Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 28.09.2017 uwzględniając wszystkie działy
-
jesień poeci zasypiają gubiąc liście wierszy z których kapią na chmury pełne kropel słowa i kotłuje się w czaszach kolorowy deszcz w lesie sen razem z poetami morzy braci mniejszych koniec baśni jeziornych, milknie trawomowa znieruchomiał już postrach łąk i kniei – kleszcz wrzesień czas wracać do legowisk z ciepłych marzeń sennych coraz rzadziej wędrować, coraz częściej ziewać zamknąć w oczach zapasy ze słonecznych dróg deseń na ścianach i sufitach szaro-srebrnej weny już brązowieć, beżowieć, odzłacać się trzeba w karminowe nalewki zakląć słońca głóg jesień jak smutno odpływają włóczęgi rzekami jednak dobrze mieć dokąd powracać co rok górskich krzyków poeci, słów równinnych cyganie niech nas śnieżna Kaliope przy kominku zastanie zanim wiosną wznowimy pierwszy krok2 punkty
-
tego czego co... poród zajadałaś truskawki z musztardą scyzoryk otwierał się po szwajcarsku a jeśli uznać to za fakt mdlałem na każde twoje zawołanie a jak ci wody odszedłem na chwilę więcej nie pamiętam wołałem tylko wody wody niegazowanej tak na gazie a siostra z rękawka ma pan córkę tak.. to już? okokk jasne pogram z synem w piłkę wody wody na każde twoje zawołanie a jeśli uznać to za fakt zjem musztardę z truskawkami2 punkty
-
z ciemności znienacka z nic nie mówiłam tylko się dałam porwać rozkoszy gdy dłoń w muślin wsuwałeś rwał się poranek światłem z firanek krzykiem. Strzępy zostały z pamięci. Nie opowiem Ci baśni z tysiąca nocy jedną zostawię - tę którą śniłam.2 punkty
-
stary elf jeszcze starszy na ławeczce przysiadł i prosi o ogień do fajki niezrażony mżeniem właściwie to już deszczem jak dawniej opowieściami zalśnił ganek i w pobliskie okolice wiatr by nie przeszkadzać wiał ciszej najciszej inne wartości przedziwne słowa kap kap skapują po krawędzi marzeń pełne są zwątpień trosk o jutro obaw sprzeczności jawią się kolażem myśli i zjawisk fatamorgany wizjami świata co już nie tym samym nie wiem dlaczego pojawił się wybrał może to wszystko dziełem przypadku troszeczkę dodał i podciął skrzydła wyciszył wnętrze z niepotrzebnych wrzasków aby po chwili stać się częścią nocy dym śladem został nieobecność przeoczył2 punkty
-
Raz jedna turystka gdzieś tam pod Wągrowcem zgubiła się będąc samotnym wędrowcem i za późną gościnę wskoczyła pod pierzynę wywiodło ja to na manowce2 punkty
-
znowu śpisz podczas gdy ja pracuję nad najpiękniejszym wierszem świata i nie mogę znaleźć słów które oddadzą pełnię twego piękna1 punkt
-
Najpierw to były zawsze kupki trzy na życie opłaty i spełnione sny czyli na cel jakiegoś szaleństwa łącznie z zawarciem nawet małżeństwa potem nie było jeszcze może aż tak źle bo wszak były jeszcze na wszystko kupki dwie na życie na opłaty szaleństwo na raty aż raz nadeszła Babcia Nędza wredna i pozostała po niej kupka tylko jedna na opłaty procent na życie a szaleństwo odleciało w niebycie teraz pora aby podsumować temat bo mam jeszcze jeden ten oto dylemat gdy losy się ważą człowieka jak na szali żeby jeszcze tej jednej kupki nie zabrali1 punkt
-
życie to nie bajka którą opowiesz na dobranoc życie to jest to czego nie doczytasz ono nie ma końca bo jest częścią tego wszechświata który nas otacza występuje wszędzie różne ma imiona bywa trudne ale ciągle jest czymś co ma w sobie głębszy sens1 punkt
-
Czy życie ma głębszy sens - tego nie wiem, i jest to sprawa dyskusyjna. Na pewno ma taki sens dla każdego, jaki mu nadajemy. Natomiast z pewnością jest to proces nieskończony, bo życie jest naturalną właściwością materii. Bardzo mi się podoba ta strofa, którą zacytował Szarobury. Świetna metafora. Bardzo głęboka, bo to oznacza, że nie znamy własnej śmierci i nie poznamy jej do końca, i że zostawimy niedokończone sprawy, a także nie dowiemy się nigdy, czym naprawdę jest życie.1 punkt
-
tak jak powiedziała Alicja , przewidywalny ale jednak rozśmieszył dobry na spotkanie AA pozdrawiam Kredens1 punkt
-
Ja niestety walczę dalej. Założyłem drużynę, wybrali mnie kapitanem i od kilku lat walczymy w III lidze, jako jedna z niewielu w Polsce wiejskich drużyn brydżowych. Za tydzień I zjazd sobota, niedziela gram od rana do wieczora , a potem jeszcze próbuję sklecić jakiś wiersz z opłakanym skutkiem. Pozdrawiam1 punkt
-
echo echem zawołało tęcza barwy pokazała słońce zza chmur wyszło wiatr drzewa uczesał tak zgrabne lato mnie pożegnało gdy spacerowałem po łąkach i lesie więc podziękowałem mu umieszczeniem w wierszu który na pniu napisałem1 punkt
-
Wielkie dzięki , piękne rymowane pocieszenie , na pewno nie tylko dla mnie pozdrawiam Kredens1 punkt
-
Ponieważ zauważyłem, że mały kłopot sprawiły rotory, to poniżej małe wyjaśnienie. Rotory są częścią slangu lotniczego. Są to pionowe wiry wywołane przez wiatr halny, po jego przejściu przez zbocza górskie. Sięgają nawet 10 m/s, a wieńczy je czapa z Cu rot, czyli chmury kłębiastej, która pozornie stoi w miejscu względem ziemi. Podczas występowania wiatru halnego rotory umiejscawiają się nad Zakopanem. Latamy na szybowcach pod ich podstawami, by po chwili przesunąć się pod wiatr i wykorzystywać noszenia na nawietrznej stronie chmury. W ten sposób wznosimy się, by potem dostać się na tzw. falę, której występowaniu zwykle towarzyszą chmury Ac lent, czyli altocumulus lenticularis, wyglądem przypominające soczewkę. Na czele takich chmur szybownicy osiągają znaczne wysokości (nawet do 13000 m, a ja byłem na wys. 8200 m) i w ten sposób zdobywają jeden z trzech diamentów do wieńca złotej odznaki szybowcowej.1 punkt
-
jesienią niektóre noce kończą się przed świtaniem a jednak bóg jeszcze w ciemności przyprowadził śmierć łakomie oblizywała wydatne i wiem że ciepłe usta na moich bliznach mlaskały jakby jadła późne truskawki on mocno przytrzymał ją za rękę i wiem że delikatną kiedy dotykała mojej twarzy czułem przyjemną senność odeszła tym razem cicho skarcona za grzeszną myśl1 punkt
-
Artystę teatru z Aleksandrowa, dopadła na scenie kolka głodowa. Koledzy byli mili - aktora nakarmili, lecz była to tylko strawa... duchowa.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
A ja się nie zgodzę z podmiotem wiersz jest nijaki dopóki nie wlozysz emocji wtedy dopiero może zabić lub ogrzać swoim ciepłem może być dumny i lojalny1 punkt
-
Niestety nie rozumiem pierwszej strofy, jest dla mnie bardzo mętna. :( Pozostałe dwie - logiczne. I bardzo mi się podoba melodia tych strof. :) Ale żeby zrozumieć cały wiersz jako spójny utwór, trzeba także pojąć pierwszą strofę, która - moim zdaniem - jest do poprawki.1 punkt
-
Kiedy usypiasz, drogi bracie, nocami żona twoja miła wpija się, wsysa, wwęża, wżmija, przez twój koszulek, w gacie, w szmacie! Nie czujesz krwawych jej przymilań, lecz gdy się budzisz do roboty, to w czaszce krążą dwa U-boty, boli cię szyja, mózg się zwija! A ona ciągle lata, zrzędzi, a ona zawsze ma swój power! Zaparzy coś, zgotuje, spali, i sprząta, sprząta, wiecznie, wszędzie! (Inspirowane wierszem niejasnym Eli Ale - wielkie dzięki!)1 punkt
-
Ty wiesz, co piękne i pociągające, póki sił starczy, a uczymy się zawsze i wszędzie, tylko trzeba mieć oczy i umysł otwarty. Cały świat, jest jedną wielką książnicą. Dobry i mądry wiersz! Ukłony z izby - baba1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne