.
W miejscowości - a jest taka - Biały Kał,
dzielnicowy wciąż łapówki chętnie brał.
Przymykał na takich oko,
lecz `wkopał się` tu głęboko.
Bo i od... proboszcza dostać by też chciał.
Nie poddawaj się mała
jeszcze trochę wytrzymaj
zawsze zdążysz zwariować
w błogi sen popłynąć.
Nie zatrzymuj się kochana
w miłowaniu świata
jeszcze zdążysz zwariować
wytrzymaj do rana.
Po nocy dzień się zjawia
tak mówią przysłowia
wytrzymaj kochana do rana
nie daj się zwariować.
Nie załamuj rąk swych
wypłacz oczy w ciszy
może lepiej przejrzysz
skąd świt się przybliży.