Joanna Kisielewska Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2019 Sekret życia utkwiony w trupim ciele Chłodne i sine rozpala rumiane poszycie Ożywia zmysły i Kremasza młode działania Leży śmierdząco na stole jak książka otwarty Usta ciche a jednak mówią wiele Oczy pół otwarte zamykają się na słabych Dłonie zaciśnięte jakby do walki czy tańca zwarte Ciało ociężałe życiem całym teraz takie gładkie Palił, lubił trunki popić, nogi krzywe - długo stały Doktor dziw nie nowy, ciekaw śmierci znowy Życia i śmierci spragniony stoi obok prawy Tylko jeden z nich prawdziwie umarły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2019 Kiedyś chciałam zostać patologiem Jednak babranie się po łokcie w flakach trochę mnie mdli :-) Lubię lekki "mrok"w wierszach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się