Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Może to nic odkrywczego, ale dopiero w tej książeczce czuje się spójność wszystkich Twoich tekstów Nato. :)

Z przyjemnością (czasem nawet wielokrotną - wałkując jakiś wiersz:) przeczytałem całość. To zupełnie inna przygoda niż na Poezja.org, gdzie czytanie ulubionych Autorów zdarza się od czasu do czasu. Jeszcze raz serdecznie gratuluję i bardzo dziękuję, że ten tomik do mnie trafił. Kapelusz z głowy Pozdrawiam.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

jan_ko

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Wędrowcze1984... dziękuję Ci... :)

Dag... Bączku Bączyński... Wam także dziękuję... :)

 

Janko "Muzykancie"... to prawda, tutaj zerkamy na konkretnego autora tylko od czasu do czasu, a czytanie czyichś wierszy "z ręki", to rzeczywiście nieco inna 'przygoda'. Doświadczyłam tego z innymi tomikami

i nieraz 'wałkowałam coś' kilka razy.
Zostawiasz miłą refleksję po lekturze. Cieszę się, że mogłam zrealizować zamówienie, a za chęć posiadania tomiku, raz jeszcze bardzo dziękuję... :)

 

Moi drodzy, bardzo przepraszam, że dopiero dzisiaj odpowiadam, ślę serdeczne pozdrowienie.

beto_b , Mateuszu... :)

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
  • 3 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Poezja to życie Pokusiłem się o cover.     Potrzeba bliskości, niweluje odległości. Między nami,   obowiązek życia, co nas oddala.   Pośród dni i w tłumie,  gubimy się.    Szukamy ukojenia,   od śniadania, w oparach absurdu.    Spokój osteczny zawsze nadchodzi..
    • @violettaNo nie, sport, to rywalizacja, walka i siódme poty. Wiem coś o tym. I całe szczęście, że nie ma tu miejsca na 'poprawności' ;))) PS Takie rzeczy można by było, być może, zastosować np. u dzieci, powiedzmy ciutek leniwych, czyli dać się pokonać, by je zachęcić właśnie do rywalizacji.
    • Światło dzienne rozrywa bezlitośnie na strzępy nocne marzenia ściętej głowy. Pierdolone śnięte wywody struchlałego zjeba. Z takim zjebem to do brudnej wygrody! - Tylko tam się nadajesz z taką mentalnością, ty tłusta, pręgowana, śmierdząca świnio!  Z czym do ludzi?!   Skazy, diody, rachityczne przegrody. Lustra w moim domu chorowały na trypofobię, więc wypierdoliłem je wszystkie. Wszystkie trzy roztrzaskałem. Trzy razy siedem- wiesz co to znaczy? Wziąłem największy odłamek w dłonie i pomyślałem o Senece (...)   Moje łzy spływają do przedramienia przez wyżłobienia pękniętych włókien(...)   5 lat później ona pojawia się znikąd, gdzie już każdy nerw i każda tkanka pogodzona była z upadkiem. I po co? Tylko po to, żebym po wyjeździe czuł jej zapach na pościeli, i przez następne dwa tygodnie ronił łzy za tym, co już nigdy nie wróci(...)   Pora się przedstawić: jestem wybitym kciukiem, haluksem twej stopy, gęstą krwią na nożu, uciążliwym polipem w nozdrzu, rachityczną naroślą na łopatkach, artrogrypozą wszystkich twoich stawów!   - Świnio, wracaj w swoje dobrze znane bagno, niech cię wchłonie. Gnij i zdychaj. Niech cię rój plujek przyozdobi, wtedy chociaż raz będziesz władcą jakby ci epilog spisał Golding.
    • @Zawierucha7 Lubisz prawdę? Kosmiczny spam.. i brak wstydu.
    • @violettaTo jesteś szczęśliwa :) Dziękuję i pozdrawiam:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...