Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 17.05.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. Kapu kap po stalowej rynnie krople na szybie rozpraszają światło tworząc witraże kościołów jednak miejsca brak na modlitwę Bóg wyszedł Kapu kap po drugiej stronie okna kroplówka łóżko szpital strach piżam i mrówki w białych mundurkach ktoś przyszedł odszedł krąg życia Natarczywy stalowy stukot rozdziera ciszę, aparatury, codziennej krzątaniny, a może jednak to ty płaczesz
    5 punktów
  2. rozkręcam balię* razem z blacharzem** na cztery czwarte jak kiedyś z tobą szarpiemy w transie a jakże rażę wszakże ołtarze mi z nim nie grożą na resztkach paliw wypalam z taśmy gdy gryf odhacza kolejne wzloty znowu z bemolem zadzieram zacnym nim serca zbraknie mi na strofy rude bezgłosie rytm gubi w cis'ach w krzakach jest lepiej no tak słyszałem chyba pojutrze odwiedzę przystań tam mnie zostawią może byś przyszła * * * bo gdybyś kiedyś chciała zapytać pytaj odpowiem choćbyś miała zgryz czy miejsce w którym utkwił mój cytat ma jeszcze wersy czy ich sens też znikł *kontrabas **trąbka (instrumenty dęte blaszane)
    3 punkty
  3. Wołałam w odmęty rzęsiście zamglone rozpaczy mydliną wzywałam gdzie myśli korzenie tarmoszą uśmiechy gdzie giną gdzie gnie się i plącze i ciało zmęczone owija liana gdzie pieśń gorzką snułam rycerzu mój z bajki by nie czuć się sama. To starsza rymowanka, ale w week była fiesta i foto w klimacie; wracam do emocji i słów kilka w temacie. bb
    2 punkty
  4. Patrzyłem w ciebie jak w obrazek I podziwiałem twój intelekt Po latach patrzę w synów twarze Czy będę dla nich bohaterem? Tak łatwo drogę jest pomylić W szalonym tempie prozy życia Więzi to przecież nic innego jak tylko cienka wątła nitka Więc jak być ojcem, przyjacielem Potem dla wnuków super dziadkiem Telefon pika zasięg łapie Halo cześć synku - hejka tato Z inspiracji wiersza Iwa-Iwa o tym samym tytule.
    2 punkty
  5. graphics CC0 humani – humani… to wszystko dla Pani Petrarka Cellini Da Vinci El Greco… poezje liryczne Zbiory Canzoniere po nocach pisane Sonety do Laury i rzeźby złocone ukute na czyny Cellini w mozole Żywota własnego do Pani się ślini Rzym. Paryż. i... Madryt sekrety w mimice lica Mony Lizy i wąsik łasiczki… obrazy Kobieto!… pochłaniasz łapczywie wzrokiem fanatyczki Orgaza & Pogrzeb hrabiego. El Greco humani – humani… Lescot wyuzdany fasada Luwru jakże Panią dręczy Zamek Wawelski Franciszek Florentczyk Madonna Sykstyńska z mocy Rafaela... która twe oczy marką powiela lico Ci Pani kraśnieje spod pudru… czyżby renesans Panią onieśmielał? a jeszcze dalej: Straż nocna. Rembrandta opada na dół rzęs gęstych firanka tu ciało zmarłe się nagle otwiera to będzie... Lekcja anatomii... teraz humani(zm) – humani(zm)… Rubens lgnie do Damy Sądem Parysa. Krajobrazem Z Tęczą nie śmiem już dalej Pani Cię zadręczać skręćmy tu obok jest zaraz kafejka… a w niej portrety samego Van Dycka [deika]
    2 punkty
  6. Z rynsztoku życia czerpać chcieli Wywlekli zatem ją na bruk Łeb trzasnął o krawężnik Na karku stanął but Wszystko dla dobra jest publiki Rating szybuje w górę wciąż O wyobraźni zapomnieli Wydziobał ją ekranu kruk Czy da się jeszcze uratować Przekazać polot kunszt i fach Czy tak po prostu sobie sczeźnie Wśród kiczu ulic tanich pań
    2 punkty
  7. Ło tam ... że w trzeciej drugi wers bez przyporządkowania? Za to czwarty idzie pod pachę z pierwszym i trzecim. Albo że w drugiej czwarty dziewięć zgłosek? Dodaj "na [te] strofy" i będzie dziesięć. W ostatniej dwa rymy męskie wpisują się w rytmikę pod warunkiem że odpowiednia agogika odczytu. Stabilne metrum. Więc nie panikuj - jest ok.
