Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

krótki wiersz o miłości


Atena

Rekomendowane odpowiedzi

krótko, a treściwie. ciekawy pomysł z 'się'. to zawieszenie daje nieco do myślenia, sprawia, że pierwsze dwa wersy silniej wybrzmiewają. to zastanawia. czy podmiot liryczny może zgubić np. swoją drogę, tj. jest mu tak dobrze, że nie odróżnia snu od rzeczywistości /?/, a może chodzi o zgubienie szczęścia, jakie daje mu bycie przy drugiej osobie /?/, czyli utratę tej osoby albo pamięci /?/, co oznacza odbieganie od postanowień, do jakich doszło podczas trwania związku dwóch osób, czy coś w tym guście. jakkolwiek - podmiotowi lirycznemu zawsze udaje się powrócić do stanu, który umożliwia mu normalne funkcjonowanie, a wszystko to za sprawą drugiej osoby. mnie się podoba.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że w tej prostocie tkwi siła. Z drugiej, tej intuicyjnej strony mam przebrzydłe wrażenie, że gdzieś się spotkałem z podobnym tekstem (oczywiście nie piszę o plagiacie, ale te sny i poduszki i połowa drogi gdzieś coś mi dzwoni).
Czy się podoba? Z jednej strony tak - ponieważ jest krótko i na temat, z drugiej, środki są troszeczkę zużyte. Jednak puenta schyla do przychylności. Nie entuzjazmu.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witaj - tak trzymaj -                                           Pzdr.zadowoleniem.
    • @Łukasz Jasiński parówki zamień na białe szparagi, na szyneczkę, zrób z ryżem, białą cebulką i białym winem, będzie uczta:) kto w dzisiejszych czasach je takie jedzenie:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję za miłe słowa. Będę pamiętał.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Powiem Ci, że ja do dzisiaj tak robię, tyle że nie dotyczy to partnerek, ale niemalże każdej osoby, z którą uda się wejść w jakiś głębszy kontakt. Szczególnie mam tu na myśli internet, bo w realu ludzie są dla mnie dużo bardziej czytelni, dzięki różnorodnym bodźcom sensorycznym jakie odbieram. W sieci to jak chodzenie w ciemnym pokoju z zawiązanymi oczami. Z tą różnicą, że dla mnie to zupełnie nie jest męczące, raczej ciekawe i po linii moich zainteresowań psychologicznych.   Owszem, a nawet dużo większe. Są tacy dla których randki były jedną z większych traum jakie im dane było w życiu doświadczyć. Generalnie osoby introwertyczne, do tego  z różnymi problemami psychicznymi i seksualnymi, z brakiem adekwatnej socjalizacji w wieku rozwojowym. Ale pomimo tego dali radę i znaleźli żonę, czy męża, lecz nigdy nie chcieliby tego doświadczenia powtarzać, co dobrze rokuje w temacie wierności i trwałości relacji. Zatem zawsze są jakieś plusy. Królowej flirtu dużo łatwiej będzie stać się niewierną żoną. Rzecz jasna nic nie sugeruje.   W sumie to takie standardy już kiedyś były. Moja prababcia wychowywała się na arystokratycznym dworze i jej romanse przebiegały według przyjętego wzoru, obowiązującego w dobrym towarzystwie. Gdy ktoś uchybił, którejś z reguł był uważany za gbura i barbarzyńce i nie miał szans u panny. A zdarzało się to nawet tym z najlepszymi nazwiskami i tytułami. Widocznie w swoim czasie nie odrobili należycie pracy domowej w szkole dobrych manier.    
    • @jan_komułzykant Dystych udany. Pozdrawiam. @poezja.tanczy Dzięki za dwuwierszowe, celne komentarze. Pozdrawiam. @andreas @andreas Różnorodność spojrzeń na problem ciekawa. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...