nadzwyczajny

sroczym skrzydłem rozpięty
między balustradą ramion
a belką w oku cyklonu

upuszcza spojrzenia
bijąc pokłony pięścią

odpryskiem bańki mydlanej
podpisuje listy kreślone
papilarnymi liniami

zakłada popielice
i popiół na czoło
bezczelnym gestem
biernej ufności

nadzwyczaj zwyczajny
człowiek

Nie wiem co powiedzieć, chyba tylko to, że bardzo mi się podoba. Krótki a pełen treści. :)

Marcinie, muszę Ci powiedzieć, że ja wole pisać tak, zeby czegoś brakowało, niż żeby wszystko było idealnie jasne i przegadane ;) A co do więzienia - ciekawa interpretacja :)

Fantasmagoria... To od piosenki Hunter? a jeśli chodzi o wiersz, to jest świetny. Tyle powiem. Po porstu świetny. Pozdrawiam

Nie, nie znam takiej piosenki :) Fantasmagoria dlatego, że kiedyś na czacie tłumaczyłam sny wg senników i tak zostalo :) Namiętność do zjawisk nadprzyrodzonych przeszła (pomijając szósty zmysł, który uparcie się mnie trzyma :) ), nick został :)

moge powiedzieć tylko jedno: gratuluje;)....

zatem ja też powiem tylko jedno: dziękuję :D
albo powiem dwa: dziękuję i pozdrawiam :D

Jak dla mnie troche za bardzo wydumany ten wiersz..

oparty na grze słów i dwuznaczności, nie każdy to lubi :) pozdrawiam

Wydumany ? Nic wydumanego..."Nadzwyczaj zwyczajny ", powiedziałabym raczej...I przez to nadzwyczajny !
Bardzo mi się podoba i zabieram do ulubionych.
Pozdrawiam
Talka

:D jestem zaszczycona, tym bardziej, ze wygrzebalaś go gdzies spomiędzy wielu innych bona pierwszej stronie dawno już gonie bylo :)