    2 punkty
  8. Fajne, nie zgadzam się tylko na tanie panie. Bo panie wcale nie są tanie :) Pierwszy przykład to - ubranie. Pozdr.
    2 punkty
  9. Księżycowej Przyjaciółce. Dwie Jesienie Mówią: „ech! zakochać się na wiosnę”, lecz powiedz — czy nie trąci banałem? Ja wiem, tu rośnie kwiatek, tam słońce, ja wiem, rysuje światłem, tak ładnie wyplata z żonkili wianek. I myśmy pletli, lecz takie z rudawych liści. Wiosną to prosto, wiosną to rozkosz, świat boso gna przez zieleń pijany. Amory, choć coś fruwają skośno, to jednak w cel bez pudła ślą strzały w szumie motylim. Nam szeleściły w mgłach suche trawy i skrzydła Lilith. Klucz dzikich gęsi firmament kreślił, a nam się rozlał marzeń ocean, i w jego fale na łeb spadł księżyc, a kiedy leciał, to dla nas śpiewał pieśń Afrodyty. Wtedy byliśmy dwa w jedno serce odlane byty. Jesień złączyła nas, i rozdarła, po drodze była też jedna wiosna. Choć ni ja chciałem ani ty chciałaś, a jednak trzeba było się rozstać w poranek mżysty, nierzeczywisty, dałaś mi pukiel włosów swych i łzy.
    1 punkt
  10. Wszystko co do pamiętania dzisiaj odeszło na żebry z głodu powietrza miałkość wczesnego snu tracone proroctwa zakłamują smak wody a wypijam jej coraz więcej po dusznym dniu mimo to czas nie ma litości w ciepłe noce wygina mi palce artretyzmem zanim zapyta czy potrafię zrozumieć chore rzeki i morze czy jestem winien tego że sieć często pusta i może gdybym wiedział jak odpowiedzieć by ból zamienić w czarną grudę żyznej ziemi łatwiej by mi było sens przez jesień dojrzeć za drogą i wszystkimi policzonymi drzewami
    1 punkt
  11. Pod chwilką Pejzaż z puentą w mig ucięto. Powieki napęczniały, bo łzy tylko zostały zepchnięte, zaszczute oczęta niebożęta przekonały się, w czym jest gra. Taka mała gierka, bez zasad iskierka, spowodować może nawet pożar. Trzeba wiedzieć, kiedy mignąć, żeby spokojnie opisać wszelakie potrzeby. Justyna Adamczewska
    1 punkt
  12. Nadmorska plaża w zachodzącym słońcu. Fale Bałtyku, migoczące ostatnimi promieniami, rozbijają się o brzeg, znajdując tutaj swój kres. Ich dwoje, w późnej już jesieni życia, przemierzają krok za krokiem własną drogę do celu, trzymając się za ręce. Jakże mi żal mijającego dnia. Jednego z niewielu, jakie pozostały do końca podróży tych dwojga ...
    1 punkt
  13. Pułkownika Wacka koło Kraśnika męczyła od dawna chora logika. Aż w końcu doszedł do sedna, że potrzebna głowa jedna. Tak pozyskał tępego porucznika. Turysta chłopu z wioski Wołkowyja papierosa nie dał, więc tamten kija złapał i złamał mu rękę oraz rozbił całą szczękę. A mówią wszak, że palenie zabija. Chorowity pacjent spod Częstochowy narzekał na bolesny staw barkowy. Wziął na ból suplement diety, teraz narzeka niestety dodatkowo też na zawroty głowy.
    1 punkt
  14. byłem wewnątrz i nic tam nie znalazłem tylko krwawe płaty wspomnień na ladzie świadomości podchodzą oglądają wybrzydzają czasami dotykają czasami wąchają węszą smakują czy nadaje się do przetrawienia rzeźnicy pamięci ćwiartują ją na kawałki idee odarte ze złudzeń do białych kości a wszystko dla wzmocnienia wrażenia w krwistej czerwieni z koniecznym komentarzem i przy odpowiednich dekoracjach pstryk! zdjęcie - utrwalona chwila nieważne czy szczęśliwa w tle czyjaś twarz - grymas śmiechu lub niezadowolenia gdy to drugie - przerwa reklamowa na zewnątrz jest bezpieczniej na zewnątrz jest zabawniej na zewnątrz szczęście spływa hektolitrami łez rozbawienia ptaki o świcie tak pięknie śpiewają słowa są sprzedawane na kilogramy milczenie retuszuje się w garderobach czasami jednak ale tylko czasami - śnimy marzymy o Prawdzie która boli i jest krucha i delikatna jak kwiat na co Oni - poradzimy sobie z tym poradzimy beton jest trwalszy od marmuru
    1 punkt
  15. Jeden stary bankier, z miejscowości Jaffa, ma pecha i złość do - pęcherzyków Graffa. Bo choć ich miliony, on nie trafia onych. A wspólnikom żony to się nie przytrafia.
    1 punkt
  16. Musbron, piękny wiersz. Pozdrawiam J.
    0 punktów
  17. Krople czasu - piękne określenie :))
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...