Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 20.03.2018 uwzględniając wszystkie działy
-
idzie powoli po schodach dzień bez planu a roboty jest potąd potąd jak to jest że tyle było chęci i nic pęknięty balon z tysiącem mikrobów a widzisz zawsze jest jakieś życie na miarę duszy skrojone5 punktów
-
to był śliczny błękitny dzień słońce świeciło aż nazbyt pięknie a jednak przyszło mi dziś wycierać z czoła pot wtulić głowę w cienistą smugę ud i pięściami rozbijać skurcze łydek jeszcze przed zachodem jak na ironię3 punkty
-
Poeta z miasta niezbyt znanego aby poprawić swe własne ego nocami wciąż marzył że kiedyś wysmaży choć limeryka jako takiego Wymyślił więc faceta z Nebraski który niebiosa prosił o łaski by mu niezmiennie nawet codziennie zgrabne do łóżka przysyłać laski Gdy to przeczytał pisarz z Warszawy jak to Warszawiak - narobił wrzawy: takie są wyniki kiedy limeryki chce tworzyć facet, co nie ma wprawy.;)3 punkty
-
Johny, à la Chaplin, z Nebraski ledwo żywy wrócił z Alaski rzecz jest nie do ukrycia stracił interes życia teraz z Yetim sprzedaje obrazki3 punkty
-
między oddechem a obietnicą narodziła się gwiazda skrawek nieba rozbłysł wiecznością ktoś nawleka łzy na rzemyk straty komuś od patrzenia w niebo oczy nabrzmiały pragnieniem ktoś próbuje oddzielić szarość od echa dawnego słońca2 punkty
-
Stałem już na autostradzie dłużej niż godzinę, nagle podszedł do mnie facet: Straszną mam nowinę Terroryści sejm napadli, wzięli polityków i okupu zażądali kilkaset patyków jak okupu nie dostaną to wszystko rozwalą potem zleją to benzyną i zaraz podpalą. No więc chodzę, zbieram, proszę, a co uzbieramy terrorystom wnet zaniosę i wszystko im damy Trza dołożyć, pomyślałem cóż, nie jestem chytrus, to też chętnie im dodałem calutkie pięć litrów2 punkty
-
Każdy poeta, nawet ten z Kłaja do limeryków musi mieć jaja by swoim uśmiechem humoru oddechem swych czytelników rozbrajać ;))2 punkty
-
Na Alasce olbrzym chciał pielgrzyma tors pieczony zeżreć , więc w Chaplina rolę pielgrzym wszedł, by się olbrzym wściekł, gdyż biletów nie ma już do kina.2 punkty
-
na spacer wiosenny czy pójdziemy razem park oraz stocznie znowu mi pokażesz toccatą i fugą porozwijasz listki spacerkiem niedługim po parku oliwskim zmęczeni siądziemy w kafejce w ogródku a czas jakby zwolni płynąc pomalutku potem Melpomena czarując uwiedzie przenosząc w świat marzeń w Teatrze Wybrzeże i kończąc pognamy każde w swój realizm stawiając pytanie czyśmy się spotkali1 punkt
-
Znalezione w sieci - Szczęście Wiersz J. Tuwima https://poezja.org/wz/Tuwim_Julian/190/Szczęście1 punkt
-
ładnie mnie namawiasz na wiosenny spacer aleją wzdłuż wersów wśród tęsknych majaczeń może bym i poszła gdzie nieśmiałe pączki w łupinkowych piąstkach wyglądają słońca bo ziąb tęgo chłostał może bym i poszła ale zapodziałam od chęci buciki a boso nie pójdę z tobą ani z nikim :)1 punkt
-
