Andrzejus Opublikowano 8 Marca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2019 Wojna Kiedy inni piją kawę, wstają wcześnie, dzieci głaszczą, ja nadchodzę z dala, by was wciągnąć w swe objęcia. Witajcie, stare demony, co od lat zamieszkiwały te ziemię. Chodźcie, utopcie ich dusze, bym mógł raz jeszcze doświadczyć wrodzonego piękna artylerii wściekłej, diabelskich szumów. Kurz nie opadnie. Nie pozwolę na to. Byś ty do domu wrócić mógł i szczęścia swego doświadczyć. Jam jest Alfa i Omega, tworzę i niszczę światy. Dopadnę twe człowieczeństwo i wyślę je daleko, Że zapomnisz, kim byłeś i w co wierzyłeś. I kiedy inni będą płakać, ja w końcu się schowam, lecz kiedyś wyjdę z piekieł, przywitać cię jeszcze raz. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 9 Marca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2019 Witam - czytam i nic nie rozumiem - oświeć mnie co chcesz ugrać ...i o co tu chodzi. Pozd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzejus Opublikowano 9 Marca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2019 Witam. Mogę dać kilka podpowiedzi jeśli chodzi o interpretację. Podmiot liryczny jest uosobieniem wojny, bytem z radością obserwującym wydarzenia dziejące się w tekście. Wiem, że brzmi to trochę demonicznie, ale w gruncie rzeczy o to właśnie chodzi. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się