Zbigniew Wilk Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Gwar miejski ruch uliczny życia pośpiech twarze obojętne oczy bez wyrazu a On idzie pośród nich cichy i spokojny śpieszno mu pewnie ktoś czeka wzywa Go czy zdąży tylko On wie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna_W. Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Najpierw nasuwają sie pytania: kim jest On? dlaczego tytuł nie brzmi "pośpiech" albo "dążenie"? Z kolei sytuacja liryczna bardzo nieliryczna (pośpiech, oczy bez wyrazu). Rozumiem, że to patrzenie Śpieszącego, bo On ma cel, więc nie zauważa , że inni też biegną do swoich małych celów. Oczywiście, rozumiem,że i kontrast (On przecie cichy i spokojny) miał zagrać. Tymczasem patrzę na to Dążenie i na to Czekanie. Ostatni wers mówi: zaufaj. Czy nadzieja nie jest trudniejsza od wiary? Pozdrawiam. A. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbigniew Wilk Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Droga Joanno, widzę że mam stałą czytelniczkę, bardzo mnie to cieszy i wdzięczny jestem. A sprawa ma się bardzo prosto. Idzie ksiądz w bursie Pana Boga niesie, kiedyś było to wydarzenie zauważalne przez większość, ludzie przystawali, przyklękali, porzucali na moment troski dnia, myśl swoją kierowali do osoby wzywającej Pana Boga. Dziś jak wynika z tej krótkiej formy jest demokracja i wolno nam nie widzieći nie zauważyć takiego zdarzenia, nic się nie stało, przecież w telewizji o tym nie mówili więc na pewno jest to mało ważne, aczkolwiek wydarzyło się. Ja widziałem i zapisałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Panie Zbyszku - gdybym nie przeczytał Pańskiego komentarza to i nie domysliłbym się, że to idzie o Pana Boga ukrytego w Sakramencie Komunii Świętej, A ja wiem, że Pan Bóg jest zawsze z nami - chociaż tak czasami pragniemy się przed nim skryć lub wręcz krzyczymy " Boże - Ciebie nie ma, nie istniejesz" ........Boska cierpliwość. Pozdrawiam Jacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbigniew Wilk Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Panie Jacku treść wydawała się banalnie prosta a jednak jak widzę przyniosła sporo zamieszania, przyznam, że tytul miać być inny ale wedawało mi się, że za bardzo sugerował podmiot dlatego zaopatrzyłem go w Oczekiwanie. Dziękuję za gościnę i komentarz, pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropelka Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Po przeczytaniu wyjaśnienia Pana Zbyszka wszystko staje się jasne juz wiadomo dlaczego On jest z duzej litery i teraz jakos kazdy wers mi pasuje a nawet zadziałała wyobraźnia :) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbigniew Wilk Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Dziękuję Kropelko, pozdrawiam a w załączeniu przesyłam uśmiech Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa Marek Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Drogi Zbyszku przed komentarzem wiersz w ogóle do mnie nie trafił po zainteresował mnie. Wiersz wydaje mi się sam w sobie nie wystarczający, musisz pomyśleć nad zmianą tytułu lub dopisaniem czegoś w treści, daj czytającemu chociażby niewielki punkt zaczepienia, subtelny ale zauważalny. Cieszę się że piszesz coraz lepiej. Pozdrawiam EwaM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbigniew Wilk Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Droga Ewo, dziękuję za wizytę i pozostawienie tylu ciepłych i miłych słów. Wiersz początkowo nosił roboczy tytuł " Bursa " czy był on bardziej trafny ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa Marek Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Nie chciałabym nazbyt ingerować w twoje widzenie świata, może zastanowiłabym się nad tytułem „On” gdyż sugerowałby, że chodzi w nim głównie o osobę, w tekście piszesz On dużą literą to już wskazuje, że nie jest to jakiś zwykły on, można by zacząć interpretować twój wiersz zgodnie z jego przesłaniem a jednocześnie pozostawiasz duży margines swobody. To jednak tylko takie moje dywagacje, decyzja należy do ciebie. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się