Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Co słychać w naszej wsi


złamane skrzydło

Rekomendowane odpowiedzi

ciemność w wiejskim domu
kultury sieją latem pod płotem
słoneczniki do nieba i robią warsztaty
pełną gębą
zimą grają w tenisa stołowego
jeśli nie ma nic naprzeciwko pani od kuchni
o jakiś tam bałaganu krzynkę

całe życie nocne gromadziło się kiedyś
przy sklepiku świetlicowym
okupowali go chętni w oczko i inne mariaszki
ale przerobili na sztukę tkania w próżne

jak donosi lokalna gazetka
będą robić chodnik do cmentarza
powiększą areał nieśmiertelników
przy stawie już rośnie
wygrany konkurs na odświeżanie powietrza
złote rybki wpuszczone do sadzawki
popłynęły do góry brzuchem
w odmęty wiosennego ocieplenia

przy gesesowskim skrzynka
na listy nie czeka bociana
kurwa mać - rzyga pianą
zajechany autochton


butelki rzędem okupują drogę
do kościoła
policja nie gasi pożaru

kobiety też będą mieć swoje
marcowanie w remizie

młodzi wycierają języki z obcych bruków

to by było na tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Alfabet zaczyna się od ''a." To miłe, że ktoś zlitował się nad banałem!  Piszę: gdy kocham i gdy nic nie czuję,  gdy chcę podbić świat - taki bardzo mój, taki całkiem niecały ... Mam też swój alfabet i lśniące metafory! Na zdjęciach najbardziej lubię oglądać nieślubne wiązanki Zasypiać - na nieszpory Pytasz mnie o kierunek Ja - z różą wiatrów w zziębniętych dłoniach: kruszą się płatki, jest spory hektar ...    Dojdziemy gdzieś jutro, dojdziemy na pewno: lato utulić - w wełnianych swetrach ...      
    • @Waldemar_Talar_Talar „Aby zrozumieć świat, trzeba czasem się od niego odwrócić.” Pozdrawiam. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dla równowagi, a może dla porównania. Bez porównania nie widać różnicy. Teoria szansy za to jest ciekawa, najczęściej jednak niewykorzystywana, a to dlatego że człowiek znajdujący się w strefie komfortu nie wyściubi nosa na inne możliwości.   Dzięki za filozoficzne podejście do tematu. Pozdrawiam :)    
    • @Arsis tutaj mam wrażenie.jeden z Twoich bardziej bezpośrednich tekstów...
    • Noc z reguły nie odmawia mi snu: powoli rozkłada ręczniki na łzy i wsiąka - w siebie, ta czarna rozgwieżdżona dama. Rzucam w nią granatem. Obrywam meteorytem. "Pomyśl życzenie i  klepnij się w policzek."    Błagam Boga by nie patrzył mi w  twarz - chcę spokojnie wklepać krem mijanych za dnia placów i parkanów.    Bezradnie rozglądam się po przestrzeniach bólu,  przeminionej  żywotności, która dziś plącze się w matniach zdawkowych półsłówek.  Bezpowrotność. To słowo gorsze od "śmierci." Płaczę jedynie do sufitów w nieumeblowanych kawalerkach, płaczę na widok par, które widzą pomiędzy sobą miłość, ale kompletnie jej nie czują ...   Tak, tak - zdarzyło mi się dostać prezent od losu.  Zwykle nie taki celofan i wstążka w prążki zamiast gładkiej.  Pudełka też nie te - z reguły puste, a ja zamawiałam kawior i szampan z bąbelkami w kształcie wieży Eiffla.    Całkiem normalnie przeżywam samotność w związku ze światem.  Dziesiątki wątpliwości porozrzucanych po całym łóżku.  Wstaję. Uśmiecham się do tramwajów śpiewających serenady pod oknem, recytuję z pamięci wszystkie przypadki ...     Gramatyka umiarkowanej moralności.  ... a jak się odmienia 'pieprz'?    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...