Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nadzieja


Rekomendowane odpowiedzi

rolleyes.gifZ Aniołem białym rozmawiałem, wyciągał dłoń zmęczoną w moją stronę.
Poprosił abym się uśmiechnął i poszedł z nim na życia koniec...
Uśmiechu swego nie oddałem, lecz dłoń zmęczoną pochwyciłem,
Uniosłem głowę w jego stronę i z oczu moich go straciłem.
Przeminął wschód i zachód słońca, czekałem z głową uniesioną,
On wrócił,
Otulił mnie skrzydłami i oddał miłość utraconą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj panowie, ale kolega tak ładnie chciał o nadziei napisać... smile.gif

Chociaż ja tak po prawdzie za bardzo nie rozumiem, Paweł, o jakiej miłości mówisz? tzn w jaki sposób ten aniołek Ci ją oddał? Tu sie gubię...
Ale wierszyk ładny smile.gif Tylko to czytanie...nie musisz, aż tak powiększać tekstu i go kolorować by został on zauważony. Liczy się treść przecież i to co wiersz przekazuje, a nie to jak wygląda.
Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...