Jarek Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Ogarnia mnie wszędzie gdzie jestem, wypełniajac moje ciało ponad brzegi. Nasiąkam nią niczym gąbka wodą o niezmierzonej pojemności. Dzięki niej oddycham, myślę, mogę rozmawiać i chodzić, jest dla mnie elementem bez którego nie funkcjonuję, tracę siłę. Jak ogień wznieca się we mnie i gasnie, by znów zapłonąć. Staram się uniezależnić, lecz ona zawsze powraca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teraa Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 wtórne określenia... wtórny pomysł... po prostu pozlepiane kawałki myśli ubrane w dosłowna forme... nie do strawienia Tera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Catalina Acosta Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zgadzam się z Terą. Gąbka, nasiąkanie, ogień, gaśnie...tak nie można, a raczej - nie powinno się. Proszę o lepsze! Catalina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się