pacjenci w pasach czekający, z nadzieją na lepszy dzień do jutra. Ja zbuntowana przeciwko całemu światu, przyglądam się z bliska całemu zajściu. Każdy głodny bo tylko śniadanie, obiad, kolacja. Każdy walczył o byt czyja to racja, pilnować trzeba było torby, bagażu. Masz rodzinę? to się ciesz, nie każdy ją ma, wtedy masz co jeść. Nie słuchasz się ich w pasy zapną cię. Mają cię tak naprawdę gdzieś. Tam trzeba walczyć o każdy normalny dzień. p.s. Postanowiłam w tym wierszu ujawnić swoją chorobę, choruję od 8 lat na schizofrenie, pozdrawiam wszystkich1 punkt
-
MaksMara... fajnie, że i Tobie pomysł spodobał się. Ty dużo się udzielasz, żeby tak każdy choć w części tego, co Ty... ;) Jasne, bierzemy treść na własne "czucie", nie jesteśmy profesorami literatury. Od dość dawna tu jestem, ale nie non stop i niejedno widziałam, ale bijatyki słowne, czy nieposzanowanie drugiego czytelnika, zawsze mnie drażniło. Nowicjusze puszczający wiersz w 'obieg', już 'coś nim' powiedzieli. Być może brak im obycia, tu masz rację, jednak wychodzę z założenia, skoro chcemy pod własnym jakiś post(y), to wypadałoby też dać 'coś' innym.1 punkt
-
Ale z nieba leje upał, jakiś pan spocony upadł. Jasne słońce żarem dzisiaj nie denerwuj swego misia. Jakąś panią rozłożyło na kocyku, że aż miło. Żaby skwierczą, nie ma błota, bo wysechło. Tak, spiekota. Na ławeczczce tuż pod drzewem jakiś menel sobie drzemie. Nie zabrakło dziś gorąca, masz po zimie trochę słońca. Ludziom trudno jest dogodzić, teraz krzyczą: chłodzić, chłodzić. 03.06.2018r.1 punkt
-
A ja myślę, Angello, że oddałeś etykę forum i netykietę w ręce Michała, a on jest przeuroczo i beztrosko rozbawiony, nawet oczarowany chamstwem na Orgu... I wiocha;(1 punkt
-
zatrułam się tobą aż boję się przyznać bo to nie pierwszyzna chcę teraz być sama więc odejdź i troską się wypchaj zabierz zło ze sobą nie częstuj jadem gdy miłości nie masz im więcj cię błagam i rękę podaję to lodem się stajesz więc zostań już znikam wracam do mamy mam dość zimnej chłamy i ciebie Tak widzę PL w tej sytuacji.0 punktów
-
0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne