Sebastian Opublikowano 15 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2019 Życie i śmierć. Byt i niebyt. Światło i ciemność. Dobro i zło. Co to oznacza ? Czy można być jednocześnie po obydwu stronach ? Czy można żyć i jednocześnie być martwym ? Jeśli w Twoich żyłach płynie krew i jednocześnie Twoja uczucia są martwe to czy istniejesz ? Czy trudno do tego doprowadzić ? Poświęcasz komuś całe życie i ta osoba z niego znika, lecz życie sie nie kończy. Niesamowity paradoks, który szydzi z sensu ezgystencji. Łatwiej żyć z poczuciem istnienia osoby, która Cię dopełnia, lecz równie łatwo ją stracić. Ot i kolejny paradoks. Ironia. Szyderstwo. Budzisz się co dzień, żyjesz i potem oddajesz się w sen. Ale w pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że nie umiesz odpowiedzieć na podstawowe pytanie. Pytanie, które pada częściej niż jakiekolwiek inne. Dlaczego? I na to najpowszechniejsze na świecie pytanie nie znasz odpowiedzi. Z czasem nawet przestajesz jej szukać. Przyzwyczajasz się do tego, ze odpowiedzi nie znasz. Czy to koniec szeroko rozumianego sensu? Sensu życia ? W końcu dla każdego sens ma coś na co istnieje wyjaśnienie. Skoro w pewnym momencie nie wiesz dlaczego każdego dnia odprawiasz rytuał codzienności to jaki sens ma ów rytuał? Odpowiedź na to jest kluczem do przyszłości. Sam odpowiedzi nie znam, ale mam nadzieję, ze gdy zaznam objawienia w postaci odpowiedzi na najpowszechniejsze pytanie jakie świat słyszał to zaznam w duchu spokoju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 (edytowane) Jeżeli życie bazowało by na zasadzie przyczynowo skutkowej to w takim razie musielibyśmy wykluczyć wszystkie okropności dla których nie ma prostego wytłumaczenia. Może po prostu patrzymy zbyt blisko,nie dostrzegamy nic poza życiem, nic co było przedtem i nic co będzie po nim. Załóżmy że było coś wcześniej i bedzie coś po nim,ale to coś to już kolejne życie. Okropna wizja skoro jesteśmy tak przywiązani do siebie za życia. Może krąg życia jest bardzo skomplikowany i nie mamy innego wyboru niż brać w nim udział, jedynym wyborem jaki mamy to starać się szukać,ale nie sensu życia tylko tych prawdziwych siebie. Najgorsze to przestać pytać, skoro nie ma łatwej odpowiedzi... Edytowane 24 Października 2019 przez Gość (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się