Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Iluminacja


Loverman

Rekomendowane odpowiedzi

Stałem na wietrze tak oswojonym,
I w niebo spojrzałem atramentowe.
Niczym pióropusz gwiazdy zebrałem,
Co skryły w sobie najcichsze słowa.

Omdlałem...blaskiem boleśnie złamany,
W kolanach skryłem judaszową głowę.
Piękna przyczyny nie szukam w niebiosach,
Tam znajdę tylko świętości trwogę!

A cóż po spokoju w rajskich ogrodach?
Myśli bezkształtnie majestat chwalące!
Ja szukam życia, ewiva l?arte!!!
I z oddechem płyną znów nagie słowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...