ładnie puenta - z tym się akurat nie zgadzam gdyby ta historia była zawsze taka sama byłoby strasznie nudno Pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Cisza w Alei Róż „MOJE PIÓRO WRZUĆCIE DO WISŁY, MOJE CIAŁO NA CZTERY WIATRY”. Konstanty Ildefons Gałczyński Tego przedświtu w Alei Róż mżyła cisza, jeszcze prężyła się jak kot Warszawa przez sen. Wtem! — rekwiem — Moros gołębie krzykiem pozrywał, to w domu numer 6 pękło poety serce. W pokoju, gdzie na skrzypcach lekko grał gnom dziwny; to mój autoportret — mawiał K. I. Gałczyński. Tuż nad półką przycupnął z papieru krokodyl, z kąta półmrok łamała kolejarska lampa. Jak sąsiad sąsiadowi, tak tu Szekspirowi, w ramkach na ścianie puszczał oko Jan Sebastian. Skinęła tyfiliska z ikony Panienka i odpłynął ku Wyspom Szczęśliwym poeta. Podziesiętną, piękną pieśnią od zapomnienia ocalona, chmurna, zwiewna Srebrna Natalia klęcząc przy nim, najmilsze powieki zamknęła, czułe, pół nieme szepcząc słowa pożegnania. I te jej zapisane w „Noctes Aninenses” jak spadające gwiazdy spłynęły łzy srebrne. W kałamarzu uśpione zaklęcia zielone, tam księżyc — kolczyk nocy jak inkaust wysycha. Koń w żałobie ciągnie czarodziejską dorożkę, zwiesza głowę woźnica, tonie lira; cisza. Potem danki składano poecie i skradł ktoś artefakt bezcenny — stare pióro z obsadką. Niesie, het niesie Wisła szarym nurtem flukty. W późną jesień pękło serce jak okaryna. Szare „De Profundis”, deszcz, szare śluzy Tuwim pogubił nad wieńcem smutnym z dzikiego wina. A Zielony Konstanty na zielonej gęsi latał ponad Parnasem pośród chmur niebieskich.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Osobiście wolałabym: jeszcze przede mną wiele niezbadanych, żeby nie zapychać zaimkami. Ale to tyle moich wtrętów. Klimatycznie i ładnie, jak często u Ciebie :) Pozdrawiam :)1 punkt
-
No cóż, gdyby tak literalnie dosłownie podchodzić do definicji limeryku, to przy dużej dozie dobrej woli i lekko przymrużonych oczach można by "toto" za limeryk uznać, ale oceniając jakość, to ma się to do w miarę poprawnego limeryku tak jak trabant do mercedesa . A poniżej propozycja na poziomie "volkswagena" ;)) Pewien truposz, gdzieś spod Łeby tak jak każdy, miał potrzeby by los sprawił aby trafił najlepiej do żyznej gleby.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
ja to rozumiem w dwóch wersach że sobie pozwolę hihi... atopowe zapalenie głowy gdy nie wypełnia mnie twój płyn ustrojowy1 punkt
-
1 punkt
-
nie ogarniam o co biega fashion passion jaś abnegat fixum dyrdum sure glamour we dwa kije bzdur tyk f zbiór ;p1 punkt
-
1 punkt
-
"wypada" powiadasz lecz jedno ci powiem powiedzieć to muszę na forum i sobie sobie też powiedzieć muszę to wyraźnie wyraźnie cię tutaj do zdrady już garnie :)1 punkt
-
pytasz mnie jak odczuwam pustkę? to jak borowanie zęba po antecedentnym poddaniu się zabiegu znieczulania wiesz, że jesteś poddawana jakiejś czynności ale nie odczuwasz niczego nie wstrzykuj mi więcej artykainy1 punkt
-
pewnie na kamieniach wylądowałbym lecz za takie brzmienia nie żałowałbym ;) z głową w chmurach, pozdrawiam1 punkt
-
śmierć jest częścią życia ... niby banał ... niby wielu tak mówi ... niby tak niewielu pojmuje przychodzisz na świat płaczesz ... umierasz i płaczesz gdzie indziej ... spadasz na drugą stronę wstęgi mobiusa ... gdzieś nigdzie :( to mnie poniosło ... poruszasz znaczy1 punkt
-
1 punkt
-
Miejscowy stolarz ze Złej Wsi dziś dla plebanii robił drzwi. Musiały być z "judaszem" by nikt obcy nie naszedł proboszcza... co z gosposią śpi1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne